Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

[Bono[UG] 1627]

2 godziny temu, forfun napisał:

Czyli twierdzisz że reporter i dziennikarz ze Sri Lanki ma taki sam przekaz jak reporter z USA, Polski, Malediwów... okej... :D. Mówimy o niezależnych podmiotach gospodarczych(większe, mniejsze gruby medialne lub po prostu niezależni dziennikarze których w XXI wieku jest od groma -> internet dał te możliwości). Dziwne że nie zdarzyło się że taki ktoś nie przedstawił tych 9 wywiadów niepasujących do przekazu :D. Widocznie tam służby ukraińskie go chwyciły i pogroziły palcem...

P.S - Boże, jak takie brednie w XXI wieku można opowiadać? Masz miliony różnych źródeł zupełnie niepowiązanych ze sobą, a tu jakieś spiski, propaganda(w dobie internetu) trzymająca się kupy, kłamstwa. Jeśli coś takiego się pojawia to momentalnie jest prostowany przez inne medium.

Jeżeli te kraje mają ten sam interes, to tak, przekaz będzie podobny. Czy w Chinach i Indiach tak samo jednostronnie potępiają Rosję co Europa?

Masz dziwny i naiwny obraz dzisiejszego dziennikarstwa.
Publikuje się to co się sprzeda, co odpowiednio pobudzi emocje odbiorców. Jeżeli te 9 wywiadów jest nieciekawych (powiedzmy że pokazują zwykłe życie), a te 4 wielką tragedię ludzi (a jak jeszcze dzieci), to ta druga porcja sprzeda się 10x lepiej.
Internet to śmietnisko, przyjmie każda głupotę i manipulację, zawsze znajdzie się ktoś kto to łyknie. W dobie narzędzi "deep fake", to w ogóle kuriozum ufać nieznanym źródłom. No i nie można zapominać, że jest polem walki na dezinformację i manipulację, analizy rozsyłania wiadomości podczas covida bardzo ładnie pokazały jak to wygląda.

A kimże jest ten niezależny dziennikarz? Jak go rozpoznajesz i na jakiej podstawie ufasz?
Myślisz, że to są jakieś przypadkowe ludki publikujące na YT? Tacy mogą działać jedynie lokalnie, nie mają zasobów i kontaktów, żeby jechać w miejsca konfliktów.
Pozostają profesjonalni wolni strzelcy z "licencjami", akredytacją i na czyimś garnuszku. Jak nie zainteresują wydawcy, to kasy nie będzie, więc wracamy do punktu co się sprzeda. Jeżeli oficjalnie wjeżdżają do kraju ogarniętego wojną, to nie poruszają się zupełnie samopas. Tam gdzie nie ma akcji pewnie bez problemu wjadą ale tam nic ciekawego nie będzie się dziać, czyli nie zarobią. Na front niekoniecznie zostaną wpuszczeni, mało kto będzie miał jaj iść na pierwszą linię. A jak nie są w miejscu akcji, to pozostają jedynie konferencje prasowe, czyli to co rząd chce przekazać.
Etatowi ta sama historia.

 

To ty wymyślasz spiski.
Nie ma miliona różnych źródeł, zwykle kilka, może kilkanaście, reszta to przedruki.

Możesz nie wierzyć w propagandę i manipulację ale powiedz, czy "Duch Kijowa" to prawdziwa osoba, czy mit wymyślony na potrzeby podniesienia morale?

[voltq 2159]

2 godziny temu, forfun napisał:

Przedstaw tą propagandę, bo żeby ona działała(ze strony ukraińskiej) to musisz mieć światowy spisek wszystkich państw mających różne interesy i wszystkich niezależnych mediów(inaczej wysypie się pierwszego dnia). Czekam ;). Ujawniaj te kłamstwa i oświeć polskie społeczeństwo. Jeżeli twierdzisz że coś jest propagandą i nie przedstawiasz na to dowodów to wychodzisz na durnia, i twoje wywody nie mają sensu.

Czyli twierdzisz że reporter i dziennikarz ze Sri Lanki ma taki sam przekaz jak reporter z USA, Polski, Malediwów... okej... :D. Mówimy o niezależnych podmiotach gospodarczych(większe, mniejsze gruby medialne lub po prostu niezależni dziennikarze których w XXI wieku jest od groma -> internet dał te możliwości). Dziwne że nie zdarzyło się że taki ktoś nie przedstawił tych 9 wywiadów niepasujących do przekazu :D. Widocznie tam służby ukraińskie go chwyciły i pogroziły palcem...

P.S - Boże, jak takie brednie w XXI wieku można opowiadać? Masz miliony różnych źródeł zupełnie niepowiązanych ze sobą, a tu jakieś spiski, propaganda(w dobie internetu) trzymająca się kupy, kłamstwa. Jeśli coś takiego się pojawia to momentalnie jest prostowany przez inne medium.

Szanowny panie jakich wszystkich państw? , USA plus Kanada plus Australia do tego Europa to nie są wszystkie państwa wg ONZ jest 195 państw na ziemi, a nawet w Europie czy USA są wewnętrzne podziały w tej sprawie 

Wyspa węży, duch Kijowa , bombardowania Lwowa, próba zamachów na prezydenta zełenskiego , helikoptery z gry komputerowej 

[Minciu 5609]

Ostatnio podobna gadka była z tym teatrzykiem pseudo trupów na ulicach. Jeden ręką machał pamiętacie?

Wszyscy kłamią, Korwin wam to wytłumaczy. 

[Radar28 1356]

7 minut temu, Minciu napisał:

Ostatnio podobna gadka była z tym teatrzykiem pseudo trupów na ulicach. Jeden ręką machał pamiętacie?

Wszyscy kłamią, Korwin wam to wytłumaczy. 

Ano było - ten filmik z machającym ręką trupem to był z jakiejś manifestacji bodajże pro-ekologicznej czy czegoś takiego a przez propagandę rosyjską był przedstawiony jako film z inscenizacji zbrodni na Ukrainie. To z resztą pokazuje, że obecnie nie tak łatwo prowadzić propagandę fabrykując wydarzenia, bo Internet to może i jest śmietnik, ale coś raz tam wstawione, już tak łatwo nie zniknie i ryzyko, że ktoś znajdzie faktyczne źródło danegon materiału jest spore. Dużo lepiej się sprawdza bezpieczniejsza metoda, czyli filtrowanie faktów i nagłaśnianie tych, które pasują do narracji. Najlepiej z jakimś dodatkiem emocjonalnym.

[Minciu 5609]

Akurat nie o tej ulicy pisałem. Chodzi o ten film z Buczy. 

[Radar28 1356]

3 minuty temu, Minciu napisał:

Akurat nie o tej ulicy pisałem. Chodzi o ten film z Buczy. 

Na ile pamiętam to właśnie ten filmik niby z Buczy z machającym trupem to była wklejka czegoś zupełnie innego, ale teraz to już było dłuższy czas temu i szczegóły mogły mi ulecieć.

[lpcl 1596]

Czyli co wojny na Ukrainie nie ma a wszystko wymyślili reptajlianie? Nieźle. 

[Camis 7925]

 

[Suchy211 811]

1 godzinę temu, Minciu napisał:

Akurat nie o tej ulicy pisałem. Chodzi o ten film z Buczy. 

Z tego co pamiętam tam jakiś farfocel przeleciał nad trupem i zostało to uznane za ruch ręki.

 

Nie wiem czy było, ale Swierodonieck jest już w rękach rosyjskich w całości.

Edytowane 25 Czerwca 2022 przez Suchy211

[voltq 2159]

3 godziny temu, lpcl napisał:

Czyli co wojny na Ukrainie nie ma a wszystko wymyślili reptajlianie? Nieźle. 

Skoro USA Kanada i Europa tak bardzo chcą pomóc Ukrainie to dlaczego nie chcą jej dostarcxyc broni i systemu która mogli by przejść do ofensywy i zaatakować terytorium Rosji ?

USA Kanada wlk Brytania Niemcy Francja itd mają głęboko w dupie Ukrainę i mieszkających tam ludzi tak samo jak mieli Polskę głęboko w 1939r i później , tylko państwa które doświadczyły realnego socjalizmu ze strony ZSRR są wstanie zrozumieć mentalność ruskich kacapów 

 

Edytowane 25 Czerwca 2022 przez voltq

[kalderon 5233]

Robią to stopniowo żeby Putinowi nie przyszło do głowy odpowiedzieć ogniem poza Ukrainą.

Ukraina musi być zdolna do zaabsorbowania pomocy (wyszkolenie, logistyka), to dużo bardziej skomplikowane niż myślisz.

[Radar28 1356]

2 godziny temu, voltq napisał:

Skoro USA Kanada i Europa tak bardzo chcą pomóc Ukrainie to dlaczego nie chcą jej dostarcxyc broni i systemu która mogli by przejść do ofensywy i zaatakować terytorium Rosji ?

USA Kanada wlk Brytania Niemcy Francja itd mają głęboko w dupie Ukrainę i mieszkających tam ludzi tak samo jak mieli Polskę głęboko w 1939r i później , tylko państwa które doświadczyły realnego socjalizmu ze strony ZSRR są wstanie zrozumieć mentalność ruskich kacapów 

Poza tym, co @kalderon napisał, należy też dodać, że celem przecież nie jest podbój Rosji - taki pomysł jest kompletnie nierealny. Poza odcięciem Ukrainy od Rosji celem jest wykrwawienie armii rosyjskiej.

A Rosji z resztą w ogóle nie trzeba podbijać. W dłuższym okresie czasu wystarczy utrzymać sankcje gospodarcze i ten kraj pomimo swoich zasobów naturalnych będzie zredukowany do poziomu Korei Północnej.

[Bono[UG] 1627]

4 godziny temu, Mateusz2PL napisał:

a jaka jest prawda?

"Правда", g. prawda, ich prawda, moja prawda... możesz sobie wybrać

4 godziny temu, Mateusz2PL napisał:

Pewnie dużo ukraińcow ginie na froncie. Gdyby nie propaganda to by zołnierze dawno złożyli broń

Myślę, że na froncie przekaz medialny aż tak dobrze nie dociera. To bardziej skierowane do kraju jako całości.

[skypan 2172]

Taka grafika pod ta dyskusję o mediach

[adashi 1987]

9 godzin temu, Radar28 napisał:

W dłuższym okresie czasu wystarczy utrzymać sankcje gospodarcze i ten kraj pomimo swoich zasobów naturalnych będzie zredukowany do poziomu Korei Północnej.

Europejskie i amerykańskie sankcje nigdy nie sprowadzą Rosji do tego poziomu. Przykładowo w Rosji nie ma zagrożenia głodem, zmiany klimatyczne będą działać na korzyść Rosji. Ogromna ilość bogactw naturalnych. Wiele rzeczy wygląda inaczej niż w Korei Północnej. Skuteczne wymazanie Rosji to tylko przez jej rozpad na mniejsze podjednostki i potem stopniowe ogarnięcie tego. Ewentualnie wjazd i ustanowienie marionetkowego rządu.

[zdunzdun 912]

12 minut temu, adashi napisał:

Europejskie i amerykańskie sankcje nigdy nie sprowadzą Rosji do tego poziomu. Przykładowo w Rosji nie ma zagrożenia głodem, zmiany klimatyczne będą działać na korzyść Rosji. Ogromna ilość bogactw naturalnych. Wiele rzeczy wygląda inaczej niż w Korei Północnej. Skuteczne wymazanie Rosji to tylko przez jej rozpad na mniejsze podjednostki i potem stopniowe ogarnięcie tego. Ewentualnie wjazd i ustanowienie marionetkowego rządu.

No i pamiętajmy o dość znaczących inwestycjach w Afryce, które dają możliwość omijania sankcji i jednocześnie fajnego zarabiania.

[skypan 2172]

8 minut temu, adashi napisał:

Skuteczne wymazanie Rosji to tylko przez jej rozpad na mniejsze podjednostki i potem stopniowe ogarnięcie tego. Ewentualnie wjazd i ustanowienie marionetkowego rządu.

Nie ma takiej opcji. Polski na mapach nie było przez ponad 120 lat. Rozbiorcy starali się z nas wyplenić "polskość". No jak widać nadal mamy swój kątek na mapie i swoją mentalność.

[Bono[UG] 1627]

3 minuty temu, adashi napisał:

Przykładowo w Rosji nie ma zagrożenia głodem

A maszyny rolnicze mają swoje, czy zachodnie lub chińskie?
Mają skąd brać części zapasowe?

Ten sam problem będzie dotyczył masowego transportu.

W tym sezonie raczej nie będzie jeszcze większych problemów ale za kilka lat jak nie będą w stanie naprawiać lub kupować nowego, to problem głodu może się pojawić.
Jeżeli sankcje będą trwały latami, to muszą przestawić się na samowystarczalność.

[adashi 1987]

Plus Indie jako hub przeładunkowy oraz gigantyczny rynek zbytu. Ogromna rezerwa terenu pod uprawy, nadprodukcja nawozów itd. To twardy orzeszek ta Rosja.

[adashi 1987]

4 minuty temu, Bono[UG] napisał:

A maszyny rolnicze mają swoje, czy zachodnie lub chińskie?
Mają skąd brać części zapasowe?

Ten sam problem będzie dotyczył masowego transportu.

W tym sezonie raczej nie będzie jeszcze większych problemów ale za kilka lat jak nie będą w stanie naprawiać lub kupować nowego, to problem głodu może się pojawić.
Jeżeli sankcje będą trwały latami, to muszą przestawić się na samowystarczalność.

Oni teraz mają wielką nadprodukcję żywności. Jak będzie ograniczany jej eksport spokojnie mogą obniżyć produkcję. Maszyny mają i swoje i zachodnie. To nie jest jednak żadna Rocket science, te kombajny. Ich będą bardziej awaryjne, to wyprodukują ich wiecej. Mają wielki niewykorzystany areał ziemi. Mają nadprodukcję nawozów mineralnych. Żywnościowo są samowystarczalni już teraz. Sankcje będą oddziaływać na zacofanie technologiczne, ale nie na kwestie okolożywnosciowe.

Ludzi mało, terytorium olbrzymie, głodu bym nie obstawiał.

[Andree 272]

3 minuty temu, Bono[UG] napisał:

A maszyny rolnicze mają swoje, czy zachodnie lub chińskie?
Mają skąd brać części zapasowe?

Ten sam problem będzie dotyczył masowego transportu.

W tym sezonie raczej nie będzie jeszcze większych problemów ale za kilka lat jak nie będą w stanie naprawiać lub kupować nowego, to problem głodu może się pojawić.
Jeżeli sankcje będą trwały latami, to muszą przestawić się na samowystarczalność.

I się przestawią. Przestawiają i odbudowują przemysł od 2014 r. więc prostych traktorów i ciężarówek im raczej nie zabraknie, . Rosyjska elektronika istnieje, mają ze trzy faby zdolne produkować chipy w technologii 90 nm za pomocą starych maszyn do litografii odkupionych od AMD - wystarczających żeby produkować proste procesory do sterowania wtryskiem paliwa, do płacenia kartami etc. Także do celów militarnych nie potrzeba super procesorów, chyba że do AI i broni autonomicznej.

 

 

[Camis 7925]

 

[adashi 1987]

Ciekawe jaki jest skumulowany ślad węglowy tej całej wojny w porównaniu z tymi wysrywami o zielonym ładzie.

Czy Ukraina zbiera się powoli do kontrofensywy? Co tam wojskowi przepowiadają? Bo pewnie został im czas do końca sierpnia w najlepszym razie, kiedy to już kompletnie przestanie robić wrażenie info, że kolejny bombelek zginął na skutek trafienia rakietą, a wszyscy będą raczej myśleć o nadchodzącej zimie. Mam nadzieję, że w jakiś sposób chwilowo zawieszone zostaną te wszystkie łady i fity europejskie.

Edytowane 26 Czerwca 2022 przez adashi

[Bono[UG] 1627]

3 godziny temu, Andree napisał:

Także do celów militarnych nie potrzeba super procesorów

Jak chcesz mieć celne rakiety, sensowne systemy wykrywania, prowadzenia i klasyfikacji celów, to jednak trochę mocy obliczeniowej potrzeba. Do tego masz ograniczenia na rozmiary i zasilanie.
90nm to czasy P4 Prescott, Athlon 64 X2 i 8800 GTS.

Oprócz samych procesorów trzeba jeszcze mieć pamięć, pamięć masową. Jak nie mają tego gotowego lub chociaż w fazie testów, to minimum 10 lat zanim ogarną.
Mają w ogóle jakieś własne FPGA?

No i jeszcze taki mały aspekt, czy tymi swoimi procesorami są w stanie od ręki zastąpić zachodnią i chińską elektronikę wykorzystywaną w sprzęcie wojskowym?

[Camis 7925]

Co do możliwości produkcji procesorów przez kacapów.

 

POTĘŻNY kacapski PROCESOR 25 THz... a nie sorry 25 MHz , szybszy (80 MHz) mam w module do pomiaru temperatury i energii na ESP.

 

Cytat

25 MHz – z taką częstotliwością będą pracowały nowe rosyjskie komputery

https://android.com.pl/news/489643-rosja-dostanie-procesory-do-25-mhz/

 

Cytat

 

Rosja nie wyprodukuje procesorów. Tajwan odmawia współpracy

Rosja może zostać bez procesorów. Bajkał-S i Bajkał-M, miały zaspokajać potrzeby tamtejszych przedsiębiorstw. Okazuje się jednak, że Rosjanie będą mieli problem z ich wyprodukowaniem.

Jak podaje serwis kommersant.ru, zaprezentowane przez Rosję pod koniec 2021 roku procesory Bajkał-S nadal nie są produkowane. Cały projekt jest wstrzymywany przez firmy z Tajwanu, które odmawiają realizacji zleceń produkcyjnych. Tamtejsze przedsiębiorstwo TSMC nie chce podpisywać nowych umów z przedstawicielami Rosji.

Problemem jest także fakt, że tajwańska firma TSMC nie chce przekazać już wyprodukowanych procesorów Rosji,

Taka decyzja może być bardzo mocno odczuwalna na rosyjskim rynku. Na serwerowe procesory Bajkał-S liczyć mieli między innymi przedstawiciele największego spośród rosyjskich banków - Sbierbanku. W obliczu braku możliwości produkcji krajowej elektroniki konieczne będzie szukanie ich źródeł w innych państwach.

 

https://www.dobreprogramy.pl/rosja-nie-wyprodukuje-procesorow-tajwan-odmawia-wspolpracy,6781199987772320a

 

Cytat

 

Rosja doszczętnie bez procesorów. Nie uda się nawet rodzimy Bajkal. Ile kasy utonęło?

Rosyjskie procesory Bajkal nie miały szans zawstydzić Intela, ani AMD. Mimo to samą swoją obecnością miały przegonić je z rosyjskiej elektroniki już w 2025 roku. Dlaczego nie był to sprytny plan i ile pieniędzy Rosjanie utopili?

Nadzieją na własne rosyjskie procesory była firma Baikal Electronics. Jeszcze jesienią zeszłego roku jej mikroprocesory Bajkal-S (przeznaczone dla serwerów) rzeczywiście mogły budzić pewien entuzjazm. Projektowane na  architekturze ARM i produkowane na Tajwanie nie porywały możliwościami, ale już w grudniu trafiły do pierwszych odbiorców. Plany uniezależnienia Rosji od importu procesorów stawały się coraz bardziej realne. Co poszło nie tak?

Dlaczego nie uda się wyprodukować procesorów Bajkal?
Niespodziewanie dla Rosjan ogromnym problemem w produkcji procesorów Bajkal okazał się Kreml i brak własnych możliwości produkcyjnych. Procesory zaprojektowane przez Baikal Electronics wymagały licencji brytyjskiego ARM, ale została ona zakupiona wiele miesięcy przed wpisaniem rosyjskiego producenta na listę sankcyjną. W zderzeniu z zagranicznym wytwórcą okazało się, że to wszystko nie jest takie oczywiste.

Rosjanie nie ograniczyli projektu do swoich możliwości, tylko zlecili produkcję tajwańskiej firmie TSMC. W międzyczasie wojska rosyjskie wkroczyły na terytorium Ukrainy i już w lutym doszło do wstrzymania dostał. Chociaż Bajkal Electronic nie liczyło na ich szybkie uruchomienie, to producent nie spodziewał się, że TSMC nie dostarczy do Rosji nawet procesorów wyprodukowanych przed agresją na Ukrainę. Ostatecznie zamówienie wykonane było wiele miesięcy przed wprowadzeniem sankcji.

 

https://www.benchmark.pl/aktualnosci/procesory-bajkal-sankcje.html

 

https://www.money.pl/gospodarka/odmowili-produkcji-rosyjskich-procesorow-putin-zostanie-z-niczym-6781433786301312a.html