No niestety jak napisała wcześniej, szkoda jej było te kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych by mieć pewność, to teraz trzeba załatwiać wszystko od d... strony.
No jak jesteś w stanie udowodnić te umiejętności już w trakcie rozmowy, czyli przede wszystkim poprzeć je np. doświadczeniem z konkretnych miejsc pracy to spoko, choć takie zarobki to prędzej u programistów, bo niejeden kierownik działu czy dyrektor jakiegoś oddziału firmy tyle nie ma.
Natomiast jeżeli to tylko gadanie że potrafisz, to nikt za takie pieniądze nie kupi kota w worku. Najpierw okres próbny za znacznie niższą stawkę, wtedy dopiero można dalej rozmawiać. Tak wygląda rzeczywistość.
Do tego dochodzą Twoje przyzwyczajenia z własnej działalności i w momencie jakby ktoś zaczął od Ciebie wymagać normalnej pracy zgodnie z KP, to nie wiem czy teraz tak łatwo byś się wdrożył.
Najpierw komunikacja miejska musi dojeżdżać w okolice miejsca zamieszkania. Nie każdy ma taki komfort.