Komputer na lata [nie do gier] - 4000-4500 zł

[fructo 0]

Cześć!

Po przygodzie z Apple nadeszła pora na powrót do Windowsa.  Szukam stacjonarki, która przede wszystkim - przez długie lata (pewnie z 5) - da komfort wykonywania pracy, tj. dziesiątki kart w Chrome, pakiet Office, prosta obróbka zdjęć w Adobe Lightroom.

Na powyższy cel planuję przeznaczyć ok. 4000-4500 zł. Wymagam wyjścia display-port w karcie graficznej (praca z monitorem 4k, z gier ewentualnie, choć niekoniecznie, tylko Fifa), schludnego wyglądu (delikatne podświetlenie w obudowie z oknem mile widziane; gejmingowe choinki odpadają). 

Jaką konfigurację warto rozważyć? Iść w gotowca (jakaś Actina?), czy składać samemu? Proszę o porady.  

[Caps 1476]

Złożyć samemu będzie ciężko że względu na gpu ale to można dołożyć później a na teraz igpu gdzie na HD630 pograsz w Fifę. Zestawy actina mocno przepłacone i nie wiadomo za co. 

https://proline.pl/koszyk/6301380d i póki co na igpu przez dp na mobo. Zostaje lekko 1000 zł na gpu a w górny budżet toni nawet CPU https://proline.pl/procesor-intel-core-i7-10700-comet-lake-2-9-ghz-s-1200-box-p6714393

Do tego rzucić później taśmę LED, białe ambientowe podświetlenie i będzie miło dla oka

[fructo 0]

Co do grafiki - myślałem nawet nad używanym 1050 TI 4 GB, idzie to dorwać na olx za jakieś 400-500 zł, ewentualnie 1030 2 GB nowa, w podobnych pieniądzach. Na moje potrzeby - obstawiam - to aż nadto. Wtedy ten i7-10700 i taka grafika, budżet by się spiął spokojnie.

[Caps 1476]

Weź póki co be gpu i jedz na igpu.

Gpu dorzuc z czasem jak coś się trafi. 

Pod lr'a nawet pod amatorkę warto dać grafikę z 4 GB vram