Skocz do zawartości
Camis

Transformacja energetyczna - OZE, Fit for 55, paliwa kopalne, ceny energii, limity CO2, samochody elektryczne

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

- transfer ciepła z grzałki do wody będzie wolniejszy

Tak, ale praktycznie w dłuższym okresie będzie to niezauważalne

2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

- z tego powodu przy stałej mocy, grzałka osiągnie większą temperaturę - może prowadzić do przegrzania i uszkodzenia

Oczywiście, już o tym pisałem

2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

- większa temperatura grzałki, to zwiększenie oporu elektrycznego, więc będzie następował spadek mocy

Niewielki spadek, rzędu max 1-2%

2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

- zmniejszenie mocy powoduje wydłużenie czasu grzania, więc w tym samym czasie więcej ciepła ucieknie z bojlera, więc trzeba dłużej grzać żeby osiągnąć zadaną temperaturę

To są pomijalne spadki, mam opomiarowany boiler elektryczny od ponad 10 lat. 3 lata temu wyczyściłem wnętrze i wybrałem z 2-3 litry kamienia. I nie zauważyłem na wykresach zmniejszonego poboru energii.

1 godzinę temu, tgolik napisał:

Ten nowszy (4-letni) pobierał 1,55 kW drugi, 8-letni, zakładam, że zakamieniony, 1,45 kW.

To o niczym nie świadczy, grzałka może mieć inna moc. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Camis napisał:

To są pomijalne spadki, mam opomiarowany boiler elektryczny od ponad 10 lat. 3 lata temu wyczyściłem wnętrze i wybrałem z 2-3 litry kamienia. I nie zauważyłem na wykresach zmniejszonego poboru energii.

Będziesz wymieniał bojler elektryczny na bojler z pompą ciepła, czy korzystasz z PV?

Edytowane przez tgolik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, tgolik napisał:

Będziesz wymieniał bojler elektryczny na bojler z pompą ciepła, czy korzystasz z PV?

Mieszkanie w kamienicy, na razie jestem skazany na podgrzewanie elektryczne. Sam bojler 80L pobiera około 130 kWh miesięcznie, do tej pory było to ~100zł, z tym że zero kąpieli tylko sam prysznic x 2 osoby. I ja nie lubię gorącej wody, ustawiam bojler na 1 stopień czyli około 40-45 stopni. 

Edytowane przez Camis
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Camis napisał:

Mieszkanie w kamienicy, na razie jestem skazany na podgrzewanie elektryczne. Sam bojler 80L pobiera około 130 kWh miesięcznie, do tej pory było to ~100zł, z tym że zero kąpieli tylko sam prysznic x 2 osoby. I ja nie lubię gorącej wody, ustawiam bojler na 1 stopień czyli około 40-45 stopni. 

Ja zużywam na 2 bojlery 100 litrowe 18-20 kWh dziennie, więc wymiana jest pilna.

Edytowane przez tgolik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie chcesz inwestować w PV, to może choć solary do pogrzewania wody?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, BladyPL napisał:

Skoro nie chcesz inwestować w PV, to może choć solary do pogrzewania wody?

Solary wymagałyby robót budowlanych.

Bojler z pompą ciepłą powinien załatwić sprawę.

Edytowane przez tgolik
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, tgolik napisał:

Ja zużywam na bojlery 18-20 kWh dziennie

Masakra, to jest ponad 400 litrów wody o temperaturze 50 stopni. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Camis napisał:

Masakra, to jest ponad 400 litrów wody o temperaturze 50 stopni. 

Chyba, że działa mu to jak mi kiedyś XD Magicznie wpierdziela waty kij wie jak i na co. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Camis napisał:

Masakra, to jest ponad 400 litrów wody o temperaturze 50 stopni. 

Zaczynam podejrzewać, że moje bojlery mają duże straty ciepła. Sprawdzę to w najbliższych dniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Trepcia napisał:

Potrzebujesz aby woda byla zagrzana caly czas? Czy tylko na czas porannej kapieli?

Bojlery włączają się w taryfie nocnej od 2:00 do 6:00 później od 13:00 do 15:00 i na koniec od 22:00 do 23:00

Domownicy są w domu przez cały dzień, więc potencjał do oszczędności mam zmniejszony.

Edytowane przez tgolik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Czeka nas wielka termomodernizacja budynków w całej Polsce. Przymusowa

O nadchodzącej rewolucji w nieruchomościach pisałam już na łamach Bezprawnika kilkukrotnie. Teraz rząd ogłosił prekonsultacje zmian regulacji w zakresie wyznaczania charakterystyki energetycznej budynku budynku lub części budynku oraz wzorów świadectw charakterystyki energetycznej. Co to oznacza dla przeciętnego obywatela?
Nadchodzi wielka termomodernizacja budynków w całej Polsce
Za sprawą wymogów, które UE chce narzucić państwom członkowskim, czeka nas rewolucja na rynku nieruchomości. Budynki mieszkalne już do 2027 r. mają zostać włączone do ETS. Dodatkowo Unia chce, by do 2033 r. cały zasób mieszkaniowy UE osiągnął średni poziom energooszczędności „D” (tymczasem połowa budynków nie spełnia tego wymogu), a do 2050 r. wszystkie budynki mają być zeroemisyjne. To oznacza, że transformacja energetyczna w budownictwie czeka nas już niebawem – a razem z nią konieczność termomodernizacji ogromnej liczby budynków, tak, by z jednej strony spełniały założone normy, a z drugiej – by uchronić obywateli przed wyższymi kosztami utrzymania nieruchomości w związku z włączeniem budynków do ETS. Z danych resortu rozwoju wynika tymczasem, że termomodernizacji wymagają w tym momencie (biorąc pod uwagę założone przez UE normy) nawet 4 miliony domów jednorodzinnych i ok. 160 tys. wielorodzinnych. Co więcej, nie zawsze są to stare budynki – część z nich powstała zaledwie w latach 90. XX w.

Kto jednak zapłaci za wielką termomodernizację? Co do zasady państwo ma dopłacać do całego przedsięwzięcia, chociaż na razie nie wiadomo, w jakim stopniu. Pytanie brzmi również, czy tak samo potraktowani zostaną właściciele domów jednorodzinnych i osoby mieszkające w blokach (i kto w przypadku bloków miałby ponosić ewentualną część kosztów).

Rząd powoli przygotowuje się na zmiany. Na razie bardzo powoli
Najwidoczniej rządzący również zdają sobie sprawę z tego, że konieczne jest już podjęcie pierwszych działań, ponieważ ogłosili prekonsultacje zmian regulacji w zakresie wyznaczania charakterystyki energetycznej budynku budynku lub części budynku oraz wzorów świadectw charakterystyki energetycznej. Chodzi o wdrożenie dyrektywy 2010/31/UE w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, z uwzględnieniem zmian wprowadzonych Dyrektywą 2018/844. Zgodnie z nią konieczny jest podział budynków na klasy energetyczne. Polska mogła zająć się tym już wcześniej (nasz kraj jest jednym z niewielu w UE, w którym nie ma jeszcze oficjalnego podziału), najwidoczniej jednak dla rządu nie była to zbyt istotna kwestia. W projekcie przepisów można natomiast znaleźć dodatkowe regulacje, które mogłyby stanowić wstęp do spełnienia planowanych wymogów UE.

Na razie los unijnych wymogów nie jest jeszcze przesądzony, ale to powinno zmienić się już wkrótce (choć być może ostatecznie niektóre terminy ulegną przesunięciu). Nie zmienia to jednak faktu, że wielka termomodernizacja budynków w całej Polsce będzie prędzej czy później konieczna – i pytanie brzmi, ile za to zapłacą zwykli obywatele.

https://bezprawnik.pl/wielka-termomodernizacja-budynkow/

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Camis napisał:

Jakby Polska nadwyżkę z ETS pchała tam gdzie potrzeba to nie byłoby teraz problemu z znalezieniem pieniędzy dla obywateli w celu modernizacji. No ale niestety, pieniądze z ETS poszło na inne wydatki socjalne rządu od 2015 roku. 

Polska zarobiła ponad 25 mld zł na sprzedaży uprawnień do emisji CO2. W latach 2013-2021 na sprzedaży uprawnień do emisji CO2 na aukcjach Polska zarobiła blisko 60 mld zł z czego do budżetu trafiło ponad 51 mld zł 

https://www.bankier.pl/wiadomosc/System-ETS-Polska-zarobila-ponad-25-mld-zl-na-sprzedazy-uprawnien-do-emisji-CO2-8283998.html#:~:text=Polska zarobiła ponad 25 mld zł na sprzedaży uprawnień do emisji CO2,-2022-02-23&text=W latach 2013-2021 na,połowę uzyskano w 2021 r.

 

51 mld zł to kwota całkiem spora do modernizacji budynków i ogarnięcia elektrowni atomowej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, TheMr. napisał:

51 mld zł to kwota całkiem spora do modernizacji budynków i ogarnięcia elektrowni atomowej. 

to tak jakbys chcial w Biskupinie internet polozyc. nie ten poziom ekologiczno-technologiczy jaki ogarnia obecny rzad. moze za 20 lat. tylko , pytanie czy bedzie komu i dla kogo :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze unia będzie mi kazała styropian kupować i ocieplać, coraz lepiej. Ceny materialalow są z tyłka, a niech tylko dadzą dofinansowanie to wywindują je pod niebiosa. Ceny energii w górę, opał nie pytajcie. A i jeszcze eternit na dachu mam. Za chwilę się okaże, że nie stać mnie na dom... No i co w takiej sytuacji?? Wyrzucą? Zamkną w Sztumie? 

Tu się zaczyna jakąś głębsza patologia dziać. 

Edytowane przez T0TEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takich domów są tysiące w Polsce. W poniemieckim domu, w którym do niedawna żyli moi dziadkowie nie ma nawet fundamentów (deski podłogowe bezpośrednio na ziemi), dach to eternit bez ocieplenia, trzy ściany zewnętrzne mają docieplenie wełną zabitą jakąś plastikową elewacją, jedna to drewniana ściana przylegającej stodoły, a ogrzewanie to bezklasowy piec na drewno/węgiel i kuchnia na drewno. Za modernizację tego do jakiejkolwiek normy można by było postawić przynajmniej jeden nowy dom i jest dość prawdopodobne, że na tym się skończy. Myślisz, że ktoś się przejmuje takimi budynkami? Jeśli w tabelce jest wpisane, że budynek pod względem zapotrzebowania energetycznego jest tylko niewiele lepszy od namiotu, to trzeba będzie w cudowny sposób przenieść go do kolumny obok, a jak to się stanie, to już zmartwienie właścicieli.

W krajach zachodniej części UE też nie jest tak, że każdy mieszka w domu pasywnym albo ogrzewanym dobrym słowem sąsiada. Oni też będą musieli wydać ogromne pieniądze na dostosowanie budynków do norm narzuconych przez polityków i wysokich urzędników żyjących zazwyczaj w cieplutkich mieszkaniach w centrach miast albo odnowionych na koszt podatnika willach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Kitu napisał:

Takich domów są tysiące w Polsce. W poniemieckim domu, w którym do niedawna żyli moi dziadkowie nie ma nawet fundamentów (deski podłogowe bezpośrednio na ziemi), dach to eternit bez ocieplenia, trzy ściany zewnętrzne mają docieplenie wełną zabitą jakąś plastikową elewacją, jedna to drewniana ściana przylegającej stodoły, a ogrzewanie to bezklasowy piec na drewno/węgiel i kuchnia na drewno. Za modernizację tego do jakiejkolwiek normy można by było postawić przynajmniej jeden nowy dom i jest dość prawdopodobne, że na tym się skończy. Myślisz, że ktoś się przejmuje takimi budynkami? Jeśli w tabelce jest wpisane, że budynek pod względem zapotrzebowania energetycznego jest tylko niewiele lepszy od namiotu, to trzeba będzie w cudowny sposób przenieść go do kolumny obok, a jak to się stanie, to już zmartwienie właścicieli.

W krajach zachodniej części UE też nie jest tak, że każdy mieszka w domu pasywnym albo ogrzewanym dobrym słowem sąsiada. Oni też będą musieli wydać ogromne pieniądze na dostosowanie budynków do norm narzuconych przez polityków i wysokich urzędników żyjących zazwyczaj w cieplutkich mieszkaniach w centrach miast albo odnowionych na koszt podatnika willach.

Modernizacja tego domu w złotych czasach 2015-2016 roku nie wyniosłaby cię więcej niż 30k zł na najtańszych materiałach ale o niebo lepszych niż to co dziadkowie mają teraz. Daleko to do budowy nowego domu od podstaw. Zwlekanie ma swoją cenę. 

W 2015 roku postawiłem "domek" od nowa 50m2 za 85-90k zł, razem z wyposażeniem wnętrza... Domki 120m2 budowali ludzie wtedy po 120-150k na średniej jakości materiałach. 

Edytowane przez TheMr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena ogrzewania/opału może zmobilizować bardziej opornych.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie stać na dobry opał to jak ma byc stać na modernizację domu. Dodam jeszcze, że większość tych poniemieckich domów spadła ludziom po II wojnie. Po prostu przesiedleńcy zajęli te domy ot tak i mieszkały kolejne pokolenia, tak to wygląda u mnie w rodzinie i w co drugim domu na wsi. Przez ten czas zmienili strzechy na eternit i tak żyli dalej. Za PRLu nie było takich materiałów jak dziś, nie było kasy, lepili z czego się dało. Dziś kto ma kasę ten ma dom z panelami, a kto nie ma ten dalej w "lepiance" po Niemcu.

Ba... Tu nie trzeba na wieś jechać, wystarczy wyskoczyć na Gdańsk Orunia, już widzę jak te stare kamienice ktoś ociepli jak to się ledwo trzyma. 

Problem jest dużo głębszy i nie się go załatać dotacjami, karami i opłatami. Jedyne do czego może to doprowadzic to do napięć społecznych. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, T0TEK napisał:

Skoro nie stać na dobry opał to jak ma byc stać na modernizację domu. Dodam jeszcze, że większość tych poniemieckich domów spadła ludziom po II wojnie. Po prostu przesiedleńcy zajęli te domy ot tak i mieszkały kolejne pokolenia, tak to wygląda u mnie w rodzinie i w co drugim domu na wsi. Przez ten czas zmienili strzechy na eternit i tak żyli dalej. Za PRLu nie było takich materiałów jak dziś, nie było kasy, lepili z czego się dało. Dziś kto ma kasę ten ma dom z panelami, a kto nie ma ten dalej w "lepiance" po Niemcu.

Ba... Tu nie trzeba na wieś jechać, wystarczy wyskoczyć na Gdańsk Orunia, już widzę jak te stare kamienice ktoś ociepli jak to się ledwo trzyma. 

Problem jest dużo głębszy i nie się go załatać dotacjami, karami i opłatami. Jedyne do czego może to doprowadzic to do napięć społecznych. 

Eternitu na wioskach na Dolnym Śląsku nie widziałem ohohoh i jeszcze dłużej. Rolnicy mają więcej paneli na domach niż ludzie co budują sobie jednorodzinne domki. Bywałem w naprawdę biednych rodzinach, i nawet one miały plastikowe okna PCV i chociaż podstawowe ocieplenie budynku. 

Było już tyle akcji wywalania eternitu dopłacanego przez gminy i UE, że szkoda się rozpisywać, jeśli ludzie mają to w dupie to już ich wina. 

 

Problem jest taki że Polacy nie myślą na przyszłość, i nagle "Pani, przyszli, kazali podpisać i teraz domu nie mamy" - sprawa dla reportera. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, TheMr. napisał:

Eternitu na wioskach na Dolnym Śląsku nie widziałem ohohoh i jeszcze dłużej. Rolnicy mają więcej paneli na domach niż ludzie co budują sobie jednorodzinne domki. Bywałem w naprawdę biednych rodzinach, i nawet one miały plastikowe okna PCV i chociaż podstawowe ocieplenie budynku. 

Było już tyle akcji wywalania eternitu dopłacanego przez gminy i UE, że szkoda się rozpisywać, jeśli ludzie mają to w dupie to już ich wina. 

 

Problem jest taki że Polacy nie myślą na przyszłość, i nagle "Pani, przyszli, kazali podpisać i teraz domu nie mamy" - sprawa dla reportera. 

Zapraszam na północ Polski :D

Wiesz, tu sprowadza się wszystko do tego ile możesz przeznaczyć na remont, bo to nie tak że ludzie z własnego wyboru chcą siedzieć w takim zapyziałym domu. Po prostu zarabiając te 3k na rękę nawet we dwie osoby to nie ogarniesz wszystkiego, gdzie na samo jedzenie 2k pęknie, coś na opał, na stare auto bo dojechać do pracy, nie wspominając o dzieciach. 

No i tu się kończy sen o ekologii, dlatego to co proponują to utopia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Minciu napisał:

Cena ogrzewania/opału może zmobilizować bardziej opornych.

Ja mam wrażenie, że my zawsze tego królika będziemy tak sobie gonić i gonić, a on jakimś cudem zawsze po czasie będzie nadrabiał przez chwilę stracony dystans. 

Jestem zdania, że człowiek coraz więcej pakuje kasy, a po czasie znowu wychodzi łomot portfela, bo coś co zaczęło już jako tako się zwracać (do zwrotu to dłuugie lata) nagle ma stopę zwrotu liczoną w wiekach przez kolejne podwyżki. Nie ma końca Panie, neverending story :)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, T0TEK napisał:

Zapraszam na północ Polski :D

Na mazurach to właściwie od groma stoi takich domków pamiętających Niemca. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...