To akurat racja, ale weź pograj z v-sync w 60Hz myszką. Możesz mieć 60fps na 60Hz.
Nawet zresztą i bez v-sync wyraźnie gorzej się gra. Nigdy nie zgadzałem się z tezą, że 120 to tylko dla wyników. Dla mnie największa zaleta 120 a wada 60Hz to po prostu fakt, że zupełnie inaczej się gra. Dużo fajniej. I jak ktoś już ma peceta, a monitory 120Hz są od 300zł, to nie wiem jak można bronić tezy, ze 60 jest spoko. Na padzie jest. Na myszce nie jest. Obiektywnie.