Skocz do zawartości
dawidoxx

Steam Deck przenośna konsola od valve

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, LJ19 napisał:

O Samsungu pisałem już we wcześniejszych postach. Jak chcesz, to sprawdzaj historię. 
Mnie nic nie piecze. Prędzej ciebie, bo zrobiłeś preorder, Gabe obiecał, że będzie w tym roku,
a tu już jest info, że będą przesunięcia. 

Wczoraj patrzylem to doostepnosc nie wczesniej niz Q2 2022 a ta topowa wersja Q3, chyba ze to przez to ze sie wyprzedaly? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, joloxx9 napisał:

Wczoraj patrzylem to doostepnosc nie wczesniej niz Q2 2022 a ta topowa wersja Q3, chyba ze to przez to ze sie wyprzedaly? 

Moja ma  q1, ale to chyba wszystkie które miał być na grudzień mają ten termin

E0FEqRf.jpg


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, LJ19 napisał:

Podawałem listę najlepiej sprzedających się gier na Switchu i na liście 40 tytułów były bodaj dwie multiplatformy. Projektowanie i pod mały ekran i pod słabszą specyfikację. Dostępny na konsoli model sterowania itp. itd. Szereg czynników. 

 

Na Switchu sprzedają się marki znane od 100 lat. Niemożliwe :D 11 gier na tej liście ma w nazwie MARIO

Współczuje posiadaczom Switcha, którzy użytkują tej konsoli w docku. Nintendo projektuje gry pod mały ekran i później na wielkim ekranie są problemy :D 

4 minuty temu, LJ19 napisał:

Używam też do gier. Testujemy to w różnym celu. Poza tym w czasie prywatnym także mogę używać. Indexy są w drodze, ale nie spodziewam się opadu szczęki. 
Zresztą nie chodzi tu tylko o moje osobiste odczucia. Popatrz na statystyki sprzedaży. Oculusy zostawiły daleko w tyle sprzęty od Valve i nie chodzi tylko o cenę.

Statystyki są jakie są, bo Quest kosztuje grosze w porównaniu do Indexa (1,6k vs 4,7k).

VR chyba zawsze robi dobre wrażenie na osobach które pierwszy raz mają kontakt z tą technologią. Po czasie dopiero wychodzą bolączki danego sprzętu.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Isharoth napisał:

Widzisz, a ja wielokrotnie jak byłem u znajomych grałem w kilka osób i nikt nie narzekał. Wręcz przeciwnie, wszyscy się dobrze bawili.

Na Switchu jest ostatnio zastój jeśli chodzi o jakieś większe gry i to trzeba obiektywnie przyznać. Switch moim zdaniem miał świetny start, ale od 2020 coś zaczęło się psuć.

Co do tego że Steam Deck ma dostęp do gier ze Steam. Oczywiście że ma, pewnie da się nawet zrobić tak żeby miał dostęp do gier z innych bibliotek. Ale ile z tych pecetowych gier będzie nadawała się do grania na tak małym ekranie, nie mówiąc już o dostosowaniu do wydajności tego sprzętu? Indyki może będą dobrze chodzić, ale nadal pozostają problemy z UI. Gwarantuję ci że w przypadku gier gdzie takie problemy się pojawią, większość devów nie kiwnie palcem żeby dodać wsparcie dla Steam Deck, bo będzie to dla nich nieopłacalne. PC jest po prostu traktowany jako jednolita platforma i interfejs w niektórych grach może nie wyglądać za dobrze na tak małym ekranie, czasami gra może być wręcz niegrywalna.

I oczywiście do swojej tezy gry multiplatformowe traktujesz jako "gry ze Steam", a nie po prostu... jako gry multiplatformowe. :E

A kto ci każe płacić dwa razy za tą samą grę? Kupujesz tam gdzie zamierzasz grać i tyle. Oczywiście to że na Steam Deck będą działać gry z PC jest zaletą, ale pod warunkiem że taka gra będzie działać poprawnie. No i ta zaleta automatycznie nie sprawia że Steam Deck jest jakąś wielką konkurencją dla Switcha.

1. UI sie scaluje wraz z rodzialka, wiekszosc gier na UE/Unity wiec to zaden problem.

2. Te same gry ze steam smigaja na Switch z mniejszym ekranem i nikt nie narzeka. UI sie skaluje.  Po Factorio na Steam Deck widac ze nawet tu moze byc zero problemu. 

3. Nie gram na 1 platformie, mam praktycznie kazda platforme i wolalbym moc miec 1 biblioteke do wszystkich (dlatego wole kupic gry na Microsoft Store bo smigaja na XSX) platform czy to PS5, XSX, czy Steam Deck (Switch zapewne pojdzie w odstawke w moim wypadku).

Mnie osobiscie denerwuje ze musze kupowac ta sama gre po kilka razy, na PC D3 musialem kupic 2x (zapomnialem login do 1 konta), na Switch, na PS4/5, na XSX, wiem ze to multiplatforma ale wolalbym miec 1 zakup na wszystko :) sam nie raz nie pamietam jakie gry gdzie ma mam kupione bo nie mam glowy do tego typu spraw (gram malo, a jak juz gram to chce miec to co lubie na tym akurat co odpalam)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, LJ19 napisał:

Mhm... Nintendo projektuje gry, które są okej na małym i dużym ekranie, ale nie bez kompromisów (np. w oprawie audiowizualnej). Robią tak, bo projektują POD konkretny i doskonale sobie znany sprzęt.

Valve uważa, że na małym ekranie będzie się fajnie grało w gry zaprojektowane pod duże ekrany. 

masz w ogóle Switcha? Przecież interfejs w każdej grze jest taki sam niezależnie od trybu gry (powtarzam to już któryś raz). Indyki i mulitplatofrmy są projektowane pod każdy sprzęt i zarówno na Switchu jak i PC wyglądają dobrze (w większości przypadków). Piszesz tak jakby każda gra na PC była projektowana pod duże ekrany (i nie miała prawa działać na małych). Przecież na rynku od zawsze jest rozstrzał jeśli chodzi o rozmiar - są małe laptopiki, monitory i telewizory. Teraz jeszcze będzie Steam Deck.

11 minut temu, LJ19 napisał:

Quest ma też inne przewagi nad Indexem: nie potrzebuje wydajnego peceta, nie zajmuje tyle miejsca w przestrzeni, działa bez stacji bazowych, jest kompatybilny z Facebookiem i ma dość wygodny sklep z aplikacjami, jest bardziej mobilny. Ty znów upraszczasz, skupiając się tylko na cenie...

Co do efektu nowości w kontakcie z VR to się zgadzam. Na początku jest wielkie "wow", a potem coraz słabiej.

Nie potrzebuje wydajnego PC'ta, ale na dłuższą metę jednak potrzebuje (chyba, że ograniczamy się do gier tanecznych i mniejszych tytułów). Pierwszy raz widzę, że ktoś kompatybilność (dobre sobie) sprzętu z FB uznał za plus :D A sklep niczym się nie wyróżnia (ot kolejny launcher na PC). Ale zgadzam się jest poręczny i dla niewymagających użytkowników spokojnie się sprawdzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, LJ19 napisał:

Jęczę, bo mogę... poza tym jeśli rozsądni przestaną "jęczeć", to w przyszłości decydować będą przehajpowani konsumenci, którym będzie można wcisnąć każde g*wno.  

Powiedzmy, że robię przeciwwagę dla fanbojów i irracjonalnych preorderowców. ;)

Gabe powiedział w jednym z wywiadów, że liczy na reakcje ludzi, więc dostaje. Nie tylko pozytywne i nie tylko tutaj.

Producenci nie zagladaja na forum pclaba. Decyduje target i sprzedaz a nie texty tych ktorzy nie kupia (one generalnie nikogo nie interesuja).

Nie tak dziala research pod nowy produkt.  


Jeczyc sobie mozna o byle czym, nikt nikomu nie zabrania, ale nie warto latac z glowa w chmura myslec ze Steam ma product managerow siedzacych na PCLab i Ty chronisz nad przed nimi ;)

Bez przesady, moze Steam ma cenne moze troche za wysoka w stosunku min/max vs PS5, ale z drugiej strony 3k to jest dosc mala suma, granie jest najtanszym mozliwym hobbym mysle i nie ma co narzekac na ceny. Ja zlozylem w czasie hype na RTX za mniej niz 30k, takze porownujac to do innych hobby to jest dosc taaaaanio.

 

Mysle ze wiekszosc tutaj ludzi to ludzie dorosli bo malo kto z < 20 lat korzysta z for, takze mysle ze potrafia sami zdecydowac czy 3k to duzo czy malo dla nich. 

Edytowane przez Carmamir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, LJ19 napisał:

 

Jak pisałem: Valve znów próbuje stworzyć sprzętową protezę dla Steama. Mieli już wiele pomysłów. Żaden nie wywołał rewolucji. 
Steam to wybitnie pecetowe środowisko. Jeśli to miałoby się udać, to musieliby włożyć znacznie więcej wysiłku w rozwój oprogramowania,
a także wsparcie twórców, żeby zechcieli dostosować swoje big screenowe gry do wersji handheldowej. 

Chyba w zyciu nie pisales nawet prostej gry na Unity. Pleciesz bzdury i tyle. 

 

Ostatni raz powtorze, UI sie SKALUJE wraz z rozdzialka w wiekszosci przypadkow. Wiekszosc UI to gotowce ze sklepu Unity ktore sa POD TELEFONY MOBILNE tak samo. 

Pomijam juz jakie to masz gry z ta duza iloscia textu, bo na mniejszym switchu gram w te same gry co na PC i jakos nie zauwazylem by indyki byly nie wiadomo jakie.

 

Takze jesli nie masz doswiadczenia z Unity to moze zostaw komentarze na temat techniki poza swoimi wypowiedziami bo strasznie jedzie ignorancja i brakiem podstaw wiedzy nt. UI w grach/mobilkach. Silnikow jest niewiele, ale kazdy z nich oferuje wsparcie czy to dla desktopow czy mobilnych urzadzen.

Dodanie np. interfejsu na iOS to kwestia dodania kilku klas ktore uzywaja tego samego kodu co np. sterowanie z PC, jesli developer wie co to SOLID to nie ma prawa byc problemu z szybkim dodaniem czy to Switch/IOS/Android/PC/Steam deck. (poza ofc ograniczeniami technicznymi czy samej rozgrywki bo nie wszystko dobrze dziala na touchu)


Generalnie wszystko idzie w cross-compatibility czy to silniki gier czy framework do softu np. Microsoft od kilku lat mocno pracuje nad Blazorem ktory bedzie natywnie mogl odpalac np. aplikacje kliencka platformy dzialajace na .Net 6 czy 7 w przegladarce, iOS/Android czy apce deskotpowej czy pod Maca.

Czasy podzialu rynku sie koncza bo tort zbyt wielki aby ignorowac potrzeby klientow. 
 


Ja poleca sciagniecie Unity i zajrzenie do tutoriali UI. Nie tyle abys sie przekonal o co chodzi ze skalowaniem, ale zebys sprobowal czegos co jest ciekawe i rozwijajace. Od razu tez przestaniesz miec czas na pisanie tutaj co 2min ;)

Edytowane przez Carmamir
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, LJ19 napisał:

M$ może wciskać GP na smartfony, ale to nie jest żadna główna funkcjonalność. Nie wiem jak ty, ale ja próbowałem streamować na 6,8-calowego smartfona. Szczerze? To jest dramat. Musiałbym upaść na głowę, żeby się męczyć na takiej małej powierzchni i grać w cokolwiek bardziej skomplikowanego niż Tetris. Jak chcę pograć gdzieś w terenie, to mam ultrabooka. Niewiele cięższy od tego Decka, a ekran znacznie większy. Natomiast do takiego zupełnie mobilnego i przelotowego grania najlepiej sprawdza się smartfon. W tym roku planuję Z Folda 3, który z pewnością zapewni mi dobre pod tym względem doświadczenie.

Ekran Switcha ma 6,2 cala, masa ludzi na tym gra i nikt z tego powodu włosów z głowy nie wyrywa. Ja sam przeszedłem sporo gier w trybie przenośnym na tym urządzeniu, począwszy od takich flagowych produkcji jak The Legend of Zelda: Breath of the Wild czy Super Mario Odyssey, skończywszy na czymś mniejszym jak Gris czy Ape Out. Nigdy rozmiar ekranu nie okazał się przeszkodą jeśli chodzi o dobrą zabawę. Dla Ciebie to dramat, OK. Ktoś inny z tym problemu nie ma. Stawiasz się w takim świetle, jakby Twoje zdanie było jedynym słusznym, prawdziwym głosem prawdy i oświecenia w morzu tej całej ciemnoty, która raczyła zamówić nowy hardware od Valve. No niestety, Twoje zdanie jest jednym z wielu i tyle, a Twój punkt widzenia nie musi być tym jedynym właściwym.

Ciągle wspominasz kwestię interfejsu i niedostosowania go do małego ekranu. Znowu przytoczę Switcha. Masz tam dwa tryby pracy - przenośny (mały wyświetlacz) oraz stacjonarny po podłączeniu konsoli do docka (monitor/duży TV). Tam nikt się nie martwi o dostosowanie UI do rozmiaru wyświetlacza, bo wszędzie jest on taki sam, zmienia się ewentualnie rozdzielczość wyświetlanego obrazu. I to działa. Nie zawsze idealnie, ale nie jest to takim wielkim problemem, jak go tutaj próbujesz przedstawić.

Edytowane przez Kszyrztow
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja go popieram. Optymalne do mobilnego grania byłoby minimum 19".

OLED, ewentualnie CRT. 

Edytowane przez crush
  • Haha 2
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie funkcja Quick Resume.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Kszyrztow napisał:

Ciągle wspominasz kwestię interfejsu i niedostosowania go do małego ekranu. Znowu przytoczę Switcha. Masz tam dwa tryby pracy - przenośny (mały wyświetlacz) oraz stacjonarny po podłączeniu konsoli do docka (monitor/duży TV). Tam nikt się nie martwi o dostosowanie UI do rozmiaru wyświetlacza, bo wszędzie jest on taki sam, zmienia się ewentualnie rozdzielczość wyświetlanego obrazu. I to działa. Nie zawsze idealnie, ale nie jest to takim wielkim problemem, jak go tutaj próbujesz przedstawić.

Ze wszystkim się zgodzę, oprócz z tym powyżej. Widzę że nie zrozumiałeś o co chodzi. Gry do Switcha musiały być dostosowane już od samego początku. Nie ma więc nic niezwykłego w tym że nie ma większych problemów z wyświetlaniem interfejsu zarówno na większym jak i mniejszym ekranie. UI jest po prostu tutaj elastyczne. W przypadku gier na PC sprawa może wyglądać o wiele gorzej. I tak - tak jak wcześniej ktoś mi odpisał że gry np. na Unity powinny wyświetlać się poprawnie, tak nie do końca zgodzę się z taką retoryką. Bo mimo że na Unity jest sporo gier, to sporo jest też na innych, w szczególności autorskich silnikach, gdzie niekoniecznie każdy zadbał o tę elastyczność interfejsu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrozumiałem o co Wam chodzi.

Ograłem wiele produkcji na Switchu jak pisałem wcześniej i ja tam nie widzę tego magicznego dostosowywania interfejsu od samego początku jak napisałeś. To jest po prost ten sam obraz wyświetlony w innej rozdzielczości i tyle. Tam się nikt do tego nie przykłada specjalnie. To się skaluje tak samo jak na PC kiedy sobie zmienisz rozdziałkę, to nie jest rocket science. Nie widzę specjalnie powodu, aby miał to być jakiś ogromny problem na Steam Decku. Tak też nie piszę, że na samym Switchu ten problem nie występuje. Np. taki Doom jak dobrze pamiętam miał problem z czcionkami, ale to było powiązane z dynamiczną rozdzielczością. Gra w trybie przenośnym działała w 576p, a momentami rozdzielczość spadała bodaj do 360p. W takim przypadku wszystko na ekranie będzie wyglądać jak kupa. Moim zdaniem za bardzo wszystko chyba rozdmuchujecie.

Przecież wiadomym jest, że ten sprzęt nie będzie bezpośrednią konkurencja dla Switcha. Valve robi hardware typowo dla entuzjastów i celuje w inną grupę odbiorców. Ja w tym widzę ciekawą zabawkę. Mam masę tytułów na Steamie, ale na komputerze praktycznie nie gram, bo nie mam do tego odpowiedniego sprzętu. Od biedy mógłbym spróbować jak wygląda zabawa na Steam Decku. Switch pokazał mi, jak dużo potrafi dać w formie przenośnej. Wielu produkcji bym nawet nie ukończył przy TV z braku czasu, tryb przenośny sprawdził się tutaj świetnie. Może ruszyłbym moją kupę wstydu wtedy, a od biedy podłączył to coś do monitora w parze z klawiaturą i gryzoniem, bo czemu nie.

Edytowane przez Kszyrztow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Kszyrztow napisał:

Gra w trybie przenośnym działała w 576p, a momentami rozdzielczość spadała bodaj do 360p. W takim przypadku wszystko na ekranie będzie wyglądać jak kupa. Moim zdaniem za bardzo wszystko chyba rozdmuchujecie.

Niekoniecznie, bo nie w każdej grze UI musi być renderowane w takiej samej rozdzielczości jak sama gra. Są silniki które umożliwiają renderowanie interfejsu w natywnym 4k przez cały czas, podczas gdy gra ma dynamiczną rozdzielczość. Ale to dygresja w kontekście całej dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To też wiem. Chodzi mi po prostu o to, że te magiczne dostosowywanie gier na Switcha do wyświetlania na małym ekranie to jest trochę taki pic na wodę. Tam nie ma nic specjalnego jak się to tutaj próbuje przedstawić. To jest zwykła zmiana rozdzielczości wyświetlanego obrazu i tyle. Doom jest tutaj tego przykładem. Przecież można było to zrobić lepiej, rzeczywiście przystosować ten interfejs do małego wyświetlacza. Znana marka, duży wydawca. Tam się nikt w to nie bawi. Takie Fire Emblem: Three Houses mi się przypomniało, ludzie często narzekali na czytelność czcionek w trybie mobilnym. Ktoś próbował z tym coś zrobić? No nie, dostaje się po prostu obraz o niższej rozdzielczości na mniejszym ekranie. Gdyby takie rzeczy był brane pod uwagę i rzeczywiście poprawiane, to bym to "dostosowywanie UI" zrozumiał, a czegoś takiego nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisarski fajnie wyjaśnił upośledzonych kretynów robiących wojenki switch vs steam deck:

 

Swoją drogą nie wiedziałem, że jest lista kompatybilności gier dla decka, trochę wtopa z mojego punktu widzenia, bo zamówiłem to ustrojostwo i teraz muszę sprawdzić czy to co mnie interesuje będzie śmigać na decku. Tutaj to fajnie wyjaśnili:
https://www.gameinformer.com/2021/07/19/here-are-the-list-of-games-you-cant-play-on-steam-deck

 

"According to Protondb (via PC Gamer), some games aren't compatible with the Steam Deck because of how they are developed for consoles and how the Deck is Linux-based. Valve did make it to where Windows-based games can run on the Deck, though not everything could be made to work properly. You'll also note that the games listed share one thing in common: online multiplayer experiences. With certain MP games and the anti-cheat software they employ, the choice of going the Linux route is a double-edged sword. That's where the cut games list comes in."

Czyli w sumie mi to lata, bo i tak nie mam zamiaru grać w multi na małym ekraniku. Czekam na oficjalna listę od Valve. 

Edytowane przez henryk nowak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Kszyrztow napisał:

To też wiem. Chodzi mi po prostu o to, że te magiczne dostosowywanie gier na Switcha do wyświetlania na małym ekranie to jest trochę taki pic na wodę.

To nie jest żadne magiczne dostosowywanie. Zgodnie z dzisiejszymi standardami UI powinno być elastyczne niezależnie od rozdzielczości czy przekątnej ekranu (oczywiście w ramach zdrowego rozsądku). Tak jak pisaliśmy wcześniej o Unity, gry stworzone na tym silniku rzeczywiście nie powinny sprawiać większych problemów. Gorzej z autorskimi silnikami. Tu będą mogły pojawiać się przypadku w których gra będzie nawet niegrywalna na tak małym ekranie. Na grze stworzonej pod określoną konsolę takich problemów nie powinno być. Problem w tym że Steam Deck to tak naprawdę PC.

Nie chce mi się tego dalej tłumaczyć, bo temat jest zbyt świeży i panuje wszechobecna ekscytacja (jak zwykle). Poczekam aż ludzie ochłoną i przy okazji będzie wiadomo coś więcej. Tak czy siak Steam Deck może być spoko maszynką do indyków.

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam napisałeś, że gry na Switcha zostały "dostosowane już od samego początku".

Po raz kolejny przypominam, że ja nie piszę, że wszystko będzie działać bezproblemowo. Nie sądzę po prostu, aby to był tak wielki problem jak go próbujecie tutaj przedstawić. Kłopot mogą na pewno sprawiać starsze produkcje, nowe tytuły powinny raczej takowych w większości uniknąć. Najpopularniejsze silniki takie jak Unity czy UE już od dawna nastawione są na wielozadaniowość i radzą sobie ze skalowaniem na różnych platformach bez większych problemów. Do tego sporo gier na PC oferuje dostosowanie UI pod własne preferencje na wielu płaszczyznach.

Piszesz o ekscytacji. Tutaj już jest mowa, że gry nie będą działać jak należy, że sprzęt niewygodny, że będzie porażka, że ludzie jak te małpy zamawiają preordery, a w Valve pracują sami idioci. Jeden płacz, a sprzęt do zamawiających go osób trafi dopiero w grudniu. Dla mnie to też jest ekscytacja, tylko w drugą stronę jak widać.

Edytowane przez Kszyrztow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Isharoth napisał:

To nie jest żadne magiczne dostosowywanie. Zgodnie z dzisiejszymi standardami UI powinno być elastyczne niezależnie od rozdzielczości czy przekątnej ekranu (oczywiście w ramach zdrowego rozsądku). Tak jak pisaliśmy wcześniej o Unity, gry stworzone na tym silniku rzeczywiście nie powinny sprawiać większych problemów. Gorzej z autorskimi silnikami. Tu będą mogły pojawiać się przypadku w których gra będzie nawet niegrywalna na tak małym ekranie. Na grze stworzonej pod określoną konsolę takich problemów nie powinno być. Problem w tym że Steam Deck to tak naprawdę PC.

Nie chce mi się tego dalej tłumaczyć, bo temat jest zbyt świeży i panuje wszechobecna ekscytacja (jak zwykle). Poczekam aż ludzie ochłoną i przy okazji będzie wiadomo coś więcej. Tak czy siak Steam Deck może być spoko maszynką do indyków.

A który silnik obecnie nie ma skalowania UI z rozdziałką? Bo nawet indory to mają.

 

A co do wielkości ekranu? Vita i 3DS były idealne. Dla mnie nawet Switch jest zbyt duży. :E 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tych autorskich silników, o których tutaj mowa - ile jest takich autorskich i komu się to obecnie opłaca robić? To jest nieistotny argument w jakiejkolwiek dyskusji o grach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Kszyrztow napisał:

Sam napisałeś, że gry na Switcha zostały "dostosowane już od samego początku".

Też się zastanawiałem o co chodzi z tym dostosowaniem. Widziałem sporo różnych gier na Switchu, zwłaszcza mniejszych produkcji które kupuję masowo za grosze. Wszystko chodzi jak należy, nie ma problemu z interfejsem czy czymkolwiek innym. Nie wiem o jakich autorskich silnikach mowa, ale nie bardzo chce mi się wierzyć to, że będzie na tym gruncie jakiś problem w dzisiejszych czasach, kiedy ludzie grają na wszystkim. Takie produkcje z problematycznym UI raczej będą stanowić zdecydowaną mniejszość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, crush napisał:

A który silnik obecnie nie ma skalowania UI z rozdziałką? Bo nawet indory to mają.

 

A co do wielkości ekranu? Vita i 3DS były idealne. Dla mnie nawet Switch jest zbyt duży. :E 

Grało się swego czasu na Nokii N-Gage i człowiek nie narzekał :E

7 godzin temu, BlindObserver napisał:

Co do tych autorskich silników, o których tutaj mowa - ile jest takich autorskich i komu się to obecnie opłaca robić? To jest nieistotny argument w jakiejkolwiek dyskusji o grach.

W skali całego rynku takich silników jest garstka tak naprawdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Kszyrztow napisał:

Grało się swego czasu na Nokii N-Gage i człowiek nie narzekał :E.

No, a pamiętasz jak za króla Ćwieczka rzucało się kamieniami po gębach i to była zacna zabawa?! 

Wróciłem po banicji i muszę wam napisać, że to byłe potrzebne mi wakacje od forum. ?

W temacie zdania nie zmieniłem, ale doprecyzuję, o co mi wcześniej chodziło: samo skalowanie interfejsu to nie wszystko.
Co z tego, że ikony czy teksty są w miarę widoczne, skoro gra traci na widowiskowości czy rozmachu? 

Jak sobie pomyślę o graniu w takiego Wiedźmina 3 na Switchu... mikroskopijny i wręcz odpychający pod względem graficznym świat.
Do tego te upchane na relatywnie niewielkiej przestrzeni przyciski i analogi. Nie zapominajmy też o wadze Decka. 

Okej, to są moje osobiste preferencje. Mnie granie "na kolanie" nie pociąga. Wolę zrobić coś innego w "przelocie" (obejrzeć coś na yt, przeczytać fragment książki etc.), a do gry siąść
na wygodnym fotelu/kanapie i przed ekranem, który nie utrudnia mi odbioru i nie dewastuje poczucia imersji.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, LJ19 napisał:

No, a pamiętasz jak za króla Ćwieczka rzucało się kamieniami po gębach i to była zacna zabawa?!  

Ojej, jakiś Ty tutaj dowcipny. Przestań już, bo mi się normalnie zajady od tego śmiechu zrobiły :rotfl:

Zdania zmieniać nie musisz, bo nikt tego nie oczekuje. Granie na handheldach ewidentnie nie jest dla Ciebie i tyle. Produkując się w tym temacie nie wiem dalej co chcesz udowodnić. Tu już wchodzimy po prostu na grunt osobistych preferencji, mało mnie obchodzi co wolisz robić ze swoim wolnym czasem akurat.

Jak małe ekrany tak Ci dewastują poczucie immersji, to chyba musisz iść w projektor albo sobie salę kinową do grania wynająć. Ewentualnie przerzuć się na gogle VR, wtedy nie będziesz narzekał :thumbup:

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Steam Deck vs Nintendo Switch, która konsola jest lepsza? Zapraszam na podcast na ten temat:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kszyrztow napisał:

Jak małe ekrany tak Ci dewastują poczucie immersji, to chyba musisz iść w projektor albo sobie salę kinową do grania wynająć. Ewentualnie przerzuć się na gogle VR, wtedy nie będziesz narzekał :thumbup:

To jest akurat ciekawe. Możesz mi wyjaśnić na jakiej podstawie łapiesz imersję grając w jakąś handhledową popierdółkę? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...