Skocz do zawartości
Camis

Transformacja energetyczna - OZE, Fit for 55, paliwa kopalne, ceny energii, limity CO2, samochody elektryczne

Rekomendowane odpowiedzi

Czekam na ogrzewalnie w kościołach, sponsorowane przez państwo (Plebania+) itp.

Edytowane przez adashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ekogroszek to zwykły węgiel przesiany/zmielony na odpowiednią grubość. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, adashi napisał:

Prawdopodobnie kretyni, którzy zakontraktowali energię po 2150 i więcej, za kilka miesięcy będą łkać żeby im dołożyć pieniędzy, bo za drogo kupili.

A ma być taniej? Bo póki co 2150 nawet nie jest osiągalne w moim regionie. Od 2500 w górę za 1MWh i to taryfa podstawowa. W całości z pozostałymi opłatami wychodzi między 2,8zł a 3zł za kWh.

Znam firmy, które już na początku tego roku miały zakontraktowane 2,5zł za kWh i nie dało się taniej. Dlaczego?

7 godzin temu, adashi napisał:

To róbcie zapasy. I węgla i prądu. A, no i dwutlenku węgla, bo ponoć też się kończy.

A to przepraszam bardzo, ręczysz za to, że wszystkiego będzie dla wszystkich? Bo ja patrząc na to co się dzieje mam pewne obawy. Nie mówię, że nie będzie, ale wiele informacji wskazuje na coś innego. Twierdzisz że te informacje są wyssane z palca?

  

@B@nita Przypominam tylko, że było takie krótkie rozporządzenie:

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20220001351

Którego obowiązywanie właśnie się będzie kończyło, o treści:

Cytat

§ 1. Odstępuje się przez okres 60 dni od stosowania wymagań określonych w przepisach rozporządzenia Ministra Energii z dnia 27 września 2018 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych (Dz. U. poz. 1890).

§ 2. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

@adashi bodajże pisał wtedy (nie jestem do końca pewien, ale tak mi się wydaje, jeżeli jestem w błędzie proszę mnie poprawić), że mimo zapisów w rozporządzeniu opał będzie sprawdzany i byle co nie trafi na rynek, a to gorsze jakościowo co najwyżej do ciepłowni. No to także ten, być może trafił? No bo co innego? prowokacja?

Edytowane przez LeBomB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Trepcia napisał:

Nie powiedziałem syf, powiedziałem, że średniej jakości. Aczkolwiek nie wiem co trafiało do Jaworzna bo nie byłem tam, może syf. Wiem tylko, że jak sprzedawałem swój ekogroszek z pewnego żródła to mimo wygórowanej ceny poszedł w 20 minut. Sam sobie odpowiedz co musi być obecnie na rynku ;-)

Ja ci powiem co do nas wpada teraz. No chyba że to kolejny taki se martwy przepis świeżo wprowadzony bo się nudzą:

Rozporządzenie ministerstwa klimatu i środowiska ogłoszone w dzienniku ustaw 27 czerwca br., weszło w życie dzień później. – Na podstawie art. 6a ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. (…) o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw zarządza się, co następuje: (…) Odstępuje się przez okres 60 dni od stosowania wymagań określonych w przepisach rozporządzenia Ministra Energii z dnia 27 września 2018 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych

20 minut temu, LeBomB napisał:

?

A to przepraszam bardzo, ręczysz za to, że wszystkiego będzie dla wszystkich? Bo ja patrząc na to co się dzieje mam pewne obawy. Nie mówię, że nie będzie, ale wiele informacji wskazuje na coś innego. Twierdzisz że te informacje są wyssane z palca?

  

Wszystko dla wszystkich. Jak za komuny. Na kartki z uzależnieniem od rządu? 

Godzinę temu, Camis napisał:

Ekogroszek to zwykły węgiel przesiany/zmielony na odpowiednią grubość. 

Z początku to było zagospodarowanie tego, czego nikt nie chciał do pieca wsadzać. I jak dobrze pamiętam, chyba nawet taniej dało się to kupić niż pożądane kloce węgla.

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 5.08.2022 o 19:54, Klakier1984 napisał:

Dostał ktoś z was już te mityczne podwyżki czynszu, o których ciągle trąbią na TVNie ;) ?? Ponoć członkowie spółdzielni/ wspólnot  płacili np 700zł, a tu nagle cyk rachunek na 1500 albo i więcej... Mi podnieśli o jakieś 30 zł ostatnio ( jak co mniej więcej pół roku ) i tyle.

parę dni temu, poszło do góry o 80%

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, LeBomB napisał:

A ma być taniej? Bo póki co 2150 nawet nie jest osiągalne w moim regionie. Od 2500 w górę za 1MWh i to taryfa podstawowa. W całości z pozostałymi opłatami wychodzi między 2,8zł a 3zł za kWh.

Znam firmy, które już na początku tego roku miały zakontraktowane 2,5zł za kWh i nie dało się taniej. Dlaczego?

A to przepraszam bardzo, ręczysz za to, że wszystkiego będzie dla wszystkich? Bo ja patrząc na to co się dzieje mam pewne obawy. Nie mówię, że nie będzie, ale wiele informacji wskazuje na coś innego. Twierdzisz że te informacje są wyssane z palca?

 

Ja mam na myśli rynek hurtowy, surową cenę bez VAT i bez akcyzy hurtową z TGE. Jacyś debile wyciągnęli kurs powyżej 2100 zł/MWh (gdzie typowo nawet obecnie jest w okolicach 1500 na spotach) a drudzy tytani intelektu sobie pozawierali transakcje. I to nie były dostawy w pikach (bo na szczyt w godzinach 20-21 to i 3300 może sobie być cena, a z kolei na 12 rano to 700), tylko to były kontrakty na całość dostaw.

Powinna się ta cena zwalić i to wyraźnie (-20% to wyrok minimalny), bo nie ma to żadnego uzasadnienia innego niż kręcenie paniki i pompowanie zysków spółek energetycznych. Przyszłości nie znamy, ale no cóż, do nieba to rosnąć nie będzie. Jest histeria przedjesienna, pewnie wszystkim wyobraźnia podsuwa jakieś spektakularne scenariusze.

Weź cenę 1500-1600 zł/MWh (jak patrzymy średniodobowo), doliczyć trzeba VAT, akcyzę oraz przesył, do tego naturalnie zysk spółki energetycznej i to daje cenę adekwatna obecnie do rynku. Tytani intelektu dopłacili na starcie 40%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do tego dwutlenku węgla, nagle wszyscy sie obudzili jak to bardzo niezbędny jest im dwutlenek węgla w procesie produkcyjnym, i jaki to będzie dramat. Już przebierają nóżkami, że może rząd jakieś pieniążki podsypie.

Już tak: piwa ma nie być, parówek i wędlin ma nie być, mleka ma nie być, pewnie kolejne pomysły w drodze. Jak żałosny Carlsberg ma problem to Kompania Piwowarska mu pomoże uzupełnić braki na rynku. Za wędliniarzy też się znajdzie zastępstwo. Z mlekiem coś niesłychanego, że kiedyś dawało się to produkować bez CO2, nie wiem z krowami trzeba będzie negocjować czy jak? Czternaste karmienie czy co?

Edytowane przez adashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, adashi napisał:

Już tak: piwa ma nie być, parówek i wędlin ma nie być, mleka ma nie być, pewnie kolejne pomysły w drodze. Jak żałosny Carlsberg ma problem to Kompania Piwowarska mu pomoże uzupełnić braki na rynku. Za wędliniarzy też się znajdzie zastępstwo. Z mlekiem coś niesłychanego, że kiedyś dawało się to produkować bez CO2, nie wiem z krowami trzeba będzie negocjować czy jak? Czternaste karmienie czy co?

Większość firm spożywczych ma wprowadzone konkretne normy które dotyczą nie tylko samego produktu, ale również procesu produkcji, co wymusza stosowanie określonych substancji np. do czyszczenia linii lub pakowania i przechowywania (nie wszędzie da się użyć azotu).

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko da się zaimportować. Można także zmodyfikować technologię. Gaz w USA ma cenę równą około 1/8 ceny europejskiej. Taka przyszła rzeczywistość, że u nas produkcja pewnych rzeczy będzie musiała tymczasowo wygasnąć. Końca świata to nie spowoduje, a produkować 6x drożej niż w USA czy Chinach sens ma słaby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, adashi napisał:

Wszystko da się zaimportować. Można także zmodyfikować technologię. Gaz w USA ma cenę równą około 1/8 ceny europejskiej.

Czyli proste! Musimy sobie tylko złoża łupków zaimportować z USA :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Minciu napisał:

Czyli rozumiem, że węgla nie brakuje i serio wyeksportowaliśmy do dzisiaj jedynie 900tys ton i już więcej nie eksportujemy?

A kto twierdzi inaczej to ruski troll i dezinformacja?

Czy ja pisałem akurat o jakimś węglu? Filtrować to nie znaczy odrzucać wszystko.

17 godzin temu, Trepcia napisał:

A przecież strategia ta nic nie mówi o tym, że coraz więcej sprowadzało się dobrego jakościowo węgla z Rosji. I pewnie żylibyśmy sobie tak dalej w błogiej nieświadomości, że śpimy na czarnym złocie a tylko ta niedobra i zła UE chce zakazać nam palić węglem.

O ile pamiętam, to ruski węgiel był zawsze kiepskiej jakości, przynajmniej ten sprzedawany na składach opałowych bo polski był drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, adashi napisał:

Wszystko da się zaimportować. Można także zmodyfikować technologię. Gaz w USA ma cenę równą około 1/8 ceny europejskiej. Taka przyszła rzeczywistość, że u nas produkcja pewnych rzeczy będzie musiała tymczasowo wygasnąć. Końca świata to nie spowoduje, a produkować 6x drożej niż w USA czy Chinach sens ma słaby.

co2 akurat niespecjalnie bo na europejskim rynku brakuje go od miesięcy, pierwsze poważniejsze sygnały były dwa miesiące temu, ale nawet w branży nikt się nie przejął że Włochom brakuje i jak sytuacja może się rozwinąć

a jeżeli mówisz o gazie z usa to tu ogranicznikiem jest przesył, a w zasadzie przewóz - nie tylko nie ma tylu tankowców lng, ale albo trzeba mieć podpisany dawniej kontrakt na dostawy (i to taki którego nie opłaca się zerwać drugiej stronie) albo trzeba przelicytować innych odbiorców

same braki końca świata nie spowodują, ale jeżeli do tego dorzucimy alarmujący ton w mediach to wystarczy parę słów za dużo, fala paniki i będziemy przez długi czas płacili za rzeczy kilka razy więcej

Cytat

będę obserwował z rozbawieniem jak się tu będziecie dalej ekscytować jak to zabraknie nam gazu. [...] U nas zresztą i tak zużycie gazu spadło o około 10% rok do roku, z powodu cen.

Czuję taki mocny, rządowy vibe.

To co powiedziałeś może i jest prawdziwe, ale tak głupie i oderwane od rzeczywistości że mógłby to wymyślić tylko rzecznik prasowy rządu albo spółki skarbu państwa.

Zakładając dowolny wzrost cen to rzeczywiście nie można powiedzieć że kiedykolwiek czegokolwiek nam braknie. Wystarczy wywalić cenę w kosmos, x10, x100, x1000 i kryzys braku dostępności zażegnany, towar jest, wystarczy kupować.

Jednak dla statystycznego obywatela nie ma specjalnego znaczenia czy ma w domu zimno dlatego że gazu NIE MA, czy dlatego że go na niego NIE STAĆ bo jest go o wiele za mało (chociaż nie brakło, bo przecież cały czas 'jest').

Edytowane przez m4rkiz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Minciu napisał:

2 lata się nadawało. Ostatnio wszystko się zesrało.

Jakie dwa lata? Problemy zaczęły się już rok temu.

Cytat

Wybudowany kosztem ponad 6 mld zł blok 910 MW w Jaworznie uruchomiono z opóźnieniem w listopadzie 2020 roku. W czerwcu 2021 roku został wyłączony z powodu usterek, naprawianych od tego czasu przez wykonawców z konsorcjum Rafako-Mostostal Warszawa.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Camis napisał:

Ekogroszek to zwykły węgiel przesiany/zmielony na odpowiednią grubość. 

tak, ale nie

ekogroszek co do zasady musi zawierać mało siarki, mieć niską spiekalność, robi się go tylko z węgli 31 i 32 czyli tak, jest to zwykły węgiel o określonym uziarnieniu, ale nie, nie da się go zrobić z każdego (ani nawet z większości wydobywanego u nas) węgla

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, raiders napisał:

 

Co do  węgla z rosji ... to  on w niczym nie jest lepszy od Polskiego jeśli chodzi o jakość ... jest po prostu tańszy  w  wydobyciu  bo u nas w kopalni  masz jakieś BHP ,czujniki metanu ,maszyny itp itd  ..u ruskiego  idziesz pod ziemie  na pałę ,albo się uda albo nie .

No i ruskie górniki nie mają 13,14,15 ,jubileuszówki  ,inflacyjnego ,kryzysowego ,nagrody za dzień  górnika ,wakacji pod gruszą ......

 

Nawet moi sąsiedzi którzy jeszcze palą węglem zawsze powtarzali, że ten ruski jest gorszy, ale tańszy. Nie wiem co tu się odwala, że nagle ruski węgiel lepszy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, B@nita napisał:

Nawet moi sąsiedzi którzy jeszcze palą węglem zawsze powtarzali, że ten ruski jest gorszy, ale tańszy. Nie wiem co tu się odwala, że nagle ruski węgiel lepszy....

rosja to dosyć duży kraj i podobnie jak u nas są różne pokłady - mają węgiel lepszy od naszego oraz opłaca im się wydobywać węgiel gorszy od naszego bo u nich siła robocza tania a ludzi mnogo

ztcw parę lat temu jeździł do nas głównie tani węgiel o parametrach zbliżonych do piasta\ziemowita ale z jedną zasadniczą wadą - miał sporo kamienia, tam gdzie sprzedawano go bezpośrednio ludzie mówili że to syf, tam gdzie został przerobiony to sobie go chwalili bo był niezły a tańszy (znam tylko wycinek sytuacji z dwóch województw daleko od wschodnich granic, więc sytuacja gdzieś indziej mogła być inna)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.08.2022 o 02:04, adashi napisał:

Też nie zapominajmy, że ta histeria cenowa będzie miała swój szczyt. Możliwe, że nawet teraz na nim jesteśmy. To już się obecnie kręci jedynie na spekulacji ten wzrost.

do szczytu to nam daleko

dalej 400 000 osób próbuje kupić węgiel na pgg i ta liczba wzrasta a nie maleje, dopiero od miesiąca przychodzą informacje o nowych zaliczkach za ogrzewanie

firmy dopiero od kilku miesięcy widzą nowe rachunki za prąd, gazem postraszono już ubiegłej zimy, ale realnie uderzy to dopiero teraz kiedy alternatywy są równie drogie

jeżeli nastąpią ograniczenia w dostawach gazu to będzie dramat, a jeżeli w dostawach prądu to będzie apokalipsa

wzrosty cen węgla odczujemy faktycznie w gospodarce dopiero na wiosnę kiedy okaże się o ile zmalała produkcja szklarniowa i jak wzrosły jej koszty, to samo z kosztem przechowywania w chłodniach, hodowli zwierząt itd. itp.

jak żarcie byłoby 2-3 razy droższe to mniej niezbędne branże produkujące głównie na lokalny rynek będą miały zapaść - jak np. budowlanka, gdzie cementownie czy zakłady ceramiki budowlanej z roku na rok zaczęły płacić 5x więcej za węgiel i prąd

ja przewiduję apogeum tego cyrku za rok, jeżeli nie za dwa

pierwsze skutki polityki zwalczania covida i lockdownów odczuliśmy realnie pod koniec zeszłego i na początku tego roku, koniec taniej energii uderzy nas nieco szybciej ale też będzie to proces którego pełne skutki zobaczymy dopiero kiedy całe domino skończy się przewracać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Trepcia napisał:

 to co piszesz to moze byc zwykla plotka rozsiewana przez polskie kopalnie aby zdyskretyzowac konkurencje ze wschodu :)

Pisałem na podstawie opinii sąsiadów którzy pala węglem. Sam też miałem "przyjemność" czuć wyjątkowy smród spalin z ich komina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Trepcia napisał:

Ty jestes z polnocy kraju jak sie nie myle? Ja z poludnia.

Tak, może być, że różne źródła stąd różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak piszecie to nie ma problemu z niczym XD 

 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 26.08.2022 o 11:43, amsztel napisał:

W duzej czesci masz racje ale zwroc uwage, ze z reguly osoby, ktore maja inteligentne domy z masa urzadzen, komputerow, tabletow i calej innej masy innych mniej lub bardzie uzytecznych gadzetow - to jednak nie sa osobty, ktore zyja glownie z sociali ;) W dodatku z reguly rozumieja swoje potrzeby i wydatki energetyczne. A przejdz sie po mieszkaniach np. w blokach z wielkiej plyty albo po kamienicznych mieszkaniach podzielonych jeszcze za czasow komuny, gdzie wiekszosc osob wlasnie zyje z socjali.

Zobaczylbys stare pradozerne TV, stare pradozerne lodowki, brak zmywarek, oswietlenie zarowkami wolframowymi (SIC!) i stare piece weglowe :E Jakis czas temu pomagalem mojemu kumplowi w wywaleniu paru rzeczy z blokowego mieszkania jego niedawno zmarlej babci (kumpel chce zrobic remont pod wynajem) - i dokladnie tak to wygladalo... masakra. Jakby wszystko bylo zamrozone w czasie przynajmniej 30 lat.

Ja bym się aż tak w te nowoczesności nie zapędzał.

Ile wciągały prądu stare kineskopy? Typowy 21" kołacze mi się w pamięci, że około 80W.
Ile obecnie ciągnie 32", 42", 65"? Mniejsze pewnie trochę mniej, większe pewnie więcej.
Ja nie mam TV, komputer mi go zastępuje. Cały zestaw z monitorem 27" (przeważnie na 10% jasności) ciągnie z gniazdka około 100W. Stary kineskop wychodzi oszczędniej.

Oszczędne lodówki na pewno zrobią różnicę. Ale tutaj też trzeba wziąć pod uwagę, że nowoczesna nie musi brać mniej prądu. Jeżeli ktoś ma starą ale małą, to może mniej prądu zużyć niż ktoś z nową dużą.
Jeżeli to nie jest jakaś na prawdę stara i niedomagająca, to dużej różnicy nie będzie.

Zmywarka? Ile prądu zużywa mycie w zlewie?

Zwykłe żarówki warto wymienić ale też trzeba to robić rozsądnie. Jeżeli kupi się po taniości, to będą się psuły. Sporo osób kompletnie nie dba o zachowanie rachunków, żeby skorzystać z gwarancji/rękojmi, więc jak się taka tania szybko zepsuje, to trzeba wydać na kolejną.
Trzeba też uwzględnić ile kto tego światła używa. Jeżeli pali się długo, dużo i we wszystkich pomieszczeniach, to różnica będzie zauważalna. Jeżeli tylko pojedyncze żarówki są w użyciu, to ta różnica będzie dużo mniejsza.

A te wszystkie smart, to ile prądu wciągają?
Centralka, każdy element ciągle na czuwaniu, trochę się tego zbierze.

 

W podsumowaniu, mieszkanie na socjalu może mniej prądu wciągać, niż osoba pracująca z nowoczesnym wyposażeniem. Po prostu będzie mieć wyższy standard, więcej urządzeń zużywających prąd.

W dniu 27.08.2022 o 10:39, B@nita napisał:

Może to wykonawca(Rafako) przerzuca winę za partactwo na niskiej jakości węgiel?

 

W dniu 27.08.2022 o 15:17, B@nita napisał:

To kto projektował i wykonał coś, co nie nadaje się do użytku bo nie mamy odpowiedniego paliwa? Moim zdaniem rafako zwyczajnie spartolił robotę.

Gdyby mieli takie twarde haki, to by już dawno z nich skorzystali, a tym czasem próbują zamieść pod dywan, że wszystko jest ok.

Oprócz projektanta i wykonawcy jest jeszcze zamawiający. To on dyktuje wymagania.
Jeżeli założono wysokie normy emisji, sprawności bloku, to prostą konsekwencją będzie wymaganie wysokiej jakości paliwa. Jeżeli zamawiający nie określił, że chce mieć możliwość palenia gorszym węglem, to takiej możliwości nie dostał.

To trochę jakby kupić nowoczesny oszczędny samochód ale lać jakieś odpady produkcyjne udające paliwo i się dziwić, dlaczego układ paliwowy się zapycha, silnik krztusi.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Bono[UG] napisał:

Oprócz projektanta i wykonawcy jest jeszcze zamawiający. To on dyktuje wymagania.

Jeżeli założono wysokie normy emisji, sprawności bloku, to prostą konsekwencją będzie wymaganie wysokiej jakości paliwa. Jeżeli zamawiający nie określił, że chce mieć możliwość palenia gorszym węglem, to takiej możliwości nie dostał.

To trochę jakby kupić nowoczesny oszczędny samochód ale lać jakieś odpady produkcyjne udające paliwo i się dziwić, dlaczego układ paliwowy się zapycha, silnik krztusi.

No tak, szukajmy winnych wszędzie tylko nie u wykonawcy, może ksiądz który pokropił kropidłem i doprowadził do korozji:E.

Edytowane przez B@nita

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

 

Brytyjski rząd o rosnących cenach energii: Jesteśmy w sytuacji kryzysowej

Nie tylko najsłabiej zarabiający, ale także osoby z klasy średniej będą potrzebowały pomocy rządu w związku z rosnącymi cenami energii - ostrzegłbrytyjski minister finansów Nadhim Zahawi.

Brytyjski rząd o rosnących cenach energii: Jesteśmy w sytuacji kryzysowej
Zdjęcie ilustracyjne/Shutterstock
W piątek brytyjski regulator rynku energii, Ofgem, ogłosił podniesienie od października o 80 proc. maksymalnego pułapu cenowego za kilowatogodzinę, jaki dostawcy energii mogą pobierać od klientów indywidualnych. Oznacza to, że w przypadku typowego zużycia rachunki za energię zwiększą się z 1971 do 3549 funtów rocznie.

To już druga drastyczna podwyżka w tym roku, bowiem w kwietniu wzrosły one o 54 proc., a według prognoz w przyszłym roku wysokość opłat przekroczy nawet 6 tys. funtów.


Rząd przygotowuje pakiet pomocowy
Brytyjski rząd już w maju ogłosił, że wszystkie gospodarstwa domowe otrzymają od października rabat w wysokości 400 funtów na złagodzenie rosnących kosztów energii, a osoby korzystające z zasiłków dostaną dodatkowe wsparcie wynoszące 650 funtów.

Wówczas jednak przewidywano, że wartość typowego rachunku wzrośnie do 2800 funtów rocznie. Kandydaci na nowego premiera, minister spraw zagranicznych Liz Truss i były minister finansów Rishi Sunak, obiecują jeszcze większe wsparcie, ale jak na razie nie przedstawili konkretów.

Nie tylko osoby na zasiłkach potrzebują wsparcia
Moim zmartwieniem są ci, którzy nie są na zasiłkach. Jeśli jesteś pielęgniarką lub nauczycielem z długim stażem pracy, zarabiającym 45 tys. funtów rocznie, a twoje rachunki za energię rosną o 80 proc. i prawdopodobnie wzrosną jeszcze bardziej w nowym roku - to naprawdę trudne. Jeśli jesteś emerytem, to jest to naprawdę trudne - powiedział Zahawi dziennikowi "Daily Telegraph".

Jak dodał, choć Universal Credit - zasiłek uzależniony od rozporządzalnych środków - jest skutecznym sposobem kierowania wsparcia, rząd sprawdza wszystkie opcje, aby pomóc tym, którzy naprawdę tego potrzebują.

Ostrzegł też, że wysokie ceny energii mogą się utrzymywać jeszcze przed półtora roku lub dwa lata.

Pod względem gospodarczym jesteśmy w narodowej sytuacji kryzysowej. To może trwać przez 18 miesięcy, dwa lata, jeśli (prezydent Rosji Władimir) Putin nadal będzie używał energii jako broni - powiedział.

 

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/gospodarka/news-brytyjski-rzad-o-rosnacych-cenach-energii-jestesmy-w-sytuacj,nId,6247467#crp_state=1?utm_source=wykop.pl&utm_medium=link-6794047&utm_campaign=wykop-poleca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @LeBomB nie chciałem tworzyć za długiego posta a wszystko jest w linku Pisałem trzeba analizować merytorycznie i logicznie co dobrego mamy dzięki byciu w UE a co jest złego w tym że jesteśmy w UE, a potem myśleć co w zamian  Jako bantustan kolonialny nie mamy za dużo do powiedzenia ale próbować trzeba  Napewno trzeba się cieszyć że Tusk to człowiek "Niemców" bo dzięki temu nie mamy wojny w Polsce, premier Grecji się wygadał kto dążył do wejścia do wojny za wszelką cenę gdyby nadal rządził PiS to podejrzewam ze w Polsce mogła by już być wojna , Niemcy chcą powrócić do partnerstwa z Rosją 
    • Tak to najlepiej też wyłączyć i możesz też odrobinkę zmniejszyć kontrast do 50 w HDR Game (ten tryb jest też lepszy od Vivid, ma lepsze kolory)
    • A wyłączenie Dark Enhance jeszcze trochę pomaga.
    • @voltq  1. Artykuł podaje dane z 2020 i 2021 roku 2. słowo klucz w tym co przytoczyłeś: importuje 3. co z eksportem? Czyli bez UE eksport spada o około 75% jeżeli przestanie się opłacać przez np. cło. Pogrubiłem produkty, które mają szczególne wymagania importowe do UE przez co nie wszystko da się eksportować masowo bez odpowiednich umów i spełnienia odpowiednich przepisów. 
    • To jest właśnie ten "minusik". W ASUS było po ciemnej stronie PQ, w AORUSIE w jasną stronę mocy Na szczęście jak wspomniałem wcześniej: Temperatura kolorów oraz poprawność kolorów jest bardzo dobra na poziomie TB400 oraz te błędy luminacji jasnej szarości występują we właśnie mniejszych "okienkach" 1-10% potem ta sama norma co w TB400.   Oznacza to że obraz jest lekko jaśniejszy niż TB400 ale ma więcej powera w high lightach dające po 1000+ nitów gdzie w tych wysokich nitach właśnie te błędy luminacji są wypalone ale w odbiorze to nie przeszkadza a lekko podniesione cienie można łatwo dostosować w ustawieniach np. gry czy kalibratorze. Podkreślę że nie jest to wyprany kolor albo wyprana czerń, (również to potwierdza koleś z TFTcentral) i nie miałem żadnych zastrzeżeń grając w Resident Evil'y a to horrory i dużo ciemności więc podbite znacząco cienie mogłyby zepsuć klimat gry nie wspominając o znacznie trudniejszej potem korekcie
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...