Skocz do zawartości
Camis

Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Realnie to walka o życie- jak chcą wracać z misji to muszą kosić trawę.



Ruskie Suki 25 już jakoś mało  ostatnio latają, tyle ich spadało...


ps na pioruny podobno flary nie działają ;)

Edytowane przez Tomcat
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie akwarium to ja szanuję :zakochany:

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, hwdp43 napisał:

ale przeciez na interii komentarze sa juz od dluzszego czasu wylaczone :hmm: 

Tam były włączone akurat. W każdym razie nie warto tracić na nie czasu.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Tomcat napisał:

Realnie to walka o życie- jak chcą wracać z misji to muszą kosić trawę.



Ruskie Suki 25 już jakoś mało  ostatnio latają, tyle ich spadało...


ps na pioruny podobno flary nie działają ;)

Bo Gromy i Pioruny mają czujniki podczerwieni działające w dwóch pasmach podczerwieni, inaczej mówiąc "widzą" dwa kolory podstawowe i flary dla nich mają inny kolor niż silniki odrzutowca.

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

W połowie lipca ukraińskie siły będą gotowe do przeprowadzenia szerokiej kontrofensywy przeciwko rosyjskim najeźdźcom - zadeklarował w niedzielę wieczorem doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Jak dodał, termin ten jest uwarunkowany napływającymi do Ukrainy dostawami ciężkiego uzbrojenia od zachodnich partnerów

To co pisałem wcześniej :). Od kilku tygodni wiele tysięcy rekrutów jest szkolonych... ta część armii ma się już bez problemu posługiwać sprzętem NATO. Będzie to jakieś ~60 tys. ludzi którzy złożą się na nowe bataliony. Świetna informacja.

  • Like 1
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Chińska administracja i państwowe firmy właśnie pozbywają się komputerów opartych na amerykańskiej technologii. Nie dziwię się im gdyż Chińczycy nie mogą być pewni co znajduje się w programach zaszytych w chipsetach tych komputerów (podpowiedź - procesor Quark i system Minix mający stos IP (czyli możliwości komunikacji przez Internet) i pełny dostęp do pamięci RAM i dysków zarządzanego komputera). Tak załatwiono Saddama podczas pierwszej wojny w Iraku - sprzedano mu drukarki z nadajnikami naprowadzającymi bombowce. Proponuję zgadnąć, gdzie trafią te stosy sprzętu komputerowego? Na złom czy do Rosji?

Edytowane przez Andree

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Andree napisał:

Chińska administracja i państwowe firmy właśnie pozbywają się komputerów opartych na amerykańskiej technologii. Nie dziwię się im gdyż Chińczycy nie mogą być pewni co znajduje się w programach zaszytych w chipsetach tych komputerów (podpowiedź - procesor Quark i system Minix mający stos IP (czyli możliwości komunikacji przez Internet) i pełny dostęp do pamięci RAM i dysków zarządzanego komputera). Tak załatwiono Saddama podczas pierwszej wojny w Iraku - sprzedano mu drukarki z nadajnikami naprowadzającymi bombowce. Proponuję zgadnąć, gdzie trafią te stosy sprzętu komputerowego? Na złom czy do Rosji?

Do rosji . :E 

main_08_rodkowy_palec_w_kierunku_rosji.j

  • Haha 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pragnę odnotować wysoką aktywność samolotów wojskowych na niebie od dnia wczorajszego. Ciekawe z czym to jest związane ? Z powodu ogłoszenia przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO ? Czy jednak coś innego się za tym kryje ? Taka ciekawostka ...

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Olson napisał:

Pragnę odnotować wysoką aktywność samolotów wojskowych na niebie od dnia wczorajszego. Ciekawe z czym to jest związane ? Z powodu ogłoszenia przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO ? Czy jednak coś innego się za tym kryje ? Taka ciekawostka ...

też zauważyłem ale od 24 lutego :E

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez obrazy... Błyszczysz panie, wręcz lśnisz...

27 minut temu, Mateusz2PL napisał:

W sumie ukraińcy mogli by okrążyć Belgorod w rosji. Rosjanie musieli by tam przerzucić wojska i ułatwilo by to obronę ukrainy. Plus obniżenie morali rosjan

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu czytałem że Ukraina nie odpuści bez odbicia Krymu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czemu przez te 8 lat nie odbili ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, hwdp43 napisał:

czemu przez te 8 lat nie odbili ?

bo nie mieli czym

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem. Nie trzeba od razu iść na Sewastopol, najpierw trzeba odciąć cieśninę Kerczeńską czyli kierować się na Teodozję, a z zachodnich rubieży czy z Epatorii można przyblokować sam Sewastopol. Po prostu odciąć ich od dostaw, ruscy będą w dupie. Przecież gdy dojdzie do takiej sytuacji (oby!) to oznacza że kacapy zostali wykurzeni z większości jeśli nie całego terytorium Ukrainy, ich armia została rozbita, totalnie przegrali wojnę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
3 godziny temu, Stjepan666 napisał:

Rosyjskie czołgi wykorzystują układy z pralek i lodówek. Wszystko przez sankcje

:rotfl: Do 2030 chcą mieć własne chipy w 28nm, ale Chiny im to uniemożliwią. :E

Mi gdzieś na jakimś portalu motoryzacyjnym mignęła info, ze to samo robią producenci aut. Nie pamiętam tylko, czy rosyjscy (Łada), czy to trend ogólnoświatowy i czy ma to związek z wojną, czy raczej kryzys pandemiczny.

Być może pomieszałem dwa info. Łada to sankcje wojenne, a inni to po pandemii.

Mam pytanie: co z prawnego punktu widzenia (ukaranie sprawców-tych na szczycie głównie), zmienia fakt, ze to co się dzieje w*  Ukrainie formalnie nie jest wojną?

* dla mnie zwrot w Ukrainie (nie kłócę się co do poprawności-ponoć jest ok), brzmi sztucznie jakoś tak..Podobnie mam z wyrażeniem gościni.

Edytowane przez Flik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Flik napisał:

Mi gdzieś na jakimś portalu motoryzacyjnym mignęła info, ze to samo robią producenci aut. Nie pamiętam tylko, czy rosyjscy (Łada), czy to trend ogólnoświatowy i czy ma to związek z wojną, czy raczej kryzys pandemiczny.

Być może pomieszałem dwa info. Łada to sankcje wojenne, a inni to po pandemii.

Mam pytanie: co z prawnego punktu widzenia (ukaranie sprawców-tych na szczycie głównie), zmienia fakt,ze formalnie to co się dzieje w*  Ukrainie formalnie nie jest wojną?

* dla mnie zwrot w Ukrainie (nie kłóce się co do poprawności-ponoć jest ok), brzmi sztucznie jakoś tak..Podobnie mam z wyrażeniem gościni.

Forma "Na Ukrainie" jest mocno zakorzeniona w języku Polskim i takiej też używam bo brzmi naturalnie. Rada języka polskiego wypowiedziała się na ten temat, że używania formy "na" mogłoby wskazywać na pogardę lub traktowania Ukrainy jako kraju poddańczego z czym się kompletnie nie zgadzam.

Cytat

Za poradnią językową PWN oraz Radą Języka Polskiego przy Polskiej Akademii Nauk, cyt:
Poprawne są dwa typy konstrukcji: (jestem) na Ukrainie oraz (jadę) na Ukrainę, a także (jestem) w Ukrainie oraz (jadę) do Ukrainy. Przyimek na jest zwyczajowo stosowany z nazwami obszarów, które stanowiły wraz z Polską jeden organizm państwowy (por. na Węgrzech, na Słowacji, na Litwie, na Białorusi itd.). Wyrażenie na Ukrainie jest pozostałością po dawnych czasach i jest ugruntowane w tradycji językowej. Przyimki w i do łączą się z nazwami państw, samodzielnych obszarów (por. w Czechach, do Polski, w Wielkiej Brytanii, do Belgii itd.). Wyrażenia: w Ukrainie, do Ukrainy są więc zgodne z systemem językowym, zresztą były używane też dawniej (w XVII w. i później)."
Ostatnio Polacy (a także mieszkający w Polsce Ukraińcy) coraz częściej łączą nazwę Ukraina z przyimkami do i w, co wynika między innymi z chęci zaznaczenia podmiotowości państwa ukraińskiego. Zmiany takie następują samoistnie, nikt (ani żadna instytucja) ich nie „zatwierdza”. W ostatnich latach wypowiadała się w tej sprawie Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN – odpowiednie opinie można znaleźć na jej stronie internetowej. Także nasza poradnia wiele razy zajmowała się tą sprawą.
Źródło: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/W-Ukrainie-czy-na-Ukrainie;21778.html

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dokładnie tak. Mówisz np na Węgrzech, jedziesz na Słowacje itp... w Ukrainie mimo, ze poprawne językowo jakoś mi nie brzmi.  To połączenie jakieś takie...niezgrabne. Tak uważam.

Także  wole na Ukrainie. Obie formy są ponoć poprawne językowo (chyba profesor Miodek się tak wypowiadał).

9 minut temu, lokiju napisał:

Forma "Na Ukrainie" jest mocno zakorzeniona w języku Polskim i takiej też używam bo brzmi naturalnie. Rada języka polskiego wypowiedziała się na ten temat, że używania formy "na" mogłoby wskazywać na pogardę lub traktowania Ukrainy jako kraju poddańczego z czym się kompletnie nie zgadzam.

 

 

Edytowane przez Flik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Flik napisał:

* dla mnie zwrot w Ukrainie (nie kłócę się co do poprawności-ponoć jest ok), brzmi sztucznie jakoś tak..Podobnie mam z wyrażeniem gościni.

To samo. "W Ukrainie" kojarzy mi się, że się siedzi w glebie. Na Ukrainę, czyli idziemy na ziemię Ukraińską, na ląd. Druga forma brzmi naturalnie. Choć wiem, że z tym "w" chodzi o historię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
17 minut temu, Áltair napisał:

To samo. "W Ukrainie" kojarzy mi się, że się siedzi w glebie. Na Ukrainę, czyli idziemy na ziemię Ukraińską, na ląd. Druga forma brzmi naturalnie. Choć wiem, że z tym "w" chodzi o historię.

Mnie rozbawiło jak ktoś użył formy "W Ukrainie' w przypadku możliwości użycia bomby atomowej przez rosjan. Dla mnie to brzmi jakby ta bomba miała tam na Ukrainie stać i być na miejscu wystrzelona. Nie wiem czy inni też mają takie spostrzeżenia ale mi to nie pasuje brzmi dziwnie bo przecież nie od dziś się mówi, że użyjemy czegoś "na kimś".

Edytowane przez lokiju
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...