Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym się dowiedzieć dwóch rzeczy:

1. Czy warto inwestować w lepsze chłodzenie i powiedzmy liczyć, że za pare lat po upgradzie procesora nadal będzie ono wystarczało na nowy procek, czy też kupić chłodzenie bezpośrednio pod ryzena 5 5600x, a przy upgradzie za pare lat liczyć się z kupnem nowego chłodzenia?

2. Jeśli nie warto inwestować w lepsze, jakie chłodzenie schłodziło by takiego wlaśnie ryzena 5 5600x? Chciałbym aby takie chłodzenie odpowiadało również temu prockowi po OC, bo bardzo możliwe że będę go podkręcał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejne serie procesorów od AMD oraz Intela prawdopodobnie będą miały nowy socket w związku z czym obecnie dostępne chłodzenia mogą pod nie nie pasować bez dodatkowych zestawów montażowych. Producenci zapewnię udostępnią odpowiednie zapinki, ale ciężko tutaj spekulować. Pewne jest, że Noctua przez 6 lat po zakupie ich chłodzenia za darmo dosyła Ci nowe zestawy montażowe jeśli wyrazisz takie zapotrzebowanie (najczęściej na potwierdzenie, że masz ich chłodzenie chcą podesłania skanu dowodu zakupu). Chłodzenia Noctua są jednak drogie.

5600X spokojnie ogarnie nowa Fera 5, nawet po OC z zachowaniem fajnej kultury pracy. Jeśli chcesz wydać w granicy 120 zł to jest to bardzo dobry wybór i do tego procka nic więcej nie trzeba. Jeśli chcesz coś mocniejszego, to spoko opcją jest Scythe Fuma 2, ale to już jakieś 250-280 zł. Ewentualnie wspomniana Noctua i sztandarowe NH-D15 czyli w zasadzie najwydajniejsze chłodzenie powietrzne na rynku, ale przy tym procku to overkill. Do tego to drogie rozwiązanie.

Edytowane przez zawisztheblack

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Ewentualnie wspomniana Noctua i sztandarowe NH-D15 czyli w zasadzie najwydajniejsze chłodzenie powietrzne na rynku, ale przy tym procku to overkill. Do tego to drogie rozwiązanie.

Czy termin overkill znaczy tylko tyle, że jest to za drogie jak na ten procesor, czy że coś może nie współpracować?

 

Pewne jest, że Noctua przez 6 lat po zakupie ich chłodzenia za darmo dosyła Ci nowe zestawy montażowe jeśli wyrazisz takie zapotrzebowanie (najczęściej na potwierdzenie, że masz ich chłodzenie chcą podesłania skanu dowodu zakupu). Chłodzenia Noctua są jednak drogie.

A taka właśnie Noctua NH-D15 poradziłaby sobie powiedzmy jakbym za 5 lat zmieniał procesor na jakiś nowszy? Bo dla mnie pewne jest to, że będe kiedyś zmieniał więc jeśli miałbym opcję kupienia teraz chłodzenia za 550 złoty teraz i mieć je nawet po upgradzie procesora, a opcje kupna chłodzenia za około 200 złoty i za pare lat zmiane na kolejne chłodzenie za powiedzmy 400 złoty to wolałbym pierwszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy termin overkill znaczy tylko tyle, że jest to za drogie jak na ten procesor, czy że coś może nie współpracować?

 

NH-D15 jest przesadą do tego procesora. Może oczywiście z nim pracować, ale wydawanie na chłodzenie 1/3 wartości procesora nie jest super ekonomiczne. Jeśli jednak masz kasę i taką zachciankę, to czemu nie. NH-D15 to świetne chłodzenie, ale Twoja obudowa musi je pomieścić.

 

A taka właśnie Noctua NH-D15 poradziłaby sobie powiedzmy jakbym za 5 lat zmieniał procesor na jakiś nowszy? Bo dla mnie pewne jest to, że będe kiedyś zmieniał więc jeśli miałbym opcję kupienia teraz chłodzenia za 550 złoty teraz i mieć je nawet po upgradzie procesora, a opcje kupna chłodzenia za około 200 złoty i za pare lat zmiane na kolejne chłodzenie za powiedzmy 400 złoty to wolałbym pierwszą.

NH-D15 to najwydajniejsze chłodzenie powietrzne i radzi sobie w zasadzie z wszystkim. Alternatywa to już chłodzenia typu AiO jak np. Arctic Liquid Freezer II 240 / 280/ 360mm. Co będzie za kilka lat ciężko powiedzieć, nikt nie wie ile watów będą brały wtedy procki.

Alternatywą dla NH-D15 może być BeQuiet Dark Rock Pro 4, który ma w zasadzie taką samą wydajność. Noctua ma jednak lepszy support od BQ.

Edytowane przez zawisztheblack

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

NH-D15 jest przesadą do tego procesora. Może oczywiście z nim pracować, ale wydawanie na chłodzenie 1/3 wartości procesora nie jest super ekonomiczne. Jeśli jednak masz kasę i taką zachciankę, to czemu nie. NH-D15 to świetne chłodzenie, ale Twoja obudowa musi je pomieścić.

Właśnie słyszałem, że mogą sie nie pomieścić ramy z tym chłodzeniem. 

 

NH-D15 to najwydajniejsze chłodzenie powietrzne i radzi sobie w zasadzie z wszystkim. Alternatywa to już chłodzenia typu AiO jak np. Arctic Liquid Freezer II 240 / 280/ 360mm. Co będzie za kilka lat ciężko powiedzieć, nikt nie wie ile watów będą brały wtedy procki.

Alternatywą dla NH-D15 może być BeQuiet Dark Rock Pro 4, który ma w zasadzie taką samą wydajność. Noctua ma jednak lepszy support od BQ.

A w przypadku AiO, co byś powiedział na np. be quiet! Silent Loop 2 280mm?

I jeszcze mam pytanie, bo przeglądam różne testy i nie wiem za bardzo, jaka jest taka 'normalna'  temperatura procesora przy ustawieniach wentylatorów na standard?
W sensie po prostu jaka powinna być przy normalnym użytkowaniu 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NH-D15 ma podcięcia pod wysoki RAM, ale jego zmieszczenie może wymagać podniesienia przedniego wentylatora, co zwiększy ogólną wysokość całego chłodzenia. W razie czego masz NH-D15S, czyli to samo co NH-D15 tylko z jednym wentylatorem, więc odpadają ewentualne problemy z RAMem.

Silent Loop 2 nie miałem w rękach, więc nie wypowiem się na jego temat. Pure Loop oraz pierwszy Silent Loop nie wypadły jednak dobrze i było z nimi trochę problemów. Bardzo dobrym AiO jest EK AiO w wersji Basic - ma bardzo dobrą pompę używaną w custom LC. Jeśli chcesz się pchać w AiO to przynajmniej na chłodnicy 280mm lub 360mm. W 240mm bym się nie pchał, bo to wydajność topowych chłodzeń powietrznych.

Nie ma czegoś takiego jak normalna temperatura, bo wszystko zależy od tego jaką masz obudowę, jak jest ustawiony obieg powietrza, jakie jest chłodzenie na CPU oraz jakie jest GPU (jak bardzo podgrzewa środek obudowy). Te procki AMD nie należą do super chłodnych - nie z racji sporego poboru energii, tylko ze względu na ich budowę. Masz jeden mały chiplet z rdzeniami, który nawet nie jest na środku IHSa, przez co ciężko odebrać z niego ciepło. Do tego ma bardzo dużą gęstość energetyczną. Dodatkowo AMD stosuje agresywne algorytmy boostowania procka, więc nagłe skoki do 70 stopni nawet na dobrym chłodzeniu to nic specjalnego. Generalnie w dobrze wentylowanej obudowie i na dobrym chłodzeniu będziesz miał okolice 70 stopni na tym procesorze pod mocnym obciążeniem.

Edytowane przez zawisztheblack
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NH-D15S będzie jakoś bardzo mniej wydajne od wersji z dwoma wentylatorami?

I jeszcze jedno, jak napisałeś, że Fera 5 spokojnie poradzi sobie z 5600X, to jakie zalety np. będzie miał ten Scythe Fuma 2? Będą po prostu niższe temperatury?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fera 5 bez problemu ogarnie 5600x nawet po oc, u mnie fortis ogarniał 3700x na napięciu 1.35v (OC) a nowa fera jest wydajniejsza, prze chipletową konstrukcję nowe ryzeny jak i zen2 będą miały podobne temperatury nie zależnie jaki cooler na nie wsadzisz. Kwestia obrotów śmigieł fuma 2 i NHD15S mogą być cichsze "plug and play" ale wentyl na ferze też sobie możesz ustawić pod siebie i temperatury na akceptowalnej kulturze pracy powinny się zgadzać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

NH-D15S będzie jakoś bardzo mniej wydajne od wersji z dwoma wentylatorami?

I jeszcze jedno, jak napisałeś, że Fera 5 spokojnie poradzi sobie z 5600X, to jakie zalety np. będzie miał ten Scythe Fuma 2? Będą po prostu niższe temperatury?

Przy tym procku różnice wydajności nie będą wielkie. Im mocniejszy procesor, ciągnący i oddający w formie ciepła więcej watów, tym większe różnice między coolerami. Ten R5 5600X nie ciągnie wiele watów, nawet po OC, więc różnice pomiędzy poszczególnymi chłodzeniami nie będą wielkie. Pomiędzy taką Fera 3, a NH-D15 będzie pewnie ~5 stopni.

Co do NH-D15-S, to pod mocnym obciążeniem różnica zazwyczaj zamyka się w 2-3 stopniach względem NH-D15. W przypadku tego procka różnica będzie nawet mniejsza. W razie czego na NH-D15S zawsze idzie dołożyć drugi wentylator.

Edytowane przez zawisztheblack
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fera 5 ogarnie 5600x ale będzie głośno i cieplej niż na lepszych chłodzeniach

Fortis to nie Fera

Fera 5 to nie magiczne chłodzenie zaginające czasoprzestrzeń i odprowadzające tam ciepło. 4 heatpajpy, aluminowe finy fakt, że gęściej upakowane, wentylator/ry 120mm. Będzie wydajniejsza od poprzedniej odsłony ale nie stanie się nagle dwuwieżową bestią. 

Pisanie, że między Ferą a NH-D15 będzie z 5c różnicy jest ogromnym uproszczeniem. Procesor boostuje biorąc pod uwagę temperaturę pracy, dostępny prąd i ustawienia. Mając słabsze chłodzenie dostaniemy niższy średni zegar czy tam niższy czas na max boost, procesor dostanie mniej prądu żeby utrzymać odpowiednią temperaturę. Z lepszym chłodzeniem procesor będzie mógł sobie pozwolić na wyższy średni boost czy czas max boostu dając więcej papu bo będzie miał zapas temperatury. Więc nie, to nie będzie tylko 5c. Do tego kolejna cała odsłona z oc.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testy pokazują co innego. Tutaj masz Fera 5 na i9 9900k. Poziom hałasu znormalizowany. Masz na wykresie NH-D14. Test na tesbenchu, więc w obudowie będzie trochę cieplej. Tutaj masz test Blacka, wnioski podobne.

W sprawie może się wypowiedzieć też @MarcoSimone, który robił testy Fery 5 na forum na swoim R7 5800X @ 125W.

R5 5600X bez OC bierze 70W. Po mocnym OC dobijesz do 100-110W - to nie są olbrzymie ilości energii do rozproszenia i żeby zrobić to sprawnie nie trzeba do tego coolera o powierzchni NH-D15. Pisanie o tym, że cooler pokroju Fera 5 będzie limitował boost to gruba przesada. Boost może limitować stockowy cooler pokroju Wraith Spire, który ledwo wyrabia z tym prockiem. Kręciłem na Fera 3 2600X, 3600X i z żadnym z tych procków nie było problemów, kultura pracy też była ok. Fera 5 prezentuje wydajność Fortisa 3, więc będzie tylko lepiej.

Inna sprawa, że OC 5600X ma mocno średni sens, bo w grach najczęściej zyskasz max 5%, jeśli nie mniej.

Edytowane przez zawisztheblack

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Inna sprawa, że OC 5600X ma mocno średni sens, bo w grach najczęściej zyskasz max 5%, jeśli nie mniej.

No właśnie jak to jest z tym OC 5600x, bo co sprawdzam jakiś test to inne wyniki, jedni mówią, że warto inni że nie, a jako że w tematach podkręcania jestem totalnie zielony bo nigdy tego nie robiłem to nie wiem czy zacząć sie tym interesować.

 

 

SV9OOX6.png

Czy np. 1000rpm to obroty, na których normalnie będzie chodzić, a 1900rpm to maksymalne? Dobrze rozumiem?

No i też pytanie czy opłaca się brać ryzen 7 5800x, bo nad tym też sie zastanawiam. Czy te 2 rdzenie więcej pomogą tylko w jakichś programach do obróbki zdjęć, filmów czy też renderingu, czy w innych czynnościach też będzie wydajniejszy? W grach na niektórych testach widziałem 20 fps różnicy między 5600x a 5800x, a na niektórych 2fps różnicy, więc nie wiem co o tym myśleć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest dla mnie jasne.

Na Fera 5 nie poszukamy max  zegarków na 5800X, powyżej tego co w moim teście.

A to i tak jest tylko Blender.

NH-D15 jest lepszym coolerem, nie ma co do tego wątpliwości.
Daje większą kulturę pracy niż budżetowa Fera 5.

Ale do 5600X nie brałbym tak drogiego chłodzenia, nawet z używek.
Bierzemy Fera 5, ustawiamy krzywą w zakresie 900-1100 rpm i cieszymy się bardzo dobrymi temperaturami.

 

No właśnie jak to jest z tym OC 5600x, bo co sprawdzam jakiś test to inne wyniki, jedni mówią, że warto inni że nie, a jako że w tematach podkręcania jestem totalnie zielony bo nigdy tego nie robiłem to nie wiem czy zacząć sie tym interesować.

Czy np. 1000rpm to obroty, na których normalnie będzie chodzić, a 1900rpm to maksymalne? Dobrze rozumiem?

No i też pytanie czy opłaca się brać ryzen 7 5800x, bo nad tym też sie zastanawiam. Czy te 2 rdzenie więcej pomogą tylko w jakichś programach do obróbki zdjęć, filmów czy też renderingu, czy w innych czynnościach też będzie wydajniejszy? W grach na niektórych testach widziałem 20 fps różnicy między 5600x a 5800x, a na niektórych 2fps różnicy, więc nie wiem co o tym myśleć. 

Te 1000 rpm to obroty ustawione na sztywno do testu.

Fera schodzi bodajże poniżej 700rpm a w maksie ma 1900 rpm. Zależy od temperatury i jak sobie krzywą w biosie ustawisz. Jak nie chcesz się bawić to dajesz tryb silent i opóźnienie reakcji wentylatorów na najwyższe.

Co do Ryzena 5800X...zależy czy te gry z taką różnicą, to są gry w które grasz.

No i jaką kasą dysponujesz...

Jak liczysz każdą złotówkę to 5600X i też będziesz bardzo zadowolony.

Gdybym drugi raz stał przed zakupem serii 5000 to bym kupił 5600X.

Oczywiście jakbym znalazł poniżej 1500 zł.

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to ma być komp do gier, to nie ma co dokładać do 5800X, różnice wydajności są niewielkie, a dopłata spora. Jeśli używasz kompa też do innych, bardziej profesjonalnych zastosowań, czy bawisz się w streaming, to dodatkowe rdzenie się przydają.

Co do OC, to wszystko zależy od Twojej karty graficznej oraz tego w jakiej rozdzielczości grasz. Jeśli grasz w 1440p, to OC nie ma sensu, bo limiterem tak czy siak będzie karta. Samo OC nawet w 1080p niewiele daje. Jak chcesz się bawić, to czemu nie. Generalnie nawet prosta zabawa z ustawieniem PBO może już coś dać, ale na wielkie zyski nie licz.

Co do samego chłodzenia, to ustawisz sobie w BIOSie krzywą zależności obrotów wentylatora od temperatury CPU tak, żeby zachować najlepszy balans pomiędzy wydajnością, a kulturą pracy i po sprawie. Jeśli chcesz, to bierz NH-D15, ale moim zdaniem do tego procka nie ma to sensu. Przy 5800X faktycznie można się już zastanowić nad czymś mocniejszym jak Fera 5.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak będzie z pamięciami ram jak wezme Fera 5 Dual Fan? Takie same problemy jak z noctuą, że bedzie trzeba przesunąć drugi wentylator do góry?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie nawet do grania warto brac 8core CPU. Jest roznica w nowszych grach. Rzecz jasna wszystko zalezy od GPU jakie posiadasz i rozdzielczosci jakiej grasz tak jak pisal Zawisza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

A jak będzie z pamięciami ram jak wezme Fera 5 Dual Fan? Takie same problemy jak z noctuą, że bedzie trzeba przesunąć drugi wentylator do góry?

Fera 5 wygląda jak zabawka w stosunku np. do Fortisa 3 - 1/3 jego objętości. Nie ma żadnych problemów z pamięciami.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Fera 5 wygląda jak zabawka w stosunku np. do Fortisa 3 - 1/3 jego objętości. Nie ma żadnych problemów z pamięciami.

Ale w wersji dual fan Fery 5 też nie będzie problemu?

@MarcoSimone I mam jeszcze ostatnie pytanie, żeby mieć już zbiór informacji 

be quiet! Dark Rock Pro 4 lub NH-D15 lub NH-D15S poradziłyby sobie z Ryzenem 7 5800x? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównywanie wentylatorów Arctic na tych samych obrotach z innymi nie ma sensu. Porównuje się na tym samym poziomie hałasu, przy czym od 1500rpm arctici mogę uznać za głośne ale też nie miałem w ręku innych, które były by chociaż porównywalne z poziomem hałasu. Efektem tego było to, że taki eLoop NB czy noctua NF-A12x25 na 1000 rpm są dużo wydajniejsze od Arctica na 1000rpm ale generuje taki hałas jak arctic na 1500rpm a wtedy kwestia wydajności ma się już zupełnie inaczej. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zysk z podkręcania 5600X w grach  jest całkiem niezły jeśli uda się uzyskać zegar na poziomie 4800 MHz. Rośnie nie tylko średni FPS - większy wzrost jest na 1% low ?

Nie jestem pewien jak na Zen3, ale na Zen2 u mnie zmiana chłodzenia na lepsze pozwalała wyżej podkręcić CPU - mimo iż na słabszym absolutnie się nie przegrzewał (ARO-M14 vs Corsair A500 vs ALF2)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

 

Ale w wersji dual fan Fery 5 też nie będzie problemu?

@MarcoSimone I mam jeszcze ostatnie pytanie, żeby mieć już zbiór informacji 

be quiet! Dark Rock Pro 4 lub NH-D15 lub NH-D15S poradziłyby sobie z Ryzenem 7 5800x? 

Bez problemu.

Ale DRP4 jest nieopłacalny. Wydajnościowo dla mnie to poziom Macho 140.
Zaletą tego BQ jest cichsza praca niż Noctua. 

 

 

Porównywanie wentylatorów Arctic na tych samych obrotach z innymi nie ma sensu. Porównuje się na tym samym poziomie hałasu, przy czym od 1500rpm arctici mogę uznać za głośne ale też nie miałem w ręku innych, które były by chociaż porównywalne z poziomem hałasu. Efektem tego było to, że taki eLoop NB czy noctua NF-A12x25 na 1000 rpm są dużo wydajniejsze od Arctica na 1000rpm ale generuje taki hałas jak arctic na 1500rpm a wtedy kwestia wydajności ma się już zupełnie inaczej. 

Ma sens, jeśli porównujemy wydajność wentylatora a nie hałas ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Na Fera 5 nie poszukamy max  zegarków na 5800X, powyżej tego co w moim teście.

A to i tak jest tylko Blender.

NH-D15 jest lepszym coolerem, nie ma co do tego wątpliwości.
Daje większą kulturę pracy niż budżetowa Fera 5.

Ale do 5600X nie brałbym tak drogiego chłodzenia, nawet z używek.
Bierzemy Fera 5, ustawiamy krzywą w zakresie 900-1100 rpm i cieszymy się bardzo dobrymi temperaturami.

Jestem ciekaw czy Fera 5 pozwoliła by na znalezienie max zegarów na 5600X, ale obstawiam że nie.
Rozumiem przez to temperatury na poziomie 100+ w teście Prime95 "small" z AVX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • U mnie w post-game kaplice nie działały. Jeśli chodzi o tego żebraka to trzeba go śledzić (poczekać do wieczora i pójść za nim). Kolejny quest gdzie liczy się dyskrecja a mechanik na to nie ma
    • Praktycznie odkad wprowadzili + tak gram w ich AAA. To nie sa gry na 2x jak dla mnie wiec tak jak piszesz, jestem szczesliwy. Po wyjsciu z kina tez jakos mi nie szkoda ze nie mam plytki z filmem. A gry ktore chce miec kupuje normalnie.
    • U mnie RX 6700 XT Nitro też coś bzyczy delikatnie ale to się muszę wsłuchać, karta po UV i limit 60 fps. 
    • Całe szczęście. Ja bym poszedł jeszcze dalej - zlikwidował te RODy, które są w dobrych lokalizacjach i pobudował tam osiedla. 
    • Jestem bardzo na nie. Wymęczyłem się do połowy drugiego odcinka. [uwaga, lekkie spoilery] To nie jest serial, to jest zestaw przydługich teledysków z losowymi scenami mającymi tylko zaakcentować charakterystyczne elementy z gier. Tępa jak maszynka do golenia z promocji na aliexpress laska wychodzi ze swojej nory, w której jej klan spędził ostatnie kilkaset lat, ot tak sobie i nagle to wywołuje heheheszki na całego, bo joj, ma niebieski kostium! Mimo że zachowuje się jak upośledzona, nic kompletnie nic jej nie zagraża na ziejącym promieniowaniem, wypełnionym szkieletami i mutantami terenie. Wielki rycerz Braterstwa Stali ma problemy z wielkim, zmutowanym misiem, ale na szczęście jego giermek załatwia misia jednym strzałem ze starożytnego rewolweru. Przed genetycznym laboratorium stoją wieżyczki gatlinga, ale nie są w stanie trafić w szybko idącego przed nimi staruszka.  Scenariusz tego dzieła jest tak prosty, że gierki, na które przecież narzekano, przy nim są historiami wartymi nagród literackich. Całość wypełniona jest stereotypowymi "dads jokes". Mimo że serial jest wypełniony zwłokami, mutantami, nie ma żadnego zagrożenia, nawet nikt nie udaje że cokolwiek tępej głównej bohaterce może się przydarzyć. Żarcik za żarcikiem i tyle.  Dobitnie to przypomina, że jedynym powodem produkcji jest przyciągnięcie więcej ludzi do prime poprzez maksymalne uproszczenie wszystkiego, co można uprościć. Można obejrzeć...tylko po co?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...