Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

[crush 11519]

1 minutę temu, DjXbeat napisał:

Taka "stabilna Europa" za czasów pomarańczowego to była idealna podstawa do budowania systemu energetycznego całkowicie uzależnionego od Rosji.  Po tym co się dzisiaj dzieję każdy choć trochę myślący człowiek rozumie że ten budowany system uzależnienia miał być kagańcem na Europę. 

W dłuższej perspektywie "stabilna europa" przy większym uzależnieniu od Rosji przestała by być stabilną a gdyby dołożyć do tego wycofanie wojska USA tak jak chciał pomarańczowy to mieli byśmy armagedon. 

Pomarańczowy niestety był prorosyjski i jego działania szły na szkodę dla Europy.

Tu bym jednak trampka nie przeceniał. Ten kaganiec zbudowały sobie indywidualne państwa na wiele lat przed jego dojściem do władzy.

[B@nita 1657]

7 godzin temu, kalderon napisał:

Od suwerennych państw kacapy mają się odtentegować.

Jakich suwerennych?? Ukraina czy Białoruś nigdy nimi tak naprawdę nie były.

[Pitross20 846]

Rosja przeprowadziła nieudaną próbę pocisku Sarmat podczas wizyty Bidena w Kijowie - CNN

Nawet ich pociski mają ich w du***.?

[Pitt_34 2081]

https://wiadomosci.wp.pl/sukces-ukraincow-pod-bachmutem-oddzial-wagnerowcow-przeszedl-do-historii-6868623934417504a

[MaxaM 3148]

 

 

[lpcl 1595]

4 godziny temu, DjXbeat napisał:

Taka "stabilna Europa" za czasów pomarańczowego to była idealna podstawa do budowania systemu energetycznego całkowicie uzależnionego od Rosji.  Po tym co się dzisiaj dzieję każdy choć trochę myślący człowiek rozumie że ten budowany system uzależnienia miał być kagańcem na Europę. 

W dłuższej perspektywie "stabilna europa" przy większym uzależnieniu od Rosji przestała by być stabilną a gdyby dołożyć do tego wycofanie wojska USA tak jak chciał pomarańczowy to mieli byśmy armagedon. 

Pomarańczowy niestety był prorosyjski i jego działania szły na szkodę dla Europy.

Ale co by nie mówić to z tego co pamiętam za bidena zniesinio sankcje na Nord Stream 2 i pozwolono na jego dokończenie, co jakoś tam częściowo przyczyniło się do wybuchu wojny. 

[Camis 7916]

Godzinę temu, MGS_74 napisał:

podobnie jak zwracanie się Putina do dziennikarzy z Polski na konferencjach per "bracia Słowianie".

 

Cytat

Jarosław Kaczyński do przyjaciół Rosjan.

https://www.youtube.com/watch?v=ere4Q5-iPSs

 

Godzinę temu, MGS_74 napisał:

no ale te spotkania i uściski z Putinem i Ławrowem raczej nie wzięły się z niczego

No takie zdjęcia można znaleść praktycznie na każdego:

 

[AUTO6 359]

20 godzin temu, bergercs napisał:

Białoruś już "deklaruje", że się czuje zagrożona zgrupowaniem wojsk przy granicy. Więc, pewnie ze dw, trzy tygodnie i Rosja wejdzie "chronić" sąsiada.

 

Ja to akurat odbieram pozytywnie jako grę Łukaszenki - "Bardzo chcielibyśmy pomóc na Ukrainie, ale Polska czai się u naszych granic więc musimy trzymać wojska przy zachodniej granicy gotowe do obrony". To nic, że atak Polski na Białoruś to bzdura, chodzi o pretekst by wymigać się od posłania białoruskich wojsk na Ukrainę. To nie opłaca się ani Białorusinom ani reżimowi Łukaszenki.

[Spl97 4356]

1 godzinę temu, MGS_74 napisał:

A kto by chciał brać? Ruskie nie chcą Polski bo na co im ten kłopot, 

Putin przede wszystkim swoim argumentem siły,który jest jedynym narzędziem w jego pokrętnym rozumie chce powrotu do ZSRR (gdzie Rosja jako główna postać) czy może inaczej,do porządku świata sprzed 1989 roku,gdzie Rosja miała strefy wpływów w wielu państwach środkowo-wschodniej Europy i te państwa wtedy nawet nie myślały o członkostwie w UE i NATO  (m.in. też u nas - PRL się kłania ). Jak nie nas zaatakują w przyszłości (póki co odległej),to przynajmniej zainstalować w Polsce rosyjską strefę wpływów tak jak dawniej. Tak samo rok temu próbowali zrobić z Ukrainą w ramach operacji,która miała trwać tylko i aż 3 dni. Coś tym kacapom jednak nie pykło .

[TheMr. 4237]

Jakby te eksplozje okazały się, że to GLSDB to nieźle  Albo Rosjanie już panikują, albo to były drony Ukrainy, kto wie. 

 

[B@nita 1657]

Godzinę temu, Camis napisał:

 

 

 

Łajzow jaki młody...

Godzinę temu, AUTO6 napisał:

Ja to akurat odbieram pozytywnie jako grę Łukaszenki - "Bardzo chcielibyśmy pomóc na Ukrainie, ale Polska czai się u naszych granic więc musimy trzymać wojska przy zachodniej granicy gotowe do obrony". To nic, że atak Polski na Białoruś to bzdura, chodzi o pretekst by wymigać się od posłania białoruskich wojsk na Ukrainę. To nie opłaca się ani Białorusinom ani reżimowi Łukaszenki.

Dokładnie, kartofel ani myśli pomagać kacapom w tej wojnie. Poddanie się kacapom to także koniec jego panowania.

Edytowane 22 Lutego 2023 przez B@nita

[Everyman 1509]

12 godzin temu, offensive napisał:

Warto przesledzic dokladnie co (i przez kogo finansowane) dzialo sie na Ukrainie przed prezydentura Trumpa. 

To ze on powiedzial basta i chcial przestac bawic sie w zbawce narodow z dnia na dzien, to inna sprawa.
Natomiast mowienie ze z nim 'Ukrainy by juz nie bylo', to troche tak jak PIS teraz krzyczacy, ze 'PO zostanie rozliczone'  

Akurat każdy prezydent Stanów Zjednoczonych w jakikolwiek sposób rezygnujący z idei policjanta świata to jest głupek. Dominacja militarna to jest absolutna podstawa w świecie i wpływa absolutnie na wszystko. Więc i kraj który chce dominować, musi mieć swoje łapy wszędzie, bo tak działa świat. Więc wycofywanie wpływów militarnych szczególnie z rejonów gdzie nie stwarzają zbytnich napięć to jest działanie sprzeczne z racją stanu tego kraju.

12 godzin temu, EvilKillaruna napisał:

Oczywiście takie dążenie rozumiem i popieram. Dlatego uważam że UE powinna sama zadbać o swój interes i obronność. Gdyby wówczas pomarańczowy dzban faktycznie zabrał się z Europy, byłoby średnio kolorowo. A tak przynajmniej Szolce i inne Makrony widzą teraz, że mają obowiązki obronne, nie tylko przywileje sojusznicze.

Problem w tym że dzban chciał to zrobić w kompletnie bezsensowny sposób. Przy okazji pro-orkowy. Z czym też się nie krył.

Już nie wiem który raz to widać, że Europa jako jeden podmiot militarny to jest fantazja. Każdy każdego ma w dupie za przeproszeniem. Więc za mordę ktoś to musi trzymać. Albo Stany Zjednoczone, albo Rosja. Na tym poziomie to niestety tak wygląda.

11 godzin temu, offensive napisał:

To jest jeden z aspetkow i oczywiscie z tym sie zgodze.

Ale jak juz mowimy o sprawnych oczach, to czemu uparcie przymykacie wzrok na role USA w tym wszystkim na przestrzeni ostatnich 30 lat? xd

Zawsze te same szurskie wymówki. Usa prowokowało a biedna rasija sobie siedziała i na to patrzyła i nie mogła dalej się dawać prowokować.

Przy czym prowokować znaczy być chociaż częściowo niezależnym w każdym sensie tego słowa.

[Everyman 1509]

5 godzin temu, B@nita napisał:

Jakich suwerennych?? Ukraina czy Białoruś nigdy nimi tak naprawdę nie były.

W tym cały sęk, że to nie jest stała. Ukraińcy byli w stanie nie dość, że zadeklarować swoje aspiracje, to jeszcze je zaczęli wprowadzać w życie. Powstało społeczeństwo wystarczająco obywatelskie, żeby dokonać zmiany politycznej. Za te marzenia teraz płacą własną krwią. Może im się to udać, a może nie.

Z kolei obywatele Białorusi nie dali rady. Może czegoś zabrakło. może jeszcze to nie czas w tym kraju. A może to była ostatnia taka szansa na następne 50 lat.

[Pitross20 846]

Sporo teraz pojawiło się nad Polską i Rumunia samolotów wywiadowczych, i stratotaknerów. Wiem wiem, że latają, ale dzisiaj jakoś wyjątkowo dużo ich. Dwa  wyłączyły transpondery i zniknęły z flyradara.

[TheMr. 4237]

https://twitter.com/WarNewsPL1/status/1628168308221509632

 

[offensive 691]

11 godzin temu, forfun napisał:

Ale jaką rolę? USA praktycznie nie interesowały się Ukrainą po upadku Związku Radzieckiego. 

Dokladnie, temu wlasnie USA nie ladowala kasy w organizacje prodemokratyczne w Ukrainie w 2004 czy 2014 roku, nie? 

?

Jeszcze ktos tam pisal ze szurskie teorie, szkoda, ze niektore kwoty sa otwarcie (oficjalnie) potwierdzone przez rzad USA.

 

podsumowujac:

Trump rezygnujacy z wiekszego zaangazowania USA (militarnego) w Europie = idiota

Ruskie, do których ewidentnie zbliża się granica NATO, reagujące na ten fakt = też zle (w kontekście siły militarnej)

Jak ja piszę, że USA ewidentnie dorzuciła swoje 3 grosze to prowokacji/eskalacji wojny = jestem szur

Jak ktoś chwilę później stwierdza, że USA musiało reagować w sprawie rurociągów = to już nie szur.

Wszyscy tu widzę idą w podsmiechujki, a wystarczy poświęcić trochę czasu i spróbować problem zrozumieć szerzej.

 

?

 

 

 

[TheMr. 4237]

10 minut temu, offensive napisał:

Wszyscy tu widzę idą w podsmiechujki, a wystarczy poświęcić trochę czasu i spróbować problem zrozumieć szerzej.

Konkretka odklejka z twojej strony od kilku postów. 

 

 

Vostok Khodakovsky uchyla rąbka tajemnicy i wyjaśnia, o co chodzi w sporze wagnerow z MON.

1) Wagner otrzymuje teraz tyle samo amunicji co wszyscy.
2) Wagnery miały własne lotnictwo, dzienny przydział 2 Iskanderow i 1 Kalibra, 2500 treningowych ATGM , mogli bez limitów rekrutować w więzieniach.
3) Obecnie zrównano im dostawy do poziomu reszty oddziałów, do wyznaczonych norm generalnych.
4) Ilości zgodne z normą są niewystarczające do osiągnięcia celu.
5) Przed ofensywą na Wulhedar obniżono do minimum zużycie amunicji, aby móc skumulowac "większe ilości ", które pozwoliłyby na atak przez chociaż pierwszy dzień operacji.

 

https://twitter.com/wartranslated/status/1628354732053131265

Edytowane 22 Lutego 2023 przez TheMr.

[B@nita 1657]

Godzinę temu, Everyman napisał:

W tym cały sęk, że to nie jest stała. Ukraińcy byli w stanie nie dość, że zadeklarować swoje aspiracje, to jeszcze je zaczęli wprowadzać w życie. Powstało społeczeństwo wystarczająco obywatelskie, żeby dokonać zmiany politycznej. Za te marzenia teraz płacą własną krwią. Może im się to udać, a może nie.

Z kolei obywatele Białorusi nie dali rady. Może czegoś zabrakło. może jeszcze to nie czas w tym kraju. A może to była ostatnia taka szansa na następne 50 lat.

W obu krajach mamy także społeczeństwo prorosyjskie, stąd brak konkretnych działań wtedy gdy było można a co zrobiły kraje bałtyckie.

26 minut temu, offensive napisał:

Ruskie, do których ewidentnie zbliża się granica NATO, reagujące na ten fakt = też zle (w kontekście siły militarnej)

No właśnie, kiedyś to była granica NRD/RFN, teraz Polska/Ukraina a Ukraińcy chcieli by ja przesunąć dalej na wschód. A gdyby było odwrotnie, jaka była by reakcja USA i państwa NATO?

[TheMr. 4237]

 

Podsumowanie: 

Po ofensywie na Siewierodonieck i Lisiczańsk wszystko zaczęło się Rosjanom walić. Spadło zużycie artylerii, logistyka dostała paraliżu przez ostrzały HIMARS, odbicie obwodu Charkowskiego sprawiło, że Rosjanie zostawili za sobą masę sprzętu i Centralny Okręg Wojskowy poniósł katastrofalne straty zwłaszcza przez chaotyczny odwrót z Łymania, linie zaopatrzenia były nadmiernie rozciągnięte przez front Chersoński, który kompletnie postanowiono odpuścić gdy rozwalono most Krymski, rzucone do walki mobilki były kompletnie nieprzydatne, więc dano im kilka miesięcy szkolenia by potrafili cokolwiek zrobić, na front rzucono więźniów wagnera, który w samobójczych szarżach mieli zrobić cokolwiek a naloty Surowikina jeszcze bardziej wkurzyły Ukraińców, którzy i tak byli w stanie strącić znaczną część rakiet i dronów a ponadto masa krajów przesłała im broń do ochrony przeciwlotniczej i doszło do tego, że nawet Patrioty weszły do gry.

W rosyjskiej armii DOSŁOWNIE NIC NIE DZIAŁA JAK POWINNO! Ten żart o przyrządzie do świecenia w dupie jest aktualny jak nigdy. Rosyjskie dowództwo chyba się w końcu obudziło i chce reformować armię, ale powodzenia z tym w środku trwania operacji ofensywnych. Przewaga artylerii to jeden z ostatnich atutów Rosjan a i tak ma się ku końcowi patrząc na spadek zużycia artylerii.

 

 

[Camis 7916]

52 minuty temu, offensive napisał:

Wszyscy tu widzę idą w podsmiechujki, a wystarczy poświęcić trochę czasu i spróbować problem zrozumieć szerzej.

Wyloncz TV, wloncz myslenie!

 

[Stjepan666 6623]

33 minuty temu, TheMr. napisał:

 

Podsumowanie: 

Po ofensywie na Siewierodonieck i Lisiczańsk wszystko zaczęło się Rosjanom walić. Spadło zużycie artylerii, logistyka dostała paraliżu przez ostrzały HIMARS, odbicie obwodu Charkowskiego sprawiło, że Rosjanie zostawili za sobą masę sprzętu i Centralny Okręg Wojskowy poniósł katastrofalne straty zwłaszcza przez chaotyczny odwrót z Łymania, linie zaopatrzenia były nadmiernie rozciągnięte przez front Chersoński, który kompletnie postanowiono odpuścić gdy rozwalono most Krymski, rzucone do walki mobilki były kompletnie nieprzydatne, więc dano im kilka miesięcy szkolenia by potrafili cokolwiek zrobić, na front rzucono więźniów wagnera, który w samobójczych szarżach mieli zrobić cokolwiek a naloty Surowikina jeszcze bardziej wkurzyły Ukraińców, którzy i tak byli w stanie strącić znaczną część rakiet i dronów a ponadto masa krajów przesłała im broń do ochrony przeciwlotniczej i doszło do tego, że nawet Patrioty weszły do gry.

W rosyjskiej armii DOSŁOWNIE NIC NIE DZIAŁA JAK POWINNO! Ten żart o przyrządzie do świecenia w dupie jest aktualny jak nigdy. Rosyjskie dowództwo chyba się w końcu obudziło i chce reformować armię, ale powodzenia z tym w środku trwania operacji ofensywnych. Przewaga artylerii to jeden z ostatnich atutów Rosjan a i tak ma się ku końcowi patrząc na spadek zużycia artylerii.

 

 

Podobno w armii USA, na jednego żołnierza przypada pięciu żołnierzy z zaopatrzenia, ot taka różnica USA vs Kacapia.

[jaketherake 8]

3 godziny temu, MGS_74 napisał:

Myślę że jednak kontakty PO były znacznie serdeczniejsze, lub też po prostu słuchali się oni Berlina, a zdjęciami można się przerzucać tylko co to da?

Charków podobno znowu obrywa, pewnie zemsta za Bidena w Kijowie, muszą teraz pokazać swoją siłę.

Myślę, że jednak kontakty za PIS były znacznie serdeczniejsze, a myślami można się przerzucać, tylko co to da?

[forfun 1443]

Godzinę temu, offensive napisał:

Dokladnie, temu wlasnie USA nie ladowala kasy w organizacje prodemokratyczne w Ukrainie w 2004 czy 2014 roku, nie? 

A kiedy upadł Związek Radziecki :D? Znasz daty czy nie bardzo? Mówisz coś o roku 2004, nie wspominając o całkowitym zdominowaniu Ukrainy przez(już) Rosję i o ustawianiu wyborów w tym państwie przez dużego "brata" przez następne KILKANAŚCIE lat(włącznie też po 2004 roku, kiedy wygrał agent rosyjski Janukowycz.. jak do tego Ci interweniujący na Ukrainie Amerykanie dopuścili :D?). Zdrowy jesteś? Czyli Rosja i jej działania na terenie Ukrainy miały twoją "okejkę"(fajnie, że się przyznajesz czym jesteś - trollem), natomiast jeśli zachód pomagał demokratycznej opozycji to już nie, nie, to jest niedopuszczalne. 

P.S - To co przedstawiasz to jest 100% przekaz rosyjskich telewizji i coś co się po prostu nie wydarzyło, ale tu trzeba czytać te znienawidzone przez Ciebie książki.

[B@nita 1657]

13 minut temu, jaketherake napisał:

Myślę, że jednak kontakty za PIS były znacznie serdeczniejsze, a myślami można się przerzucać, tylko co to da?

Jakieś konkretne przykłady  na to masz? Chętnie poczytamy.

Edytowane 22 Lutego 2023 przez B@nita

[offensive 691]

26 minut temu, Camis napisał:

Wyloncz TV, wloncz myslenie!

 

No wlasnie nie mam dostepu do TV

Ja po prostu patrze na to z takiej perspektywy, ze USA jak i wczsniej tez EU duzo kasy ladowaly w Ukraine, zeby obalic stare pro-rosyjskie ugrupowania, a teraz troche jako swiat zbieramy zniwa. Jezeli wiekszosc narodu tam faktycznie chciala uciac pepowanie mateczce Rosji, to rozumiem w pelni zaangazowanie reszty swiata w ten support (ktory mial miejsce przez ostatnie 20-30 lat). 

Tylko tez widze w tym supporcie (oprocz oczywiscie walki Ukraincow od niepodleglosc) dosc duza prywate USA, wlasnie o zabezpieczenie / przesuniecie lekko granicy Rosji / NATO.
Nie mowie o tym, ze USA pompowalo tam kase, bo chcialo zeby Rosja suma sumarum zaatakowala Ukraine. Oni intencje mieli "dobre".
 

2 minuty temu, forfun napisał:

A kiedy upadł Związek Radziecki :D? Znasz daty czy nie bardzo? Mówisz coś o roku 2004, nie wspominając o całkowitym zdominowaniu Ukrainy przez(już) Rosję i o ustawianiu wyborów w tym państwie przez dużego "brata" przez następne KILKANAŚCIE lat(włącznie też po 2004 roku, kiedy wygrał agent rosyjski Janukowycz.. jak do tego Ci interweniujący na Ukrainie Amerykanie dopuścili :D?). Zdrowy jesteś? Czyli Rosja i jej działania na terenie Ukrainy miały twoją "okejkę"(fajnie, że się przyznajesz czym jesteś - trollem), natomiast jeśli zachód pomagał demokratycznej opozycji to już nie, nie, to jest niedopuszczalne. 

P.S - To co przedstawiasz to jest 100% przekaz rosyjskich telewizji i coś co się po prostu nie wydarzyło, ale tu trzeba czytać te znienawidzone przez Ciebie książki.

Nie daje zadnej okejki, totalnie potepiam agresje zbrojna (i jakakolwiek inna) na niepodlege Panstwo. 
Oczywiscie ze to co robil zachod jest dopuszczalne i TO POPIERAM. Uwazam, ze dobrze sie stalo, ze Ukraina sie od Rosji oderwala.

PO PROSTU WIDZE, ze wszystkie te dzialania to jest po prostu geneza tego co mamy teraz. EOT.