Ale z drugiej strony popatrz na prędkości i filmiki z bardziej krętych i bardziej zamieszkanych tras: koleś często wchodzi w ślepe zakręty z prędkością nie dającą alternatywy w razie natrafienia na kogoś jadącego z naprzeciwka. Do tego pamiętam też jego przeskoki przy tych chyba 70km/h nad rowami odprowadzającymi wodę, czy jazdę z podobnymi prędkościami po okolicach krawędzi drogi/krawężniku.
Wszystko to nagrywane często szerokim kątem, co minimalizuje wrażenia z odbioru - to czasami wada filmów z hardkorowego mtb, gdzie na filmie "nie czuć" niesamowitych zjazdów, skoków pomiędzy głazami itd.
Trzeba mieć świadomość że nie każdy/każda ma ochotę w ogóle posiadać dzieci. W momencie gdy się to przemyśli i uzna, że albo kompletnie nie chcemy dziecka albo nie jest to dla nas specjalnie ważne to nie ma powodów dla których musielibyśmy być w stałym związku. Wówczas można spokojnie żyć jako singiel/singielka a związki traktować wyłącznie w kategorii dobrej zabawy czy to dłuższe czy też ONS lub FWB. Odpadają związki kompromisowe, zawierane przez niemałą część społeczeństwa właśnie w celu posiadania potomstwa.
Dziś również coraz łatwiej samodzielnie utrzymać się finansowo kobietom, przynajmniej część pracujących w dużych miastach. To z kolei powoduje że nie muszą one wchodzić w związek kompromisowy by mieć za co żyć.