Skocz do zawartości
Camis

Transformacja energetyczna - OZE, Fit for 55, paliwa kopalne, ceny energii, limity CO2, samochody elektryczne

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, mALEK napisał:

a ja przypomne, ze pare mies temu wyprodukowalismy tyle energii z wiatru, ze trzeba bylo ja ograniczac i placic rekompensaty ich wlascicielom oraz eksportowac awaryjnie energie :) zamiast uruchomic projekty dot. magazynowania energii,

Taak, przez jeden dzień lub kilka dni a latem był deficyt. Rok ma 365 dni a obecnie liczba bateryjkowozów to ledwo promil tego co jest planowane ale u ciebie z wyobraźnia jak zwykle tragicznie. Oczytasz się marketingowych bzdur i bredzisz na forach.

Edytowane przez B@nita
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.03.2023 o 12:49, T0TEK napisał:

Nowoczesne SUVy są po prostu praktyczne, więcej widać, często napęd na 4 koła, jednym autem pojedziesz do lasu, w góry, dasz radę w trudniejszym terenie, zapniesz przyczepę i pociągniesz tonę albo dwie, autostradą nadal polecisz sprawnie 140, zaparkujesz wskakując na krawężnik bez stresu. Tylko mówimy tu o prawdziwym suvie a nie pudrowanej skodzie na podwoziu osobówki. Ogólnie kiedyś sam kupię sobie coś z paką z tyłu.

Wymieniasz rzeczy, których nawet promil użytkowników nie wykorzysta. Tu nie ma się czarować, że to uniwersalne samochody, to czysty marketing, z takimi kwiatkami jak mniejsza paka niż w starszych modelach pickup-ów.
Do lasu samochodem się nie wjeżdża, a tam gdzie można to masz asfalt lub przyzwoite gruntowe. Jak będzie taki prawdziwy suv, to najpewniej na chodniku nie możesz zaparkować, bo masa będzie przekraczać 2,5t, zresztą co to w ogóle za pomysł, żeby traktować chodniki jako parkingi?

Im większy samochód, im mocniej zabudowany, tym widoczność jest gorsza, w przypadku suv-a głównie przed samą maską. Statystyki wypadków dzieci na podjazdach posesji już w Stanch rosną.

15 godzin temu, Kris194 napisał:

Pisałem to tylko odnośnie nowych budynków dla administracji publicznej więc prawda ;)

Odpowiadałeś w innym kontekście...

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magazynowanie energii jest cholernie drogie i wymaga miejsca. Może jak zaczniemy używać superkondensatorów to sytuacja się odmieni, ale póki co to nierealne. 

Gdzie chcesz tę energię magazynować? I jak wyżej, tylko kilka dni w roku mamy nadmiar produkcji, przez większość jest niedostatek. 

Zacznijmy od atomu, potem się bawmy w ekologię i Sci-Fi. 

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.03.2023 o 01:14, Kris194 napisał:

W artykule, który sam podlinkowałeś jest jak byk napisane, że magazynowanie energii jest drogie, oprócz tego zresztą jest jeszcze nieefektywne.

jak zwykle widzimy tylko problemy i ze "drogo". o efektywnosci w ogole bym tutaj nie wspomnial biorac pod uwage czym w wiekszosci dogrzewamy domy i czym jezdzimy. od dekad jakos nam to nie przeszkadza. problem nadzwyzki energii z OZE bedzie tylko rosl i bardzo intersujaco bedzie w kwietniu-czerwcu, patrzac ile "wyroslo" farm PV. budowanie atomu to nie rok -dwa. a baterie juz jezdza po ulicach. wystarczy systemowo do tego podejsc i dac sobie czas na zbilansowanie energetycznie wszystkiego. ale nie u nas. u nas lepiej placic rekompensaty i wylaczac OZE.

btw
izera. wszystko jest, glownie na stole. ale ...fabryki nie ma :lol2:

Piotr-Zaremba-prezes-ElectroMobility-Poland.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, mALEK napisał:

izera. wszystko jest, glownie na stole. ale ...fabryki nie ma :lol2:

Grunt, że są wysokie pensje dla kolesi. Podobnie jak CPK.

Tu gość wytłumaczył dość łopatologicznie, dlaczego elektryki nie wyprą spalinówek:
https://www.youtube.com/watch?v=qqF3TNtz4Ok

 

Edytowane przez B@nita
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co z tego że baterie jeżdżą po ulicach? Kto te baterie potem utylizuje? Jak wygląda ich recykling? Gdzie są składowane? U nas w Polsce z racji kosztów takich baterii, to w wielu przypadkach będzie się kombinowało dotąd, dokąd będzie dało się wymienić pojedyncze pakiety ogniw, albo nawet same ogniwa i nie zjarać przy tym auta. Tylko że w skali globalnej to znów będzie masa elektrośmieci, których przetwarzanie będzie albo drogie i syfiaste, albo które będą wywalane gdzieś gdzie "nikt nie będzie widział", tak jak masę odpadów wywala się do Afryki. 

Magazyny energii oparte na tych samych technologiach wyprodukują jeszcze więcej śmieci, bo ogniwa będą w nich eksploatowane non stop, a skala ilościowa pakietów ogniw będzie znacznie większa niż w przypadku elektrycznych samochodów. 

 

 

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fanatycy powiedzą że jest ekologicznie bo jeżdżą na prądzie i koniec tematu.

Rzetelnie już nie powie, że wyprodukowanie baterii jest bardzo szkodliwe dla środowiska. Nie powie że utylizacja baterii jest szkodliwa. Nie powie że większość prądu jest z węgla. Nie powie że infrastruktura jest nieprzygotowana do tego. On ma prąd z gniazdka i temat z głowy. 

 

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od prądu z węgla się odchodzi, na rzecz OZE. Niedawno pisaliśmy chyba nawet w tym temacie o Niemczech, które za niecałe 10 lat odejdą od elektrowni węglowych i przejdą w ok 80% na samo OZE; bez elektrowni atomowych.

Część państw podobnie. Inne idą w "atom" + OZE.

Polska pewnie będzie korzystać z węgla z 10-15 lat dłużej niż Niemcy, jednak z czasem będzie ubywało elektrowni węglowych na rzecz OZE właśnie. Które nawet u nas się rozbudowuje, choć wciąż za wolno. Co interesujące również nie mamy, nawet w budowie, elektrowni atomowych, więc jeśli nic się szybko nie zmieni to również Polska będzie szła w OZE jako większościowe źródła energii w perspektywie już 2 maks 3 dekad.

 

Co do samochodów elektrycznych to też już było to tutaj omawiane. Za 12-13 lat, w UE nie będzie już w sprzedaży nowych samochodów spalinowych. To też nie będzie nagły skok w jeden rok. Proces przejścia będzie płynny. I już trwa, w bogatszych państwach UE jest to już widoczne, u nas póki co raczej jako ciekawostka.

 

I to nie są jakieś wizje czy mgliste plany, a rzeczy ustalone na szczeblu UE i wdrażane.

W jakiś sposób zabawne jest obserwować współczesnych ludystów, zamykających się w swojej bańce i uparcie twierdzących że to się wcale nie dzieje. I atakujących, na szczęście tylko w necie, użytkowników takich pojazdów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Badalaman napisał:

to nie są jakieś wizje czy mgliste plany, a rzeczy ustalone na szczeblu UE i wdrażane.

Tak samo jak zakaz sprzedaży aut spalinowych? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, BladyPL napisał:

Tak samo jak zakaz sprzedaży aut spalinowych? 

Dokładnie. Przecież o tym pisałem w tym samym wpisie.

I to też nie jest żadna nowość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Badalaman napisał:

Niedawno pisaliśmy chyba nawet w tym temacie o Niemczech, które za niecałe 10 lat odejdą od elektrowni węglowych i przejdą w ok 80% na samo OZE; bez elektrowni atomowych.

To na czym te 20% prądu będzie, skoro mają odejść od elektrowni węglowych i atomowych? Na gazie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Badalaman napisał:

Dokładnie. Przecież o tym pisałem w tym samym wpisie.

I to też nie jest żadna nowość.

Przecież wszędzie trąbią, że auta spalinowe będą dalej legalne po 2035 r tyle że napędzać je mają paliwa syntetyczne ? Niemcy i Francja głównie na to cisną więc tak będzie i już... tak bez żadnego trybu ;)

Edytowane przez Klakier1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jeszcze co się będzie docelowo kryło pod terminem "paliwa syntetyczne"? Żeby się nie okazało, że to zwykły diesel będzie z jakąś domieszką delikatną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Badalaman napisał:

Co do samochodów elektrycznych to też już było to tutaj omawiane. Za 12-13 lat, w UE nie będzie już w sprzedaży nowych samochodów spalinowych.

Spokojnie będą, kolejne głosowanie zostało przesunięte na czas nieokreślony, wrzuciłem filmik z wyjaśnieniem. Po za tym rezygnacja ze spalinówek i uzależnienie się od chinczyków mających monopol na baterie będzie oznaczał katastrofę gospodarcza dla Europy. Lekcja z gazem od ruskich myślę dała do myslenia. Jak już niemcy weszli okoniem to ta data jest już raczej nierealna.

2 godziny temu, Badalaman napisał:

I to nie są jakieś wizje czy mgliste plany, a rzeczy ustalone na szczeblu UE i wdrażane.

Nie, to są tylko plany nie przegłosowane do końca.

3 godziny temu, LeBomB napisał:

I co z tego że baterie jeżdżą po ulicach? Kto te baterie potem utylizuje? Jak wygląda ich recykling? Gdzie są składowane?

W krajach trzeciego świata, tak jak tony zuzytych ubrań, np. pustynie w Chile.

4 minuty temu, Klakier1984 napisał:

Ciekawe jeszcze co się będzie docelowo kryło pod terminem "paliwa syntetyczne"? Żeby się nie okazało, że to zwykły diesel będzie z jakąś domieszką delikatną.

Dla mnie może być wymieszane nawet z kocim moczem, byle by zasięg i tankowanie było na poziomie.

Edytowane przez B@nita

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Badalaman napisał:

80% na samo OZE

Jakie OZE konkretnie? Skoro panele i wiatraki, a przede wszystkim magazynowanie energii to żart?

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Trepcia napisał:

Wystarczy popatrzec w co inwestuje VW - oni ida w paliwa otrzymywane w drodze syntezy chemicznej. Uniezalezniaja sie od wydobywania ropy.

Do syntezy chemicznej potrzebna jest ropa, gaz w ostatecznosci wegiel. Nie wiem wiec od czego maja sie uniezalezniac?

2 godziny temu, Badalaman napisał:

Od prądu z węgla się odchodzi, na rzecz OZE. Niedawno pisaliśmy chyba nawet w tym temacie o Niemczech, które za niecałe 10 lat odejdą od elektrowni węglowych i przejdą w ok 80% na samo OZE; bez elektrowni atomowych.

Część państw podobnie. Inne idą w "atom" + OZE.

Polska pewnie będzie korzystać z węgla z 10-15 lat dłużej niż Niemcy, jednak z czasem będzie ubywało elektrowni węglowych na rzecz OZE właśnie. Które nawet u nas się rozbudowuje, choć wciąż za wolno. Co interesujące również nie mamy, nawet w budowie, elektrowni atomowych, więc jeśli nic się szybko nie zmieni to również Polska będzie szła w OZE jako większościowe źródła energii w perspektywie już 2 maks 3 dekad.

 

Co do samochodów elektrycznych to też już było to tutaj omawiane. Za 12-13 lat, w UE nie będzie już w sprzedaży nowych samochodów spalinowych. To też nie będzie nagły skok w jeden rok. Proces przejścia będzie płynny. I już trwa, w bogatszych państwach UE jest to już widoczne, u nas póki co raczej jako ciekawostka.

 

I to nie są jakieś wizje czy mgliste plany, a rzeczy ustalone na szczeblu UE i wdrażane.

W jakiś sposób zabawne jest obserwować współczesnych ludystów, zamykających się w swojej bańce i uparcie twierdzących że to się wcale nie dzieje. I atakujących, na szczęście tylko w necie, użytkowników takich pojazdów.

A ten znowu te swoje plaskoziemskie teorie o OZE. Przedsiebiorstwa beda pracowac w wietrzne dni a mieszkania bedziemy grzac tylko w sloneczne dni latem.:rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, crush napisał:

Jakie OZE konkretnie? Skoro panele i wiatraki, a przede wszystkim magazynowanie energii to żart?

No chyba nie taki żart.

Niemcy obecnie mają ~50% energii z OZE głównie panele, wiatraki, elektrownie wodne i biomasa dopełnia.

~10 lat i spokojnie dobiją do tego 80%.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, BladyPL napisał:

large_26552728_10209210905943132_2069756

Otóż to ..

Fałszywy obrazek. 

1. Z chłodni kominowych leci tylko para wodna, na obrazku pokazany jest czarny dym

2. Elektrownie mają o wiele lepsze systemy filtracji, poza tym przeważnie nie znajdują się w centrach miast. 

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, lukadd napisał:

~10 lat i spokojnie dobiją do tego 80%.

Dalej nie wiem co z tymi 20%  ;) 

Godzinę temu, B@nita napisał:

W krajach trzeciego świata, tak jak tony zuzytych ubrań, np. pustynie w Chile.

To niestety jest już praktyka stosowana od lat. W Afryce elektrozłomu poniewierają się niesamowite ilości.

@Camis ale w praktyce i tak emitują zanieczyszczenia, których chciało się uniknąć likwidując auta spalinowe. Samochody też przecież mają całkiem niezłą filtrację, szczególnie te nowsze, spełniające konkretne normy ?‍♂️

Edytowane przez LeBomB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, LeBomB napisał:

Samochody też przecież mają całkiem niezłą filtrację, szczególnie te nowsze

Ale emitują te zanieczyszczenia bezpośrednio "pod nosem" ludzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ujęciu globalnym nie ma to znaczenia. Znaczenie ma tylko dla tych co właśnie patrzą na czubek swojego nosa ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, LeBomB napisał:

Dalej nie wiem co z tymi 20%  ;) 

No jak odejdą całkowicie od węgla w ciągu tych ~10 lat to raczej pozostanie głównie gaz dla ~20% produkowanej energii.

Edytowane przez lukadd
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Trepcia napisał:

Pracuja rowniez nad paliwami z biomasy.

Jasne ale spirytus i metan same są już paliwami, z kolei rolnicza produkcja biomasy ciągnie za sobą ślad węglowy zbliżony do produktów ropopochodnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, lukadd napisał:

No jak odejdą całkowicie od węgla w ciągu tych ~10 lat to raczej pozostanie głównie gaz dla ~20% produkowanej energii.

Czyli najdrożej kalkulujące się paliwo jeśli chodzi o pozyskiwanie energii :D Biorąc pod uwagę, że ceny w UE są właśnie ustalane względem najdroższej metody pozyskania energii, to cenę wywali im w kosmos.  Chyba że będą robili gaz w biogazowniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...