Skocz do zawartości
Camis

Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Trepcia napisał:

Patrzac na ostatnie zamieszanie z samolotami, jawne podanie terminow, kiedy czolgi trafia na Ukraine i cala otoczke, ktora tam sie dzieje mysle, ze rozwiazania sa dwa:

  • szykuje sie teraz ostre uderzenie Rosji i trwa przygotowanie Ukrainy na letnie odbijanie terenow, albo
  • ponad glowami sa juz dogadani, Rosja uderza, co zdobywa to jej, Ukraina broniac sie wypstrykuje sie z calej sowieckiej technologii, nastepuje podpisanie zawieszenia broni, podzial Ukrainy i dozbrajanie po uszy pozostalej czesci Ukrainy w sprzet zachodni, byc moze wejscie do NATO.

Moje przemyslenia przy kawie wiec moga byc totalnie z dupy.

Będzie tak jak zadecydują starsi i mądrzejsi i wojna zniknie w 5 minut jak się przestanie to finansowo opłacać,  podobnie jak covid zniknął , szkoda tylko ludzi na Ukrainie którzy naprawdę cierpią 

Edytowane przez voltq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, TheMr. napisał:

Przewaga demograficzna zniknie w momencie ataku Ukrainy na Krym, wszystko poleci do Rosji bo wiedzą, że będą mieć nad sobą stryczek za zdradę. Tak jak osoby które przyjęły obywatelstwo Rosji na kilka dni w Kupiańsku bodajże :E Zapomnij, że będzie jakaś partyzantka, Krym nie ma takich ambicji jak Donbabwe czy Ługańska Republika, z Krymu nie wyszła "armia" pod banderą Krymu. Oni byli "bezpieczni" praktycznie od uzyskania "niepodległości", nie musieli walczyć jak Ci z Donbasu i raczej nic nie zanosi się że będą walczyć. 

 

Trochę chyba przesadzasz jak liczba Rosjan na półwyspie jest mniej więcej stała. Inna sprawa ilu z nich ma nastawienie typowo pro rosyjskie ale patrząc na resztę ussr to pewnie spora. No właśnie nie musieli walczyć więc nie wiadomo jakie tam jest nastawienie. Ale miejmy nadzieję, że będzie tak jak piszesz. Co ciekawe to po rozpadzie ZSRR tam była przez chwilę Republika Krymu a potem uzyskali status republiki autonomicznej w składzie Ukrainy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, lpcl napisał:

Trochę chyba przesadzasz jak liczba Rosjan na półwyspie jest mniej więcej stała. Inna sprawa ilu z nich ma nastawienie typowo pro rosyjskie ale patrząc na resztę ussr to pewnie spora. No właśnie nie musieli walczyć więc nie wiadomo jakie tam jest nastawienie. Ale miejmy nadzieję, że będzie tak jak piszesz. Co ciekawe to po rozpadzie ZSRR tam była przez chwilę Republika Krymu a potem uzyskali status republiki autonomicznej w składzie Ukrainy. 

Były już robione badania w ultra "Rosyjskich" miastach na Ukrainie, albo większość zmieniła nastawienie na pro-ukraińskie/pro-europejskie, albo ci turbo Rosjanie wyjechali do miast graniczących. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, TheMr. napisał:

Były już robione badania w ultra "Rosyjskich" miastach na Ukrainie, albo większość zmieniła nastawienie na pro-ukraińskie/pro-europejskie, albo ci turbo Rosjanie wyjechali do miast graniczących. 

No wiesz jak masz chłopaków z kałachami stojącymi z ankietami pod drzwiami to każdy by zmienił nastawienie. Nawet kacapy. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motyw polski z tłumacza na rosyjskim telegramie:

The ranks of the Polish army continue to thin out: in the first month of this year, 4.4 thousand personnel left the Polish Armed Forces

According to MP Krzysztof Tudu, in January 2023, 4392 people left the Polish army - this is half of the number of those who left last year (8988). Also, according to him, almost eight thousand soldiers left the Polish Territorial Defense Forces in 2022. "In total, 16-17 thousand soldiers took off their uniforms last year," the deputy said.

The politician demanded that Prime Minister Morawiecki and Deputy Prime Minister Blashak explain the situation in detail at the meeting of the Seimas.

"Currently, 164,300 thousand are planned. These plans, unfortunately, look unrealistic, and the reality is that we are dealing with a wave of dismissals from the army, with a wave of concern. Therefore, we believe that at the next meeting of the Seimas Prime Minister Morawiecki and Deputy Prime Minister Blaszczak should explain this situation in detail," Tudu said.

Już wiem o co chodziło z tymi ludźmi dobrej woli z wczorajszej przemowy :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, kogut199109 napisał:

Nie wiem co ma do rzeczy. Może sam masz problem jak mi coś takiego wpajasz?

Do tego robisz personalny podjazd prowokując offtop

Panikujesz, więc z troską o twoje zdrowie się zapytałem. 

A skoro tak bardzo boisz się, że zostaniemy "z gołą dupą" to dlaczego sam nie poszukałeś w necie odpowiedzi na pytanie "I pytanie, bo nie wiem. Czołgi przekazane Ukrainie są sprzedane czy podarowane?"?

Ja jak mam obawy to szukam, czytam, próbuje się dowiedzieć, bo niewiedza tylko wzmaga panikę i strach. 

PS. Dość powiedzieć, że za Leopardy też pewnie dostaniemy rekompensatę, Premier już zapowiedział, że wystąpi o te środki do UE. Amerykanie też mają swój budżet na rekompensaty dla krajów, które przekazują poradziecki głównie sprzęt Ukrainie, ale to chyba raczej dla krajów spoza UE. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lpcl napisał:

A czy ten Krym nawet zdobyty nie będzie stanowił poważnego problemu dla Ukrainy z powodu znacznej przewagi demograficznej Rosjan tj. partyzantka, zamachy, terroryzm itd. Akurat w przypadku tego miejsca to raczej kwiatami Ukraińców nie będą tam witać. 

Krymianie mocno zmienili nastawienie do ruskiego mira gdy okazało się że "wyzwolenie" w 2014 przyniosło im tylko kłopoty. Duża część tylko na samą plotkę o ataku na most spakowała manatki i zablokowała drogi. Po odbiciu Krymu zwolennicy mira zapewne dostaną wolną rękę przy wyprowadzce do rasiji. Na Krym oprócz ukraińskich sił porządkowych i wojska po zakończeniu wojny zjedzie się też masa Europejczyków różnej maści (w tym Polaków) i życie rusków zamieni się w koszmar - albo się znaturalizują, albo wyjadą.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kalderon napisał:

Krymianie mocno zmienili nastawienie do ruskiego mira gdy okazało się że "wyzwolenie" w 2014 przyniosło im tylko kłopoty. Duża część tylko na samą plotkę o ataku na most spakowała manatki i zablokowała drogi. Po odbiciu Krymu zwolennicy mira zapewne dostaną wolną rękę przy wyprowadzce do rasiji. Na Krym oprócz ukraińskich sił porządkowych i wojska po zakończeniu wojny zjedzie się też masa Europejczyków różnej maści (w tym Polaków) i życie rusków zamieni się w koszmar - albo się znaturalizują, albo wyjadą.

Tylko to był auronomiczny region więc ciekawe jak podejdą do tego po ewentualnym "odzyskaniu" go?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Trepcia napisał:

Mysle, ze bedzie 48h ultimatum, ze kto czuje sie Rosjaninem - bedzie mogl wyjechac. Reszta bedzie musiala zostac Ukraincami.

A może tatarami? To byłoby dziwne bo akurat rusyfikacja Krymu to trwa od 200 lat więc to też nie tak, że akurat ci ruscy to tam wzięli się z księżyca. Nie wiem jak międzynarodowe konwencje odniosłyby się do takiego działania. 

Edytowane przez lpcl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, lpcl napisał:

Tylko to był auronomiczny region więc ciekawe jak podejdą do tego po ewentualnym "odzyskaniu" go?

To była ukraińska autonomia i było to wpisane w konstytucję Ukrainy. Autonomia nie dotyczyła wojska/resortów siłowych, zaś w pozostałych sprawach stanowione prawo nie mogło być sprzeczne z prawem ukraińskim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, kalderon napisał:

To była ukraińska autonomia i było to wpisane w konstytucję Ukrainy. Autonomia nie dotyczyła wojska/resortów siłowych, zaś w pozostałych sprawach stanowione prawo nie mogło być sprzeczne z prawem ukraińskim.

Wiadomo skoro weszli w skład Ukrainy. Tylko teraz znowu do tego wrócą czy będzie to region taki jak inne? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://www.money.pl/gospodarka/amerykanie-zaniepokojeni-doniesieniami-z-ukrainy-audytorzy-z-usa-w-kijowie-6861535939693120a.html

3 godziny temu, voltq napisał:

Będzie tak jak zadecydują starsi i mądrzejsi i wojna zniknie w 5 minut jak się przestanie to finansowo opłacać,  podobnie jak covid zniknął , szkoda tylko ludzi na Ukrainie którzy naprawdę cierpią 

Amerykanie, gdyby chcieli to mogliby tę wojnę zakończyć. Specjalnie dawkują pomoc. Przecież jako nieliczni mają magazyny pełne broni. Dla nich to żaden problem. Zaraz go zastąpią nowym sprzętem.

Nie czarujmy się. Ameryce bardzo zależało na odcięciu się Europy od surowców z Rosji. Oba Nordstreamy to ich sprawka. Jeszcze chwilę temu był wrzask wśród europejskich elit, bo ceny gazu są mocno zawyżone przez Amerykanów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, wii napisał:

Blashak

Wiem, że temat poważny ale smiechłem.

Katshynsky

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak leciało to przysłowie?, kto sieje...

 

4QHyRQu.png

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Typowy rusek.  Niewinnego zabije, silnego nie ruszy. 

Mogliby się tam rozprawić z tymi islamskimi prymitywami na własną rekę, zamiast dawać gwałcić swoich rodaków ( i siebie samych bo chodziło info, że tfu kadyrowcy i chłopów z armii rżneli)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nitka o obecnej sytuacji na froncie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lpcl napisał:

Wiadomo skoro weszli w skład Ukrainy. Tylko teraz znowu do tego wrócą czy będzie to region taki jak inne? 

Pod tym względem prawo Ukraińskie chyba nie uległo zmianie. Oczywiście pozostanie kwestia pozbycia się ruskich złogów, resztek Floty Czarnomorskiej itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grubo, chociaż nie wiadomo czy nie fake:

 

vD9knN8.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Mateusz2PL napisał:

Wysłanie abramsów jest głupotą, bo wymagają paliwa rakietowego. Jeden czołg spala niewyobrażalne ilości paliwa, co sto aut. Oznacza to ,że ukraina musi gdzies to paliwo trzymać i transportować. Rosjanie niszczą ukraińskie magazyny.

Bzdury kopiowane od miejsca do miejsca, że aż Wolski się zagotował. Z tego powodu dobrze wyjaśnił specyfikację Abramsów pod kątem tych głupot i porównał je do ruskich czołgów. W dużym skrócie, Abramsy czy radziecki złom jeden pies dla Ukraińców od strony logistyki. Tak samo mitem jest, że utkną w błocie z powodu wagi.  

 

Gdybyś poświęcił 1 min na wrzucenie zapytania do googla, to byś wiedział, że turbina gazowa w Abramsach może być zasilana paliwem lotniczym lub rakietowym, kerozyną, dieslem, benzyną, ba nawet wódą. 

 

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, MaxaM napisał:

turbina parowa

Nie no bez jaj, jak już gościa poprawiasz to nie rób takich błędów XDDD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że turbina gazowa, a nie parowa :) 

 

@Mateusz2PL

Polecam naprawdę zmienić źródło swoich informacji. Dosłownie z każdym postem ktoś Cię odsyła do pierwszego linka z googla ;)  

Edytowane przez MaxaM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Mateusz2PL napisał:

Wysłanie abramsów jest głupotą, bo wymagają paliwa rakietowego. Jeden czołg spala niewyobrażalne ilości paliwa, co sto aut. Oznacza to ,że ukraina musi gdzies to paliwo trzymać i transportować. Rosjanie niszczą ukraińskie magazyny.

 

"Turbina" Abramsa jest znana jest z tego, że pojedzie nawet na sikach jak brakuje właściwego paliwa. Ten czołg jedzie na wszystkim co mu wlejesz. To tak w kontrze do tego rzekomego niszczenia ukraińskich magazynów bo jakoś jednak Ukraińcy mają czym tankować sprzęt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety tym razem putler może zająć całą Ukrainę:

https://wiadomosci.wp.pl/szef-nato-o-nowych-atakach-putina-cele-pozostaje-niezmienny-6861426946095968a

Jak już tu wielokrotnie pisałem: śmianie się z rosjan, że nie mają tego czy tego, że słabo uzbrojeni i w ogóle nie było zasadne. Pisałem też, że niestety za łby wzięły się dwa kraje/dwa narody bardzo zawzięte. Ukraińcy są tak zawzięci, że nawet jak kraj będzie zrównany z ziemią dalej będą walczyć. Czy to dobrze czy źle ? Nie mnie oceniać, szczególnie w obliczu tragedii jaka ich spotkała. Z natury jednak jestem pragmatykiem i pamiętam, że na lekcjach historii zawsze broniłem Czartoryskiego, a nieudane powstania: styczniowe, listopadowe czy powstanie warszawskie to dla mnie nie jest jakiś powód do dumy, a raczej zadumy... My też jesteśmy tacy zawzięci, ale mimo wszystko mniej niż Ukraińcy. Wracając do wojny - jak już tu wiele razy pisałem, łącznie z cytatami pewnej 6 latki o kropce i wielkiej plamie, Ukraina nie ma prawie żadnych szans w starciu z rosją. To tylko kwestia czasu... Czy dzięki pomocy zachodu przetrzyma do śmierci putina i ewentualnej woli ze strony nowej rosji do zakończenia czy nie przetrzyma... ? Nie wiadomo. rosjanie mają obecnie wroga jakim jest Ukraina i cały świat. Częściowo zmuszeni, ale chyba w większości z "własnej" (manipulowanej) woli popierają tą wojnę. Na front idą osoby z zapadłych dziur gdzie jest olbrzymie ubóstwo, a takich dziur w rosji putin ma na parę milionów. Tak więc rosja może sobie walczyć ile będzie chciała i tak naprawdę tylko od niej zależy czy ta wojna się skończy czy nie. Niestety też nie ma dobrej opcji skoro rosja stawia np. warunek rozbrojenia, ale mimo wszystko skoro wywiad nie potrafi usunąć putlera to dyplomaci zachodu powinni stanąć na głowie żeby wynegocjować pokój i granice sprzed 24.02 - ale nie wiem czy na to jest zgoda samej Ukrainy czy nie ma. Jak nie ma to uważam, że źle robią. A jak dalej będzie się konflikt i retoryka zaostrzała w stronę konfrontacji z zachodem to mamy w ciągu najbliższych 5-10 lat (oby nie szybciej) wojnę z Polską. Miejmy jednak nadzieję, że do tego czasu putler zdechnie, a jego następca pójdzie inną drogą.

  • Haha 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się raczej martwił tym że ten Abrams się zakopie w błocie i nigdzie nie dojedzie. To czołg na pustynię. 

P.S.

Śmieszą mnie te Bradleye pomalowane na żółto wiezione na Ukrainę. Ciekawe czy te Abramsy też będą w kolorze piasku, czy je jednak przemalują przed podarowaniem?

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...