Skocz do zawartości
Camis

Zmiany klimatyczne - globalne ocieplenie

Rekomendowane odpowiedzi

 

Nie wiem jak można się cieszyć ze wzrostu OZE widząc co się dzieje z dystrybucją prądu obecnie... Może cieszmy się jeszcze z tego, że będzie więcej elektryków? 

Normalnie.  Cieszy postęp globalny w produkcji energii z OZE.

To że cieszy przyrost ilości hybryd i elektryków jest oczywiste. Choć to niestety nie bardzo dotyczy Polski. U nas możliwe że będzie to opóźnione o jakieś 8-10 lat, aż Niemcy sprzedadzą obecnie kupowane elektryki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz będą ładowarki domowe zdalnie wyłączać, bo prądu brakuje przez OZE i elektryki, a ten się cieszy :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Zaraz będą ładowarki domowe zdalnie wyłączać, bo prądu brakuje przez OZE i elektryki, a ten się cieszy :D 

Cieszę się z rozwoju, co w tym dziwnego? Lepszy taki systematyczny, niż nagły i zderzenie ze ścianą. Jak to najpewniej tradycyjnie wyjdzie u nas w kraju.

 

OZE akurat prąd generuje, więc nie bardzo wiem jak to łączysz z ładowaniem elektryków, prąd pobierającym.

Wyłączać czy ograniczać będą w razie zbyt dużego poboru w określonej godzinie. Właśnie po to, by uniknąć problemów z brakami prądu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas problemem jest nadprodukcja z paneli. Sieć nie jest w stanie tego odebrać. Tutaj elektryki w pewnym stopniu mogą pomóc ale pozostaje problem jak przechować energię wyprodukowaną w dzień, żeby w nocy naładować samochody w garażu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Science opisuje wielki wyścig do uzyskania najstarszego rdzenia lodowego z Antarktydy, sięgającego 1,5 mln lat wstecz - dotychczas najstarszy ma 800 tys; w wyścigu bierze udział 6 krajów - USA, Chiny, Japonia, Rosja, Australia i Europa, czyli EU - ma trwać obecną dekadę, a najwcześniejsze wyniki oczekiwane w połowie dekady - ale trudno przewidzieć, kto będzie 1; wierci się w tzw "dome", czyli kopułach, czyli chyba najwyższych i najmniej zmienionych warstwach lodu - USA wiercą tuż przy biegunie, Europa i Australia tuż przy sobie, w tzw dome c - właśnie z tego "dome" pochodzi uzyskany przez Europę w 2004 rdzeń z próbkami sprzed 800 tys lat; Chiny wiercą już od 2012 w najwyżej położonej części Antarktydy - postęp jest tak powolny, bo wiercić można tylko kilka tyg w roku; naukowcy mają już znacznie starsze próbki, pochodzące z ok 2,7 mln lat temu - ale uzyskane zostały z tzw blue ice, lodu pochodzącego z terenów górskich, gdzie starsze warstwy lodu wyniesione zostały w górę i odsłonięte przez huraganowe wiatry - datowanie tego lodu obarczone jest znacznym błędem, a odsłonięcie i wystawienie na intensywne wietrzenie i nasłonecznienie bardzo utrudnia uzyskanie miarodajnych informacji klimatycznych; natomiast bańki powietrza z przeszłości zawarte w nienaruszonych rdzeniach z wierceń dostarczają nieocenionych informacji - ze stosunków izotopów węgla w CO2 np można stwierdzić, ile dwutlenku pochodziło z rozkładu biomasy, a ile z wybuchów wulkanów, natomiast ze stosunku izotopów atmosferycznego tlenu jaka była mniej więcej temperatura i ile średnio burz; wiercenia są b. drogie - USA ma kosztować ok 25 mln$, australijskie nawet 33 (ale może australijskich $) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słońce się rozszerza to i cieplej jest :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, B@nita napisał:

Słońce się rozszerza to i cieplej jest :E.

Nie, to wina samochodzików w UE :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, galakty napisał:

Nie, to wina samochodzików w UE :) 

Ale nie tych paliwożernych limuzyn którymi wozi się unijna szlachta, te są "eko"...tak samo jak te "bezemisyjne" odrzutowce.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, B@nita napisał:

Ale nie tych paliwożernych limuzyn którymi wozi się unijna szlachta, te są "eko"...tak samo jak te "bezemisyjne" odrzutowce.

Ależ oni latają odrzutowcami, żebyś Ty nie musiał szkodzić Dacią 1.0... To nawet ma sens. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szury nadal będą twierdzić że nie ma żadnego globalnego ocieplenia. 

 

Cytat

Portugalia: W lipcu najwyższa od 73 lat liczba zgonów. Winne upały

W lipcu na terytorium Portugalii zmarło ponad 10,7 tys. osób. To najwyższa miesięczna liczba zgonów od 73 lat - wynika z opublikowanych przez lizboński tygodnik "Expresso" danych służb medycznych Portugalii.

Gazeta wskazuje na szacunki ministerstwa zdrowia Portugalii, według których lipcowa fala tropikalnych upałów doprowadziła w tym kraju do 1716 zgonów. Miały one miejsce pomiędzy 7 a 31 lipca, kiedy na większości terytorium Portugalii utrzymywały się temperatury przekraczające 40 st. C.

Z danych portugalskiego Instytutu Morza i Atmosfery (IPMA) wynika, że fala tegorocznych upałów była najdłuższa od 1941 r., a także przyniosła nowy rekord temperatury. Został on ustanowiony 14 lipca w miejscowości Pinhao, gdzie słupek rtęci pokazał 47 st. C.

"Expresso" zauważa, że portugalscy socjologowie potwierdzili, że upały i Covid-19 są jednymi z głównych czynników zwiększonej po 2021 r. śmiertelności w tym kraju. Podaje, że co miesiąc umiera w Portugalii ponad 10 tys. osób.

https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-portugalia-w-lipcu-najwyzsza-od-73-lat-liczba-zgonow-winne-u,nId,6202377#crp_state=1?utm_source=wykop.pl&utm_medium=link-6767159&utm_campaign=wykop-poleca

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Big Oil v the World

Trzyczęściowy film dokumentalny BBC o kampanii dezinformacji jaką dekady temu podjęły koncerny paliwowe w celu zahamowania wszelkich działań zmierzających do redukcji emisji CO2, co oczywiście byłoby szkodliwe dla ich biznesu. Mimo, że od dziesięcioleci management tych koncernów wiedział o wpływie CO2 na zmiany klimatyczne(i jakie będą skutki tych zmian), ponieważ udowodniły to badania naukowców, których oni sami zatrudnili. Polecam każdemu ciekawemu tematu ;)

 

Edit: a jeśli ktoś jest ciekawy, ale nie ma trzech godzin na zbyciu, to wideo porusza podobne wątki. Uwaga tylko na cringe'owe poczucie humoru prowadzącego :P

 

 

Edytowane przez Czechoslaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Chin to dodatkowo ponownie maja regionalne problemy z prądem. W takich prowincjach jak Yunnan czy Syczuan nawet do 80% energii pochodziło z elektrowni wodnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Cytat

 

The latest report from the Global Drought Observatory says 47% of the continent is in "warning" conditions, meaning soil has dried up.
Another 17% is on alert - meaning vegetation "shows signs of stress".

The report warns that the dry spell will hit crop yields, spark wildfires, and may last several months more in some of Europe's southern regions.

Compared with the average of the previous five years, EU forecasts for harvest are down 16% for grain maize, 15% for soybeans and 12% for sunflowers.

The drought observatory is part of the European Commission's research wing. Responding to it, the Commission warned that preliminary data suggests "the current drought still appears to be the worst since at least 500 years".

 

https://www.bbc.co.uk/news/world-europe-62648912

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pionierami raczej nie ale liderami jak najbardziej mogą się stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden specjalista od chemii to twierdził tutaj, że ludzie będą migrować w obszary gorące, gdzie występuje susza i są "drobne" problemy z dostępnością słodkiej wody. Prognozy są takie, że w najbliższych kilkudziesięciu latach z powodu globalnego ocieplenia kilkaset milionów ludzi ucieknie z takich obszarów. W Europie już mamy państwa gdzie woda jest reglamentowana.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

 

Mam wrażenie, że Europejczykowi trudno sobie nawet wyobrazić rozmiar katastrofy, z jaką zmagają się obecnie Chiny.

U nas też susza. Wysycha Loara, Wisłę można przejść suchą stopą, Odra zatruta. Ale Loara, którą dobrze znam i Wisła, i Odra to przy chińskich rzekach są maleńkie strumyczki. Maleńkie.

Z brzegu Jangcy nie widać drugiego brzegu.

My tutaj w Europie mamy naprawdę kiepskie wyobrażenie o tym, jaką skalę mają rzeczy i zjawiska w Azji. Kiepskie. I trzeba to na własne oczy zobaczyć, żeby zrozumieć. Żeby wiedzieć, co to znaczy, że w Szanghaju na terenie porównywalnym z obszarem Warszawy mieszka prawie 20 milionów ludzi. Żeby zdać sobie sprawę z tego, czym jest Tama Trzech Przełomów i jak to możliwe, że opóźniła ruch obrotowy Ziemi.

Od 74 dni w Chinach, zwłaszcza środkowych, które z uwagi na żyzność gleby i dostatek wody są jej spichlerzem, trwa największa i najdłuższa w historii fala upałów i związana z nią susza. Kolejne dni przynoszą kolejne rekordy temperatur.

Największe jezioro Chin - Poyang Hu - jezioro o powierchni 4400 km2 (czujecie? 4400 km2!) wyschło w dwóch trzecich. Wysychają dopływy Jangcy, w tym te w Chongqing i Syczuanie - krainach wiecznych, spowodowanych ciepłym klimatem i dostatkiem wody - mgieł. W miejscach, które jeszcze w zeszłym roku walczyły z powodziami.

W Chinach stają elektrownie, zwłaszcza wodne, ale nie tylko - węglowe też, bo nie ma ich czym chłodzić. Energia elektryczna podlega racjonowaniu. Zbiorów zboża, ryżu, miliona innych rzeczy potrzebnych, by wyżywić ponad miliard ludzi prakycznie w tym roku nie będzie. Umarły. Owoce uschły już dawno albo ugotowały się wręcz na krzakach. Padają zwierzęta hodowlane.

Jeśli łudzicie się, że to daleko, to się przestańcie łudzić.

Rząd w Pekinie będzie w stanie zapłacić każdą cenę i dosłownie pokonać każdego, by ponad miliard ludzi, wciąż zmęczonych covidowymi lockdownami i związanym z pandemią kryzysem, wyżywić. Zrobią wszystko, wszystko. Jeśli tylko będzie potrzeba. I nie cofną się przed niczym.

Nie mam co do tego wątpliwości - tak jak nie mam wątpliwości, że sytuacja żywnościowa w Chinach przełoży się też na naszą. Na wzrost cen i dalsze napędzanie inflacji.

Chiny kochają mówić, że mają za sobą 5000 lat historii. To lekka przesada. Na pewno mają jednak za sobą 3000 lat historii pisanej. I w żadnej z kronik, na przestrzeni 3000 lat, nie ma żadnej wzmianki o suszy takich rozmiarów, o upale tak uporczywym i długotrwałym, jaki ma miejsce obecnie.

Potwierdza to zresztą NASA i potwierdzają dane klimatyczne.

I, proszę państwa, naprawdę jest się czego bać.

 

https://www.facebook.com/urszulakuczynskazenergia/posts/pfbid0WMov2msqP7T5xsSjqC2zMmCoQcVE8QRMLJygUxqhXLAuAhGBvenTSvaZt8L5yiD3l

 

g3IJIHC.png

 

https://www.bbc.com/news/world-asia-china-62644870

https://edition.cnn.com/videos/world/2022/08/25/china-record-heat-wave-lu-stout-pkg-ovn-intl-hnk-vpx.cnn

https://www.nytimes.com/2022/08/26/business/economy/china-drought-economy-climate.html

https://www.washingtonpost.com/world/2022/08/24/china-drought-heat-wave-climate-change/

https://www.axios.com/2022/08/22/china-heat-wave-drought-unprecedented

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Cytat

Deszcze monsunowe trwają w Pakistanie już od trzech miesięcy. W tym czasie w kraju zginęło 1033 osób, 1527 zostało rannych. Ponad 40 milionów ludzi już w ten czy inny sposób ucierpiało w wyniku powodzi. Strumienie wody całkowicie lub częściowo zniszczyły 949 tys. domów, 3400 km dróg i 149 mostów. Rząd Pakistanu ogłosił stan wyjątkowy i zwrócił się o pomoc międzynarodową.
Tamy Jara i Tabina w regionie Toba Achakzai zawaliły się po ulewnych deszczach w prowincji Beludżystan. Po pęknięciu zapór wody powodziowe zniszczyły zwierzęta gospodarskie, uprawy i grunty rolne na dotkniętych obszarach. Kilka innych zapór jest w stanie krytycznym iw każdej chwili może się zawalić.
Zarówno Sindh, jak i Beludżystan mają 500% powyżej średniej opadów. Zalana rzeka Indus zamieniła część Sindh w śródlądowe jezioro o szerokości 100 kilometrów. Większość kraju jest obecnie pod wodą.
Prognoza pogody jest rozczarowująca: w ciągu najbliższych 2 tygodni spodziewane są ulewne deszcze i zwiększone powodzie.

 

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...