Days Gone na PC

[Pavel87 1636]

33 minuty temu, JeRRy_F3D napisał:

Jeżeli ktoś nie ograł jeszcze DG, albo wraca...

Polecam fajny mod Darker Nights , który niweluje to, co zwykle w grach (niemal wszystkich) doprowadza mnie do szału (!) psując immersję, czyli... jasne noce! Zarówno W3, jak i wiele innych dla pozostawienia czytelności mapy i dla ułatwienia dla gracza, powoduje absurdalną sytuacje, w której nocami jest (dla mnie) zwykle "zbyt widno".

Noc IMO to niepewność, zaskoczenie, dyskomfort, pewna niewiadoma, jakaś minimalna utrata kontroli tego,  nad czym za dnia panujemy. Choćby widoczność wrogów / niebezpieczeństw. Tymczasem w grach dosyć często zastanawiam się (?), jaką to mam porę i orientuję się po "wystroju" nieba (słońce czy księżyc) ;). Ten modzik bardzo fajnie "zaciemnia" noce. Odczucia i immersja zupełnie inne. Polecam.

Zdecydowanie, teraz w wielu grach noce są po prostu "szare", żeby niektórzy gracze nie psioczyli, że nic nie widzą. Ja to zawsze zmieniam w opcjach gry (jasność), ewentualnie w ustawieniach monitora, żeby trochę lepiej to wyglądało niż chciał "twórca"

[Gość]

Skończyłem gierkę po 73 godzinach (tryb normalny), za jakiś czas pogram w New Game+. Fabularnie gra wyśmienita, grało się mniamniuśnie. Sama historia sprawiała, że chciałem grać do końca i zobaczyć finał przygód "Dikona, Buzera, Sary i spółki". WOW - jednym słowem. Ale oczywiście jest parę niefajnych rzeczy : 

1). "Główni źli" - gdy tylko za pierwszym razem otworzy to to japę, to już wiadomo, że to właśnie on; zero zaskoczenia, okrutnie przewidywalne. A ten religijny oszołom - jakby to powiedział drewniany Jasiu z naszego "Aprajsinga" : "Czizes aj kent!". Ale w finale dostał to, na co zasłużył. Choć ja bym go ukrzyżował za wszystkie grzechy jakie wyrządził! A co?!

2). Fizyka, a raczej brak - Dikon potrafi się zabić o pancerny krzaczor! WTF!? Ja wiem, że to zostało napisane pod urządzenia o mocy pralki automatycznej, ale halo - skoro wydaliście to na PC, to trochę szacunku dla pecetowców!

3). Te z dupy "respałny" przeciwników - nagle mi się horda materializuje przed ryjem - czemu? Wybiła godzina w której to się dzieje? Albo tłukę przeciwnika i widzę, że jeszcze biegnie kilkoro tych rojaków i nagle jebut - zniknęli! WTF? Czy mnie straszy, czy mój bohater nie powinien zbierać niektórych grzybków?

4).  No i te korytarzowe sekwencje - Jezusie. Jestem w Jaskini, gdzie szukam tych zaginionych ludzi dla Obrajana. I muszę rozwalić hordę, która nagle wraca do jaskini. Ok. Ale chciałbym to zrobić po swojemu, ale nie! Muszę biegać jak debil w kółko i majstrować bombki, mołotowy z napalmem, bo nie mogę uciec z jaskini i rozpupczyć całej hordy granatami ostatecznego roz......lu, bo gdy tylko postawię stopy tam gdzie autorzy tego nie przewidzieli, to wyskakuje ładny czerwony komunikat, że opuszczam obszar misji! Serio? Ja mam rozwalić hordę i tyle! Nigdzie w opisie nie było, że mam biegać jak debil po jaskini, bo tak. Ech....

 

Fabularnie majstersztyk. Technicznie : indyk w najlepszym wypadku.

Nie dziwię się Sony, że uwaliło część nr 2.

[JeRRy_F3D 2573]

Ja póki co, nie doświadczyłem tego co Ty, ale mnie wkurza jakiś ichni system metryczny... zadanie na 900m od nas a jedziesz i jedziesz

[lukadd 8990]

W dniu 25.09.2021 o 17:05, JeRRy_F3D napisał:

Jeżeli ktoś nie ograł jeszcze DG, albo wraca...

Polecam fajny mod Darker Nights , który niweluje to, co zwykle w grach (niemal wszystkich) doprowadza mnie do szału (!) psując immersję, czyli... jasne noce! Zarówno W3, jak i wiele innych dla pozostawienia czytelności mapy i dla ułatwienia dla gracza, powoduje absurdalną sytuacje, w której nocami jest (dla mnie) zwykle "zbyt widno".

Noc IMO to niepewność, zaskoczenie, dyskomfort, pewna niewiadoma, jakaś minimalna utrata kontroli tego,  nad czym za dnia panujemy. Choćby widoczność wrogów / niebezpieczeństw. Tymczasem w grach dosyć często zastanawiam się (?), jaką to mam porę i orientuję się po "wystroju" nieba (słońce czy księżyc) ;). Ten modzik bardzo fajnie "zaciemnia" noce. Odczucia i immersja zupełnie inne. Polecam.

Jak tylko następnym razem zasiąde do gry to przetestuje. Noce są zdecydowanie za jasne.

[Element Wojny 10298]

50 minut temu, Pioneer83 napisał:

1). "Główni źli" - gdy tylko za pierwszym razem otworzy to to japę, to już wiadomo, że to właśnie on; zero zaskoczenia, okrutnie przewidywalne. A ten religijny oszołom - jakby to powiedział drewniany Jasiu z naszego "Aprajsinga" : "Czizes aj kent!". Ale w finale dostał to, na co zasłużył. Choć ja bym go ukrzyżował za wszystkie grzechy jakie wyrządził! A co?!

Dla mnie bardzo dużym zgrzytem fabularnym w finałowej fazie gry było to że totalnie z dupy w bazie pułkownika Garretta pojawił się Skizzo (ciekawe jak on niby tam w ogóle dotarł) - i to że jako kompletny random którego nikt nie znał rzucił na mnie oskarżenia i wszyscy momentalnie mu uwierzyli, choć ja byłem z nimi już ładnych parę tygodni/miesięcy, wiele dla nich zrobiłem i wiele osób uratowałem. 

 

[Gość]

Godzinę temu, JeRRy_F3D napisał:

Ja póki co, nie doświadczyłem tego co Ty, ale mnie wkurza jakiś ichni system metryczny... zadanie na 900m od nas a jedziesz i jedziesz

O tym zapomniałem napisać. 

I skoro o jezdxie mówimy : świat po zagładzie, ogólnie przewalone, ale gdy chcemy zatankować to podjeżdżamy pod zrujnowaną stacje i tankujemy wachę. Serio? Kto przez te dwa lata dostarczał paliwo na te stacje? Ufoludki, czy jak?

I te alarmy w samochodach. NO Jezu - auto całe rozbebeszone, bez szyb, tylna klapa otwarta i nic. Ale gdy tylko mój debilek otworzy przednią klapę to alarm się włącza - no ja pier...ę! Witki opadają.?

Edytowane 26 Września 2021 przez Gość

[MrKetiw 1832]

2 godziny temu, Pioneer83 napisał:

O tym zapomniałem napisać. 

I skoro o jezdxie mówimy : świat po zagładzie, ogólnie przewalone, ale gdy chcemy zatankować to podjeżdżamy pod zrujnowaną stacje i tankujemy wachę. Serio? Kto przez te dwa lata dostarczał paliwo na te stacje? Ufoludki, czy jak?

I te alarmy w samochodach. NO Jezu - auto całe rozbebeszone, bez szyb, tylna klapa otwarta i nic. Ale gdy tylko mój debilek otworzy przednią klapę to alarm się włącza - no ja pier...ę! Witki opadają.?

Oj tam czepiasz się, to gra, wiadomo że trzeba było gdzieś tankować, co na prąd mieli zrobić ten motor ? 

[Gość]

8 minut temu, MrKetiw napisał:

Oj tam czepiasz się, to gra, wiadomo że trzeba było gdzieś tankować, co na prąd mieli zrobić ten motor ? 

Można było wymyślić cokolwiek - ot choćby spuszczanie wachy z porzuconych wraków. 

[JeRRy_F3D 2573]

2 minuty temu, Pioneer83 napisał:

Można było wymyślić cokolwiek - ot choćby spuszczanie wachy z porzuconych wraków. 

Dokładnie!
Skoro do każdej porzuconej fury można się dobrać pod maskę i w bag, (zalecane), to dlaczego zupy nie można łyknąć? 

Edytowane 26 Września 2021 przez JeRRy_F3D

[Pavel87 1636]

12 minut temu, Pioneer83 napisał:

Można było wymyślić cokolwiek - ot choćby spuszczanie wachy z porzuconych wraków. 

To pewnie typowa propaganda USA, świat po zagładzie, a ropa zawsze będzie się u nich lać strumieniami

[skypan 2172]

Tam powinny być rowery. Takie ala z Mad Maxa. Sama jazda rowerem to mini gierka gdzie powinno się w odpowiednim momencie wciskać A/D. Chodzi o zachowanie odpowiedniego rytmu i tempa. Dopiero by były emocje gdybyśmy źle pedałowali gdy horda nas goni.

[naczelnik5 372]

Skusiłem się na tą gre z czystej ciekawości. Taki hit na konsole więc postanowiłem sprawdzić o co całe halo. Od początku gra zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.Czułem że to nie jest czysto PCtowy tytuł. Duża ilość cutscenek na początku fajnie wprowadza klimat i daje okazje lepiej poznać bohaterów. Pierwszy strzał ze strzelby spowodował uśmiech na mordzie. Walka z kilkoma wrogami na raz jest wymagająca więc styl rambo nie zawsze jest dobrym pomysłem. Fajna lokacja , ładna grafika, dobrze przedstawiona historia ( o fabule nie mówie bo jestem dopiero po kilku misjach). Zbieractwo też ma swoje uzasadnienie. Narazie mnie kupili, może nie jest to opad szczeny ale przynajmniej na początku ta gra ma to coś czego nie doświadczyłem od dawna w czysto pctowych tytułach. Po prostu przykuwa do ekranu. Jest też pare wkurzających rzeczy. Absurdem dla mnie jest pusty bak po przejechaniu kilku kilometrów lub kilku szybkich podróżach. Szukanie paliwa spoko, rozumiem ale starcza go zwykle max na 2 misje. Druga sprawa to brak możliwości przechowywania znalezionej broni. Serio? Zbieramy co sie da bo wszystko sie może przydać a znalezionego gnata nie możemy po prostu przechować w szafie żeby go użyć w jakiejś misji, przerobić na złom czy po prostu sprzedać? Ale jak kupimy broń to już wszystko cacy. Ja rozumiem że jest to jakis zabieg twórców żeby zbierać kase i kupować bronie ale mogli to rozwiązać w inny sposób. Jeszcze jedna wkurzająca rzecz to wyskakujący ekran z podsumowaniem wypełnionego zadania kiedy akurat jeszcze jesteśmy w trakcie walki, zdarza się rzadko ale jest irytujące. Ogólnie gra jak najbardziej na plus , jestem na początku rozgrywki więc mam nadzieje że historia dotrzyma kroku dobremu gameplayowi i gra po bardzo dobrym pierwszym wrażeniu nie zacznie nużyć. A odnośnie paliwa to czy jest jakiś mod który nie zużywa wachy również w szybkich podróżach?? Na nexusie jest ale tylko jeśli jeździmy samemu

 

[Jaycob 7980]

7 minut temu, naczelnik5 napisał:

Absurdem dla mnie jest pusty bak po przejechaniu kilku kilometrów lub kilku szybkich podróżach. Szukanie paliwa spoko, rozumiem ale starcza go zwykle max na 2 misje.

Późniejsze uppgrady motocykla pozwalają zatankować więcej paliwa, także później nie stawi aż takiego problemu.

9 minut temu, naczelnik5 napisał:

Druga sprawa to brak możliwości przechowywania znalezionej broni. Serio? Zbieramy co sie da bo wszystko sie może przydać a znalezionego gnata nie możemy po prostu przechować w szafie żeby go użyć w jakiejś misji, przerobić na złom czy po prostu sprzedać?

Możesz przechowywać w szafie i z tego co pamiętam także w motocyklu, albo tylko dodatkową amunicję. 

[naczelnik5 372]

28 minut temu, Jaycob napisał:

Późniejsze uppgrady motocykla pozwalają zatankować więcej paliwa, także później nie stawi aż takiego problemu.

Możesz przechowywać w szafie i z tego co pamiętam także w motocyklu, albo tylko dodatkową amunicję. 

W szafie da sie trzymać tylko broń kupioną lub otrzymana w ramach nagrody. Broni znalezionej przy wrogach nie da sie nigdzie przechowywać chyba że o czymś nie wiem?

[Jaycob 7980]

Tak, masz racje, nie można przechowywać broni zebranych od przeciwników. 

[bbandi 2851]

Na dole wrzuciłem bez HDR - daje to lepszy obraz jak to u mnie wygląda

 

 

 

Edytowane 3 Października 2021 przez bbandi

[caleb59 7192]

Coś masz serio nie tak albo z oczami albo z monitorem - wygląda paskudnie ten Twój reshade, sztucznie przyciemniony.

[Norweski Zomowiec 106]

Mi gra się podoba. Może to nie 10/10, ale 7 można dać. Pozabijanie hord odblokowuje MG55 i fajna jest zabawa 

[Przemcio666 640]

Ała, nawet włączony eye saver nie pomaga, przecież te nasycenie kolorów wypaliłoby mi oczy po pół godziny grania XD

Edytowane 3 Października 2021 przez Przemcio666

[bbandi 2851]

Robione w trybie HDR, normalnie lepiej to wygląda - zapomniałem wyłączyć

[JeRRy_F3D 2573]

Oj zestarzałem się chyba zbyt. Horda i... wymiękłem. Za uja nie mogłem sobie z nią poradzić.
No to wyszukałem słabość systemu. Wlazłem na daszek budynku i wytłukłem jak psy karabinem.
Góra ścierwa  i nieźle 3080 potrafi chrupnąć licząc to!
I bugi niezłe
 

wideło:
https://drive.google.com/file/d/11yehSvTcB528U-6FOlF94I0d2iyQUUe7/view?usp=sharing

Edytowane 3 Października 2021 przez JeRRy_F3D

[bbandi 2851]

Dobra wyłączyłem HDR i tak to wygląda

Oryginał

Reshade

 

[Phoenix. 11079]

30 minut temu, bbandi napisał:

Dobra gierka ale bez Reshade nie da się grać - wrzucam swoją przeróbke

 

Przekolorwane Ty chyba masz jakis problem ze wzrokiem jesli bez reshade nie da sie grac i wrzucasz to co wrzucasz.

1 minutę temu, bbandi napisał:

Dobra wyłączyłem HDR i tak to wygląda

Oryginał

 

Reshade

 

 

No fajna kupa z utrata detali bo wszystko jest mocno przyciemnione.

[bbandi 2851]

Czytaj co pisze zanim naskoczysz.

Up - lecz sie typie

Edytowane 3 Października 2021 przez bbandi

[JeRRy_F3D 2573]

Ja też używam RS, ale takie które raczej zdejmuje, niż dodaje (i ujmuje trochę wszechobecnej zieleni na rzecz niebieskiego / szarego).