Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

[MaxaM 1535]

Wolski w nowym materiale opowiada jak w armii rosyjskiej wygląda proces formowania jednostek wcielając poborowych. 

 

[Pitt_34 1704]

26 minut temu, Áltair napisał:

To nieprawda. Obywatel X głosuje na dobrą partię na wyborach, ale wygrywa ta zła, bo głosują na nią obywatele niewykształceni, to niby za co taki X jest odpowiedzialny? Jak źle się dzieje, pójdzie X na protest, to jeszcze dostanie pałką. Będzie chciał opuścić ten chory kraj i żyć zgodnie z zasadami innego, to go nie przyjmą w tym innym, bo to, że dzieje się źle w jego kraju, to jego wina? Nie chodzi teraz o Rosję.

Coś Ci się wątki pomyliły 

[zdunzdun 608]

5 godzin temu, Suchy211 napisał:

Możliwości są dwie: podbicie wielkiej rasjii albo poczekanie na koniec wojny i biznes jak zwykle (możne z markowaniem jakichś ruchów zadośćuczyniających)

Tak w ogóle to sama wymiana handlowa do niedawna miała się doskonale. Niemcy w okresie lata mieli tendencję wzrostową, a u nas też jakiś czas temu pisali o dość sporych sumach z handlu. Gospodarka i handel są nieodzowne i muszą trwać, ale to też swego rodzaju pokaz nieporadności, albo niemożności zmiany tego "problemu".

[lpcl 781]

51 minut temu, Áltair napisał:

To nieprawda. Obywatel X głosuje na dobrą partię na wyborach, ale wygrywa ta zła, bo głosują na nią obywatele niewykształceni, to niby za co taki X jest odpowiedzialny? Jak źle się dzieje, pójdzie X na protest, to jeszcze dostanie pałką. Będzie chciał opuścić ten chory kraj i żyć zgodnie z zasadami innego, to go nie przyjmą w tym innym, bo to, że dzieje się źle w jego kraju, to jego wina? Nie chodzi teraz o Rosję.

Ale co ma piernik do wiatraka. Tutaj mówimy o kraju zbójeckim, którego tak lekko z 80% obywateli popiera wojnę, to nie jest cywilizacja typu europejskiego. Nie ma co się nad nimi litować. Tak przez 30 lat po upadku ZSRR się wszyscy litowali i głaskali, bo bida w Rosji, bo ciężko mają i w ogóle. I tak przez te 30 lat chodowali sobie raka. 

[MaxaM 1535]

W Dagestanie protesty coraz liczniejsze. Opozycja niebawem ma zamiar przedstawić plany wspierania dalszych zgromadzeń.

 

Edytowane 25 Września 2022 przez MaxaM

[lpcl 781]

54 minuty temu, toyak02 napisał:

Naprawdę masz jakiś problem z postrzeganiem i rozumieniem innych.

"(...)Szczególnie, że rosyjscy dowódcy z premedytacją odnoszą się do klasycznych przewag, takich jak liczebność zaangażowanych sił do kamuflowania swojej nieudolności, braku kompetencji, czy słabości technologicznej. Wiedząc, że nie są w stanie np. uzyskać przewagi w kompleksach rozpoznawczych czy obserwacji ruchów przeciwnika. Lecz mogą, obrazowo zalewać jego pozycje kolejnymi falami rekrutów (jak robili to z separatystami) i dopiero w następstwie wstępnych uderzeń wprowadzać bardziej przygotowane formacje. Co więcej, nawet przy założeniu, że masa nowych żołnierzy rosyjskich zostanie niejako zminimalizowana umiejętnościami ukraińskich dowódców, to pozostaje ich rola w degradacji okupowanych obszarów. Mówiąc wprost, rosyjski zdemoralizowany rekrut wysłany na wojnę stanowi zawsze największe zagrożenie dla ludności cywilnej. Wykazała to chociażby historia I wojny w Czeczenii. Zaś, analizując dostępne obrazy z rekrutowania nowych żołnierzy na wojnę po ogłoszeniu mobilizacji nie można mieć żadnych wątpliwości o potencjalnej większej fali gwałtów, kradzieży, zabójstw". Links

Kolejny raz, bo jak widzę, nie zaprzeczasz, traktujesz Ukraińców całkowicie przedmiotowo. Oni mają obowiązek, wszystko jedno jakim kosztem, karać Rosjan. Nie ważne, że będą ginęli, w tym i cywile ale ważniejsze, żeby przysłowiowy Wowa, odczuł to na własnej skórze. A wywnioskowanie, że zmartwieniem moim jest to, że ukrywając się, nie będzie mógł korzystać z wygód życia codziennego, coraz bardziej skłania do przekonania, że słowo przeczytane, nie do końca równa się słowu zrozumianemu. Zatem to dwie, jakże odmienne, umiejętności.

Kolejny raz łopatologicznie: unikanie poboru i pozostanie w Rosji, dla sporej części rodzi takie trudności, że może zgodnie z rosyjską wielowiekową bezwolnością, skłonić do unikania jakiegokolwiek oporu. Zostaną żołnierzami, tak po prostu. A ja konsekwentnie twierdzę, że dla Ukrainy  lepszym rozwiązaniem będzie aby rosyjska mobilizacja odbywała się z największą możliwą dezorganizacją społeczną.    

OK wrzuć jeszcze kilka cytatów. Możesz sobie twierdzić ale nie znaczy, że masz rację. No to niezła dezorganizacja jak ruscy sobie spierniczą przed poborem a potem sobie na luzaku wrócą. Faktycznie da to im do myślenia. Jakoś w czasie I wś to te ogromne masy ludzkie, które wróciły dokonały przewrotu (raczej mało udanego jak pokazała historia). Więc jeśli pozwolisz to wolę opierać się na historii a nie na twojej opinii w tym temacie. Jednak gnojeniu, areszty, trud wojaczki imo dają bardziej do myślenia niż leżenie na jajcach w nrd. 

[Camis 3888]

 

Wujek Joe utemperował putlera. 

[Trepcia 2981]

Ciekawe czy USA ma jakiś plan (akcja dywersyjna lub coś) w przypadku, jeśli Rosja zechciała by użyć broni atomowej.

[Áltair 853]

Godzinę temu, Pitt_34 napisał:

Coś Ci się wątki pomyliły 

Nie chodziło o temat z polityką, ale konkretny cytat od pani premier Estonii. Moja wypowiedź akurat nie była związana z Rosją.

Godzinę temu, lpcl napisał:

Ale co ma piernik do wiatraka. Tutaj mówimy o kraju zbójeckim, którego tak lekko z 80% obywateli popiera wojnę. 

Ponoć od początku to propaganda dla zachodu, by go straszyć, a realnie mają w Rosji bałagan.

[koneser 173]

28 minut temu, Trepcia napisał:

Ciekawe czy USA ma jakiś plan (akcja dywersyjna lub coś) w przypadku, jeśli Rosja zechciała by użyć broni atomowej.

Scenariusze są na pewno, ciekawe tylko jak z ewentualna realizacją ich.

[adashi 1093]

Na razie jest jeszcze do tego kawałek. Najpierw Rosja musi włączyć te okupowane obwody do siebie. Potem dopiero powinno to powoli eskalować. Jeśli Rosja poczuje się zbyt słaba, to nie jest powiedziane czy tak szybko jak się wszyscy spodziewają (30 września) włączy te obwody do siebie. Bo potem już nie będą mieli zręcznej strategii wycofania się.

[Mateusz2PL 247]

Jak czytałem to poborowi trafiają od razu na front. Rosjanie są zdesperowani. 

[DjXbeat 1549]

6 godzin temu, lpcl napisał:

Tutaj mówimy o kraju zbójeckim, którego tak lekko z 80% obywateli popiera wojnę, to nie jest cywilizacja typu europejskiego. 

Wiesz o tym że te 80% poparcia Rosjan dla wojny to dane uzyskane bezpośrednio z rosyjskiej tuby propagandowej czytaj telewizji, dalej powielane a Ty w to wierzysz i na tym opierasz swój argument. Pogratulować. 

 

 

[Flik 682]

7 godzin temu, Trepcia napisał:

Ciekawe czy USA ma jakiś plan (akcja dywersyjna lub coś) w przypadku, jeśli Rosja zechciała by użyć broni atomowej.

Jakiś emerytowany amerykański generał wypowiadał się, ze Ameryka mogłaby wówczas zniszczyć rosyjskie bazy na Krymie, albo zlikwidować ichnią flotę Czarnomorską (w ataku konwencjonalnym), ale to chyba

były raczej jego pomysły/propozycje, niż realny scenariusz.

Gdzieś słyszałem opinie, ze na tym etapie wojny, jeśli dojdzie do użycia atomówki, to niestety nie będzie to siakiś obiekt wojskowy gdzieś na jakimś ukraińskim zadupiu, ale raczej miasto.

[Suchy211 581]

2 godziny temu, DjXbeat napisał:

Wiesz o tym że te 80% poparcia Rosjan dla wojny to dane uzyskane bezpośrednio z rosyjskiej tuby propagandowej czytaj telewizji, dalej powielane a Ty w to wierzysz i na tym opierasz swój argument. Pogratulować. 

 

 

No to inne źródła 60%. Niby lepiej a jednak. Nie wiem ile jest głosów neutralnych, ale to bez znaczenia, bo neutralność to przyzwolenie na działanie tym, co mają pakiet kontrolny.

[Pitt_34 1704]

Teraz, Suchy211 napisał:

No to inne źródła 60%. Niby lepiej a jednak. Nie wiem ile jest głosów neutralnych, ale to bez znaczenia, bo neutralność to przyzwolenie na działanie tym, co mają pakiet kontrolny.

Do 60% spadło po ogłoszeniu mobilizacji 

[lpcl 781]

3 godziny temu, DjXbeat napisał:

Wiesz o tym że te 80% poparcia Rosjan dla wojny to dane uzyskane bezpośrednio z rosyjskiej tuby propagandowej czytaj telewizji, dalej powielane a Ty w to wierzysz i na tym opierasz swój argument. Pogratulować. 

 

 

No to może przytoczysz jakieś inne dane? Akurat w te jestem w stanie uwierzyć skoro prawie 80% głosowało w wyborach na Putina, a po rozpoczęciu wojny poparcie jeszcze tam wzrosło, zresztą był to jeden z powodów tj. szybkie zwycięstwo i wzrost poparcia jak podczas zajęcia Krymu. Mit niezwyciężonej rasij pod przywódctwem cara nadal żywy. Generalnie wszyscy twierdzą, że, zdecydowana większość ruskich jest za. Ale jeśli twoim zdaniem to poparcie jest mniejsze, to gdzie są te miliony na protestach? Bo jak na razie tylko powszechną mobilizacja o widmo trafienia do mogiły jest w stanie spowodować jakiekolwiek protesty, ale do masowych to im jeszcze bardzo daleko. 

Edytowane 26 Września 2022 przez lpcl

[Wu70 2953]

 

[LeBomB 862]

14 minut temu, lpcl napisał:

Akurat w te jestem w stanie uwierzyć skoro prawie 80% głosowało w wyborach na Putina,

I poważnie wierzysz w to, że głosowanie odbyło się normalnie, uczciwie bez przymuszania ludzi do głosu itp.?  

[severall 886]

1 godzinę temu, Flik napisał:

Gdzieś słyszałem opinie, ze na tym etapie wojny, jeśli dojdzie do użycia atomówki, to niestety nie będzie to siakiś obiekt wojskowy gdzieś na jakimś ukraińskim zadupiu, ale raczej miasto.

Kłóciłoby się to z propagandą ruską jakoby to nie było narodu ukraińskiego, a teren Ukrainy to de facto cześć wielkiej Rosji. Więc co, zrzuciliby bombę atomową na swoje terytorium ?

[dzb 482]

2 minuty temu, severall napisał:

Kłóciłoby się to z propagandą ruską jakoby to nie było narodu ukraińskiego, a teren Ukrainy to de facto cześć wielkiej Rosji. Więc co, zrzuciliby bombę atomową na swoje terytorium ?

Szukasz logiki w szaleństwie?
Jeśli dojdzie do użycia atomówek, wszystkie granice zostaną przekroczone i już próżno tam szukać jakiegokolwiek rozsądku.

[lpcl 781]

17 minut temu, LeBomB napisał:

I poważnie wierzysz w to, że głosowanie odbyło się normalnie, uczciwie bez przymuszania ludzi do głosu itp.?  

Wierzę, że mają na tyle zryte berety i nie trzeba ich przymuszać. Już to pisałem, ale powtórzę się. Tam tradycja chana, cara, dyktatora jak Stalin jest bardzo długa i tam ludzie tego potrzebują, by trzymać ten bajzel za mordę. Żadne tam demokracje. Stąd takie działanie władz a nie inne. To jest odzwierciedlenie tamtejszego społeczeństwa. To nie Korea pn., gdzie nie masz dostępu do internetu, gazet, jeden program w TV. Oczywiście propaganda jest ale u nas za, komuny też była a jakoś Polacy potrafili się przeciwstawić i swoje też wbrew propagandzie wiedzieli. Ale możemy tutaj sobie wierzyć, że to tylko Putin i kilku kolesi odpowiada za stan tego niby kraju. 

Edytowane 26 Września 2022 przez lpcl

[severall 886]

Teraz, dzb napisał:

Szukasz logiki w szaleństwie?
Jeśli dojdzie do użycia atomówek, wszystkie granice zostaną przekroczone i już próżno tam szukać jakiegokolwiek rozsądku.

Czy ja wiem... szalone to się wszystko wydawało na początku. Potem jak się trochę bardziej zainteresowałem tematem to przecież Rosja nie zrobiła niczego czego nie zapowiadała od lat, to wszystko jest logiczne... oczywiście z punktu widzenia ruskiego imperializmu i mentalności. Po prostu im nie wyszło militarnie i kombinują co zrobić żeby nie przegrać z kretesem... a dla Putina jeszcze kwestia utrzymania się przy władzy.

[Pitt_34 1704]

15 minut temu, LeBomB napisał:

I poważnie wierzysz w to, że głosowanie odbyło się normalnie, uczciwie bez przymuszania ludzi do głosu itp.?  

Nie zmienia to faktu , że ogrom tego patonarodu poparło atak na Ukrainę 

[MaxaM 1535]

20 minut temu, severall napisał:

Kłóciłoby się to z propagandą ruską jakoby to nie było narodu ukraińskiego, a teren Ukrainy to de facto cześć wielkiej Rosji. Więc co, zrzuciliby bombę atomową na swoje terytorium ?

Od początku wojny Kreml zaprzeczał już wielokrotnie samemu sobie. Narracja u nich ciągle się zmienia. Nie szukaj logiki. Powiedzą, 'że te miasto, to jednak nie Rosja, więc można było walnąć atomówkę, ale wszystko na około to już Rosja' i po sprawie. 

 

 

Edytowane 26 Września 2022 przez MaxaM