Skocz do zawartości
Gość

Stacja robocza i serwer na jednej maszynie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Witam.

Posiadam obecnie mały serwer postawiony na ga-1900n-d3v z PROXMOX i 4 wirtualkami. Poza tym kompa na itx, na którym pracuję i gram. Jako, że miejsce ograniczone chciałbym upchać wszystko w jednej maszynie, tj. Proxmox z wirtualkami, na którym też byłby odpalony win10 do pracy i gier ( granie na samym kompie, jak i streamowanie przez steam link lokalnie). Obecnie mam i5-9600k i jakąś tańszą płytę, ale celuję w coś mATX pod AM4 i na początek jakiś Ryzen 3600. 

Co sądzicie o takim połączeniu? Próbował ktoś czegoś podobnego? Czy może lepiej nie kombinować i zostać przy dwóch maszynach?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można by postawić wirtualkę Windowsa, zrobić passthrough na kartę graficzną. Ale cała maszyna by musiała ciagle pracować, więc grzać się i konsumować energię. IMHO lepiej zostawić mały serwer z Proxmoxem, do pracy i grania mieć oddzielny sprzęt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, mateuszx7 napisał:

Witam.

Posiadam obecnie mały serwer postawiony na ga-1900n-d3v z PROXMOX i 4 wirtualkami. Poza tym kompa na itx, na którym pracuję i gram. Jako, że miejsce ograniczone chciałbym upchać wszystko w jednej maszynie, tj. Proxmox z wirtualkami, na którym też byłby odpalony win10 do pracy i gier ( granie na samym kompie, jak i streamowanie przez steam link lokalnie). Obecnie mam i5-9600k i jakąś tańszą płytę, ale celuję w coś mATX pod AM4 i na początek jakiś Ryzen 3600. 

Co sądzicie o takim połączeniu? Próbował ktoś czegoś podobnego? Czy może lepiej nie kombinować i zostać przy dwóch maszynach?

 

Raczej nie uda Ci się tego zrobić dobrze tak aby gry sensownie działały.

 

11 godzin temu, Qwinto napisał:

zrobić passthrough na kartę graficzną

Do obliczeń jeszcze spoko, ale gry często mają z tym problemy, raczej bym odradzał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, iwanme napisał:

Raczej nie uda Ci się tego zrobić dobrze tak aby gry sensownie działały.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, iwanme napisał:

Do obliczeń jeszcze spoko, ale gry często mają z tym problemy, raczej bym odradzał.

Hm? Z czym gry mogły by mieć problem skoro one widzą kartę taka jaka jest, bez żadnej emulacji? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Panowie, że się da i działa to wiem, bo widziałem różne materiały w necie. Chodziło mi bardziej o Wasze opinie na temat samej funkcjonalności, opłacalności i bezpieczeństwa takiego połączenia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, doman18 napisał:

Hm? Z czym gry mogły by mieć problem skoro one widzą kartę taka jaka jest, bez żadnej emulacji? 

Z różnymi rzeczami. Kiedyś sam się zastanawiałem czy by czegoś takiego nie spróbować i trochę szperania po forach mnie mocno do tego zniechęciło. Fakt, to było parę lat temu i może teraz jest lepiej, ale gra średnio warta świeczki, zwłaszcza że wtedy główny komp musi chodzi non stop. 

Przykładowo podobno sporo systemów anti cheat się pluje jak działa w wirtualce. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie polecam. U mnie updaty fedory 2 razy ubiły setup. Nie całkiem, ale potrzebne były małe fixy w nowych konfigach. Ale jednak to nie jest to samo co osobna maszyna - siadasz, odpalasz i nie ma że nie zadziała (chyba że update windowsa ci coś pokiełbasi). Bo jak siadasz do grania to chcesz grać, a nie szarpać się z konfiguracjami.

Owszem w moim towerze z sygnaturki oprócz windowsa mam proxmoxa. Ale tylko do celów testowych, więc nie musi chodzić cały czas. Dlatego mam dualboota 

Edytowane przez doman18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Po dłuższym przemyśleniu Qwinto ma rację. Lepszym będzie dwie oddzielne maszyny. Plus w razie awarii padnie tylko jedna z nich. Dzięki, temat do zamknięcia 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Widać młody jeszcze jesteś, życia mało znasz. Na prawdziwej wonie prawie zawsze czegoś brakuje, z czymś jest problem i trzeba kombinować.
    • 4090 i gra na low?  Ouch...
    • Racja, rozsądkiem jest skakanie co 2-3 gen procków. Poczekam na Zen 5 i zobaczymy co dalej. Myślałem pogonić 5800X i dołożyć do używki 5800X3D. Za parę stówek wyczerpałbym możliwości na AM4, chociaż tym prockom na tyle blisko, że nie jest to jakiś zauważalny przeskok. Dawało się używki za 1k kupić, a teraz rzeczywiście drożej. Słusznie. Jak kupowałem 5800X to chodziły po 2k, oema trafiłem za ok. 1670zł gdzie za 5600X trzeba było dać 1400zł. Gdybym teraz siedział na 5600X byłby większy sens przeskoku.   Z multi to CS2 z detalami na Ultra High 1440p bez upscalingu. Obecnie klatkarz to tak 250-300+ na tym ustawieniu. Procki X3D dają kopa w tym tytule ale czy mi zrobi różnicę te +50-100 FPS?   A nie kręciłem tych memek, ponoć słabo się kręcą ale nie sprawdzałem. Chyba wybiję sobie z głowy zmiany. Warto chyba czekać na ZEN 5 - z tego co widziałem przyrost ma być na poziomie 40% co mnie zaciekawiło. Na intela nawet się nie oglądam. Ostatni raz miałem 6-7 gen i styka
    • Już te pisanie że czegoś zabraknie mi gotuje krew w żyłach... Miał Putin zdechnąć a żyje. Miały sankcje udusić Rosję a tu sami Amerykanie ganiają Ukrainę za ataki na rosyjskie przetwórnie ropy. Miało zabraknąć czołgów, wychodzi że produkują/restaurują kolejne. Miało zabraknąć amunicji wychodzi że sobie z tych dyktatorskich państewek pościągali szybciej niż zachód się zrzucił na źródełko Czech, nim sami swoją gospodarkę przestawili w tryb wojenny. Jest tak jak Wolski mówił w ostatnim raporcie że prędzej chudy zdechnie niż gruby schudnie. Przy braku błyskotliwej i wręcz cudownej kontrofensywy i postawieniu na odbitym terenie sytych oddziałach w sensie ilości to plan jaki ten Ławrow wyjawił w tym wywiadzie(polecam choćby tego poczytać jak nie martwi się ktoś że mu zalasuję mózg) jest bliżej do finiszu. Zostanie kaleka bez możliwości wejścia do tego NATO i UE a ciekawe ile to potrwa nim się nie rozpadnie bo raczej nie zwróci się z powrotem na wschód do najbliższego sąsiada. Pik produkcyjny w Rosji minie po 26 roku czyli jeszcze 2.5 roku walki o co. Z Chersońszczyzną skończyły się jakiekolwiek postępy i nawet chyba nadzieje na nie, a tylko była pokerowa rozgrywka gdzie krupier / cała publika raczej nie pomagała dostatecznie wystraszyć agresora. Niech ścierają agresora by szybko nie przyszło do głowy to powtórzyć to jest chyba jedyny cel teraz. Ostatni szczebel eskalacji z wyczerpania raczej też średnio wygląda. Teraz jest problem by te drony zwalczać na terytorium własnym by nie sprzedawały pozycji opl i lotnictwa to chyba raczej pod koniec nie będą ich tak lekkomyślnie używać.    
    • Toż mówię, że na AMD było cacy. Afterburner śmigał przy 5600XT (2 egzemplarze), 6600XT na końcu 5700XT na codzień UV referenta. Profil się wczytywał z windą, działało wszystko beton stabilnie na zasadzie ustaw i zapomnij. Ale wylewam gorzkie żale na ułomność u zielonych, a temat jest o konkretnej karcie - karta sama w sobie jest przyzwoita, polecam w tym budżecie Jedynie jak ktoś ma przyzwyczajenia z AMD, tj. proste, szybkie, działające OC/UV to może się rozczarować.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...