Skocz do zawartości
Camis

Nowe prawo / przepisy drogowe

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, mALEK napisał:

jednego jestem pewien, jak taka "filozofia" bedziesz tlumaczyl sie przed sadem, bo na pewno tam sie skonczy twoje pierwsze spotkanie z policja, odbijesz sie brutalnie od rzeczywistosci, ktora cie faktycznie otacza, a ktora nie ma nic wspolnego z twoja, gdzie po ulicy biegaja lucznicy.

To może bez porównań, bo nie masz do tego potencjału intelektualnego. To, że od kierowców wymaga się dużo to dobrze. Tylko, że teraz już nie wiele  od nich da się wyciągnąć. Zdecydowana większość będzie uważać na tyle na ile jest wstanie, reszta tu już statystyczna omylność każdego człowieka skorygowana o warunki podejmowania decyzji (niestety im pojazd większy, cięższy, szybszy i tak dalej tym ten dźwigar będzie większy). Jednak to że prawie nie korzysta się z potencjału zwiększenia bezpieczeństwa ze strony pieszych, to bardzo źle. Może nie poruszają się ciężkimi pojazdami, ale mają więcej czasu na reakcję i o wiele lepszą kontrolę pola. Chodnik, przejścia dla pieszych i tak dalej, to elementy drogi. Jak ktoś chce z nich korzystać to powinien zachowywać się odpowiedzialnie. Niby prawo tego wymaga, ale do momentu aż nie wydarzy się tragedia nikt tego tak naprawdę nie egzekwuje.

Ja z początku myślałem, że ty jesteś po prostu tępy, ale ty nie jesteś tępy, ty po prostu jesteś jednym z tych kaktusów, którzy chcieliby organizowania bezpieczeństwa poza swoją strefą komfortu. Albo wręcz w celu ulepszenia tej strefy.

A co to mojego spotkania z policją, to po prostu dmuchnę w balonik i pojadę dalej. Wiem jaka rzeczywistość mnie otacza. Chciałbym jednak tak ją ulepszać aby każdy dawał coś od siebie i z wykorzystaniem prostej logiki a nie chciejstwa i nie chciejstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Ja tam się zatrzymuje jak ktoś chce przejść i tyle, w skrajnych bardzo przypadkach tylko, tego nie robię, jezeli miałoby to doprowadzić do kolizji.

Obserwacja drogi lusterek, nic trudnego, wystarczy sie starać i chcieć.

Zgadzam się w 100%.

Jezdze prawie codziennie autem i nie widzę problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Slayer napisał:

i nie widzę problemu.

I oby tak zostało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zatrzymywanie się przed przejściami to chyba jedyna dobra zmiana jaką widzę od momentu wprowadzenia wyższych stawek. I bardzo dobrze, bo już wiele razy miałem przypadek, gdzie przepuszczam na pasach, a gość obok na pełnej (wiadomo czym) przejeżdża. I weź tu człowieku bądź kulturalny.

Niestety druga strona medalu jest taka, że dużo ludzi boi się jechać przepisowo, bo MANDAT. Więc jadą wolniej, niż dozwolona prędkość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, po mieście te 10 km/h można przekraczać na luzie, nawet do 20 km/h nie ma bólu. A ludzie jadą 60 na 70, bo straszom policjom aaaaaa.

Pomijam fakt, że wiele aut srogo przekłamuje prędkość i 70 na blacie to nie jest 70 :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi przyszedł z Austrii mandat z fotoradaru na 200 zł(jak dobrze pamiętam) za przekroczenie o 7 km/h dozwolonej prędkości :).

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Slayer napisał:

Zgadzam się w 100%.

Jezdze prawie codziennie autem i nie widzę problemu.

zadnego. zasada ograniczonego zaufania dotyczy tez pieszych, szczegolnie ich. dojezdzam, zwalniam. mnie najbardziej irytuja kierowcy, ktorzy dojezdzajc do skrzyzowania, musza dojech pod zderzak jako drudzy, do tego stajac na pasach :/ nie wiem ile pkt i pln za to jest, ale widze to bardzo czesto. co daje takiemu kierowcy, ze lamie przpisy i tak stojac i czekajac? inne jednostki. dojezdaja do skrzyzownia, jeden skreca w lewo, drugi w prawo i staja obok siebie na jednym pasie. oczywiscie za nimi gosc na zderzaku na pasach :/ efekt. jeden i drugi sobie zaslania. i sie potem kiwaja, bo kazdy che cos widziec.  na to tez sa chyba jakies kary. skrecajc z glownej w lewo, trafiam na takich , ktorzy zaslaniaja polowe drogi i pasy. i patrza sie potem, ze czlowiek zwalnia skrecajac bo nie wiem, czy mi ktos zaraz nie wyskoczy na tych pasch, przeciskajac sie przez nich :/ nie wiem , co maja w glowach tacy kierowcy. bo na pewno nie wyobraznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.02.2022 o 13:36, galakty napisał:

Dokładnie, po mieście te 10 km/h można przekraczać na luzie, nawet do 20 km/h nie ma bólu. A ludzie jadą 60 na 70, bo straszom policjom aaaaaa.

Pomijam fakt, że wiele aut srogo przekłamuje prędkość i 70 na blacie to nie jest 70 :D 

Do czasu, kiedy nie dostaniesz mandatu. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.02.2022 o 13:36, galakty napisał:

Pomijam fakt, że wiele aut srogo przekłamuje prędkość i 70 na blacie to nie jest 70 :D 

jest 65. Nigdy więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Doamdor napisał:

Do czasu, kiedy nie dostaniesz mandatu. ?

Ojej, 10 lat jeżdżę i nie dostałem, dzięki za troskę ?

 

6 godzin temu, kalderon napisał:

jest 65. Nigdy więcej.

A to już zależy od danego auta i kół. Jedne przekłamują bardziej, inne są niemal wzorowe. Najlepiej sobie z GPS sprawdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, galakty napisał:

Ojej, 10 lat jeżdżę i nie dostałem, dzięki za troskę ?

 

To się ciesz, chodziaż nie, bo nie ma z czego, skoro po tym co napisałeś, mniemam że przepisowo nie jezdisz, a bynajmniej nie starasz się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Damian-32 napisał:

To się ciesz, chodziaż nie, bo nie ma z czego, skoro po tym co napisałeś, mniemam że przepisowo nie jezdisz, a bynajmniej nie starasz się.

10-20 km/h to max ile przekraczam i jedynie w trasie, po mieście zawsze przepisowo i przepuszczam pieszych.

Zapewniam Cię, że jeżdżę bardziej bezpiecznie od 70 latków którym dawno powinno się zabrać prawko, bo nie widzą i nie reagują na cokolwiek. 

W ogóle bawi mnie ten temat, bo największy hejt na kierowców robią Ci, którzy nie jeżdżą autem po Polsce. Widać to jak na dłoni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, galakty napisał:

10-20 km/h to max ile przekraczam i jedynie w trasie, po mieście zawsze przepisowo i przepuszczam pieszych.

Zapewniam Cię, że jeżdżę bardziej bezpiecznie od 70 latków którym dawno powinno się zabrać prawko, bo nie widzą i nie reagują na cokolwiek. 

W ogóle bawi mnie ten temat, bo największy hejt na kierowców robią Ci, którzy nie jeżdżą autem po Polsce. Widać to jak na dłoni.

Ja nie hejtuje, tylko oceniam po tym co ludzie tutaj wypisuja.

Ty się czepiasz do 70 latków, popatrz ile jest wypadków z udziałem młodych niedoświadczonych kierowców, oni też po niekad zagrożeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Damian-32 napisał:

Ty się czepiasz do 70 latków, popatrz ile jest wypadków z udziałem młodych niedoświadczonych kierowców, oni też po niekad zagrożeniem.

Młodzi powodują wypadki przez brawurę, starsi przez wolną reakcję i problemy ze zdrowiem. Ja się z obydwoma zgadzam.

I uważam, że za dużo ludzi ma prawo jazdy. Nie każdy się do tego nadaje, a dzisiaj traktowane jest to jak coś normalnego. Każdy może jeździć, nie ma badań i tym podobnych.

Dopiero jeśli w pracy używasz samochodu to masz psychotesty i tym podobne. Mi brakuje jeszcze jakiś testów na płycie poślizgowej.

Tymczasem na egzaminie ocenia się zmianę pasa i parkowanie równoległe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, galakty napisał:

Młodzi powodują wypadki przez brawurę, starsi przez wolną reakcję i problemy ze zdrowiem. Ja się z obydwoma zgadzam.

I uważam, że za dużo ludzi ma prawo jazdy. Nie każdy się do tego nadaje, a dzisiaj traktowane jest to jak coś normalnego. Każdy może jeździć, nie ma badań i tym podobnych.

Dopiero jeśli w pracy używasz samochodu to masz psychotesty i tym podobne. Mi brakuje jeszcze jakiś testów na płycie poślizgowej.

Tymczasem na egzaminie ocenia się zmianę pasa i parkowanie równoległe. 

zgadzam się, aczkolwiek, jak byś rozwiązał problem, z dużą ilością praw jazdy, jakieś badania czy coś ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest za dobry biznes i nie będą ograniczać zdających, więc wątpię czy jakiekolwiek rozwiązanie ma sens.

Ale takie psychotesty to moim zdaniem powinny być obowiązkowe. A nie jakieś wykuwanie pytań na pamięć ile metrów obowiązuje blablabla. Jaki to ma wpływ na jazdę? Żaden.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, galakty napisał:

A to już zależy od danego auta i kół. Jedne przekłamują bardziej, inne są niemal wzorowe. Najlepiej sobie z GPS sprawdzić.

Chodzi o to że nigdy nie będzie przekłamania w drugą stronę, przy 70 na prędkościomierzu nigdy nie będziesz jechał szybciej (w standardowym aucie, bez dłubania).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, galakty napisał:

Ojej, 10 lat jeżdżę i nie dostałem, dzięki za troskę ?

 

A to już zależy od danego auta i kół. Jedne przekłamują bardziej, inne są niemal wzorowe. Najlepiej sobie z GPS sprawdzić.

Pewny siebie do czasu dostania mandatu.

Edytowane przez Doamdor
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Doamdor napisał:

Pewny siebie do czasu dostania mandatu.

pewność siebie nie wystarcza, trzeba tez jechac i zachowywać się na drodze tak, by go nie dostać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Damian-32 napisał:

pewność siebie nie wystarcza, trzeba tez jechac i zachowywać się na drodze tak, by go nie dostać.

 

W dniu 17.02.2022 o 13:36, galakty napisał:

Dokładnie, po mieście te 10 km/h można przekraczać na luzie, nawet do 20 km/h nie ma bólu. A ludzie jadą 60 na 70, bo straszom policjom aaaaaa.

Pomijam fakt, że wiele aut srogo przekłamuje prędkość i 70 na blacie to nie jest 70 :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I za to jest dokładnie taki sam mandat jak za przejechanie 10cm od twarzy pieszego podczas omijania...

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Camis napisał:

 

Zgodnie z nowymi przepisami prawidłowo wystawiony mandat. Na tym filmiku widać, że pieszy już tam trochę stał.

9 godzin temu, kalderon napisał:

I za to jest dokładnie taki sam mandat jak za przejechanie 10cm od twarzy pieszego podczas omijania...

Chociaż faktycznie tu też mandaty powinny mieć widełki.

Edytowane przez Suchy211
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Suchy211 napisał:

Zgodnie z nowymi przepisami prawidłowo wystawiony mandat. Na tym filmiku widać, że pieszy już tam trochę stał.

Moim zdaniem kwestia dyskusyjna.

Nieustąpienie pierwszeństwa to zmuszenie pieszego do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku. Pieszy był po drugiej stronie jezdni jeszcze na chodniku i do czasu kiedy wszedł na jezdnie kierujący już opuścił przejście. Już prędzej ta Toyota z naprzeciwka powinna dostać mandat, bo na nią faktycznie pieszy musiał czekać. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, iwanme napisał:

Moim zdaniem kwestia dyskusyjna.

Nieustąpienie pierwszeństwa to zmuszenie pieszego do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku. Pieszy był po drugiej stronie jezdni jeszcze na chodniku i do czasu kiedy wszedł na jezdnie kierujący już opuścił przejście. Już prędzej ta Toyota z naprzeciwka powinna dostać mandat, bo na nią faktycznie pieszy musiał czekać. 

Jak dla mnie to wtargnięcie na pasy jeśli już. Poza tym pieszy mógł przejść bez problemu, bo auto nagrywającego dawno by przejechało.

Niestety policja policją, ja tam się zatrzymuję zawsze żeby nie musieć się kłócić przed sądami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Witam, zamierzam sam zainstalować sobie monitoring wokoło domu i mam pytanie, ponieważ jestem laikiem. Czy można tak połączyć kamery za pomocą tych extenderów? 
    • Postaram się podrzucić następnym razem, jak będę na miejscu. Jak byłem ostatnio, to tyle pamiętam, że łapało LTE2100 z przekaźnika na odległości niecałych 4 km, a moc sięgała niżej niż -90dBm. Ogólnie tragedia z wczytaniem najprostszej strony internetowej, u 3 operatorów podobnie.   Powiem tak - została ta antena wybrana i zamontowana przez "fachowca" na zlecenie innych domowników. Ja się na tym tak nie znam, ale zanim się dowiedziałem jeszcze co tam w ogóle zostało zamontowane, to czułem już, że to będzie bubel, bo co innego może taki "fachowiec" zamontować. No i widzę, że moje przypuszczenia się potwierdzają. Żadnej poprawy to nie da? Bo trochę teraz ciężko będzie to zdjąć i rozmontować, nie wspominając już o poniesionych kosztach i ewentualnych następnych kosztach zakupu nowej anteny. Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na resztę pytań dotyczących routera? Na przykład takie złącza to pewnie i tak zawsze będą te same, więc niezależnie od anteny router chyba można wybrać już teraz (mogę się mylić!). Chciałbym szczerze mieć coś ogarnięte przez majówką, o ile jest to osiągalne.
    • Witam po rocznej przerwie ; -). Odnawiam temat. Jak można łatwo odgadnąć, w poprzednim roku nic nie wyszło z kupna PC. Nic jednak straconego, gdyż jestem aktualnie gotowy do kupna gotowego zestawu lub zbudowania własnego PC. Budżet za samą jednostkę z softwarem (OS + Office) +/- 10000zł. Mogę dołożyć, o ile będzie miało to sens. Na początek, znalazłem taką oto promo w X-KOM: https://www.x-kom.pl/p/1220819-desktop-g4m3r-hero-i7-14700f-32gb-1tb-rtx4070s-w11x.html?sm=lowcygier Czy to dobra oferta? Czy też lepiej zbudować własną maszynę od zera?    
    • Świetne rady, autor tematu gra w 3440x1440, więc jakim cudem warto zmieniać 4070Ti na 4070Ti Super, skoro premiera RTX 5000 jest tak nieodległa ? Zanim braknie mu 12GB VRAM w tej rozdzielczości to będzie premiera RTX 6000. Więc @andriejek69 jak masz zmieniać teraz kartę to albo coś dużo mocniejszego, albo czekaj na nowe RTXy. Chyba, że faktycznie chcesz pograć w Cyberpanka z Path Tracingiem, ale tam nawet 4070Ti Super z 16GB to będzie za mało. Zrobisz ja uważasz, ale osobiście uważam taką zmanię za kompletnie bezsensowną, bo obecna kara Ci wystarczy do tej rozdzielczości, a jak zmieniać to na 4090, żeby faktycznie poczuć różnicę, teraz dostaniesz 10% to wydajności. Jedyna opcja to sprzedaż obecnej karty za dobrą cenę i niewielka dopłata.
    • Trudne się wylosowało... Monitorów z tunerem jest jak na lekartwo a szybszych niz 60hz tym bardziej. Nie ma mowy też o oledzie ani miniledzie z tunerem chyba że chodzi o telewizor to już prędzej coś znajdziesz.  Nie podałeś specyfikacji swojego komputera to też niezbyt można powiedzieć czy poradzi sobie z monitorem 4k np. (Samsung monitor m7 i m8) mają smart tv ale tunera już nie mają... Dodatkowo są na matrycy VA co nie każdemu może przypaść do gustu. Najlepszym rozwiązaniem będzie kupno możliwie najlepszego monitora na miniledzie/oled (jeżeli nadal mówimy o budżecie 4000zł) i jakiegoś smartboxa (googletv) z tunerem i podłączenie go do monitora poprzez HDMI.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...