Skocz do zawartości
Camis

Ukraina - Rosyjska inwazja 2022

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, lokiju napisał:

Zresztą zauważcie jaki jest burdel jeden wojskowy mówi o pomyłce inny wojskowy mówi o szkoleniach od 30 do nawet 90 dni, teraz na WP pojawił się artykuł o tym, że mają być to tylko ćwiczenia weekendowe i biorą ze specjalnościami potrzebnymi w wojsku z kolei następny znowu mówi co innego. Myślę, że wielu chętnych by się znalazło by pójść na strzelnice by chociaż zobaczyć jak to jest mieć bron i poznać podstawy ale nasza władza robi wszystko na odwrót.

Ale jak się patrzy na to poruszenie to trochę wygląda to tak jakby od razu fala tam czekała i kręcenie worów. 🤣 Nie panikujta.

Najwyżej zrobimy oddział specjalny forum pclab, specjalizacja gry online. 

Jako ciekawostkę powiem wam, że kiedyś grałem w teamie w halo 5 z kolesiem z USA, który stacjonował w Niemczech i razem z takim jednym typem z Anglii nabijaliśmy się z niego, że jak to jest, że ilekroć jesteśmy online to on cały czas gra. Taka to była służba. 😉

Edytowane przez lpcl
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, 209458 napisał:

NATO przyjdzie, ale jakieś większe siły to będą w stanie wysłać pewnie po 2-4 tygodniach. W tym czasie od nas będzie zależało czy przeciwnik dojdzie do Olsztyna, Warszawy czy pod Odrę. I ile na trasie zostawi polskich Buczy i Irpieni, powyrywanych kibli i pralek, spalonych budynków, trupów w studniach, masowych grobów itd.

 

To znaczy, że NATO będzie się przyglądało jak putek przewala swoje siły przez Kaliningrad albo Białoruś i dopiero się coś ruszy jak już przekroczy granice?

My mamy tyle dobrze, że żeby nas zaatakowaś czymś co się nadaje do ofensywy to trzeba to przywieźć pod granicę, a to widać. I to jest obserwowane cały czas. 

 

Na mój głupi rozum to jeśli putek pcha 100 000 orków i 1000 czołgów w stronę Polski, to NATO robi to samo. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, galakty napisał:

Ja też sądzę, że to potrwa max kilka lat i wróci do sytuacji jak wcześniej. Z Rosją kraje dogadywały się od dawna, były wojny, problemy i co? Dalej robią interesy. Teraz przygaśnie, zmieni się może władza, będa już "dobrzy", tania ropka przyjedzie i każdy szczęśliwy.

Nikomu nie zależy i nie chce się Rosji niszczyć. Chcą ją tylko osłabić bo taka jest teraz narracja. 

To nie działa tak. Rosję jako taką każdy ma w dupie. Potrzebny jest w długim terminie dostęp do zasobów zlokalizowanych na obecnym jej terytorium. Istnienie Rosji do tego celu wcale nie jest niezbędne, trudno stwierdzić czy w ogóle jest wskazane.

26 minut temu, Keken napisał:

A to jest półprawda. W dużej mierze obecne marże to efekt odbijania sobie dochodów po obniżce VAT. Sponsoring Ukrainy też do tego dokłada swoje, ale nie całość. Wróci wysoki VAT (notabene z tego co wiem to nasza polska suwerenna decyzja, a nie żadne wymogi EU, nie musimy wracać do stawek 23%), to te marże spadną. paliwo nie podrożeje aż o tyle, ile by wynikało z podniesienia VAT. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, 209458 napisał:

NATO przyjdzie, ale jakieś większe siły to będą w stanie wysłać pewnie po 2-4 tygodniach.

LOL 🤣A wcześniej będą się przyglądać? No to masz (5.11.2021): https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/ukraina-rosja-co-sie-dzieje-na-granicy-stawka-donbas-i-lugansk/4d1327p

Obstawianie granic Ukrainy obserwowałem na żywo bardzo długo, dużo częstych relacji. Jeśli Rosja przesunie 50 tys wojaków na naszą granicę to od razu będzie odpowiedź NATO. To nie są mrówki, śledzą ich satelity wywiad itd. Zanim ustawią 200 tys od Królewca do Słowacji to już u nas będzie 200 tys z NATO (lub dużo więcej).

Edytowane przez sino
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, adashi napisał:

notabene z tego co wiem to nasza polska suwerenna decyzja, a nie żadne wymogi EU, nie musimy wracać do stawek 23%

Wymagane jest nie mniej niz 5% i tak tez w tych okolicach ustawiaja kraje baltyckie - Litwa, Lotwa, Estonia.

6 godzin temu, sino napisał:

LOL 🤣A wcześniej będą się przyglądać? No to masz (5.11.2021): https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/ukraina-rosja-co-sie-dzieje-na-granicy-stawka-donbas-i-lugansk/4d1327p

Transporty uzbrojenia na Ukraine szly juz od pazdziernika 2021.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, galakty napisał:

Tylko co mamy z tym zrobić? Kraj jest dobijany systematycznie, kupujemy duże ilości sprzętu, ale do tego trzeba też ludzi. I kasy. Przede wszystkim kasy. Nie mamy ani jednego, ani drugiego. 

I właśnie dlatego szkolimy dodatkowych żołnierzy rezerwy, by mieć kogo mobilizować w razie wojny. I kim obsadzać ten sprzęt oraz kim zapewnić mu piechotę do ochrony.

Pieniądze na zbrojenia się znajdą, kosztem wyższej inflacji, czyli naszych oszczędności. Może też z dodatkowych podatków.

 

Ludzie maja bardzo naiwne podejście co do NATO i naszej w niej pozycji.

Raz zakładają że w razie ataku na nas, NATO w ciągu kilku godzin pośle tu setki tysięcy żołnierzy. Podczas gdy wysłanie kilkudziesięcio tysięcznego kontyngentu potrwa tygodnie. Oznacza to że nawet przy dużym wsparciu NATO, będziemy musieli się obronić conajmniej dwa tygodnie, może dłużej. Czyli zmobilizujemy kilkaset tys żołnierzy.

Kolejna sprawa to sojusznicy z całą pewnością poślą nam sprzęt i amunicję. Czy żołnierzy i ilu to już inna sprawa. Także tu znowu to my będziemy musieli obsadzić to uzbrojenie.

Nawet jak poślą żołnierzy to zawodowych, o dużej wartości i nie zgodzą się by trafili oni do trzymania okopów na linii frontu. Bo tam są ogromne straty piechoty od artylerii i czołgów. Polska będzie tam musiała posłać swoich żołnierzy. Licząc z rotowaniem to pewnie oznacza z 200-300 tys żołnierzy z poboru.

Dochodzi kolejne naiwne założenie. Że to koniecznie u nas będzie wojna i wówczas reszta NATO pośle tu swoje armie. Może być tak, że to my będziemy słać siły do Turcji bo to np tam uderzy Rosja. A może jeszcze gdzie indziej.

Wówczas do kontyngentu NATOwskiego poślemy część swoich wojsk zawodowych. By nie osłabiać obrony krajowej natychmiast będzie mobilizacja części rezerwy.

 

Wreszcie Rosja nie zaatakuje Polski wiedząc że NATO udzieli nam dużego wsparcia. Zrobi to wówczas, gdy będą wiedzieć że to wsparcie będzie niewielkie bądź żadne. A wsparcie NATO zależeć będzie głównie od decyzji USA. Starczy zmiana prezydenta i senatu na republikanów, którzy uznają ze za państwo w europie wschodniej nie warto ginąć. Że zagrożeniem są Chiny i to na nich trzeba się skupić. A by osłabić pozycję rywala gospodarczego jakim jest UE, pozwolić Rosji na próbę odbudowy swojej strefy wpływów w Europie Wschodniej. Wówczas będziemy walczyć praktycznie sami. Konieczna będzie błyskawiczna mobilizacja miliona i więcej(wraz z postępującymi stratami) żołnierzy.

I lepiej by mieli za sobą szkolenia, niż by pchać na front ludzi z kilkudniowym szkoleniem.


 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kacapy już teraz się wykrwawiają, nie mogą sobie poradzić z Ukrainą, opróżnili praktycznie większość swoich magazynów (sprzęt z lat 60/70) więc o czym my tutaj rozmawiamy o jakim ataku na państwa NATO ? No chyba, że atom pójdzie w ruch, ale to już byłaby inna bajka. 

  • Like 2
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Badalaman napisał:

I właśnie dlatego szkolimy dodatkowych żołnierzy rezerwy, by mieć kogo mobilizować w razie wojny. I kim obsadzać ten sprzęt oraz kim zapewnić mu piechotę do ochrony.

Spojrz na to tez tak - wystarczy, ze z tych co pojda na szkolenia, 1-2-3% powie, ze chce zostac w wojsku. Niby nie wiele a zapelni wszelkie luki bo zadziala efekt skali.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Pitt_34 napisał:

Kacapy już teraz się wykrwawiają, nie mogą sobie poradzić z Ukrainą, opróżnili praktycznie większość swoich magazynów (sprzęt z lat 60/70) więc o czym my tutaj rozmawiamy o jakim ataku na państwa NATO ? No chyba, że atom pójdzie w ruch, ale to już byłaby inna bajka. 

"Eksperci" mówią, że Rosja straciła zdolność ataku na Polskę na dziesięciolecia. A panika jakby mieli nas najechać jutro. 

  • Like 1
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, galakty napisał:

"Eksperci" mówią, że Rosja straciła zdolność ataku na Polskę na dziesięciolecia. A panika jakby mieli nas najechać jutro. 

Raczej nie panika a dmuchanie na zimne, te szkolenia są dobrowolne dla ludzi którzy już doświadczyli służby, mają się odbywać w weekendy. Myślę, że  znajdzie się sporo chętnych, ale też znajdzie się sporo, którzy odpuszczą. 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Pitt_34 napisał:

Raczej nie panika a dmuchanie na zimne, te szkolenia są dobrowolne dla ludzi którzy już doświadczyli służby, mają się odbywać w weekendy. Myślę, że  znajdzie się sporo chętnych, ale też znajdzie się sporo, którzy odpuszczą. 

Jak dobrowolne? 

BTW: Teraz wszędzie o tych powołaniach trąbią i jeszcze mi wczoraj wojskowy jelcz z naczepą zaparkował pod domem o 22, i tak całą noc sobie stoi. Załoga w środku. WTF :D

Edytowane przez gret
  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Pitt_34 napisał:

Raczej nie panika a dmuchanie na zimne, te szkolenia są dobrowolne dla ludzi którzy już doświadczyli służby, mają się odbywać w weekendy. Myślę, że  znajdzie się sporo chętnych, ale też znajdzie się sporo, którzy odpuszczą. 

Czekaj czekaj, bo właśnie różne ploty krążą i tu jest problem.

Jeśli wzywają rezerwistów którzy byli w służbie to spoko. Problem jest jak wzywają takich co mają jedynie kwalifikację, a na koniec każą składać przysięgę. 

I co innego na weekend, a co innego na 30 dni.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Badalaman napisał:

Raz zakładają że w razie ataku na nas, NATO w ciągu kilku godzin pośle tu setki tysięcy żołnierzy. Podczas gdy wysłanie kilkudziesięcio tysięcznego kontyngentu potrwa tygodnie. Oznacza to że nawet przy dużym wsparciu NATO, będziemy musieli się obronić conajmniej dwa tygodnie, może dłużej. Czyli zmobilizujemy kilkaset tys żołnierzy.

Przygotowania do wojny widac na dlugo przed sama inwazja. Patrzac jak zabunkrowany OPL zostal Rzeszow mozna przypuszczac z duzym prawdopodobienstwem, ze w razie W bedzie na wieksza skale bunkrowana wschodnia flanka. Szczegolnie jak chodzi o radary, OPL, sprzet ciezki, osrodki dowodzenia, samoloty, drony, urzadzenia walki elektronicznej i co tam jeszcze jest. Paradoksalnie Niemiaszka wojna w Polsce bedzie bardzo nie na reke bo ich gospodarka czerpie pelnymi garsciami od polskich podwykonawcow. Jak polscy podwykonawcy nie bede produkowac swoich produktow to niemieckie firmy nie beda mogly zlozyc kompletnych produktow a to rodzi problem, ze beda tracic pieniadze. A nic tak nie dziala na Niemcow jak widmo utraty kasy. Wiec ta reszte helmow z magazynow i moze jeszcze jakies inne ciekawe fanty wraz z obsluga podesla ;-)

 

18 minut temu, Badalaman napisał:

Kolejna sprawa to sojusznicy z całą pewnością poślą nam sprzęt i amunicję. Czy żołnierzy i ilu to już inna sprawa. Także tu znowu to my będziemy musieli obsadzić to uzbrojenie.

Mysle, ze nawet jakas czesc zolnierzy rowniez przysla. Szczegolnie, jak beda mieli dobrze placone.

 

18 minut temu, Badalaman napisał:

Nawet jak poślą żołnierzy to zawodowych, o dużej wartości i nie zgodzą się by trafili oni do trzymania okopów na linii frontu.

Patrz moje zdanie wyzej. Najemnikow bedzie od groma, szczegolnie, ze beda chronieni prawnie, ze Nato, artykul 5 wiec to tak naprawde formalnie nie sa najemnicy.

 

20 minut temu, Badalaman napisał:

Dochodzi kolejne naiwne założenie. Że to koniecznie u nas będzie wojna i wówczas reszta NATO pośle tu swoje armie. Może być tak, że to my będziemy słać siły do Turcji bo to np tam uderzy Rosja. A może jeszcze gdzie indziej.

Wówczas do kontyngentu NATOwskiego poślemy część swoich wojsk zawodowych. By nie osłabiać obrony krajowej natychmiast będzie mobilizacja części rezerwy.

Moze tak byc, to sa dwustronne zobowiazania. Z reszta polskich zolnierzy juz wysylalismy do arabskich krajow w "misjach pokojowych".

 

21 minut temu, Badalaman napisał:

Wreszcie Rosja nie zaatakuje Polski wiedząc że NATO udzieli nam dużego wsparcia. Zrobi to wówczas, gdy będą wiedzieć że to wsparcie będzie niewielkie bądź żadne. A wsparcie NATO zależeć będzie głównie od decyzji USA. Starczy zmiana prezydenta i senatu na republikanów, którzy uznają ze za państwo w europie wschodniej nie warto ginąć. Że zagrożeniem są Chiny i to na nich trzeba się skupić. A by osłabić pozycję rywala gospodarczego jakim jest UE, pozwolić Rosji na próbę odbudowy swojej strefy wpływów w Europie Wschodniej. Wówczas będziemy walczyć praktycznie sami. Konieczna będzie błyskawiczna mobilizacja miliona i więcej(wraz z postępującymi stratami) żołnierzy.

I tutaj jest cale clou. Tak to niestety wyglada :( I wojna na Ukrainie bedzie trwala tak dlugo jak USA bedzie uwazala to za sluszne. 

7 minut temu, gret napisał:

Jak dobrowolne? 

BTW: Teraz wszędzie o tych powołaniach trąbią i jeszcze mi wczoraj wojskowy jelcz z naczepą zaparkował pod domem o 22, i tak całą noc sobie stoi. Załoga w środku. WTF :D

Ja bym podszedl i zapytal sie, czy kawy chca ;-)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Trepcia napisał:

Przygotowania do wojny widac na dlugo przed sama inwazja. Patrzac jak zabunkrowany OPL zostal Rzeszow mozna przypuszczac z duzym prawdopodobienstwem, ze w razie W bedzie na wieksza skale bunkrowana wschodnia flanka. Szczegolnie jak chodzi o radary, OPL, sprzet ciezki, osrodki dowodzenia, samoloty, drony, urzadzenia walki elektronicznej i co tam jeszcze jest.

Nawet jak nie było u nas wojny, to Brytole zaoferowali przeniesienie Challengerów, Amerykanie przysłali Raptory, tankowce latają nad Polską... Do Ukrainy pchają mnóstwo sprzętu mimo że to nie NATO.

Ale tak, jak Rosja najedzie Polskę (w tej chwili to czysta abstrakcja) to zajmie im miesiąc zanim ktoś się u nas pojawi :E Bo to działa jak w grze komputerowej, ze z dnia na dzień ruskie wjeżdżają i każdy zaskoczony, jak drogowcy zimą.

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie jedna rzecz mnie oswiecila - Rosjanie dostarczaja zasoby poprzez kolej. A rozstaw szyn w Polsce i w Rosji jest inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, galakty napisał:

Jeśli wzywają rezerwistów którzy byli w służbie to spoko

Raczej tylko takich i nie wzywają, a będą ponoć  zapraszać na szkolenia. 

Zgodnie z opublikowanym projektem rozporządzenia w 2023 r. przewiduje się powołanie do czynnej służby wojskowej w kilku kategoriach:

 

 17 128 osób do zawodowej służby wojskowej;

 do 200 tys. żołnierzy rezerwy z przeznaczeniem do odbycia ćwiczeń wojskowych;

 do 10 tys. żołnierzy rezerwy pełniących służbę, na podstawie powołania na czas nieokreślony, raz na kwartał jednorazowo przez co najmniej 2 dni w czasie wolnym od pracy;

 do 28 580 osób do odbycia dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej;

 do 38 tys. żołnierzy rezerwy oraz osób, które mają uregulowany stosunek do służby wojskowej, z przeznaczeniem do służby w wojskach terytorialnych. 

:szczerbaty: 

Edytowane przez Pitt_34
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Trepcia napisał:

Wlasnie jedna rzecz mnie oswiecila - Rosjanie dostarczaja zasoby poprzez kolej. A rozstaw szyn w Polsce i w Rosji jest inny.

Co za problem. Wania razem z 10 innymi chłopami amunicje będzie przenosić ręcznie do samochodu, z samochodu na pociąg, z pociągu na samochód i na front, wszystko oczywiście ręcznie. Tak działa logistyka na Ukrainie, dlatego mają takie problemy :E 

 

  • Haha 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Badalaman napisał:

Raz zakładają że w razie ataku na nas, NATO w ciągu kilku godzin pośle tu setki tysięcy żołnierzy. Podczas gdy wysłanie kilkudziesięcio tysięcznego kontyngentu potrwa tygodnie. Oznacza to że nawet przy dużym wsparciu NATO, będziemy musieli się obronić conajmniej dwa tygodnie, może dłużej. Czyli zmobilizujemy kilkaset tys żołnierzy.

Ale zanim wróg uderzy i zmobilizuje siły będzie to trwało co najmniej tyle samo i oczywiście NATO będzie doskonale o tym wiedzieć i zdąży się przygotować. Teraz nie ma żadnych przesłanek o ewentualnym ataku na nasz kraj czy kraje bałtyckie a masz sporo wojska i sprzętu. Nie siejmy paniki wzorem naszych zidiociałych pismaków i jednego kaczego szaleńca.

42 minuty temu, Trepcia napisał:

  tutaj jest cale clou. Tak to niestety wyglada :( I wojna na Ukrainie bedzie trwala tak dlugo jak USA bedzie uwazala to za sluszne.

Bo wojna to interes, niestety kosztem życia ludzkiego. Obecnie notuje się rekordowe zakupy sprzętu militarnego, więc amerykanom ta wojenka jest też na reke.

https://defence24.pl/przemysl/bron-sprzedaje-sie-coraz-lepiej-raport-sipri-za-2021-rok-komentarz

  • Like 3
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, voltq napisał:

no i widać że polska wejdzie do wojny oficjalnie i bezpośrednio

Odstaw te szurskie bajki. 

  • Like 2
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, voltq napisał:

no i widać że polska wejdzie do wojny oficjalnie i bezpośrednio

Jesli wejdzie to wraz z calym NATO. Nie ma co ukrywac, ze to USA pociaga za sznurki w NATO i bez jego zgody nic nie mozna wielkiego zrobic. Przyklad - rakieta w Przewodowie? Na poczatku wszystkie media jak jeden maz mowily, ze to Rosja. Wystapienie kogos z USA, ze to ukrainska OPL i temat nagle ucichl. Kolejna rzecz - sytuacja z Patriotami. Najpierw Blaszczak mowil, ze spoko, przyjma. Pozniej aby na Ukraine je dac i hurr durr naracja w niektorych mediach, ze Ukraina to najlepsze co moze byc. I nagle niz gruchy, ni z pietruchy ten sam minister Blaszczak mowi, ze jednak Patrioty w Polsce. No przeciez ewidentnie widac, ze ktos tutaj komus linijka po lapkach przejechal.

Na dzis dzien (bo nie wiadomo co przyszlosc pokaze) zadnej wojny Polski z Rosja nie bedzie. Jak juz to NATO z Rosja. Ale to sobie musi USA przekalkulowac, czy jest sens czy woli powoli gotowac zabe i do jakiego momentu ja gotowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Trepcia napisał:

Jesli wejdzie to wraz z calym NATO. Nie ma co ukrywac, ze to USA pociaga za sznurki w NATO i bez jego zgody nic nie mozna wielkiego zrobic. Przyklad - rakieta w Przewodowie? Na poczatku wszystkie media jak jeden maz mowily, ze to Rosja. Wystapienie kogos z USA, ze to ukrainska OPL i temat nagle ucichl. Kolejna rzecz - sytuacja z Patriotami. Najpierw Blaszczak mowil, ze spoko, przyjma. Pozniej aby na Ukraine je dac i hurr durr naracja w niektorych mediach, ze Ukraina to najlepsze co moze byc. I nagle niz gruchy, ni z pietruchy ten sam minister Blaszczak mowi, ze jednak Patrioty w Polsce. No przeciez ewidentnie widac, ze ktos tutaj komus linijka po lapkach przejechal.

Na dzis dzien (bo nie wiadomo co przyszlosc pokaze) zadnej wojny Polski z Rosja nie bedzie. Jak juz to NATO z Rosja. Ale to sobie musi USA przekalkulowac, czy jest sens czy woli powoli gotowac zabe i do jakiego momentu ja gotowac.

Narracja że to najlepszy wybór pojawiła się u osób które nie mają pojęcia o tych systemach (w tym Jarsoław Polskę zbaw, bo to od niego ta propozycja wyszła i Błaszczak przez nią się zbłaźnił przez swojego prezesa). Ja uważałem, że to dobry ruch, ale nie najlepszy. Faktycznie najlepszy to byłoby postawienie ich na wschodzie, z pismem do Ukrainy by można było wykorzystać ich przestrzeń powietrzną, z pismem do Rosji że NATO jak i Polska mają w pompie do kogo ten pocisk należał, i od tego momentu strefa buforowa dla pocisków cruise, balistycznych i innych to bańka o długości i szerokości na ile zezwala system Patriot w celu bezpieczeństwa Polski. 

 

Zobaczymy jak dużą moc sprawczą ma USA nad NATO, bo USA dało zielone światło do przekazania Leopardów 2 na Ukraine, a dostawcą mają być między innymi Niemcy. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, TheMr. napisał:

Zobaczymy jak dużą moc sprawczą ma USA nad NATO, bo USA dało zielone światło do przekazania Leopardów 2 na Ukraine, a dostawcą mają być między innymi Niemcy. 

No tez mnie to ciekawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://twitter.com/SomeGumul/status/1601001035002130434/photo/1

 

Fjfl9OLXoAEZ3NU?format=jpg&name=900x900

 

Poza tym Japończycy pracują nad zapewnieniem transformatorów o dużej mocy i innych elementów potrzebnych do odbudowy ukraińskiej energetyki.

 

Europa dopiero się rozkręca, ale powoli czas przestaje tykać na korzyść Rosji. 

 

France handed over 100 additional medium power generators to Ukraine.

Estonia handed over 11 buses with generators and power equipment to Ukraine.

 

 

Edytowane przez TheMr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Trepcia napisał:

No tez mnie to ciekawi.

Niespodzianek nie będzie :szczerbaty:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...