Skocz do zawartości
Isharoth

Windows 11

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, kadajo napisał:

Zrobili nowe biosy żeby tylko jedna funkcja była domyślnie włączona ? :E ?

Zaraz i tak będzie nowy by wesprzeć 5xxxG Rysia. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, kadajo napisał:

Zrobili nowe biosy żeby tylko jedna funkcja była domyślnie włączona ? :E ?

Jak każdy posiadacz ASUSa płakał że płyta niezgodna z W11 to naprawili im komputery :P Bo za trudne było samemu ogarnąć. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wypuszczaja nowych BIOSow to narzekacie. Wypuszczaja nowe BIOSy to tez narzekacie. No polskosc pelna geba 8:E 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie słuszny ruch. Spodziewałem się tego że nowe biosy będą na odpalonym TPM. Jak ktoś chce kręcić sprzęt to też mu się to przyda. A nie że wleci default i windows się nie odpali bo TPM w standardzie off.

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przy okazji zaktualizowałem sobie Agesę, to pamięci nawet szybciej startują. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jak lata ten windows11? WiNcyj fps w grach czy nie ? :D

Edytowane przez Duch^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymagania w jakim sensie? System muli na tym procku? Jak każdy system od MS trzeba odmulić z usług, defenderów czy innych bzdurnych procesów działających w tle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież da się zainstalować Win11 bez problemu na 6600k.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj obrazu bez TPM tam prawdopodobnie też nie sprawdza modelu procka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Boru napisał:

wiesz może czy przyjmuje stery nvidii od win10 ?

Przyjmuje łaski nie robi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość testów pokazuje przyrosty na win11 fps w grach w okolicach 10-15fps więcej niż win10 łądnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Duch^ napisał:

Większość testów pokazuje przyrosty na win11 fps w grach w okolicach 10-15fps więcej niż win10 łądnie :)

Ale te 10-15 fps to w skali 400 fps dotychczasowych? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na yt testów pełno ciekawe że tak gry przyspieszają może coś z niego będzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli są to testy w stylu "Testing Games" to naprawdę nie chcę nic więcej wiedzieć. Po za tym wydajność podaje się w procentach, w przeciwnym razie sucha wartość 10-15 fps nie mówi nic, może to być wzrost na poziomie 50% a może być i 2%.
Gry nie przyśpieszą na W11 o więcej niż o kilka %.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety zrąbałem sprawę i przed zainstalowaniem 11 nie przetestowałem ani jednej gry jak chodzi na 10. Więc nie mam co teraz sprawdzać, a nie chce mi się stawiać drugiego systemu obok. Mimo to wątpię w takie wzrosty wydajności. Jeśli w ogóle będzie jakiś wzrost to raczej marginalny.

Jeśli oni rzeczywiście chcą wydać 11 w październiku to będzie to po prostu 10 z lekko poprawionym wyglądem. Siedzę na 11 już od niecałych 2 miesięcy i o ile na początku zmiany w wyglądzie były duże, tak teraz Microsoft mocno zwolnił mimo że zostało jeszcze sporo do poprawy. Najbardziej boli fakt, że Explorer został jedynie lekko ruszony, a powinien być zbudowany od zera. To samo z ciemnym motywem. Nadal spora część menu, które znamy ze starszych Windowsów, jest tylko w kolorze białym, mimo że były zmienione w nich inne elementy takie jak przyciski.

Plusem jest to, że wygląd UI rzeczywiście jest bardziej spójny i wygląda o wiele lepiej niż ta tragedia jaka jest obecnie w 10. Minus taki że znów część rzeczy jest niedokończona, czyli ciąg dalszy klątwy Microsoftu - zamiast zrobić coś raz a porządnie, to teraz będą znów w tym dłubać przez kilka następnych lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Isharoth napisał:

Ja niestety zrąbałem sprawę i przed zainstalowaniem 11 nie przetestowałem ani jednej gry jak chodzi na 10. Więc nie mam co teraz sprawdzać, a nie chce mi się stawiać drugiego systemu obok. Mimo to wątpię w takie wzrosty wydajności. Jeśli w ogóle będzie jakiś wzrost to raczej marginalny.

Jeśli oni rzeczywiście chcą wydać 11 w październiku to będzie to po prostu 10 z lekko poprawionym wyglądem. Siedzę na 11 już od niecałych 2 miesięcy i o ile na początku zmiany w wyglądzie były duże, tak teraz Microsoft mocno zwolnił mimo że zostało jeszcze sporo do poprawy. Najbardziej boli fakt, że Explorer został jedynie lekko ruszony, a powinien być zbudowany od zera. To samo z ciemnym motywem. Nadal spora część menu, które znamy ze starszych Windowsów, jest tylko w kolorze białym, mimo że były zmienione w nich inne elementy takie jak przyciski.

Plusem jest to, że wygląd UI rzeczywiście jest bardziej spójny i wygląda o wiele lepiej niż ta tragedia jaka jest obecnie w 10. Minus taki że znów część rzeczy jest niedokończona, czyli ciąg dalszy klątwy Microsoftu - zamiast zrobić coś raz a porządnie, to teraz będą znów w tym dłubać przez kilka następnych lat.

Bo tu nie chodzi o złapanie króliczka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciekawi, czy Windows 11 w końcu dostanie obsługę profili kolorów (.icc/.icm) na poziomie całego systemu, a nie tylko przeglądarki obrazów i programów graficznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Isharoth napisał:

Ja niestety zrąbałem sprawę i przed zainstalowaniem 11 nie przetestowałem ani jednej gry jak chodzi na 10. Więc nie mam co teraz sprawdzać, a nie chce mi się stawiać drugiego systemu obok. Mimo to wątpię w takie wzrosty wydajności. Jeśli w ogóle będzie jakiś wzrost to raczej marginalny.

Jeśli oni rzeczywiście chcą wydać 11 w październiku to będzie to po prostu 10 z lekko poprawionym wyglądem. Siedzę na 11 już od niecałych 2 miesięcy i o ile na początku zmiany w wyglądzie były duże, tak teraz Microsoft mocno zwolnił mimo że zostało jeszcze sporo do poprawy. Najbardziej boli fakt, że Explorer został jedynie lekko ruszony, a powinien być zbudowany od zera. To samo z ciemnym motywem. Nadal spora część menu, które znamy ze starszych Windowsów, jest tylko w kolorze białym, mimo że były zmienione w nich inne elementy takie jak przyciski.

Plusem jest to, że wygląd UI rzeczywiście jest bardziej spójny i wygląda o wiele lepiej niż ta tragedia jaka jest obecnie w 10. Minus taki że znów część rzeczy jest niedokończona, czyli ciąg dalszy klątwy Microsoftu - zamiast zrobić coś raz a porządnie, to teraz będą znów w tym dłubać przez kilka następnych lat.

Przecież ja od początku powiedziałem że W11 jest zagrywką marketingową, znacznie łatwiej nawija się makaron na uszy kręcąc lody o "nowym systemie" niż zapowiadać W10 Sun Valley 21H2.
 

Czyli tragedia Win 10 zostanie zastąpiona trochę mniejszą tragedią Win 11, to fajnie, zostaje mieć nadzieje że za kolejne 6 lat Win 12 będzie też choć odrobinę mniejszą tragedią od jedenastki. :)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Windows powoli staje się tym czym fifa dla graczy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, DisconnecT napisał:

Przecież ja od początku powiedziałem że W11 jest zagrywką marketingową, znacznie łatwiej nawija się makaron na uszy kręcąc lody o "nowym systemie" niż zapowiadać W10 Sun Valley 21H2.
 

Plus jakiś tam "deal" z producentami sprzętu, stąd wymagania z dupy (tpm2.0 i reszta tych głupot).

Historycznie, zawsze nowa wersja Windows w jakimś tam stopniu napędzała sprzedaż komputerów (noteboków, firmowych stacjonarek i aio), dlatego powstał fikołek o nazwie Windows 11.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, DisconnecT napisał:

Czyli tragedia Win 10 zostanie zastąpiona trochę mniejszą tragedią Win 11, to fajnie, zostaje mieć nadzieje że za kolejne 6 lat Win 12 będzie też choć odrobinę mniejszą tragedią od jedenastki. :)

Ja tam nigdy problemów nie miałem z win10 od czasów windows 98 według mnie najlepszy jaki wyszedł i najbardziej stabilny :) w porównaniu tymi gównianymi vista czy 7 to nawet nie ma co marudzić bo jest luks :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie Win 10 (Pro) też po prostu działa, bardzo stabilnie - aż wieje nudą. :E

Wydaje mi się, że - poza zwykłym pechem (uszkodzony sprzet, wadliwy sterownik) - wiele problemów z Windowsem to kwestia braku aktualizacji, pirackiego systemu/softu/gier, malware oraz przesadnego grzebania w usługach i rejestrze.

Na przykład, jakiś czas temu odinstalowałem Visual C++ i program do kalibracji ekranu przestał działać.

Edytowane przez Galvatron
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W żadnym wypadku nie pobieraj, a tym bardziej nie uruchamiaj niczego z jakiejś dziwnej stronki, bo to doskonały sposób na zainfekowanie systemu.

Nie mówię już o instalowaniu Windowsa pochodzącego z takiego źródła,

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...