Transformacja energetyczna - OZE, Fit for 55, paliwa kopalne, ceny energii, limity CO2, samochody elektryczne

[galakty 5478]

15 godzin temu, Minciu napisał:

Co masz sprawdzić? Jak to sprawdzić?  Połowa kierowców ma problem z otwarciem maski. A każesz sprawdzać czy masz kata?

Zapomniałeś co to SKP?

Ah tak, przecież oni sprawdzają żarówki i hamulce, nic więcej 

[LeBomB 2414]

@B@nita A możesz zacząć czytać całe posty? Dałem link również do skody. Dostałeś w sumie dwa koncerny, które nie miały wielu modeli elektrycznych na rynku. 

Auta z USA, czy marek które wymieniłeś mogą ubiegać się o odstępstwa, np. niszowe, na które pozwalają omawiane przepisy. W linku który dostałeś wcześniej były odnośniki do przepisów, które są również po Polsku. Tam jest masa możliwości dotyczących odstępstw od wymagań emisyjnych opisanych na kilkudziesięciu stronach i w kilku różnych ustawach. Stąd też niektórzy producenci nie mają limitu 95g/km a np. 119g/km jak ma VW.

Godzinę temu, B@nita napisał:

Ta ostatnia przez to kompletnie zrezygnowała z klasycznych silników spalinowych na rzecz hybryd co spowodowało właśnie WZROST CEN!!!

No i widzisz, już kombinujesz. Napisałeś pierwotnie, że nowe przepisy dotyczące emisji spalin spowodowały wzrost cen samochodów. Teraz jak dostałeś dowody na to, że są producenci, którzy nie mieli podstaw do tego by podnosić z tego powodu cenę, to wybierasz sobie taką Hondę i nią próbujesz teraz usprawiedliwić to co wcześniej napisałeś odnośnie ogółu. Tym bardziej, że potem sam mi zarzucasz, że to ja nie patrzę na ogół  

Skoro w przypadku Hondy przejście na hybrydy podniosło cenę, a taki VW zmieścił się w limicie, to czemu VW nie jest znacząco tańszy? Czemu Skoda nie jest znacząco tańsza itd.? Czemu rzekomy wzrost cen dotknął wszystkich producentów, nawet tych, którzy tych opłat nie ponieśli?

Edit: Wyczytałeś lament producentów na jakichś portalach, nie znając nawet ułamka tego jak to wygląda faktycznie od strony przepisów i producentów i twierdzisz, że to co media napisały na ten temat to niepodważalna prawda. Na takich właśnie ludzi liczą różne korporacje szukając byle pretekstu do podwyżek.

Edit 2: w 2018 roku powstał fajny dokument pokazujący prognozę spełnienia wymagań emisyjnych przez producentów.

https://www.transportenvironment.org/wp-content/uploads/2021/07/2018_04_CO2_emissions_cars_The_facts_report_final_0_0.pdf

Przy dość elastycznym podejściu prawie wszyscy producenci sprzedający większe ilości aut na europejskim rynku mogą spełnić cele, a część z nich te cele w zasadzie już wtedy była na bardzo dobrej drodze do ich osiągnięcia. Biorąc pod uwagę prognozy i rozwój rynku hybryd oraz elektryków, to te prognozy zostały spełnione przez większość bez problemu. Zatem jak chcesz to wierz sobie, że podwyżki cen to efekt przepisów. Tak, może i efekt, ale nie związany z potrzebą opłat, a moim zdaniem bardziej z okazją do podniesienia cen. 

 

Edytowane 24 Marca 2023 przez LeBomB

[B@nita 1657]

42 minuty temu, LeBomB napisał:

@B@nita A możesz zacząć czytać całe posty? Dałem link również do skody. Dostałeś w sumie dwa koncerny, które nie miały wielu modeli elektrycznych na rynku.

A ty możesz czytać całe posty? Pisałem, że ustawa weszła w życie w 2020 a Ty podałeś dane vw i skody za rok 2021.

Cytat

Dostałeś w sumie dwa koncerny, które nie miały wielu modeli elektrycznych na rynku. 

Skoda miała model Eniaq i był też elektryczny citigo, vw miało golfa electric, id3, id4.

Co do Hondy, nie mieli w ofercie wtedy elektryka który by im zaniżył średnią normę emisji spalin. Stąd odejście od klasyków co właśnie spowodowało wzrost cen, możesz sobie to tłumaczyć jak chcesz, ale takie są fakty.

Cytat

Wyczytałeś lament producentów na jakichś portalach

Producenci lamentują na portalach??

 

Cytat

moim zdaniem bardziej z okazją do podniesienia cen. 

Owszem, robią to dalej i to na ogromną skalę, tłumacząc się zerwanymi łańcuchami, covidem i brakiem półprzewodników. Tych ostatnich do elektryków jakośś nie brakowało.

Edytowane 24 Marca 2023 przez B@nita

[LeBomB 2414]

A ile tych elektryków sprzedała Skoda i VW? W porównaniu np. z Toyotą i w ujęciu ogólnym sprzedaży?

Podałem dane jakie były dostępne na stronach producentów, żebyś mi nie zarzucił, że zamieszczam niewiarygodne dane. Ponadto przytoczyłem informacje dotyczące prognoz opartych na stanie faktycznym na 2018 rok, które przy niskiej ogólnej sprzedaży aut w 2020 roku tym bardziej łatwo było spełnić, bo część z producentów już wtedy mieściła się w surowszych limitach.

Co do wspomnianej Hondy, to już napisałem, że próbujesz jednym przypadkiem usprawiedliwić coś co napisałeś dla ogółu, gdzie dla ogółu Twoje stwierdzenie nie ma kompletnie uzasadnienia.

24 minuty temu, B@nita napisał:

Producenci lamentują na portalach??

Wiesz co to skrót myślowy w wypowiedzi? No ale jak ma być łopatologicznie to proszę: 

Niektórzy producenci zaczęli głosić w mediach, że zmiana prawa przyczyni się do wzrostu cen nowych samochodów, inne media to podłapały i zaczął się ogólny lament, że auta będą drogie bo wprowadza się nowe opłaty/podatki. Potem podłapali to odbiorcy tych mediów. Nieistotnym były fakty dotyczące realnej średniej emisji.

Tak w ogóle w 2020 roku taki VW też się zmieścił i to lepiej niż w 2021.

https://www.volkswagen-newsroom.com/en/press-releases/volkswagen-passenger-cars-over-fulfils-european-co2-fleet-targets-for-2020-6764

Dlaczego w 2020 roku mieli niższy limit niż w 2021 roku to już sobie doczytaj w dokumentach, do których linki dostałeś, bo nie będę tutaj teraz cytował kilku stron A4. Powiem tylko, że to wynika z przeliczników, które można zastosować w odniesieniu do poprzednich limitów i osiągniętych celów. 

fakty zatem są takie, że Twoje stwierdzenie nie ma podstaw poza pretekstem do podwyżek wykreowanym w mediach. Czy producenci mieli ku temu podstawy, to już pytanie do nich.

Edytowane 24 Marca 2023 przez LeBomB

[B@nita 1657]

17 minut temu, LeBomB napisał:

Co do wspomnianej Hondy, to już napisałem, że próbujesz jednym przypadkiem usprawiedliwić coś co napisałeś dla ogółu, gdzie dla ogółu Twoje stwierdzenie nie ma kompletnie uzasadnienia.
 

Tu masz jak wzrosły ceny aut w 2020, o 10%, czyli roku w którym te przepisy weszły w życie, jest też wzmianka o hondzie, tu akurat Jazz jak jej cena wzrosła bo..hybryda. Problemem były właśnie małe auta które nie mieściły się w normach, nie wiem jak to jest dokładnie mierzone bo nie interesowałem się.

https://menadzerfloty.pl/rynek/rosna-ceny-samochodow-w-polsce/

Hondę podałem bo znam tam ludzi, z innymi markami pewno jest podobnie.

Tu inny art:https://autokult.pl/srednia-cena-sprzedazy-samochodu-wzrost-spadek-2020,6809413721213057a

Może i jest jak mówisz, że wiele koncernów mieściło się w normach, ale mogło to być kosztem wycofania tańszych modeli które np. nie mieściły się w normach co skutkowało wyższymi cenami dla klienta.

Faktem jest, że ceny wzrosły i temu nie zaprzeczysz.

Edytowane 24 Marca 2023 przez B@nita

[LeBomB 2414]

Tylko widzisz, w artykułach mowa o średnim wzroście cen danej marki, co ma przyczynę po prostu w tym, że idzie więcej elektryków i hybryd, które po prostu są droższe, a nie z powodu kosztów emisji, bo elektryki i hybrydy jako auta zeroemisyjne i niskoemisyjne tylko pomagają koncernom w uniknięciu tych opłat. Wzrost sprzedaży tych aut, to pod względem opłat emisyjnych jest jedynie korzyścią dla producenta  

Tak jak pierwszy artykuł na to w zasadzie wskazuje, tak drugi od razu z góry zakłada, że jedną z przyczyn jest wzrost cen spowodowany obniżeniem norm emisji dla producentów. Tylko to założenie nie jest poparte niczym w tym artykule, dopiero potem są wskazane inne możliwe przyczyny wzrostu cen.

Ok, zgodzę się z tym, że wycofywanie starszych spalinowych modeli powoduje wzrost cen aut, ale wzrost średnich cen w ujęciu marki/segmentu/linii lub wariantów danego modelu, a to trochę inna sprawa niż podniesienie ceny danego modelu ze względu na rzekomo ponoszone opłaty, których okazuje się że ponieść zazwyczaj nie musieli.

Może inaczej. Konsekwencją tych limitów nie jest wzrost cen, a po prostu porzucanie tańszych, mniej ekologicznych modeli.

[B@nita 1657]

32 minuty temu, LeBomB napisał:

Może inaczej. Konsekwencją tych limitów nie jest wzrost cen, a po prostu porzucanie tańszych, mniej ekologicznych modeli.

No widzisz, dotarło...A porzucenie tańszych rozwiązań spowodowało właśnie wzrost cen. I czy były mniej ekologiczne? Mała lekkie auto z małym silnikiem serio jest mniej ekologiczne od wielkiego suv z hybrydą?? Z tym bym polemizował, hybryda to większa waga, więc większe pylenie klocków hamulcowych oraz szybsze zużycie opon to chyba też nie do końca przyjazne środowisku. No a emisja spalin na poziomie 49g/km plug in z wielkim benzynowym silnikiem w takim przykładowym Tuareg R...bo tak są skonstruowane pomiary badań...przecież to jest jakiś kabaret,co to ma wspólnego z ekologią?

Cytat

a to trochę inna sprawa niż podniesienie ceny danego modelu ze względu na rzekomo ponoszone opłaty

A to trzeba by teraz prześwietlić inne koncerny czy mieściły się w normach.Nie wszyscy mieli wtedy hybrydy, że o elektrykach nie wspomnę.

Edytowane 24 Marca 2023 przez B@nita

[LeBomB 2414]

Podwyżka cen jakichś modeli, a wzrost średnich cen danej marki to są dwa zupełnie inne zagadnienia, mogące mieć zupełnie inne przyczyny i z tym mamy tutaj do czynienia. Dlatego pisząc o podwyżkach cen aut, nie do końca dało się zrozumieć o co konkretnie Ci chodzi.

Co do małych lekkich aut vs SUVy to różnie. 

https://www.volkswagen-newsroom.com/en/touareg-ehybrid-and-touareg-r-international-media-drive-6461/the-technical-data-of-the-new-touareg-hybrid-models-6507

Obie wersje Touarega R mieszczą się spokojnie nawet w 95 g/km, bo mają 59 i 62 g/km.

Pyleniem hamulców i opon w tej kwestii nikt się nie zajmuje, bo to zależy nie tylko od masy samochodu, ale też od prędkości, siły hamowania, jakości klocków, opon, jakości nawierzchni itd. 

 

[B@nita 1657]

6 minut temu, LeBomB napisał:

Obie wersje Touarega R mieszczą się spokojnie nawet w 95 g/km, bo mają 59 i 62 g/km.

Na papierku przez pierwsze 100km. Pisałem o tym ale chyba nie zrozumiałeś. To plug-in, więc pierwsze km robi na zero emisji, czyli silniku elektrycznym, a że po wyczerpaniu bateryjki w ruch idzie duża spalinówa nie mieszcząca się w normach...pikuś, papier wszystko przyjmie.

Cytat

Podwyżka cen jakichś modeli, a wzrost średnich cen danej marki to są dwa zupełnie inne zagadnienia

Nie zmienia to faktu, że kowalski który za np. yarisa płacił do tej pory określoną kwotę teraz musi wywalić dużo więcej bo nie ma wyboru. Hybryda lub...komunikacja miejska.

Edytowane 24 Marca 2023 przez B@nita

[LeBomB 2414]

Zrozumiałem, ale w całej tej opłacie właśnie chodzi o ten papierek, a nie o to ile to żre w warunkach normalnych.

 

[mALEK 202]

W dniu 24.03.2023 o 13:35, LeBomB napisał:

Zrozumiałem, ale w całej tej opłacie właśnie chodzi o ten papierek, a nie o to ile to żre w warunkach normalnych.

 

w EC juz im swita, ze cos poszlo nie tak z tymi normami i przez to kasa im ucieka 

New EC regulations will increase PHEV emissions dramatically | Fleet Europe

wiec zegar juz tyka ?

[B@nita 1657]

W końcu jednak zorientowali się, że zakaz dla spalinówek oznaczałby katastrofę gospodarcza dla Europy, czyli zgodnie z przewidywaniami.

 

https://forsal.pl/transport/aktualnosci/artykuly/8688433,regulacja-ws-aut-z-silnikami-spalinowymi-jest-porozumienie-ke-i-niemiec.html

Jeszcze diesle wrócą do łask.

43 minuty temu, mALEK napisał:

w EC juz im swita, ze cos poszlo nie tak z tymi normami i przez to kasa im ucieka 

New EC regulations will increase PHEV emissions dramatically | Fleet Europe

wiec zegar juz tyka ?

Stare info, było juz o tym trąbione, jak zwykle przespałeś.

[Camis 7914]

Cytat

"Pojazdy wyposażone w silnik spalinowy będą mogły być rejestrowane po 2035 r., jeśli będą wykorzystywać wyłącznie paliwa neutralne pod względem emisji CO2"

Czyli benzyna i diesel odpada.

[B@nita 1657]

40 minut temu, Camis napisał:

Czyli benzyna i diesel odpada.

Gdzieś chyba było o tym że obecne nowoczesne diesle są już gotowe na to paliwo lub wymagają małej przeróbki.

[zdunzdun 912]

Niby ok, ale podobno ekoludki już podnoszą głos, że wytwarzanie paliwa syntetycznego jest zagrożeniem dla środowiska i odbywa się jego kosztem. Zobaczymy co dalej, a tymczasem trzeba kupić coś trwałego, nie rdzewiejącego, prostego i jeździć do przysłowiowego odpadnięcia kół. 

[mALEK 202]

59 minut temu, Camis napisał:

Czyli benzyna i diesel odpada.

przypomina mi to czasy etyliny i wprowadzenia bezolowiowej  cisniene na BEV robi sie coraz wieksze tak u klientow, jak i producentow, ze imo za te kilka/nascie lat nikt nie bedzie sobie glowy zawracal ICE, tylko wezmie uzywke BEV. wszyskie te kombinacje z "epaliwem" tylko pomagaja BEV, bo na pewno nie ICE

 

 

[B@nita 1657]

 

2 godziny temu, mALEK napisał:

tylko wezmie uzywke BEV. wszyskie te kombinacje z "epaliwem" tylko pomagaja BEV, bo na pewno nie ICE

Co ty bierzesz??  Nie będzie czegoś takiego jak rynek używanych bateryjkowozów, 10-12 lat i na złom. Pomijam, że jako nowe to już promil kupuje, głównie instytucje.

Cytat

cisniene na BEV robi sie coraz wieksze tak u klientow

Totalny odjazd....rozumiem, że sobota i...

Edytowane 25 Marca 2023 przez B@nita

[Minciu 5608]

39 minut temu, B@nita napisał:

 

Co ty bierzesz??  Nie będzie czegoś takiego jak rynek używanych bateryjkowozów, 10-12 lat i na złom. Pomijam, że jako nowe to już promil kupuje, głównie instytucje.

Totalny odjazd....rozumiem, że sobota i...

A kto Ci powiedział, że masz sobie kupić używkę?  Już idziemy w kierunku najmu. 

[lukadd 9012]

56 minut temu, Minciu napisał:

A kto Ci powiedział, że masz sobie kupić używkę?  Już idziemy w kierunku najmu. 

Wypożyczanie długo terminowe to są w zasadzie nowe auta. Drogo. Niewielu na to stać i niewielu będzie

Obecnie Kowalski ~3-4k netto/miesiąc kupi sobie jakiegoś golfika na raty za 10-20k i będzie jeździł, jak się popsuję to poskłada w "stodole" i dalej jeździ.

[mALEK 202]

56 minut temu, lukadd napisał:

Wypożyczanie długo terminowe to są w zasadzie nowe auta. Drogo. Niewielu na to stać i niewielu będzie

Obecnie Kowalski ~3-4k netto/miesiąc kupi sobie jakiegoś golfika na raty za 10-20k i będzie jeździł, jak się popsuję to poskłada w "stodole" i dalej jeździ.

w przypadku BEV moze to byc latwiejsze (i tansze) do ogarniecia niz nam sie wydaje. temat juz byl przerabiany przez Renault (wynajem baterii), teraz Tesla chce do tego wrocic, ale z calym samochodem.  "stare" ICE? wcale sie nie zdziwie, jak zostanie za kilka/nascie lat wprowadzona odpowiednio wysoka oplata recyklingowa, podatki, oplaty itd itp , aby jak najbardziej uprzykrzyc zycie posiadaczom ICE, gdzie np stefy czystego transportu. to bedzie ich najmniejsze zmartwienie. 
Zreszta inna kwestia. kto powiedzal, ze kazdy MUSI miec samochod? moze zostalismy troche "rozpasani" latwoscia w jaki mozna stac sie posiadaczem jakiegos pojazdu?i  imo kompletnie nam to nie sluzy. samochd byl i powinien zostac dobrem luksusowym. jak widze ludzi przejezdajacych z jednej strony ulicy na druga do sklepu, tylko sie w tym utwierdzam

[B@nita 1657]

11 godzin temu, mALEK napisał:

  "stare" ICE? wcale sie nie zdziwie, jak zostanie za kilka/nascie lat wprowadzona odpowiednio wysoka oplata recyklingowa, podatki, oplaty itd itp , aby jak najbardziej uprzykrzyc zycie posiadaczom ICE, gdzie np stefy czystego transportu. to bedzie ich najmniejsze zmartwienie. 
 

Kogo obchodzą twoje marzenia, na razie to można się spodziewać nowych podatków od elektrowozów. Do tego podwyżka i to zapewnie nie mała ubezpieczeń, gdyż te pojazdy są bardzo niebezpieczne ze względu na wbudowane tablety co potwierdziły badania.

Z recyklingiem to większy problem jest z bateryjkowozami, było już tu wspomniane, znowu odlatujesz. Strefa czystego transportu..już niektóre miasta z niej rezygnują, było o tym gdzieś.

Także nie produkuj się, zainteresowanie tymi ułomnymi autami jest zbyt małe i to się nie zmieni. Elektryki w obecnej ułomnej postaci nie zastąpią obecnych aut, pozostaną tylko "eko" uzupełnieniem", to stan przejściowy.

Edytowane 26 Marca 2023 przez B@nita

[zdunzdun 912]

14 godzin temu, mALEK napisał:

Zreszta inna kwestia. kto powiedzal, ze kazdy MUSI miec samochod? moze zostalismy troche "rozpasani" latwoscia w jaki mozna stac sie posiadaczem jakiegos pojazdu?i  imo kompletnie nam to nie sluzy. samochd byl i powinien zostac dobrem luksusowym. jak widze ludzi przejezdajacych z jednej strony ulicy

Myślałem, że Ty tylko jesteś tak ślepo zafascynowany elektrykami, nie bacząc na ich pewne wady i mający klapki na oczach. Teraz widzę, że z Ciebie jest typowy ekstremista fanatyk, kompletnie przesunięty w jedną stronę. Nie ma jak dyskutować z takimi ludźmi

 

[mALEK 202]

1 godzinę temu, zdunzdun napisał:

Myślałem, że Ty tylko jesteś tak ślepo zafascynowany elektrykami, nie bacząc na ich pewne wady i mający klapki na oczach. Teraz widzę, że z Ciebie jest typowy ekstremista fanatyk, kompletnie przesunięty w jedną stronę. Nie ma jak dyskutować z takimi ludźmi

 

jezeli nie przeszkadzaja Tobie zakorkowane miasta, ilosc srednio 14-letniego truchla na drogach, to faktycznie , nie mamy o czym dyskutowac. 

Edytowane 26 Marca 2023 przez mALEK

[Minciu 5608]

17 godzin temu, mALEK napisał:

. 
Zreszta inna kwestia. kto powiedzal, ze kazdy MUSI miec samochod? moze zostalismy troche "rozpasani" latwoscia w jaki mozna stac sie posiadaczem jakiegos pojazdu?i  imo kompletnie nam to nie sluzy. samochd byl i powinien zostac dobrem luksusowym. jak widze ludzi przejezdajacych z jednej strony ulicy na druga do sklepu, tylko sie w tym utwierdzam

Na kolana psy. Powinniście dalej służyć swoim Panom. Za miskę jadła odrabiać pańszczyznę.

W doopach się w wam poprzewracało!

Samochody, domy, luksusy.. własność prywatna? A tfu!  

Gnidy powinny mieć prawo tylko do smagania batem. 

Prawdziwi Panowie powinni trzymać chołote za gardło. Pod butem. Bez wolności i własności. 

 

Edytowane 26 Marca 2023 przez Minciu

[Kitu 266]

39 minut temu, mALEK napisał:

jezeli nie przeszkadzaja Tobie zakorkowane miasta, ilosc srednio 14-letniego truchla na drogach, to faktycznie , nie mamy o czym dyskutowac. 

Przy całym zamiłowaniu do ekologii, samochody elektryczne to nie jest droga ani do odkorkowania miast, ani do obniżenia średniego wieku samochodu czy poprawy przeciętnego stanu technicznego pojazdów na drogach. Chyba że dopiszemy jedno zero na końcu ceny elektryków, dorzucimy podatek za posiadanie auta starszego niż 5 lat na poziomie 400% dochodu obywatela, po czym wprowadzimy strefę czystego transportu na terenie całego kraju, ale wszyscy wiemy, że nie tędy droga.