Skocz do zawartości
Camis

Nowe prawo / przepisy drogowe

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, lukadd napisał:

Ale co ja mam ci pisać masz wszystkie liczby sam widzisz jak jest. W DE za przekroczenie 31km w terenie zabudowanym straszakiem jest nie mandat, bo on jest dość nie groźny przy takim przekroczeniu prędkości a to, że zabierają ci prawko na miesiąc przy okazji. IMHO to lepiej działa na wyobraźnię.

W Polsce poszli po prostu w wysokie mandaty. Przy okazji sobie budżet poprawią :E

A co do korupcji to, raczej to się bardzo nie zmieni ci co brali dalej będą brać. Zresztą po wprowadzeniu nowych stawek normy do wyrobienia dla policjantów z drogówki też wzrosną, więc i tak będą musieli wyrobić w mandatach to co mają narzucane przez "szefostwo"

Jestem ciekaw ile będzie kontroli drogowych po wprowadzeniu nowego cennika w porównaniu do tego co jest teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Suchy211 napisał:

Jestem ciekaw ile będzie kontroli drogowych po wprowadzeniu nowego cennika w porównaniu do tego co jest teraz.

Będzie zima więc szaleństw za dużo na drodze nie powinno być jeśli chodzi o prędkość, za to jak przyjdzie wiosna/lato to trzeba będzie się pilnować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak obstawiacie ;) nowe przepisy będą jakoś skutecznie egzekwowane czy będzie polewka jak z frogiem??

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/robert-n-ps-frog-ucieka-przed-policja-sad-skazal-na-wiezienie-policja-nie-chce-go/q9h3sh7.amp

Który od kilku miesięcy powinno siedzieć, a szukają go tylko dziennikarze. Ciekawe czemu policja jest tak nieudolna wobec typa...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Trepcia napisał:

Strzelam ze frog to jakis podciotek kogos z prokuratury albo pisu wiec policja podchodzi do niego jak pies do jeza. Jakby to byl zwykly szary obywatel to by go do parteru kolanem na szyi polozyli.

Przecież Frog ma matkę gdzieś wysoko w sądach czy prokuraturze. Bez mamy to by go zaraz zamknęli już dawno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Klakier1984 napisał:

Jak obstawiacie ;) nowe przepisy będą jakoś skutecznie egzekwowane czy będzie polewka jak z frogiem??

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/robert-n-ps-frog-ucieka-przed-policja-sad-skazal-na-wiezienie-policja-nie-chce-go/q9h3sh7.amp

Który od kilku miesięcy powinno siedzieć, a szukają go tylko dziennikarze. Ciekawe czemu policja jest tak nieudolna wobec typa...?

Są równi i równiejsi, Ci bardziej zasobni pod względem portfela bądź medialnej rozpoznawalności, ciut bardziej nietykalni.

49 minut temu, Kłaczkov napisał:

Przecież Frog ma matkę gdzieś wysoko w sądach czy prokuraturze. Bez mamy to by go zaraz zamknęli już dawno.

I to jest dopiero patologia wymiaru sprawiedliwości oraz beznadziejna bezsilność niby państwa jako takiego prawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się okaże, że jak już go złapią to czas, przez który im uciekał zaliczą mu na poczet kary ? 

W ogóle śmiechowe mamy te przepisy bo jak koleś miał sprawę za chwalenie się pruciem przez miasto ponad 200 sąd na podstawie filmików stwierdza, że w sumie to się nic nie stało bo panował nad pojazdem ?

Edytowane przez Klakier1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.08.2021 o 19:38, lukadd napisał:

 

W Polsce poszli po prostu w wysokie mandaty. Przy okazji sobie budżet poprawią :E

Biorąc pod uwagę z jaką determinacją to przepychają można zgadywać, że wpływy do budżetu są wręcz na pierwszym miejscu. Że można sobie wytrzeć twarz bezpieczeństwem jest tylko okolicznością sprzyjającą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.08.2021 o 21:32, rzymo napisał:

czy wręcz areszt na dobę powinny być straszakiem, np. arcyważny pan biznesmen w suvie, czy megaszybki przestawiciel handlowy w fabii, jakby tak za jazdę np. 120 na 50 byli zamykani na 24h + auto na parking policyjny, to potem dwa (albo i trzy) razy by się zastanowili, czy warto przekraczać prędkość na tyle, by tracić dzień z życia...

 Kara przede wszystkim powinna być upierdliwa, niekoniecznie waląca po kieszeni ;)

 

Popieram. Może to nawet skuteczniej niż porządne trzepnięcie po kieszeni, zniechęcałoby do brawurowej (szybkiej) jazdy.

To Frog nie został skazany? Gdzieś czytałem, że dostał jakiś wyrok, ale nie zgłosił się do odbycia kary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nieuchronność kary a nie jej wysokość jest lepszym straszakiem. Choć fakt dla pana biznesmena-za*ierd*lacza 500 zł teraz to nic i jest wliczone w koszty. Z tym też coś trzeba zrobić.

11 lat prawka i miałem w życiu jedną kontrolę, 300m od domu w poniedziałek rano kontrola trzeźwości :E A zjeździłem kraj wzdłuż i wszerz i nie jeżdżę wcale z Janosikiem :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, bleidd napisał:

11 lat prawka i miałem w życiu jedną kontrolę, 300m od domu w poniedziałek rano kontrola trzeźwości :E A zjeździłem kraj wzdłuż i wszerz i nie jeżdżę wcale z Janosikiem :E

Dużo zależy od miasta... U mnie policji jak na lekarstwo, patroli praktycznie zero. Jadę do rodziców, w ciągu jednego dnia kilka patroli i kontroli xD 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę robił z siebie świętego. Nie zawsze jadę zgodnie z przepisami ale nie jest to dociskanie gazu ile wlezie. Robię dzinnie do pracy koło 100 kilometrów.

Droga przez wioski, miasto ale głównie ogranicznie 90. Jadę spokojnie 100, góra 110. Teren zabudowany to max 60, bo i wiem gdzie stoją ale też nie ma specjalnie jakiś niebezpiecznych miejsc, przy wszystkich przystankach czy punktach gdzie mogą pojawić się dzieci idące na autobus zawsze jest ograniczenie.

Ale jestem chyba jedyną osobą co w 2 miejscach zwalnia, dosłownie 300-400m od ograczenia przez krzyżówką do 70, potem jest ograniczenie do 60, bo jest przystanek autobusowy. Tam 95% jedzie 90 albo nawet nie zwalnia wcale, bo ludzie migają światłami jak stoją więc noga z gazu nie schodzi. Niejeden już mnie wyprzedzał na ograniczeniu, podwójen ciągłej i pasach. To samo jest w terenie zabudowanym, ja rozumiem, że jest wioska i stoi tam z 10 domów na krzyż ale ludzie zapie*dalają jak głupi.

Przykład z tego tygodnia, jadę 100, jest ograniczenie do 70, potem 60 i lekko pod górkę więc nawet nie muszę zwalniać pedałem. Jedzie za mną baba, jechała zamyślona w cholerę, przed wyprzedzeniem nawet zjechała mi do środka. Pewnie bym jej nie wyptrzedzał ale ona jechała raz 80, raz 100, raz 90. Nienawidzę takiej jazdy. Więc mam ją za sobą, ja zwalniam, ona mnie za chwilę na podwójnej i pasach wyprzedza. Ja za ograniczeniem zwów dobijam do 90 ale ona jedzie wolniej niż może. Takich mamy kierowców, byle być z przodu, pokazać, że nawet byle piździkiem można wyprzedzać! :rotfl:

I teraz wytstarczy taka sama sytuacja gdzie ja przed przejściem zwalniam, bo ktoś się niedaleko pojawił. Ta baba nie ma szans zatrzymać się przed pieszym, bo nawet go nie będzie widziała.

Za przekraczanie prędkości bym dawał niski mandat plus jakieś krótkie prace społecznie. Nawet 2h wstydu sprzątając śmieci na mieście by sporo osób nauczyło. Przy ewidentnych sporych wykroczeniach ta odsiadka 24h na dołku to też dobra opcja. Te wszystkie auta firmowe nigdy nie jadą przepisowo, bo raz, że nie swoje auto to i też pewnie chodzi o to, że szybciej się dojedzie, załatwi co trzeba to można wracać. Takich przedstawicieli handlowych to mijam na pęczki, nie widziałem takiego jeszcze co by jechał zgodnie z przepisamie. Zawsze jedzie te 120+. Zwykle jak mnie wyprzedzą to potem widzimy się na światłach wioskę dalej albo jak ostro hamuja przy wjeździe do żwirowni, bo tam często tirowcy w ostatniech chwili włączają kierunkowskaz i nie jeden już prawie w dupala wjechał takiemu. Nie będzie już opcji, że będę 10 minut przed czasem jak mogę stracić 24h na dołku :E

Edytowane przez blabla123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, bleidd napisał:

11 lat prawka i miałem w życiu jedną kontrolę

 

Teraz dużo ludzi posiada już kamerki, w razie czego jak ktoś coś odwali ciężkiego to można zgłosić gdzie trzeba. 

W ciągu ostatnich tygodni zgłosiłem 3 debili wyprzedzających na przejściu dla pieszych / i wjazd  na czerwonym.

Dostaną po mandacie niedługo.:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Konfiskata samochodu. Już wiemy, kiedy stracisz auto lub zapłacisz gigantyczną karę

Konfiskata samochodu. Już wiemy, kiedy stracisz auto lub zapłacisz gigantyczną karę

Konfiskata samochodu - to kara dla pijanych kierowców


Konfiskata samochodu nabrała realnych kształtów. Pijanych kierowców czeka przepadek auta, a jeśli pojazd nie będzie ich własnością wówczas zapłacą jego wartość rynkową i to nawet jeśli zostanie rozbity w wypadku. Kierowca prowadzący auto pracodawcy zapłaci karę przynajmniej 5 tys. zł. A to jedynie próbka rewolucyjnych zmian w Kodeksie karnym.
Konfiskata samochodu to rozwiązanie, które stało się flagowym pomysłem reformy przepisów ogłoszonej przez rządzących w połowie lipca. Teraz Ministerstwo Sprawiedliwości ujawniło szczegóły sankcji zapisanych w nowelizacji Kodeksu karnego. Zaostrzone kary uderzą w pijanych kierowców, bo jak uzasadnia resort, w Polsce mamy do czynienia z nagminnością przestępstw drogowych popełnianych w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. A w jakich sytuacjach nastąpi przepadek samochodu?

W myśl nowych przepisów (art. 178a § 1 k.k.) kierowca mający we krwi co najmniej 1,5 promila alkoholu zawsze straci samochód, nawet jeśli nie doszło do wypadku.

Samochód konfiskowany będzie również osobom, które w stanie nietrzeźwości (nawet, jeżeli stężenie alkoholu w organizmie sprawcy było mniejsze niż 1,5 promila we krwi) spowodowały katastrofę w ruchu lądowym (art. 173 k.k.), sprowadziły niebezpieczeństwo katastrofy (art. 174 k.k.) i doprowadziły do wypadku (art. 177 k.k.).

- Dla takich przestępstw nie będzie przewidziana możliwość odstąpienia od orzeczenia przepadku w wyjątkowych wypadkach - podkreślił resort, którym kieruje Zbigniew Ziobro.

Odebranie samochodu, bez względu na to ile alkoholu w siebie wlał, czeka także kierowcę-recydywistę.

- W przypadku popełnienia czynu z art. 178a § 4 k.k. przepadek pojazdu lub przepadek równowartości pojazdu będzie orzekany niezależnie od stopnia stanu nietrzeźwości, ze względu na szczególnie obciążające okoliczności, tj. prowadzenie pojazdu w ramach swoistej "recydywy drogowej", nawet, jeżeli stężenie alkoholu w organizmie sprawcy było mniejsze niż 1,5 promila we krwi - zapowiedziało ministerstwo.

Samochód nie jest własnością pijanego kierowcy - jaka kara?
A co jeśli samochód nie należy do pijanego kierowcy (leasing) lub jego współwłaścicielem jest np. żona, brat lub rodzic? W takiej sytuacji sąd ma orzekać przepadek równowartości takiego pojazdu. Czyli pijak za kółkiem będzie musiał zapłacić tyle, ile kosztuje auto w którym spowodował wypadek lub został zatrzymany przez policję. A to oznacza, że przejażdżka na podwójnym gazie choćby nowym Mercedesem klasy S może słono kosztować i zamienić się w gigantyczną karę finansową.

Szacowanie wartości samochodu pijanego kierowcy i co z wrakiem?
Jak będzie oszacowana wartość samochodów? Tu w myśl nowych przepisów sądy mają przyjmować "średnią wartość rynkową pojazdu odpowiadającego pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę". Nikt nie będzie bawić się w indywidualną wycenę konkretnego egzemplarza.

– Szacowanie wartości pojazdu na potrzeby określenia jego równowartości będzie się odbywać bez angażowania biegłych. Za wartość pojazdu mechanicznego dla celu orzeczenia przepadku jego równowartości przyjmowana będzie szacunkowa, średnia wartość rynkowa pojazdu odpowiadającego pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę, ustalona w sposób określony w rozporządzeniu - na dzień popełnienia przestępstwa – zapowiedziało ministerstwo.

– Oszacowanie średniej wartości rynkowej pojazdu będzie następować bez przeprowadzania indywidualnej oceny jego stanu, a więc jeżeli np. w czasie wypadku pojazdu uległ uszkodzeniu – nie będzie to obniżało kwoty stanowiącej równowartość pojazdu, co zapobiegnie uprzywilejowaniu sprawców wypadków, w których pojazd uległ uszkodzeniu – czytamy w nowelizacji.

Tym zapisem resort za jednym zamachem rozwiązał problem kosztów związanych ze sprzątaniem wraków aut pijanych kierowców.

Kierowca zawodowy po alkoholu - nawiązka przynajmniej 5 tys. zł

Nowe przepisy wprowadzają także sankcje dla kierowców zawodowych, którzy po alkoholu wsiadają za kierownicę np. ciężarówki czy innego samochodu należącego do ich pracodawcy. Przy czym w ich przypadku nie będzie konfiskaty samochodu oraz przepadku jego równowartości. Ministerstwo chce, by w takiej sytuacji sąd orzekał nawiązkę w wysokości co najmniej 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Pijany kierowca posiedzi dłużej w więzieniu
Do tego ministerstwo przewiduje zwiększenie kary więzienia za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Obecnie kierowcy grozi do 2 lat za kratami, a po wejściu nowych przepisów amator jazdy na podwójnym gazie może spodziewać się do 3 lat pozbawienia wolności.

 

https://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze/artykuly/8247823,konfiskata-samochodu-nowe-przepisy-alkohol-pijany-kierowca.html

 

Brawo, karać i jeszcze raz karać bandytów drogowych, za dużo ginie rocznie ludzi na ulicach. 

Edytowane przez Camis
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś obiło mi się o uszy, że grudniowy termin na wprowadzenie tych nowych kwot mandatowych jest nie do utrzymania.

Jakieś tam systemy policyjne wymagają dostosowania, a to wymaga czasu (przynajmniej pół roku) i pieniędzy.

Edytowane przez Flik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.08.2021 o 21:32, rzymo napisał:

Moim skromnym zdaniem - to nie kasa, ale takie zabranie uprawnień czy wręcz areszt na dobę powinny być straszakiem, np. arcyważny pan biznesmen w suvie, czy megaszybki przestawiciel handlowy w fabii, jakby tak za jazdę np. 120 na 50 byli zamykani na 24h + auto na parking policyjny, to potem dwa (albo i trzy) razy by się zastanowili, czy warto przekraczać prędkość na tyle, by tracić dzień z życia...

 Kara przede wszystkim powinna być upierdliwa, niekoniecznie waląca po kieszeni ;)

 

Od razu strzał w tył głowy....

Bez sensu, w sumie nigdy nie jechałem przepisowo. Po co takie czepianie się prawdziwych kierowców? Faktycznym niebezpieczeństwem na drodze jest właśnie ten co jedzie przepisowo, bo trzeba go wymijać i nie wiadomo co takiemu zwyrolowi do głowy strzeli. Ci to są prawdziwe psychole. Czaicie ktoś jedzie 50km/h w zabudowanym xD xD Kto tak robi? xD XD Albo 140 na autostradzie lol ahahahaha xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

W dniu 10.10.2021 o 08:16, Klakier1984 napisał:

Mokry sen socjalistów. 

Edytowane przez Zigu17
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogadamy jak kiedyś taki wariat Ci  kogoś z rodziny skasuje...jeszcze czekam żebyś napisał " widzieliście kiedyś kogoś trzeźwego za kółkiem xD " ....

Edytowane przez Klakier1984
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Zigu17 napisał:

Bez sensu, w sumie nigdy nie jechałem przepisowo. Po co takie czepianie się prawdziwych kierowców?

Nie jesteś prawdziwym kierowcą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, kalderon napisał:

Nie jesteś prawdziwym kierowcą.

:cool3:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Zigu17 napisał:

Albo 140 na autostradzie

Mój samochód wiele więcej nawet nie pojedzie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Zigu17 napisał:

 Czaicie ktoś jedzie 50km/h w zabudowanym xD xD Kto tak robi? xD XD Albo 140 na autostradzie lol ahahahaha xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Przemierzając Słowację z ręką na sercu, nie zauważyłem nikogo (dosłownie ani jednego kierowcy) który przekroczyłby prędkość w zabudowanym. Jeździ się tam mega przepisowo niezależnie od pory dnia, na wsiach bardzo często gęsto stoją tablice wyświetlającą Twoją prędkość, na autostradach również spokojnie. Można przeżyć kulturowy szok jeżeli chodzi o płynność ruchu, to samo u hamburgerów ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, zdunzdun napisał:

Przemierzając Słowację z ręką na sercu, nie zauważyłem nikogo (dosłownie ani jednego kierowcy) który przekroczyłby prędkość w zabudowanym. Jeździ się tam mega przepisowo niezależnie od pory dnia, na wsiach bardzo często gęsto stoją tablice wyświetlającą Twoją prędkość, na autostradach również spokojnie. Można przeżyć kulturowy szok jeżeli chodzi o płynność ruchu, to samo u hamburgerów ;).

Na Słowacji nie, ale na Czechach złapałem mandat z bodaj odcinkowego przy wjezdzie do tunelu. Mam nadzieje złapać też na Slowacji. W Bośni udało się "dogadać" z policjantem. Stare dobre czasy :cool3: 

13 godzin temu, Kitu napisał:

Mój samochód wiele więcej nawet nie pojedzie :E

Jechałem 1l citigo 160-165km do sopotu  na niemieckiej autostradzie ( pedał w podłodze, auto służbowe koleżanki ). Jeżeli ten kiosku ruchu tyle wyciągnął to każde tyle pojedzie :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Zigu17 napisał:

Jechałem 1l citigo 160-165km do sopotu  na niemieckiej autostradzie ( pedał w podłodze, auto służbowe koleżanki ). Jeżeli ten kiosku ruchu tyle wyciągnął to każde tyle pojedzie :E 

C3 1.4HDi, w instrukcji wbite podobne Vmax, w praktyce tylko raz udało się rozpędzić powyżej 140 - przez to, po jakim wytworze autostradopodobnym jeżdżę, na więcej nie ma miejsca z takim motorem, za duży ruch, za dużo wyprzedzających się tirów. Zresztą nawet jakbym miał czym, to po wyższe prędkości pojechałbym na tor - przynajmniej można by się było pobawić. Ale to dopiero za parę lat, najpierw mieszkanie trzeba kupić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kitu napisał:

C3 1.4HDi, w instrukcji wbite podobne Vmax, w praktyce tylko raz udało się rozpędzić powyżej 140 - przez to, po jakim wytworze autostradopodobnym jeżdżę, na więcej nie ma miejsca z takim motorem, za duży ruch, za dużo wyprzedzających się tirów. Zresztą nawet jakbym miał czym, to po wyższe prędkości pojechałbym na tor - przynajmniej można by się było pobawić. Ale to dopiero za parę lat, najpierw mieszkanie trzeba kupić :D

Jak będziesz chciał kredyt na chatę to zapraszam ;) Obsługuje kredytowo użytkowników pclaba od 2008 r :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...