Marvel's Guardians of the Galaxy

[azgan 8795]

21 minut temu, afrikan napisał:

Nie widzę sensu kisić pudełka na premierę,lepiej przejść i sprzedać jeszcze w dobrej cenie ?Na przykład Far cry 6 na premierę zapłaciłem 250 zł a euro RTV/AGD już jest w promocji na ps5 gold edition za 199 zł ?A na olx już można kupić za 150 zł...

Ja w kolekcji zostawiam sobie tylko gry które kupiłem w sensownej cenie 100-150 zł.

Ja też nie. Nowości ograć na premierę a później jak się podoba i chcę coś na własność to od tego są wyprzedaże lub jakieś promocje ?

21 godzin temu, afrikan napisał:

I jak panowie ktoś już skończył? ?

Ja teraz odczuwam typową pustkę po skończeniu czegoś dobrego ? 

Edit:Mi udało się dzisiaj sprzedać pudełko za 220 zł ?To wyszło 50 zł za 18 godzin dobrej zabawy.Piekno konsoli ?

U mnie też już pudełeczko zarezerwowane. Poszło za 220 zł w poniedziałek odbiór osobisty. Zgadzam się z Tobą że 50 zł za te 12-15h zabawy to dobra cena. I tak trzeba robić z grami AAA no chyba że już w dniu premiery można je ograć np. w XBOX GAME PASS ?

 

[Sheenek 2465]

Az tyle to nie przypominam sobie, ale serie Uncharted maja sporo gadania jak jestesmy z kims i tez monologow bohatera.

[afrikan 439]

24 minuty temu, azgan napisał:

Ja też nie. Nowości ograć na premierę a później jak się podoba i chcę coś na własność to od tego są wyprzedaże lub jakieś promocje ?

U mnie też już pudełeczko zarezerwowane. Poszło za 220 zł w poniedziałek odbiór osobisty. Zgadzam się z Tobą że 50 zł za te 12-15h zabawy to dobra cena. I tak trzeba robić z grami AAA no chyba że już w dniu premiery można je ograć np. w XBOX GAME PASS ?

 

No to fajnie że też udało ci się sprzedać za dobrą cenę ?

Azgan mi jeden typ na olx napisał że kupi za 100 zł ?Bo stwierdził że używana jest tyle warta,nie ważne że gra dopiero co wyszła i w sklepie chodzi po 270-300 zł.. 

Na prawdę tacy Janusze biznesu i cebule to chyba tylko u nas w kraju ?

[joloxx9 2191]

Godzinę temu, afrikan napisał:

No to fajnie że też udało ci się sprzedać za dobrą cenę ?

Azgan mi jeden typ na olx napisał że kupi za 100 zł ?Bo stwierdził że używana jest tyle warta,nie ważne że gra dopiero co wyszła i w sklepie chodzi po 270-300 zł.. 

Na prawdę tacy Janusze biznesu i cebule to chyba tylko u nas w kraju ?

Produkt jest tyle wart ile za niego zapłacimy  

[raziel88 40]

Jeśli ktoś z was ogrywa aktualnie na PS5 i chciałby potem opchnąć w dobrej cenie to jestem chętny. Muszę w końcu odkurzyć konsole bo jak słowo daje od Returnal stoi nieuruchamiana ponieważ SONY tak się zatroszczyło o premiery w tym roku.

[hennepin 373]

Skończone i już sprzedane  za 220 zł . Gierka naprawdę warta ogrania, nie wybitna ale na pewno jedna z lepszych w tym roku, przypomina  Ratchet & Clank Rift Apart , chociaż Strażnicy nie są produkcją dla dzieci jak myślałem na początku, dużo wbrew pozorom dojrzałych dialogów i poważnych tematów przedstawionych w krzywym zwierciadle. Miło jestem zaskoczony tym tytułem, wiec daję zasłużone 8/10.

[caleb59 7194]

Czasami tak się wewnętrznie zastanawiam czy byście tak chwalili ten tytuł gdybyście nie mieli konsol i kupili za pełną cenę na PC bez możliwości odsprzedania chytrusy?  

Dlaczego pytam? Bo uważam, że Wasza ogólna opinia traci na wiarygodności - nastawiacie się wewnętrznie na cokolwiek bo i tak wiecie, że gierkę sprzedacie i przymykacie oczy na różne niedociągnięcia, a jeśli gierka okaże się dobra to tylko profit ekstra dla Was, zaciera się realny osąd sytuacji bo kupujecie każdą nowość, ogrywacie i cyk na sprzedaż bez głębszego zastanowienia. Takie granie to nie granie tylko odhaczanie kolejnych nowych tytułów bez refleksji czy rozkminy bo po co skoro i tak czy się spodoba czy nie to się sprzeda dalej.

Zauważam to zjawisko ogólnie w temacie o grach i powiem szczerze mdli mnie tak samo jak niektórych mdli czytanie mojego wytykania błędów i problemów różnym grom - fair enough. Tyle, że ja to robię na trzeźwo i z rozmysłem używając konstruktywnej krytyki popartej opiniami innych, a nie kupuję grę pod wpływem impulsu bo i tak ją później sprzedam jaka by nie była. Trochę sami sobie szkodzicie moim zdaniem takim podejściem ale pewnie sami nie widzicie tego problemu - w sumie to kim ja jestem by kogoś uświadamiać lecz po prostu rzuciło mi się to w oczy. Jak można racjonalnie oceniać coś czego zaraz się pozbędzie i to często grając na tempo by odzyskać jak najwięcej pieniędzy z racji świeżej premiery?

Edytowane 30 Października 2021 przez caleb59

[lukadd 9004]

22 minuty temu, caleb59 napisał:

Czasami tak się wewnętrznie zastanawiam czy byście tak chwalili ten tytuł gdybyście nie mieli konsol i kupili za pełną cenę na PC bez możliwości odsprzedania chytrusy?  

Czyli im się niezbyt podobała jak tak łatwo się z nią rozstali

Ja jeszcze żadnej premierowo zakupionej gry w pudle na konsole ps4 nie odsprzedałem. Jakoś trafiłem z wyborem, gry się docelowo spodobały i zostały u mnie do dziś.

Ale i tak w większości to cyfrówki biorę na konsole. I tylko raz się przejechałem premierowo na Gost of Suszi Taka podróba Assassina w Japonii, do dziś nie skończyłem od premiery, no, ale gra nie jest ogólnie zła, jest całkiem OK,  tylko, że i tak cały czas mam coś lepszego do ogrywania i tak się to wlecze. No, ale jakoś nie pluję sobie specjalnie w brodę za ten jeden zakup.

Edytowane 30 Października 2021 przez lukadd

[Sheenek 2465]

Godzinę temu, lukadd napisał:

Czyli im się niezbyt podobała jak tak łatwo się z nią rozstali

Ja jeszcze żadnej premierowo zakupionej gry w pudle na konsole ps4 nie odsprzedałem. Jakoś trafiłem z wyborem, gry się docelowo spodobały i zostały u mnie do dziś.

Ale i tak w większości to cyfrówki biorę na konsole. I tylko raz się przejechałem premierowo na Gost of Suszi Taka podróba Assassina w Japonii, do dziś nie skończyłem od premiery, no, ale gra nie jest ogólnie zła, jest całkiem OK,  tylko, że i tak cały czas mam coś lepszego do ogrywania i tak się to wlecze. No, ale jakoś nie pluję sobie specjalnie w brodę za ten jeden zakup.

Bledne zalozenie, jedni kolekcjonuja gry inni nie. Kiedys, do jakies 15 lat temu tez kolekcjonowalem, ale przestalem bo mi szkoda trzymac tego bylo, szczegolnie ze przez pewien okres duzo sie przemieszczalem. Teraz jedyne kolekcje jakie mam to cyfry, setki na pc i sporo na psn, a jako ze po premierze gry nawet jak do niej wracam to dopiero za jakis czas to poprostu wtedy kupuje na przecenie ponownie juz cyfre. Sa i wyjatki, gry ktore z gory kupuje na premiere cyfrowo wiedzac ze chce je miec i tyle, chociaz z roku na rok coraz mniej.

Edytowane 30 Października 2021 przez Sheeneek

[afrikan 439]

Godzinę temu, lukadd napisał:

Czyli im się niezbyt podobała jak tak łatwo się z nią rozstali

Ale co to ma do rzeczy ? Grę skończyłem praktycznie prawie w 100 % i przelizalem prawie wszystkie ściany.To jaki jest sens trzymać pudełko na półce za 270 zł ? Co będę wstawał rano i patrzył na nie ?Grę skończyłem jestem zadowolony i wiem że już nie będę w nią grał,bo mam dziesiątki innych gier które chcę przejść i nie wspominając już o nowych premierach.To według mnie lepiej sprzedać póki jest w cenie ? Zresztą teraz są takie czasy że jest masa promocji i nie które gry szybko tanieją, także jak ktoś ma potrzebę to do kolekcji zdąży odkupić.

Gry które dorwę na olx za 100-150 zł to już nie sprzedaję bo wiadomo mi się nie chcę i zresztą to już normalna cena za grę.A te 200 zł ze sprzedaży mogę przeznaczyć sobię na kolejną wielką premierę.

[Sheenek 2465]

Godzinę temu, caleb59 napisał:

Czasami tak się wewnętrznie zastanawiam czy byście tak chwalili ten tytuł gdybyście nie mieli konsol i kupili za pełną cenę na PC bez możliwości odsprzedania chytrusy?  

Dlaczego pytam? Bo uważam, że Wasza ogólna opinia traci na wiarygodności - nastawiacie się wewnętrznie na cokolwiek bo i tak wiecie, że gierkę sprzedacie i przymykacie oczy na różne niedociągnięcia, a jeśli gierka okaże się dobra to tylko profit ekstra dla Was, zaciera się realny osąd sytuacji bo kupujecie każdą nowość, ogrywacie i cyk na sprzedaż bez głębszego zastanowienia. Takie granie to nie granie tylko odhaczanie kolejnych nowych tytułów bez refleksji czy rozkminy bo po co skoro i tak czy się spodoba czy nie to się sprzeda dalej.

Zauważam to zjawisko ogólnie w temacie o grach i powiem szczerze mdli mnie tak samo jak niektórych mdli czytanie mojego wytykania błędów i problemów różnym grom - fair enough. Tyle, że ja to robię na trzeźwo i z rozmysłem używając konstruktywnej krytyki popartej opiniami innych, a nie kupuję grę pod wpływem impulsu bo i tak ją później sprzedam jaka by nie była. Trochę sami sobie szkodzicie moim zdaniem takim podejściem ale pewnie sami nie widzicie tego problemu - w sumie to kim ja jestem by kogoś uświadamiać lecz po prostu rzuciło mi się to w oczy. Jak można racjonalnie oceniać coś czego zaraz się pozbędzie i to często grając na tempo by odzyskać jak najwięcej pieniędzy z racji świeżej premiery?

To twoja opinia bedzie bardziej wiarygodna jak zaplacisz za nia 500? 

Dziwne podejscie, idac twoim tokiem rozumowania rownie dobrze mozesz uzaleznic wiarygodnosc oceny w stosunku do zarobkow w takim razie. Bo innaczej oceni ktos kto pracuje na ta gre 2h (100zl na h) a innaczej ktos kto zarabia 15zl na h.

Odhaczanie gier bez rozkminy? A niby dlaczego? Tak samo moge przemyslec sobie w co zagralem czy zaplace 10zl czy 300zl. Mozna nawet dywagowac ze grajac we wszystko co wychodzi mamy obszerniejsza wiedze na temat rynku? Z pierwszej reki nie recenzji.

I skoro uwazasz ze placac wiecej za gre lepiej ja analizujesz to moze wlasnie to tez pojsc w druga strone, bo skoro zaplaciles w cholere to na sile starasz sie cieszyc i wyciagnac co sie da zamiast odlozyc sredniaka na bok?

Ogolnie chyba sie z soboty napiles i cie ponioslo w tym mysleniu?

Kazdy powinien kupowac gry tak jak mu pasuje, na jaka platforme mu pasuje. Dla mnie gra na premiere to 2h pracy, ale mimo wszystko nie chomikuje pudelek i poprostu sprzedaje jak ja juz skoncze. Argument z pospiechem nietrafiony, gram kiedy mam czas, takie hobby.

Z czym sie zgodze to to ze jak sa niedociagniecia to faktycznie sie nie przejmuje, albo olewam gre calkowicie albo olewam niedociagniecia i dalej sie bawie gra. Nie szkoda ci zycia i nerwow na stresowanie sie GRA?  Moze wlasnie fakt ze wydajesz na gre wiecej niz czujesz sie komfortowo jest problemem?

[azgan 8795]

1 godzinę temu, hennepin napisał:

Skończone i już sprzedane  za 220 zł . Gierka naprawdę warta ogrania, nie wybitna ale na pewno jedna z lepszych w tym roku, przypomina  Ratchet & Clank Rift Apart , chociaż Strażnicy nie są produkcją dla dzieci jak myślałem na początku, dużo wbrew pozorom dojrzałych dialogów i poważnych tematów przedstawionych w krzywym zwierciadle. Miło jestem zaskoczony tym tytułem, wiec daję zasłużone 8/10.

Ja też już skończył i się dobrze bawiłem ba zdecydowanie lepiej od takiego Far Cry 6 który szybko mnie znudził i sprzedałem go nawet nie kończąc gry. Tak jak mówisz Marvel's Guardians of the Galaxy to ciekawa mieszanka i jedna z lepszych gier w jakie grałem w tym roku. Po napisach końcowych było jeszcze ukryte zakończenie i nawet to zrobiłem ?

[Sheenek 2465]

23 minuty temu, afrikan napisał:

? Co będę wstawał rano i patrzył na nie ?Grę  cenie ? 

Jakie patrzyl, sciereczka i przecierac. I swiece jak przy oltarzyku zapalic.

Ja co wieczor przed pudeleczkiem CP2077 poklony wale?? ..........................

 

....Noooot...... cyferke mam?

 

A wracajac do tematu, dzisiaj doszedlem do rozdzialu 14go i sobie przerwe zrobilem zeby na swiezo jutro dalej podejsc. Juz blisko konca to wole sie podelektowac. Odczucia jak przy dobrym serialu, ciagle zwroty i coraz to nowe pomysly naszej druzyny ?

Edytowane 30 Października 2021 przez Sheeneek

[lukadd 9004]

30 minut temu, Sheeneek napisał:

Bledne zalozenie, jedni kolekcjonuja gry inni nie. Kiedys, do jakies 15 lat temu tez kolekcjonowalem, ale przestalem bo mi szkoda trzymac tego bylo, szczegolnie ze przez pewien okres duzo sie przemieszczalem. Teraz jedyne kolekcje jakie mam to cyfry, setki na pc i sporo na psn, a jako ze po premierze gry nawet jak do niej wracam to dopiero za jakis czas to poprostu wtedy kupuje na przecenie ponownie juz cyfre. Sa i wyjatki, gry ktore z gory kupuje na premiere cyfrowo wiedzac ze chce je miec i tyle, chociaz z roku na rok coraz mniej.

Dla tego nawet na konsolach 95% albo i więcej gier kupuję w cyfsze. Na nintendo więcej w pudłach bo mniej zajmują miejsca. Ale tak dobieram gry, że nie odsprzedaję. Ja lubię mieć to co mi się podobało w kolekcji.

[azgan 8795]

1 godzinę temu, lukadd napisał:

Czyli im się niezbyt podobała jak tak łatwo się z nią rozstali

 

Z każdą grą łatwo się rozstać jak jest w pudełku niezależnie od tytułu oraz gatunku a jak coś się podoba i zechcesz sobie wrócić to można kupić cyfrę jak będzie na wyprzedaży. Tutaj nie ma żadnej filozofii gry w dzisiejszych czasach szybko tracą na wartości i nie warto tego trzymać bo później i tak da się je kupić za śmieszne pieniądze a wiadomo że premiera to gorący okres i najwięcej emocji więc mało kto będzie czekać jak może zagrać za 50 zł już na starcie ?. Nic mi po tych setkach gier zbieranych przez lata na STEAM, Origin, Uplay ect. bo i tak rzadko kiedy wracam do tych staroci ?.

[lukadd 9004]

33 minuty temu, afrikan napisał:

Ale co to ma do rzeczy ? Grę skończyłem praktycznie prawie w 100 % i przelizalem prawie wszystkie ściany.To jaki jest sens trzymać pudełko na półce za 270 zł ? Co będę wstawał rano i patrzył na nie ?Grę skończyłem jestem zadowolony i wiem że już nie będę w nią grał,bo mam dziesiątki innych gier które chcę przejść i nie wspominając już o nowych premierach.

To tak trochę jak z muzyką u melomana . Jak podoba mi się jakaś gra to chcę ją mieć w kolekcji, bo nigdy nie wiem kiedy mnie najdzie ochota, aby ponownie zajrzeć do tego świata. 

[Sheenek 2465]

2 minuty temu, lukadd napisał:

Dla tego nawet na konsolach 95% albo i więcej gier kupuję w cyfsze. Na nintendo więcej w pudłach bo mniej zajmują miejsca. Ale tak dobieram gry, że nie odsprzedaję. Ja lubię mieć to co mi się podobało w kolekcji.

Spoko, jak kto lubi. Tyle ze zanim nie zagrasz nie wiesz czy ci sie spodoba?

I nie jest tak ze w sumie zawsze kupuje specjalnie pudlo, zazwyczaj wlasnie wtedy gdy nie jest to gra w 100% do kolekcji. A jak wiem ze chce miec ja to biore cyfre odrazu.

2 minuty temu, lukadd napisał:

To tak trochę jak z muzyką u melomana . Jak podoba mi się jakaś gra to chcę ją mieć w kolekcji, bo nigdy nie wiem kiedy mnie najdzie ochota, aby ponownie zajrzeć do tego świata. 

Hobby i zboczenie, jak u wiekszosci z nas w roznych postaciach??

[lukadd 9004]

9 minut temu, azgan napisał:

Z każdą grą łatwo się rozstać jak jest w pudełku niezależnie od tytułu oraz gatunku a jak coś się podoba i zechcesz sobie wrócić to można kupić cyfrę jak będzie na wyprzedaży. Tutaj nie ma żadnej filozofii gry w dzisiejszych czasach szybko tracą na wartości i nie warto tego trzymać bo później i tak da się je kupić za śmieszne pieniądze a wiadomo że premiera to gorący okres i najwięcej emocji więc mało kto będzie czekać jak może zagrać za 50 zł już na starcie ?. Nic mi po tych setkach gier zbieranych przez lata na STEAM, Origin, Uplay ect. bo i tak rzadko kiedy wracam do tych staroci ?.

Jak gra jest dobra to kupuję i nie szkoda mi nawet tych 250+ zeta i zostawiam bo szkoda zabawy w takie kombinacje. Ale jak średniak to w sumie można tylko, że ja już olałem średniaki i ich raczej nie kupuję na premierę bo nie mam na to czasu.

 

5 minut temu, Sheeneek napisał:

Hobby i zboczenie, jak u wiekszosci z nas w roznych postaciach??

Dobrze prawisz

5 minut temu, Sheeneek napisał:

Spoko, jak kto lubi. Tyle ze zanim nie zagrasz nie wiesz czy ci sie spodoba?

I nie jest tak ze w sumie zawsze kupuje specjalnie pudlo, zazwyczaj wlasnie wtedy gdy nie jest to gra w 100% do kolekcji. A jak wiem ze chce miec ja to biore cyfre odrazu.

Z roku na rok staje się coraz bardziej wybredny i nie kupuję na premiery co popadnie. No i bardzo rzadko w preorderach.

No i tak np. jeszcze nawet nie kupiłem Village bo mnie nie ciągnie. RE:3 kupiłem długo po premierze za jakieś grosze na wyprzedaży, może z 30% gry zrobiłem i leży. No, ale nie szkoda mi bo po prostu wiedziałem czego mam się spodziewać i dopiero w takiej niskiej cenie uznałem, że warto to wziąć do obadania. Grę pewnie skończę, ale na raty rozłożoną, aż kiedyś mnie najdzie ochota. Większość gier AAA olewam bo i tak w ogóle nie chce mi się w nie grać .

Edytowane 30 Października 2021 przez lukadd

[afrikan 439]

13 minut temu, lukadd napisał:

To tak trochę jak z muzyką u melomana . Jak podoba mi się jakaś gra to chcę ją mieć w kolekcji, bo nigdy nie wiem kiedy mnie najdzie ochota, aby ponownie zajrzeć do tego świata. 

I ok ? Mamy teraz o tyle dobrze że możemy sobie wybierać na czym gramy i w jaki sposób ?Jak kiedyś miałem Xboxa 360 to chyba doszedłem do prawie 100 pudełek na półce ?

Btw panowie to co teraz kupujemy na premierę? Bo chyba nie coda ?

I nie licząc oczywiście Forzy i Halo bo to w gp?

Edytowane 30 Października 2021 przez afrikan

[Sheenek 2465]

5 minut temu, lukadd napisał:

Z roku na rok staje się coraz bardziej wybredny i nie kupuję na premiery co popadnie. No i bardzo rzadko w preorderach.

A ja wlasnie lubie sledzic rynek i nowosci, i zapoznawac sie z tym osobiscie. I pewnie wlasnie dlatego jak czegos nie jestem pewny czy bedzie dobre i warte posiadania wybieram preordera na konsole. W razie sredniaka malo tracisz. Chociaz pare razy bylo tak ze mega mi sie cos spodobalo i z miejsca box szedl na sprzedaz i zaraz cyfra na PC wlatywala.

Co do preorderow o dziwo czesto wychodza taniej niz kupno w okolicy premiery, tak jak w przypadku Guardianow mialem.

3 minuty temu, afrikan napisał:

I ok ? Mamy teraz o tyle dobrze że możemy sobie wybierać na czym gramy i w jaki sposób ?Jak kiedyś miałem Xboxa 360 to chyba doszedłem do prawie 100 pudełek na półce ?

Btw panowie to co teraz kupujemy na premierę? Bo chyba nie coda ?

I nie licząc oczywiście Forzy i Halo bo to w gp?

Mi wlasnie wjechal gp za 4zl, wiec pewnie forza sie pobawie. A CODa to jeszcze zeszlorocznego musze zagrac w singla bo nie kupowalem, na multi czasu brak.

Mam jeszcze sporo zaleglosci i tak wiec posucha mi nie straszna.

[lukadd 9004]

Każdy ma trochę inną wizję. No, ale dobra już koniec offtopa bo skończymy jak Odin Ja jakoś ostatnimi czasy wyczuwam co mi podejdzie. Jak mam wątpliwości to olewam na premiery lub jak jest to biorę w passach w ciekawości do sprawdzenia. Ta gra jakby była w passie to pewnie też bym chwilę obadał chociaż na chwilę, ale tak to w ogóle mnie nie kręci.

Edytowane 30 Października 2021 przez lukadd

[azgan 8795]

3 minuty temu, afrikan napisał:

I ok ? Mamy teraz o tyle dobrze że możemy sobie wybierać na czym gramy i w jaki sposób ?

Nic dodać nic ująć ?

3 minuty temu, afrikan napisał:

Btw panowie to co teraz kupujemy na premierę? Bo chyba nie coda ?

 

Strażnicy Galaktyki ograni, kasa się zwróciła to można teraz brać Call of Duty Vanguard w pudełeczku. Ogra się singla, trochę zabawy w multi i też leci na sprzedaż ?

7 minut temu, afrikan napisał:

I nie licząc oczywiście Forzy i Halo bo to w gp?

Wiadomo po co to kupować jak można ograć w dniu premiery za 4 zł ?

[afrikan 439]

9 minut temu, lukadd napisał:

Każdy ma trochę inną wizję. No, ale dobra już koniec offtopa bo skończymy jak Odin Ja jakoś ostatnimi czasy wyczuwam co mi podejdzie. Jak mam wątpliwości to olewam na premiery lub jak jest to biorę w passach w ciekawości do sprawdzenia.

Jak nas zbanują to nie będzie komu tu pisać hah ?

Wracając do tematu jak wam się podobał motyw z lamą w 10 rozdziale ? 

Azgan no w sumie 2 wieczorki i kampania w codzie będzie skończona ?Też se ładnie krzyczą ponad 300 zł za wersję konsolową ?

Edytowane 30 Października 2021 przez afrikan

[azgan 8795]

44 minuty temu, Sheeneek napisał:

 

 

A wracajac do tematu, dzisiaj doszedlem do rozdzialu 14go i sobie przerwe zrobilem zeby na swiezo jutro dalej podejsc. Juz blisko konca to wole sie podelektowac. Odczucia jak przy dobrym serialu, ciagle zwroty i coraz to nowe pomysly naszej druzyny ?

To jak już będziesz myślał że koniec gry to zostaw wł. napisy i czekaj bo jest jeszcze ukryte zakończenie po napisach 

[hennepin 373]

Kosmiczna lama rozwala system (dosłownie ;D)