Skocz do zawartości
Camis

Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

Rekomendowane odpowiedzi

Co my tu mamy?

Paranoiczne obawy o islamskie, afro-ukraińskie imigranckie cygany, które zamiast kraść ciągnikami ruskie czołgi, będą kradły chleb prawdziwym Polakom, przebywającym na zmywaku w UK i mieszać się z rodzimą ludnością słowiańską, tworząc groźną mieszankę słowiańsko-słowiańską zamiast arabsko-afrykańsko-słowiańskiej, która byłaby zdecydowanie lepsza.

Hmm ...

Czasami myślę, że chów wsobny Polakom uderzył za bardzo do głowy. Każdy specjalista wie, że to do niczego dobrego nie prowadzi, oprócz chorób genetycznych, wad rozwojowych oraz umysłowych, co widać choćby w tym temacie. 

Amen. 

EDIT: 

Wolski coś wrzucił

 

Edytowane przez addept
  • Like 1
  • Thanks 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  

10 godzin temu, forfun napisał:

Na dzisiaj wiadomo, że Ukraina jest totalnie zdewastowana. Zniszczenia szacowane są na 700 miliardów $. Do tego stopa bezrobocia - 26%, inflacja podobnie. Kraj trzyma się tylko i wyłącznie dzięki $ z zachodu, i dzięki eksportowi zboża.

I dopóki pomoc będzie trwać Ukraina nie upadnie. I teraz kto ma na to więcej środków, Rosja czy zachód? To raz.

Dwa - zniszczenia infrastruktury są punktowe, stopniowa naprawa zajmie kilka lat. Pikuś, ważniejsze żeby poszło tam 30-40 mld € na budowę od zera szkieletu dróg szybkiego ruchu (wiele ich nie mieli, inwestycje pod Euro były punktowe) do rozruszania gospodarki.

Trzy - gospodarka leży głównie przez trwającą wojnę, po jej zakończeniu w pewnej mierze ruszy sama, jako że ukraińskie firmy są za małe na duże projekty przy odbudowie to będą też musiały wejść zachodnie koncerny które wprowadzą swoje know-how, swoje zasady pracy, konkurencji itp. Budowlanka ruszy z kopyta niemal od razu po zakończeniu wojny.

I tu jest klucz - zakończenie wojny. Dopóki ta trwa Ukraina będzie w stagnacji uzależniona od kroplówki z zachodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, kalderon napisał:

  

I dopóki pomoc będzie trwać Ukraina nie upadnie. I teraz kto ma na to więcej środków, Rosja czy zachód? To raz.

Dwa - zniszczenia infrastruktury są punktowe, stopniowa naprawa zajmie kilka lat. Pikuś, ważniejsze żeby poszło tam 30-40 mld € na budowę od zera szkieletu dróg szybkiego ruchu (wiele ich nie mieli, inwestycje pod Euro były punktowe) do rozruszania gospodarki.

Trzy - gospodarka leży głównie przez trwającą wojnę, po jej zakończeniu w pewnej mierze ruszy sama, jako że ukraińskie firmy są za małe na duże projekty przy odbudowie to będą też musiały wejść zachodnie koncerny które wprowadzą swoje know-how, swoje zasady pracy, konkurencji itp. Budowlanka ruszy z kopyta niemal od razu po zakończeniu wojny.

I tu jest klucz - zakończenie wojny. Dopóki ta trwa Ukraina będzie w stagnacji uzależniona od kroplówki z zachodu.

Ty zakładasz wieczne wsparcie zachodu, a ja nie i to jest zasadnicza różnica między nami. Wystarczy sobie spojrzeć na nastroje społeczne w każdym państwie zaangażowanym najmocniej w pomoc Ukrainie i tam wskaźniki systematycznie spadają(choć dalej są wysokie). W dodatku jesteśmy uzależnieni od wyborów, czyli np. wygrana Republikanów w USA oznacza koniec wojny i porażkę naszych sąsiadów. Wy macie też totalnie pomieszane postrzeganie rzeczywistości i robicie to z naszej strony(czyli NORMALNEGO człowieka zachodniego społeczeństwa). Typowy Rosjanin jest BIEDNY i nie zmieni w jego sytuacji kolejny kryzys gospodarczy, więc dlaczego każecie zwracać na to uwagę? Wszystkie sondy uliczne i inne sondaże pokazują, że typowy Rosjanin jest dumny ze swoich chłopców na Ukrainie i dumny z tego, że walczą z zachodem i z nazistami z Kijowa. Kurde, ekonomia nie ma tu nic do rzeczy, bo mamy naprzeciwko wyprane mózgi, a Ci którzy nie mają wypranych uciekają z kraju lub siedzą cicho. To samo tyczy się zabijanych Rosjan... jeśli dla nich nie ma to znaczenia, to dla nas tym bardziej nie powinno mieć. Wszystko to ocena z naszej perspektywy, a ta jest błędna przekładając na realia rosyjskie.

Dwa - kolejna twoja spekulacja nie mająca wiele wspólnego z rzeczywistością(naprawia zajmie kilka lat - LOL). Po drugie, celem Rosji jest całkowite zniszczenie np. infrastruktury energetycznej, więc za te kilka lat(wojny) sytuacja będzie jeszcze gorsza.

Trzy - no właśnie, ale wojna trwa, a NATO nic nie robi żeby ją zakończyć, czyli umożliwić Ukraińcom wygrania. Czytam ekspertów(z USA, Polski i z Europy) i wojskowi są zgodni: "Obecna pomoc, to jedynie przetrwanie Ukrainy. Nie mają szans na wygranie wojny oraz na odzyskanie terenów". Podpisują się pod tym ludzie z najwyższymi stopniami wojskowymi i ja nie zamierzam z nimi dyskutować(chociaż w tym temacie chętnie niektórzy robią z siebie oficerów i speców od broni, i taktyki). Cała koncepcja NATO jest nie do przyjęcia, bo minął rok i Ukraina jest nadal dewastowana, i częściowo okupowana. W dodatku z samego sojuszu wypływa narracja, że to konflikt na lata...

7 godzin temu, Pitt_34 napisał:

W przyszłym roku to raczej nie będą mieli czym już dewastować, chyba że atomem .

Raczej wątpliwa teza, bo w ciemno można zakładać, że np. cała potrzebna elektronika wytwarzana jest w Chinach(coś tam się podziało między dwoma państwami i same USA są lekko przerażone). W dodatku jak pójdą szerokie dostawy uzbrojenia(też w ciemno stawiam, że już to się odbywa) to raczej będą mieli. Zapominamy o całym arsenale powietrze - ziemia, czyli różnego rodzaju śmiercionośne pociski, bomby, rakiety wystrzeliwane przez myśliwce lub bombowce. O okrętach nie wspominając.

P.S - A jeżeli zachód idzie na to, że wojna zakończy się kiedy Rosji zabraknie amunicji, to jeszcze bardziej współczuję Ukrainie. Przerażające.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lukadd napisał:

To jest po prostu powolne wykrwawianie i męczenie ruskich przez USA i zachód Ukraińskimi rękoma. Gdyby USA i zachód chciał to już dawno poszło by na Ukrainę tyle sprzętu i co najważniejsze konkretnego sprzętu, żeby ruskich pozamiatali, a i doświadczeni ludzie/"ochotnicy" w legionach by się znaleźli do obsługi tego sprzętu i nauki Ukraińców.
A tak to wszystko jest odpowiednio dawkowane, aby powoli męczyć ruskich.

a dlaczego musi to byc powolne ? po co to przedluzac ? bez sensu ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, forfun napisał:

Raczej wątpliwa teza, bo w ciemno można zakładać, że np. cała potrzebna elektronika wytwarzana jest w Chinach(coś tam się podziało między dwoma państwami i same USA są lekko przerażone). W dodatku jak pójdą szerokie dostawy uzbrojenia(też w ciemno stawiam, że już to się odbywa) to raczej będą mieli.

Pytanie czy  Chiny  pójdą  na tak bezpośrednią konfrontację z USA i Europą, czy zarykują i przyjmą na siebie sankcje ? Na dzień dzisiejszy chyba Mają wystarczająco dużo problemów u siebie Covid jakieś inne wynalazki itp..

Moim zdaniem nie podejmą takiego wyzwania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, hwdp43 napisał:

a dlaczego musi to byc powolne ? po co to przedluzac ? bez sensu ...

Widać powolne skubanie bardziej się opłaca. Przez takie systematyczne długie skubanie ruscy będą się bardziej pogrążać i ośmieszać na arenie światowej. Do tego kaska na tym konflikcie czym dłużej trwa też jest robiona.
Po kolei łącznie z Polską niemal wszystkie kraje w Europie wydają coraz grubsze hajsy na zbrojenia, zakupki i kontrakty u wujka Sama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, lukadd napisał:

u wujka Sama.

Nie tylko u niego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie tylko, ale w sporej części.

8 minut temu, MGS_74 napisał:

A następców nie widać na razie.

Ale kontrakty są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ruscy już zniszczyli pierwszego Leoparda ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, MGS_74 napisał:

Wojna to zawsze był dobry biznes, a że złomu w magazynach zalegało...
Oczywiście przodująca Polska oddała nie tylko sprzęt zmagazynowany ale też taki który aktualnie był w służbie, z tego co różne tłity ćwierkają wynika że oddaliśmy około 400 czołgów z rodziny T-72, a więc poszły również PT-91 które wciąż były jednym z filarów naszych sił pancernych.
Po tej ostatniej deklaracji oddania kolejnych 60 zostanie nam na stanie może ze 60-80 szt. PT-91.
A następców nie widać na razie.

Już natychmiast nie będą nam potrzebne. W sumie teraz nam są bardziej potrzebne na Ukrainie niż u nas. Wolna Ukraina, to nasze bezpieczeństwo, ale także szybszy i łatwiejszy rozwój, niż jak byśmy byli państwem frontowym. W kilka lat uzupełnimy zapasy nowoczesnym sprzętem. Cele wielkiej rasiji są jasne - ciągła, terytorialna ekspansja. Ich społeczeństwo z władzą ma taką niepisaną umowę. Tak zwany ruski mir. My nie mamy tej wygody co Europa zachodnia w postaci kilku buforów.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, MGS_74 napisał:

Kontrakty, jak już przeszłość pokazała, zawsze można zerwać  ;)

Można, ale nie zerwą ich, albo zmienią na inne jeśli już. Przez grube kolejne lata będą w Polsce i Europie zwiększone wydatki na zbrojenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lachowski o brakach w pociskach artyleryjskich po stronie ukraińskiej i nawałnicy ogniowej ze strony ruskich

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To są wojskowe buty ?

image;s=1000x700

?

ps. nie neguję że tam się kradnie, jak u nas już 3 pokolenie po PRL "załatwia" wiele rzeczy w pracy, ale to jakoś tak onucową propagandą ala stop ukrainizacji Polski zalatuje 

Edytowane przez Tomcat
  • Haha 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Tomcat napisał:


ps. nie neguję że tam się kradnie, jak u nas już 3 pokrojenie po PRL "załatwia" wiele rzeczy w pracy, ale to jakoś tak onucową propagandą ala stop ukrainizacji Polski zalatuje 

Bo to jest zorganizowana akcja na tworzenie fejkowych kont i wystawianie zdjęć z zagłębia Internetu. Podobna sprawa jak Starlinki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lukadd napisał:

No nie tylko, ale w sporej części.

Ale kontrakty są.

Ciężko z kontraktów strzelać.:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, TheMr. napisał:

Bo to jest zorganizowana akcja na tworzenie fejkowych kont i wystawianie zdjęć z zagłębia Internetu. Podobna sprawa jak Starlinki. 

Link pochodzi z wykopu: https://wykop.pl/wpis/70545613/czyzby-ukry-rozkradaly-sprzet-dla-zolnierzy-xd-gor

A dodał go użytkownik "wonziu1", który wrzuca antyukrainskie bzdury. 

 

grRy77j.png

 

Edytowane przez Camis
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, B@nita napisał:

Ciężko z kontraktów strzelać.:E

Korki od szampana gdzieś tam strzelają na pewno przy podpisywaniu takich miliardowych kontraktów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MGS_74 napisał:

Wojna to zawsze był dobry biznes, a że złomu w magazynach zalegało...
Oczywiście przodująca Polska oddała nie tylko sprzęt zmagazynowany ale też taki który aktualnie był w służbie, z tego co różne tłity ćwierkają wynika że oddaliśmy około 400 czołgów z rodziny T-72, a więc poszły również PT-91 które wciąż były jednym z filarów naszych sił pancernych.
Po tej ostatniej deklaracji oddania kolejnych 60 zostanie nam na stanie może ze 60-80 szt. PT-91.
A następców nie widać na razie.

k2 już są i nadal płyną kolejne, a m1a1 już nam w fabryce picują do wysyłki


a tak na popraw humoru - jak to się dzieje to ja jestem w czarnej d..e, bo nic % nie mam na chacie aby wznieść toast idi na uj...
 

były ploty że generał  Syrski przybył pod Bachmut to przewidywano fajną kontrę

aż mi się rpzypomniało - onuce szykować sobie czarne worki 
 

 

 

Edytowane przez Tomcat
  • Like 12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli można powiedzieć, że ładnie to rozegrali Ukraińcy, serce się raduje na takie informacje, nie dość że przemielili  pod Bachmutem masę kacapów podczas obrony to teraz jeśli zamknął kocioł dobiją ich. 

  • Like 2
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to coś da w dłuższym terminie, czy to tylko kontra przed odwrotem, ale i tak łajnie się czyta ? Zwłaszcza zę wczoraj wszędzie sinusoida pikowała i już liczono ilu tysiącom Ukraińców może nie udać się wyjść z okrążenia ew jakie będą straty przy wyjściu pod ogniem artylerii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Ukraińcy wykorzystali obwody. Szkoda też strat które ponieśli przez wyrwanie aż takiego wyłomu w froncie. Liczyłem, że UA nie wykorzysta obwodów aż do połowy marca. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...