Skocz do zawartości
Element Wojny

Tales Of Arise

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Isharoth napisał:

Już finałowa? Ja wczoraj męczyłem się z 4 lordem, ale dziś spróbuję pogrzebać w strategiach, bo za moją przegraną odpowiadają... towarzysze, którzy nadziewają się na każdy atak w końcowej fazie. :E Najgorze jest to że akurat teraz gram Shionne, więc mogę spokojnie decydować o tym kiedy pójdzie heal, a mimo to nie pomaga mi to jakoś zbytnio oprócz tego, że healer nie pada - jeśli nim gram. ;)

4 lord ? Statek ? O kolego jak Ty się z tym męczysz, to przed kolejnym będziesz musiał chyba grindować level z 5-6 godzin. Ja podszedłem do kolejnego na 35 levelu i cudem udało mi się wygrać.

I ta finałowa... no nie jest finałowa :) Wyglądało jak finałowa, brzmiała jak finałowa, wszystko wyglądało jak w finale... dopóki nie walnęli totalnego zwrotu akcji :)  

Więc gram dalej... 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Isharoth napisał:

Ja nie grindowałem ani razu, ale jak eksploruję to zawsze staram się zabić daną grupkę mobków chociaż raz. Czyli po prostu czyszczę mapkę podczas zwiedzania i potem już tam nie wracam, chyba że cofnie mnie jakiś quest, co nie zdarza się zbyt często.

No właśnie póki co podchodzę do tematu tak samo, czyszczę mapkę z mobków i staram się do niej nie wracać jeśli nie muszę (chociaż ze 2 razy już tak zrobiłem żeby trochę przyexpić). Jak wyszedłem z tym ruin to potem użyłem szybkiej podróży żeby wrócić do tego miasteczka pierwszego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Pavel87 napisał:

No właśnie póki co podchodzę do tematu tak samo, czyszczę mapkę z mobków i staram się do niej nie wracać jeśli nie muszę (chociaż ze 2 razy już tak zrobiłem żeby trochę przyexpić). Jak wyszedłem z tym ruin to potem użyłem szybkiej podróży żeby wrócić do tego miasteczka pierwszego ;)

I dlatego kolega Isharoth ma problem już z 4-tym bossem - bo nie grindował levelu. Ja go pokonałem za pierwszym razem, choć fakt faktem było trudno. Potem, po 4-tym bossie, jest jednak DRAMATYCZNIE trudniej - z kilku powodów fabularnych o których Wam nie powiem bo sami tego doświadczycie. Naprawdę radzę Wam grindować bo będzie boleć. 

1 minutę temu, Isharoth napisał:

A na jakim poziomie trudności gracie?

Normal. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też normal. Raz na jakiś czas na pewno trochę "przygrinduję" a tym bardziej jak będę widział, że ekipa jest zbyt słaba :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Pavel87 napisał:

4,5h :P

Ło Panie to Ty jeszcze kiblujesz w pierwszej lokacji :)

I dobrze - ucz się walki, zmieniaj taktyki, stosuj inną strategię. Do 4-ego bossa możesz mieć na to lekko wylane, ale potem serio możesz potrzebować nieco doświadczenia w tej materii.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też zaraz zagram na normalu, bo wg. mnie to jest przesada że podczas 10-15 minutowej walki z bossem ciągle umieram z nie swojej winy. Nie mam żadnej kontroli nad tym co robią towarzysze, a robią straszne głupoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Isharoth napisał:

A na jakim poziomie trudności gracie?

Ja na moderate i teraz dotarłem do pewnego jegomościa, dobre kilka leveli wyższego ode mnie i mnie pochlastał. Więc idę porobię jak coś mam jeszcze pobocznych i jakieś mobki potłukę. Chwila relaksu na rybkach i jeszcze raz spróbuję :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Isharoth napisał:

Też zaraz zagram na normalu, bo wg. mnie to jest przesada że podczas 10-15 minutowej walki z bossem ciągle umieram z nie swojej winy. Nie mam żadnej kontroli nad tym co robią towarzysze, a robią straszne głupoty.

Serio grałeś na wyższym ? A to szacun w takim wypadku. Ja lubię odpowiedni balans między historią a walką, tutaj wyższy poziom oznacza po prostu dłuższe klikanie i upierdzielanie się z bossami. 

Co do kontroli to możesz zmienić sporo, ale wpierw musisz pogrzebać w trybach manual-semi auto-auto inaczej Twoja własna strategia nie zadziała. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Element Wojny napisał:

Serio grałeś na wyższym ? A to szacun w takim wypadku. Ja lubię odpowiedni balans między historią a walką, tutaj wyższy poziom oznacza po prostu dłuższe klikanie i upierdzielanie się z bossami. 

Do tej pory było spoko, ale AI nie domaga na tym bossie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Element Wojny napisał:

Ło Panie to Ty jeszcze kiblujesz w pierwszej lokacji :)

I dobrze - ucz się walki, zmieniaj taktyki, stosuj inną strategię. Do 4-ego bossa możesz mieć na to lekko wylane, ale potem serio możesz potrzebować nieco doświadczenia w tej materii.

Kibluje i to w dosłownym tego słowa znaczeniu, nie grałem od premiery z powodu epidemii rotavirusa u mnie w domu :D Dzisiaj trochę w trakcie dnia (pracy) pograłem ;)

Tak, ucze się walki, strategii narazie jeszcze nie ruszałem (gram na semi-auto) ale pewnie w trakcie coś tam popatrzę i dostosuję pod siebie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Isharoth napisał:

Też zaraz zagram na normalu, bo wg. mnie to jest przesada że podczas 10-15 minutowej walki z bossem ciągle umieram z nie swojej winy. Nie mam żadnej kontroli nad tym co robią towarzysze, a robią straszne głupoty.

No trochę robią. Same dobrze dopasowane strategie w szczególności jak podchodzi się do bossa mając niższy level swoich postaci to na moderate może być za mało, od czasu do czasu warto się przełączać na inne postacie i ich pilnować.

Ogólnie z tego co zauważyłem to na moderate warto trochę podfarmić level postaci i wtedy jest łatwiej z potyczkami na bossów.

 

Do tego można, a nawet jeśli jest ciężko warto pokombinować z dobraniem odpowiednich akcesori dla postaci do walki z bossami.

Np. mamy te co dają -50% do obrażeń Wind/Earth Damage -50%, Fire/Water damage -50% itd.

Jeśli jakiś boss używa skilli z tych dziedzin to daje nam to ogromną pomoc w walce.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie też żeby odpowiednio dobrać sobie 4 postacie walczące i 2 supportujące. Grało mi się o wiele łatwiej gdy przerzuciłem Kisarę do teamu walczącego a Rinwell przesunąłem do supportu. 

Edytowane przez Element Wojny
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nom nawet w okresowych samouczkach w grze, które się pojawiają od czasu do czasu o tym było, że powinno się dobierać odpowiednie postacie do przeciwnika i/lub korzystać z ich umiejętności. Jak są w supporcie to też możemy z ich najważniejszych umiejętności korzystać(przełamywanie tarczy czy np. oplątywanie przeciwnika który robi uniki).

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, lukadd napisał:

Nom nawet w okresowych samouczkach w grze, które się pojawiają od czasu do czasu o tym było, że powinno się dobierać odpowiednie postacie do przeciwnika i/lub korzystać z ich umiejętności. Jak są w supporcie to też możemy z ich najważniejszych umiejętności korzystać.

Aha, przesuń do supportu Shionne a zobaczysz co się nagle stanie z leczeniem Cię na zawołanie ?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nigdy jej nie miałem w supporcie :E No, ale zobaczę.



Ogólnie podoba mi się walka w tej grze i to że trzeba podejść do niektórych walk bardziej strategicznie i jak cię mocny przeciwnik zmiażdży za pierwszym podejściem to zastanowić się co by tutaj pozmieniać, aby było dobrze.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - nie ładuj jej tam. Jak ją tam załadowałem to po prostu zapomniała o mnie - o tym że potrzebuję leczenia, o tym że leżę na glebie po KO i ktoś musi mnie ocucić. 

Duże znaczenie mają też skille na poszczególnych przeciwników i wykorzystanie ich słabości, ale też wybór najlepszych skillów pod siebie i pod swój styl walki by był jak najbardziej FLUID i jak najczęściej ładował CHARGE po którym można robić combosy. Próbowałem wiele różnych kombinacji i szczerze optymalnej chyba jeszcze nie znalazłem, choć jestem już blisko. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem tego bossa jeszcze raz z trochę innym teamem, ale jak dla mnie to jest on po prostu nie fair przy tym AI nawet na poziomie moderate. Nawet jeśli przetrwasz do czasu jak co chwile się "odpala" to po tym etapie już nie masz szans przeżyć. Ciągle robi te tornada na całą mapę i wszyscy padają. Nawet jakby mieć nieskończoność wskrzeszeń to i tak się nie nadąży. Bezsens.

Niby za pierwszym razem da się ten atak skontrować przez Rinwell i rzeczywiście boost gauge samo się nabija, ale za drugim razem to już nie zadziałało. Jak teraz oglądam filmik u kogoś innego to u niego działało. Nie wiem czy mi się chce kolejny raz próbować bo za długa ta walka. To nie Soulsy, gdzie wszystko (prawie :E) ode mnie zależy. Chyba na normal przełączę.

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy w tej akurat walce, ale w innych podstawą było zawsze trzymać w finałowej części walki swoje Boost Gauge w zapasie do momentu kiedy wróg nie zaczyna ładować swojego i rozbijać zanim go naładuje. Ten późniejszy boss jest taki fajny, że jak mu dasz naładować swój główny atak to dwóch fal nie przeżyjesz. Na normalu. Wygrałem dlatego że dałem mu naładować tylko jedną (po której i tak 4 towarzysze mieli KO). Cały czas tylko normalne ataki i ucieczka przed jego specjalnymi, a w późniejszej fazie rozbijanie każdego głównego ataku który po prostu by mnie zmiótł. 

Ja nie jestem graczem na poziomie Soulsów więc muszę nadrabiać ostrym grindem, jak najwyższym levelem, masą fiolek i sposobem. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Element Wojny napisał:

Nie pamiętam czy w tej akurat walce, ale w innych podstawą było zawsze trzymać w finałowej części walki swoje Boost Gauge w zapasie do momentu kiedy wróg nie zaczyna ładować swojego i rozbijać zanim go naładuje

Boost Gauge mam prawie cały czas nabite, ale to zwykłe nie działa na ten atak. To znaczy działa tylko raz i odpala się wtedy cutscenka. Na tym filmiku co widziałem koleś zrobił sprytnie tak że nie odpalił tej cutscenki jak robi ten atak pierwszy raz, a zostawił na koniec. Bo wtedy robi go tylko raz, dopiero w ostatniej fazie nim spamuje, więc warto to wtedy skontrować żeby go dobić. Mi jakimś cudem udało się zrobić tego bossa na moderate, ale zużyłem prawie wszystkie itemy. :E

Robiłem go Rinwell, Shionne, Alphenem i Law. Rinwell sterowałem i starałem się wykręcić jak największy dmg. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Isharoth napisał:

Boost Gauge mam prawie cały czas nabite, ale to zwykłe nie działa na ten atak. To znaczy działa tylko raz i odpala się wtedy cutscenka. Na tym filmiku co widziałem koleś zrobił sprytnie tak że nie odpalił tej cutscenki jak robi ten atak pierwszy raz, a zostawił na koniec. Bo wtedy robi go tylko raz, dopiero w ostatniej fazie nim spamuje, więc warto to wtedy skontrować żeby go dobić. Mi jakimś cudem udało się zrobić tego bossa na moderate, ale zużyłem prawie wszystkie itemy. :E

Wiesz może mówimy o innym ataku - kiedy boss ładuje ten swój "niebieski" który robi syf totalny, ja go po prostu rozbijam by się nie naładował. Cutscenki przy tym nigdy nie widziałem szczerze powiedziawszy. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...