Skocz do zawartości
Camis

Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda że nie ma dalszej części jak kończą temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, ElProblemos napisał:

W 3 Reszy też nie wszyscy byli szaleni i zindoktrynowani, a mimo tego mordeczy wojenny rząd dopiero upadł jak cały kraj został zniszczony. Jeśli wierzysz źe za Purina i jego kręgu kolesiostwa może dojść do sensownych negocjacji i pokojowego finiszu to wybacz ale niestety śnisz, marzenie ściętej głowy. Oni są gotowi poświęcić cały Rosyjski naród w imię wojny i również są gotowi rozstrzelać dziesiątki jak nie setki tysięcy własnej ludności jeśli doszłoby do buntu populacji. Gdyby do takowego doszło to żeby miał szansę odnieść sukces musiałyby miliony Rosjan wyjść na ulicę - jak będą tylko w tysiącach to ich zwyczajnie władza spacyfikuje, na własny majdan 2014 sobie nie pozwolą.

 

Zobacz że ci wszyscy którzy protestowali w Rosji przeciwko wojnie zostali zapakowani do więzień, ruska policja i prokuratura wykonała "swoje zadanie" bez stawiania żadnego oporu Putinowi.

No, teraz się dzieli planetę na Rosję i całą resztę :)
Jest modne mieszanie każdego ruska z błotem, ale przecież to naród no, barwny. Od artystów, wynalazców do morderców na poziomie strategicznie monumentalnym, bogów eksterminacji.

Definicje pokoju są różne. Scenariusz, w którym Ukraińcy podbijają Rosję jest właściwie nierealny. Scenariusz, w którym Rosja totalnie ubija Ukrainę do zera jest wprawdzie już bardziej realny niż szturm na Moskwę, ale nie tak mocno prawdopodobny (jeszcze). W rzeczywistości najprawdopodobniej spotkają się gdzieś pomiędzy sytuacjami z ekstremum wydarzeń, co oznacza "zawieszenie działań" oraz negocjacje polityczne o kreski na mapach i różne traktaty.

Nie mam pojęcia na jakie poświęcenia jest gotowy Putin. Myślę, że on sam nie jest pewien, na co jest gotowy. Ludzie zmieniają się w dynamicznych środowiskach w tempie uzależnionym od swoich możliwości adaptacji i obróbki danych. Myślę, że Putin nie jest głupi. Jakby był głupi, to by nie przetrwał tylu lat w środowisku, które panuje w Rosji.
Nie mam pojęcia na jakie poświęcenia jest gotowe jego otoczenie, cały putinowski "dwór", ale jakąś wskazówką na to, na co ich stać, może być ogólna ocena typowej "watachy" skupionej wokół typowego "alpha male", jakim wydaje się być Wladimir P. Myślę że jego "dwór" zbudowany jest z bezwzględnych, inteligentnych oportunistów, którzy są bardzo zgodni z Wladimirem...pod warunkiem, że działania Wladimira są po ich myśli. Tacy ludzie mają wywalone, co się dzieje, byle ich kariera była na właściwych torach. Skoro w państwach demokratycznych tak to wygląda, to w Rosji z jej brakiem hamulców związanych ze wpływem demokracji jeszcze bardziej powinno to być widoczne. Nie sądzę, żeby na obecnym etapie jakieś Wojny Ostateczne/Do Końca były po ich myśli, bo wtedy nikt niczego nie wygrywa.

A propos 3 Rzeszy: hamerykanccy naukowcy po zakończeniu 2WŚ, będąc w ciężkim szoku po przyswojeniu wiadomości o piekle na Ziemi, jakie stworzyli naziści, zaczęli się zastanawiać czy pozwolenie na to było związane z jakimiś cechami wyróżniającymi Niemców na tle innych nacji. Ich badania nie przyniosły spodziewanych rezultatów: Niemcy nie są narodem jakoś szczególnie podatnym na wyhodowanie bestii na swoim ciele. Pojawienie się, akceptacja dla działań, jak i po prostu cała historia działań nazistów w 2WŚ ma źródło w dużej grupie czynników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, larry.bigl napisał:

Szkoda że nie ma dalszej części jak kończą temat.

Wałaśnie to są Ruscy, czy Ukraińcy sprawdzający sprzęt?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 26.05.2022 o 16:55, Flik napisał:

1. Co to znaczy wygrana taktyczna i przegrana operacyjna? Mógłby ktoś wyjaśnić te terminy?

Wydaje mi się, że Wolski miał na myśli całokształt wojny.

Z licznych doniesień wynika, że UA rozgramia rosyjską armię w stosunku 3:1, a niektóre źródła mówią nawet o 3,5:1, czyli wygrywają taktycznie. 

Niestety Rosjanie mimo wszystko posuwają się do przodu, przejmują sukcesywnie kolejne tereny, czyli UA przegrywa operacyjnie. 

 

Może to brzmieć jak paradoks, ale Rosjanie posługują się ich asem w rękawie. A jest to przygniatająca przewaga w sprzęcie i duża w ludziach. Do tego posługują się taktyką oby do przodu bez względu na straty. 

Kluczem w dalszym konflikcie będzie wielkość dostaw zachodniej broni. Bez odpowiedniego wsparcia UA nie ma szans wygrać. Gdzieś widziałem, że Arestowicz wskazywał na środek lipca na wjechanie na całego z zachodnim sprzętem i przejście do kontrofensywy. 

 

Rosja z kolei wyciągnęła z magazynów antyczne T62. Wiele osób się z tego śmieje, ale to strzela 115mm pociskami i zapewnia dodatkową ochronę w przeciwieństwie do... niczego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, kogut199109 napisał:

Wałaśnie to są Ruscy, czy Ukraińcy sprawdzający sprzęt?

Z tego co zrozumiałem oberwały kacapy od UKR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Propaganda poziom Korea ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, MaxaM napisał:

Wydaje mi się, że Wolski miał na myśli całokształt wojny.

Z licznych doniesień wynika, że UA rozgramia rosyjską armię w stosunku 3:1, a niektóre źródła mówią nawet o 3,5:1, czyli wygrywają taktycznie. 

Niestety Rosjanie mimo wszystko posuwają się do przodu, przejmują sukcesywnie kolejne tereny, czyli UA przegrywa operacyjnie. 

Może to brzmieć jak paradoks, ale Rosjanie posługują się ich asem w rękawie. A jest to przygniatająca przewaga w sprzęcie i duża w ludziach. Do tego posługują się taktyką oby do przodu bez względu na straty. 

Tylko ja nie do końca takim wyliczeniom ufam. Policzmy.

1. Wg Ukrainy zginęło 30k rosjan. Nie mam bladego pojęcia na ile te dane są prawdziwe, ale przyjmijmy że są właściwe.

2. Żeby zachować ten wskaźnik strat 3:1 lub 3,5:1 ukraińców musiałoby polec ok. 8k-10k 

3. Tymczasem w samym Mariupolu walczyła brygada piechoty morskiej (podręcznikowa brygada to 3k-5k żołnierzy), pułk Azow (podręcznikowy pułk to ok. 1k ludzi), nieznana liczba Gwardii Narodowej i pewnie elementy innych oddziało wycofujących się w kierunku Mariupola. 

4. Ostatecznie do niewoli miało trafić ok. 2500 żołnierzy, szacowałbym więc że kilka tysięcy zginęło. I to w samym Mariupolu.

 

Co do przewagi liczebnej to od początku wojny ma ją Ukraina, wg Zelenskiego jej armia to nawet 700 000 ludzi. Pewnie ściemnia i nagina, ale z pewnością ta przewaga jest i jest wyraźna. Gorzej ze sprzętem.

 

@Michaelred

Jasne, że Mariupol to speocyficzny przypadek. Nie sądzę jednak, aby to było możliwe, żeby na tak rozległym i intensywnym teatrze działań zbrojnych tak znaczny odsetek strat przypadał akurat na to jedno miasto. 

Edytowane przez nemar
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nemar akurat Mariupol to specyficzny jest bo tam straty byly ogromne i zakladano, ze zgina praktyznie wszyscy bo beda sie bronic do ostatniego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Do tego nie wiemy ilu żołnierzy wycofało się z Mariupola gdy było to jeszcze możliwe. Ale tak jak wyżej, Mariupol to specyficzny przypadek i nie powinno się go przekładać na stan całego wojska. 

A co do 700 tyś. armii. Każdy liczy inaczej. Równie dobrze można powiedzieć, że Rosja dysponuje prawie 3 mln osób ;)

Zestawienie potencjału militarnego Rosji i Ukrainy (źródło: IISS Military Balance)
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wojna-rosja-ukraina-porownanie-potencjalu-militarnego-rosji-i-ukrainy/wwgplj5

Edytowane przez MaxaM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie grafiki są ładne, ale nie oddają tego co mamy w rzeczywistości. Może i Rosja ma 900k armii, ale samych wojsk lądowych to pewnie jakieś 250k, z czego na Ukrianę jak podawali miało wjechać 200k. Reszta to wojska strategiczne (atom), marynarka, lotnictwo itp. tj. siły których w Ukrainie nie użyje bo i nie ma jak. Rezerwistów sporo, ale moblilizacji nie ma i nie będzie bo to przecież jak zapewniają "operacja", a nie żadna wojna.

Z drugiej strony Ukraina, która jak mówią już przed wojną prowadziła małą mobilizację i podniosła liczbę żołnierzy do 300k. Do tego większość z nich to siły lądowe, marynarki właściwie nie mają, wojsk strategicznych tym bardziej. No i na najważniejsze, tam pełna mobilizacja została ogłoszona i każdy ma przymus wstąpienia do armii.

Zastanawia mnie tylko gdzie, wobec takiej przewagi, są ci żołnierze UA. Chciałoby się wierzyć, że po prostu głęboko na tyłach formuje się druga, wielka armia uzbrojona w sprzęt NATO, która niebawem wyłoni się na froncie z jakąś gigantyczną ofensywą. Czy to prawda? Nie wiem, przekonamy się.  

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

FT2EU2YXoAEBHL-?format=jpg&name=large

 

 

Cytat

Dow. Nacz. NATO sugeruje interwencję USA, jeśli zboże nie popłynie z Ukr portów

Przyszły Dowódca Naczelny NATO przed senacką Komisją ds. Sił Zbrojnych sugeruje, że może być potrzebna interwencja USA jeśli zboże nadal nie będzie płynąć z ukraińskich portów, aby zapobiec rozwojowi terroryzmu w Afryce.

https://www.washingtonpost.com/national-security/2022/05/26/russia-ukraine-grain-blockade/?variant=95d42e19c24b03e7

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukraina potwierdza otrzymanie rakiet Harpoon. 

 

 

Kacapski okret idi na uj. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I zabawki od USA:

 

 

  • Like 2
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te haubice M109 są w wariancie A3 czyli nie najnowszym. Paladiny (poważna modernizacja, w jueseju mają ich prawie 1000) to A6.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukraina wejdzie do UE kiedy spełni wymogi, tyle i aż tyle. Ukrainę czekają wieloletnie procesy aby to osiągnąć. Tego nie da się przeskoczyć, bo inaczej przynależność robiłaby tylko szkodę dla UE jak i samej Ukrainie.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, MaxaM napisał:

Ukraina wejdzie do UE kiedy spełni wymogi, tyle i aż tyle. Ukrainę czekają wieloletnie procesy aby to osiągnąć. Tego nie da się przeskoczyć, bo inaczej przynależność robiłaby tylko szkodę dla UE jak i samej Ukrainie.

Dokładnie i nie ma tutaj co kombinować i popędzać. Najpierw to po pierwsze muszą wyjść z pod buda ruskich, co wcale nie będzie łatwe i nie wiadomo ile potrwa. A następnie lata przygotowań i pracy do tego, aby w ogóle móc stać się członkiem EU.

 

"Członkiem Unii Europejskiej może zostać tylko wolne, niepodległe, suwerenne, demokratyczne państwo europejskie, przestrzegające prawa międzynarodowego, o rozwiniętej gospodarce rynkowej, zdolnej do konkurowania na jednolitym, wspólnym rynku wewnętrznym. Wymogi te zostały spisane przez przywódców ówczesnej dwunastki podczas szczytu Rady Europejskiej w Kopenhadze z 1993 roku i znane są dzisiaj jako kryteria kopenhaskie. Ponadto w Madrycie w 1995 Rada Europejska nakazała zaakceptować w pełni i bez zastrzeżeń acquis communautaire oraz posiadać sprawnie działającą administrację i sądownictwo zdolne wyegzekwować unijne i wspólnotowe akty prawne (kryteria madryckie). "

"Sześć państw posiada oficjalnie status kandydata: Albania (od 2014), Czarnogóra (od 2010), Islandia (od 2010), Macedonia Północna (od 2005), Serbia (od 2012) i Turcja (od 1999). Wszystkie te państwa, z wyjątkiem Albanii i Macedonii Północnej rozpoczęły negocjacje ws. członkostwa[1]. W 2013 roku Islandia zawiesiła negocjacje do 2017 roku."

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, nemar napisał:

Tylko ja nie do końca takim wyliczeniom ufam. Policzmy.

1. Wg Ukrainy zginęło 30k rosjan. Nie mam bladego pojęcia na ile te dane są prawdziwe, ale przyjmijmy że są właściwe.

2. Żeby zachować ten wskaźnik strat 3:1 lub 3,5:1 ukraińców musiałoby polec ok. 8k-10k 

3. Tymczasem w samym Mariupolu walczyła brygada piechoty morskiej (podręcznikowa brygada to 3k-5k żołnierzy), pułk Azow (podręcznikowy pułk to ok. 1k ludzi), nieznana liczba Gwardii Narodowej i pewnie elementy innych oddziało wycofujących się w kierunku Mariupola. 

4. Ostatecznie do niewoli miało trafić ok. 2500 żołnierzy, szacowałbym więc że kilka tysięcy zginęło. I to w samym Mariupolu.

 

Co do przewagi liczebnej to od początku wojny ma ją Ukraina, wg Zelenskiego jej armia to nawet 700 000 ludzi. Pewnie ściemnia i nagina, ale z pewnością ta przewaga jest i jest wyraźna. Gorzej ze sprzętem.

 

@Michaelred

Jasne, że Mariupol to speocyficzny przypadek. Nie sądzę jednak, aby to było możliwe, żeby na tak rozległym i intensywnym teatrze działań zbrojnych tak znaczny odsetek strat przypadał akurat na to jedno miasto. 

Liczba poległych żołnierzy SZ FR i RG z identyfikacji w mediach lokalnych przekroczyła 9 tys. Po znacznym zmniejszeniu strat w kwietniu, w maju straty mają największą dynamikę od początku działań. Można przyjąć, że z zaginionymi faktyczna liczba poległych przekroczyła już 10 tys. Do tego dochodzą straty „milicji” i CzWK wynoszące minimum około 3 tys. poległych.

Straty SZ Ukrainy wraz z GN/OT oraz specjalnymi jednostkami policji runet szacuje na około 40 tys. poległych wraz z zaginionymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
6 minut temu, Mateusz2PL napisał:

Zobacz ile macedonia czeka. zmienili nazwę państwa i nic. 17 lat czekają.

Właśnie po to to zalinkowałem, że wejście do EU to nie jest takie hop-siup i bierzemy każdego z brzegu od zaraz :E

Edytowane przez lukadd
  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, gaca18 napisał:

Liczba poległych żołnierzy SZ FR i RG z identyfikacji w mediach lokalnych przekroczyła 9 tys. Po znacznym zmniejszeniu strat w kwietniu, w maju straty mają największą dynamikę od początku działań. Można przyjąć, że z zaginionymi faktyczna liczba poległych przekroczyła już 10 tys. Do tego dochodzą straty „milicji” i CzWK wynoszące minimum około 3 tys. poległych.

Straty SZ Ukrainy wraz z GN/OT oraz specjalnymi jednostkami policji runet szacuje na około 40 tys. poległych wraz z zaginionymi.

Podejrzewam że jednak Rosjanie stracili więcej ludzi niż te 10k biorąc pod uwagę ilość zniszczonego sprzętu i ogólnie ich tendencje do zostawiania ciał zabitych i niszczenia dowodów na ich udział w działaniach na Ukrainie ..Na pewnej stronie jest prowadzona statystyka strat sprzętu na podstawie informacji z mediów,  internetu i danych dostępnych gdzie nawet są zdjecia dokumentujące straty zarówno po stronie Rosji jak i Ukrainy i różni się to oczywiście dość znacząco od oficjanych wersji ..

 

https://www.oryxspioenkop.com/2022/02/attack-on-europe-documenting-equipment.html?m=1

Dostępne są również przypuszczalne straty Ukrainy...Jak i skuteczność tych 

Bayraktar 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, Mateusz2PL napisał:

Reformy da się przeprowadzić do trzech lat. Częśc można byłoby przełożyć juz po wejściu do UE. ( Unia już myśli o zielonej energii a ukraińcy  głodują)  Tak samo usa mogły by wybudowac fabrykę mikrochipów na ukrainie, ale wolą w niemczech. Takie inwestycje by szybko postawiły ukraine na nogi.

Niektóre reformy wymagają wiele lat pracy. Myślisz czemu Polska tyle lat czekała na wejście do UE? Bo się obijała z reformami? 
I kto w tej fabryce mikroczipów pracowałby? Skąd mieliby zaplecze naukowe i wysokiej technologii? Nie zdajesz sobie sprawy jakie muszą być spełnione uwarunkowania do powstania takiego przedsięwzięcia. Nawet w Polsce jest zerowa szansa na taką fabrykę a co dopiero mówić o Ukrainie. 

 

Najprędzej powstaną inwestycje do pozyskiwania surowców naturalnych, których Ukraina ma bardzo dużo. To pomoże wzajemnie Ukrainie i Zachodowi przy założeniu, że izolacja Rosji będzie trwać latami.

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otrzymaliśmy już tyle amerykańskich pocisków przeciwokrętowych Harpoon, że możemy zatopić całą rosyjską Flotę Czarnomorską — oświadczył w sobotę na Telegramie rzecznik władz obwodu odeskiego Serhij Bratczuk. W piątek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow zapowiedział wzmocnienie tymi pociskami sił obrony wybrzeża.

 

Onet.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo wybitnych studentów, również z innych krajów świata, którzy po zakończeniu studiów jadą dalej na zachód za pracą :E, bo Ukraina jest biednym krajem, oferuję niskie płace i małe możliwości rozwoju.

Na Ukrainie żadne wielkie zachodnie biznesy nie powstaną dopóki ich sytuacja będzie wyglądała tak jak wygląda. Zresztą samo zakończenie wojny z Rosją to jeszcze za mało, bo to, że dzisiaj jest Zelenski nie oznacza, że jutro coś się nie pozmienia w rządzie i kraj nie stanie się znowu bardziej prorosyjski. Nowych fabów samochodów zresztą nie trzeba, to co obecnie jest ma wolne możliwości przerobowe. A takie inwestycje jak faby chipów to są strategiczne biznesy ich lokalizacja musi być konkretna i przemyślana.

  • Like 2
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Tzn? Jak wbijesz na kogoś profil to nie widać, chyba że jest to jakaś ukryta opcja  ale na swoim widać kolorowo  
    • pewnie że wole niestety kosmici w komputroniku tylko pracują a na to nie mam wpływu tak jak i na to że zasilacz 1600 w jest niedostępny więc bedzie musiał wystarczyć 1300 w tak dokładnie wydaje po to 26 tys by "chapnąć" 2600 i kupic najtańszy tv 55 cali cholera trafił mi sie myśliciel i wizjoner a jak pomógł swoim mądrym postem cholera od teraz moje życie sie zmieni
    • @up Skill to w moim przypadku za dużo powiedziane. RL1 to w dużym stopniu przedsięwzięcie strategiczno-logistyczne, a nie tylko poznawanie movesetu przeciwników. Kluczem do walki z Malenią było ogarnięcie właściwego buildu i taktyki, bo jak chciałem po prostu wszystko wydodge'ować, to miałem poważne problemy z przejściem nawet pierwszej fazy. Dla zainteresowanych:
    • Chce pan tanio i szybko? To ma pan tanio, szybko i ekologicznie   To wyżej to taka robota na boku bo zmieniałem ram z 16 GB na 32 GB i eksmitowałem 5800x3d i na powrót dałem 5700G. Koszt zmiany ramu to jakieś 70 - 80 złotych o ile poprzednie g.skille pójdą za 120  - 130 zł. Tak, te klevvy kupiłem nówki za 101 zł za komplet  Fajnie, że mają czujnik temperatury.   
    • Pewny jesteś nazwy płyty? Według Google to MSI. Co do pytania to raczej nie warto bo praktycznie nic to nie zmieni. Chyba, że o ile dobrze rozumiem, to pamięci z i5 działają na 2666 MHz a z i7 oraz i9 na 2933 MHz. Wtedy za około 200 zł dojdą 4 wątki, trochę szybszy zegar i szybciej działające pamięci.  https://allegro.pl/oferta/procesor-intel-core-i7-10700f-2-90ghz-lga1200-15372094649?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr_2&utm_campaign=a87648d1-a282-4a5a-bbdf-1f1e1cd28cc4&utm_content=4ac103486af9#  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...