Ale współczesne multi i co-=op to właśnie latanie z randomami. Zresztą, nie każdy ma kilku kolegów do grani a w gry, i to jeszcze te same gry. To jest może jakiś sposób dla uczniów i studentów, ale raczej nie dla boomerów Zresztą zawsze single > multi.
Mnie wypalenie na szczęście nie dopadło, gier do ogrania cała góra na kupce wstydu ale problem widzę w tym, że nie wychodzi praktycznie nicn owego, godnego uwagi, więc ta kupka będzie coraz bardziej topnieć z czasem.
Quaz faktycznie zrobił o tym dobry materiał. Swoją drogą, od pewnego czasu chyba znacznie mniej wodolejstwa w jego filmach, bo jakoś lepiej się je ogląda, bez ciągłej potrzeby przyspieszania.
Powtarzalność dotknęła mnie po kilkudziesięciu godzinach jak już skończyłem wątek główny i te "aktywności" są opcjonalne także nie jest to duża wada. Największe zarzuty mam do fabuły (stąd ten lekki zawód - miałem większe oczekiwania). Mimo tego, że system walki jest ograniczony (tylko kilka aktywnych czarów) to i tak sprawia masę frajdy i traktuję go jako plus. Przeciętniak, bo niczym nowym nie zaskakuje, ale też bez sensu oczekiwać, żeby każda gra była przełomowa.
U mnie 7 dostają zazwyczaj gry z ogromnym potencjałem, który nie został w pełni wykorzystany.
Mi ktoś napisał że jak wezmę 6400 i obniżę do 6000 to coś może nie Banglać 1:1. Nie znam się więc nie dociekając zrezygnowałem z wyższego taktowania i zacząłem szukać 6000 z niskim cl.
to poczytaj testy tej pamięci - bo przed ich zakupem trochę czytałem i niezbyt znalazłem info czy dobrze reagują na takie zmiany. Wiem że się dobrze kręcą bo przy odrobinie szczęścia bez żadnych zmian potrafią polecieć na 7000.