Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie tutaj w ogole nie wiedza o czym pisza, holenderski native speaker z polskim bedzie zarabial wiecej od wiekszosci z was day one a wy tutaj jakies elaboraty o szeregowym pracowniku.. 8:E

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to jak gość się źle czuje wśród arabów czy innych uchodźców innego pochodzenia to jego sprawa i ma do tego prawo bo prawda jest taka, że ich jest za dużo w krajach zachodnich Europy. Niestety ale ich kultura jest całkowicie odmienna od europejskiej i to całkowicie normalne, że nie lubi ich towarzystwa.

Po drugie... Fajnie, że mu tak pięknie zareklamowaliście nasz kraj, że tutaj jest ch*****,  że stąd trzeba sp********. Brakuje tylko ***** ***. Jak jesteście frajerami bez ambicji to w Polsce żyje Wam się kiepsko. Ale dotyczy do tylko i wyłącznie finansowych aspektów naszego kraju bo jak komuś nie chce się nic robić więcej niż pójść odwalić 8h na etacie to nic dziwnego, że ch*****. Życie nie opiera się tylko na pieniądzach. I fajnie, że nikt koledze Sebastianowi  nie zadał pytania czy ma jakąś rodzinę? Czy ma partnerkę/narzeczoną/żonę? Tylko kasa się dla Was liczy tak?  

A więc kolego Sebastianie, czy masz jakąś rodzinę? Jeśli tak to gdzie mieszkają? 

  • Like 2
  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, TheMr. napisał:

Nie, nie warto. Bez specjalistycznej wiedzy będziesz zarabiał minimalną albo trochę powyżej, w handlu może dobijesz do 5k zł brutto, ale tu musisz mieć już jakąś wiedzę. Najszybciej zrobisz kwalifikacje na wózek widłowy albo spawanie, jak nie masz dwóch lewych rąk to można sporą kasę zarobić z tego, ale to dalej jest nie jest poziom żeby odłożyć 20k euro w 5 lat. 

 

Już wolałbym się uczyć żeby za biurkiem wylądować w Polsce nie na wózku bo tak jak ktoś tu przed chwilą pisał 'na Twoje miejsce mają 2-3 Ukraińców'  ?

5 minut temu, Wu70 napisał:

Ludzie tutaj w ogole nie wiedza o czym pisza, holenderski native speaker z polskim bedzie zarabial wiecej od wiekszosci z was day one a wy tutaj jakies elaboraty o szeregowym pracowniku.. 8:E

Się tak właśnie zastanawiam czy sobie żartujesz czy nie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Wu70 napisał:

Ludzie tutaj w ogole nie wiedza o czym pisza, holenderski native speaker z polskim bedzie zarabial wiecej od wiekszosci z was day one a wy tutaj jakies elaboraty o szeregowym pracowniku.. 8:E

Jeśli nie ma konkretnego zawodu gdzie wykorzysta ten holenderski w Polsce to nic mu to nie da. To się przyda dla osoby o kontaktach biznesowych, pracy w firmie gdzie prowadzi się jakieś konkretne częste wspólne interesy z nimi.

A i tak większość polskich firm porozumiewa się z nimi po angielsku bo oni tam to mają praktycznie jako drugi język od dziecka.

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Varox napisał:

Po pierwsze to jak gość się źle czuje wśród arabów czy innych uchodźców innego pochodzenia to jego sprawa i ma do tego prawo bo prawda jest taka, że ich jest za dużo w krajach zachodnich Europy. Niestety ale ich kultura jest całkowicie odmienna od europejskiej i to całkowicie normalne, że nie lubi ich towarzystwa.

Po drugie... Fajnie, że mu tak pięknie zareklamowaliście nasz kraj, że tutaj jest ch*****,  że stąd trzeba sp********. Brakuje tylko ***** ***. Jak jesteście frajerami bez ambicji to w Polsce żyje Wam się kiepsko. Ale dotyczy do tylko i wyłącznie finansowych aspektów naszego kraju bo jak komuś nie chce się nic robić więcej niż pójść odwalić 8h na etacie to nic dziwnego, że ch*****. Życie nie opiera się tylko na pieniądzach. I fajnie, że nikt koledze Sebastianowi  nie zadał pytania czy ma jakąś rodzinę? Czy ma partnerkę/narzeczoną/żonę? Tylko kasa się dla Was liczy tak?  

A więc kolego Sebastianie, czy masz jakąś rodzinę? Jeśli tak to gdzie mieszkają? 

Fajnie to napisałeś, dzięki. Nie mam właśnie w Belgi żadnej rodziny poza matką. Cała rodzina w Polsce mieszka blisko Wałbrzycha. A co do dziewczyn/partnerek to nie mam związku ? wolny jak ptak jestem. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Sebix97 napisał:

To mnie najbardziej ciekawi, polski pracodawca/szef ?  czy mocno przeje*ane czy nie haha. Właśnie zarobki /ceny mnie nieraz zaskakują... Jak patrzę że ktoś w pl zarabia 3500tyś a sam wynajem go kosztuje 2000zl to się zastanawiam jak ludzie tam potrafią wyżyć... 

No to wychodzi na to, że wiesz jaki los czeka Cię najprawdopodobniej. Co do polskiego pracodawcy i ogólnie kultury pracy - ta frustracja, nerwowość, zapierdzielanie po drogach nie bierze się z niczego. Na zachodzi wszystko jest poukładane raczej, wiem, byłem, w PL jest na odwrót. Wieczny pośpiech, wieczna kombinatoryka, kręcenia bata z gówna, wieczny chaos i tak dalej. Chcesz szukać pracy? Szukaj w dużych firmach, tam często ten model zachodni już się zadomowił .

22 minuty temu, kalderon napisał:

Szczególnie jak jesteś sam. W pojedynkę trzeba zarabiać dobrze powyżej średniej żeby w miarę normalnie żyć.

Ukraińcy nie mają w Polsce łatwo, a różnią się głównie akcentem.

Od czasu do czasu zatrudniamy Ukraińców i jeszcze się nie spotkałem, aby ktoś ich z góry traktował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Suchy211 napisał:

No to wychodzi na to, że wiesz jaki los czeka Cię najprawdopodobniej. Co do polskiego pracodawcy i ogólnie kultury pracy - ta frustracja, nerwowość, zapierdzielanie po drogach nie bierze się z niczego. Na zachodzi wszystko jest poukładane raczej, wiem, byłem, w PL jest na odwrót. Wieczny pośpiech, wieczna kombinatoryka, kręcenia bata z gówna, wieczny chaos i tak dalej. Chcesz szukać pracy? Szukaj w dużych firmach, tam często ten model zachodni już się zadomowił .

Od czasu do czasu zatrudniamy Ukraińców i jeszcze się nie spotkałem, aby ktoś ich z góry traktował.

Duże firmy to też januszex ale w krawatach, w większości wypadków. Model zachodni to na palcach jednej ręki można policzyć z wąskiej grupy firm, i to raczej nie z polskim kapitałem :E 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Winter™ napisał:

Maja pod gorke za ciagle chlanie, nie za akcent. Jprdl

Mają pod górkę ci, co są zatrudniani do najprostszych prac. Każdy kto jest zatrudniony do najprostszych prac ma pod górkę, niezależnie od tego czy jest Ukraińcem, Polakiem czy Reptilianinem.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Sebix97 napisał:

Racja, zawsze można wrócić. Ale chciałbym jeszcze pożyć w Polsce póki młody ? haha. No i tu tak samo się zgadzam, praca to nie wszystko ale za coś trzeba żyć. Jedyne co mnie tu trzyma to fakt że bardzo łatwo tu się żyje, zarabia itd. I to wszystko co fajne w tym kraju. 

Czyli chcesz zrezygnować z tego wszystkiego "fajnego", czego tu nie uświadczysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, lukadd napisał:

Jeśli nie ma konkretnego zawodu gdzie wykorzysta ten holenderski w Polsce to nic mu to nie da. To się przyda dla osoby o kontaktach biznesowych, pracy w firmie gdzie prowadzi się jakieś konkretne częste wspólne interesy z nimi.

Nieprawda. Jeśli w firmie z jakiegoś powodu istotny jest ten język to wyprzedza w kolejce większość innych kandydatów, nawet w przypadku jakichś innych braków, nie wszędzie wymagana jest techniczna wiedza.

inny przykład - lektor tego języka, jako native speaker od razu dostaje wysoką stawkę i wszędzie go chcą ;-)
Słabo mu idzie nauka innych? Nie lubi tego? Nie ma problemu, na tym poziomie płaci się za konwersacje, będzie sobie gadał z kimś o polityce przez 45min i zarobi więcej niż większość tutaj ;-)

Znam bardzo dobrze temat i jako native speaker ma mnóstwo możliwości, dyskusja o szeregowych pracownikach to całkowite nieporozumienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Sebix97 napisał:

'nie masz wielkich marzeń i wymagań' ? bo nie mam milionów? Haha Oj na chama tylko żeby komuś na złość zrobić ? no dobrze to przedstawię Ci ile życie singla tu kosztuje :

650 euro apartament (po niskiej stronie...) 

Prąd, gas, woda miesiąc 120 - 150 euro

Jedzenie 250 euro 

Internet telefon 60 EUR 

Karnet siłki i mma 75 euro 

To już mamy jakieś 1200 euro.

No ale tu doliczamy jeszcze

Tankowanie 200 miesiąc

samochód (spłacony) nie liczę, tak samo jak śmieci i takie tam drobniejsze rachunki 

Czyli średnio co miesiąc 1400 euro jak siedzisz w domu na dupie, nie imprezujesz ani nic. 

600 euro ci zostaje (nie liczę ani ubrania ani chemii itd) 

600euro przez 5 lat to 36.000euro ja mam 20 zebrane na przyszłość i samochód spłacony wart jakieś 10-12 tysięcy. Racja, moje życie to porażka nie mam marzeń ani zaradność do interesów ? 

 

 

 

W Polsce albo jesteś kozakiem #programistą15k, albo od razu jesteś patologią, nieudacznikiem chlejącym wódę pod sklepem i żyjącym z 500+.

 

Edit: widzę, że nie tylko mi forum zlagowało.

Edytowane przez Suchy211

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Sebix97 napisał:

Już wolałbym się uczyć żeby za biurkiem wylądować w Polsce nie na wózku bo tak jak ktoś tu przed chwilą pisał 'na Twoje miejsce mają 2-3 Ukraińców'  ?

 

Bez studiów, jeśli skończysz studia w wieku ~28-30 lat, musisz jednocześnie pracować, samemu bez rodziny. Nie, nie ma sensu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Varox napisał:

Jak jesteście frajerami bez ambicji to w Polsce żyje Wam się kiepsko.

Ambicje nie mają kompletnie nic do rzeczy. Za tę samą pracę w Polsce będziesz żył w zdecydowanie niższym standardzie, niż w Belgii. Zauważ, że kolega sam to potwierdza. W 5 lat z prostej pracy oszczędził 20 000 Eur. Wiesz, ile by oszczędził w PL z takiej pracy? Gówno by oszczędził, musiałby mieszkać z kimś albo wynajmować pokój, bo by mu nie wystarczało na przeżycie miesiąca.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Sebix97 napisał:

'nie masz wielkich marzeń i wymagań' ? bo nie mam milionów? Haha Oj na chama tylko żeby komuś na złość zrobić ? no dobrze to przedstawię Ci ile życie singla tu kosztuje :

650 euro apartament (po niskiej stronie...) 

Prąd, gas, woda miesiąc 120 - 150 euro

Jedzenie 250 euro 

Internet telefon 60 EUR 

Karnet siłki i mma 75 euro 

To już mamy jakieś 1200 euro.

No ale tu doliczamy jeszcze

Tankowanie 200 miesiąc

samochód (spłacony) nie liczę, tak samo jak śmieci i takie tam drobniejsze rachunki 

Czyli średnio co miesiąc 1400 euro jak siedzisz w domu na dupie, nie imprezujesz ani nic. 

 

W PL żeby samemu żyć musisz mniej więcej 4-5k zł wyłożyć :E To teraz potrzebujesz na "już" pracę za 6-7k brutto :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Suchy211 napisał:

W Polsce albo jesteś kozakiem #programistą15k, albo od razu jesteś patologią, nieudacznikiem chlejącym wódę pod sklepem i żyjącym z 500+.

 

Edit: widzę, że nie tylko mi forum zlagowało.

Na tym forum sadza, ze jak nie jestes dyrektorem to przegrales zycie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Sebix97 napisał:

Już wolałbym się uczyć żeby za biurkiem wylądować w Polsce nie na wózku bo tak jak ktoś tu przed chwilą pisał 'na Twoje miejsce mają 2-3 Ukraińców'  ?

Się tak właśnie zastanawiam czy sobie żartujesz czy nie ?

Nie żartuje. Nauczenie się języka na wysokim poziomie trwa wiele lat. Natomiast są dobrze płatne stanowiska, które można by powierzyć małpie (tak łatwo przeszkolić), gdyby tylko znała odpowiedni język obcy na odpowiednio wysokim poziomie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kaiketsu napisał:

Ambicje nie mają kompletnie nic do rzeczy. Za tę samą pracę w Polsce będziesz żył w zdecydowanie niższym standardzie, niż w Belgii. Zauważ, że kolega sam to potwierdza. W 5 lat z prostej pracy oszczędził 20 000 Eur. Wiesz, ile by oszczędził w PL z takiej pracy? Gówno by oszczędził, musiałby mieszkać z kimś albo wynajmować pokój, bo by mu nie wystarczało na przeżycie miesiąca.

A myslisz, ze tu odlozysz mieszkajac samemu? :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Winter™ napisał:

A myslisz, ze tu odlozysz mieszkajac samemu?

Pisząc "tu" masz na myśli...?

 

Teraz, Winter™ napisał:

Na tym forum sadza, ze jak nie jestes dyrektorem to przegrales zycie

E, bez przesady :) w PL jest duży rozstrzał zarobków pomiędzy outsourcingowanymi pracownikami korposów (właśnie m.in. programiści15k), a zwykłymi opłacanymi z krajowych środków ludźmi (setki zawodów od listonosza po biurwę). Stąd przeświadczenie, że w internecie ludzie zmyślają, a oni tylko na ogół ściemniają podając netto B2B zamiast "prawdziwego" netto 8:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kaiketsu napisał:

Pisząc "tu" masz na myśli...?

 

E, bez przesady :) w PL jest duży rozstrzał zarobków pomiędzy outsourcingowanymi pracownikami korposów (właśnie m.in. programiści15k), a zwykłymi opłacanymi z krajowych środków ludźmi (setki zawodów od listonosza po biurwę). Stąd przeświadczenie, że w internecie ludzie zmyślają, a oni tylko na ogół ściemniają podając netto B2B zamiast "prawdziwego" netto 8:E

BE/NL. Nie znasz realiow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kaiketsu napisał:

Ambicje nie mają kompletnie nic do rzeczy. Za tę samą pracę w Polsce będziesz żył w zdecydowanie niższym standardzie, niż w Belgii. Zauważ, że kolega sam to potwierdza. W 5 lat z prostej pracy oszczędził 20 000 Eur. Wiesz, ile by oszczędził w PL z takiej pracy? Gówno by oszczędził, musiałby mieszkać z kimś albo wynajmować pokój, bo by mu nie wystarczało na przeżycie miesiąca.

Oczywiście, że mają. Kto powiedział, że w Polsce trzeba pracować na magazynie? Brakuje bardzo wielu specjalistów w wielu dziedzinach. Tylko żeby zostać takim specjalistą to po pierwsze potrzebna jest jakaś wiedza a po drugie doświadczenie. Obie te rzeczy zdobędziemy właśnie poprzez ambicje. Niestety ale odwalanie 8h na etacie (gdzie efektywnie przepracuje się 5h) nie doprowadzi nikogo do sukcesu. Trzeba dać coś od siebie. Niestety Polacy mają podejście do życie takie, że wszystko im się należy. Czy coś umiesz czy nie, masz zarabiać dużo. 

To, że w Belgii za tą samą prace zarabia się więcej jest oczywiste. Ale autorowi wątku doskwiera zapewne również towarzystwo z pracy które jest proste, niewykształcone i bez ambicji. Bo wystarcza im praca na magazynie w Belgii bo żyje się spoko i można odwalić 8h na etacie. Taka prawda.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Sebix97 napisał:

'nie masz wielkich marzeń i wymagań' ? bo nie mam milionów? Haha Oj na chama tylko żeby komuś na złość zrobić ? no dobrze to przedstawię Ci ile życie singla tu kosztuje :

650 euro apartament (po niskiej stronie...) 

Prąd, gas, woda miesiąc 120 - 150 euro

Jedzenie 250 euro 

Internet telefon 60 EUR 

Karnet siłki i mma 75 euro 

To już mamy jakieś 1200 euro.

No ale tu doliczamy jeszcze

Tankowanie 200 miesiąc

samochód (spłacony) nie liczę, tak samo jak śmieci i takie tam drobniejsze rachunki 

Czyli średnio co miesiąc 1400 euro jak siedzisz w domu na dupie, nie imprezujesz ani nic. 

600 euro ci zostaje (nie liczę ani ubrania ani chemii itd) 

600euro przez 5 lat to 36.000euro ja mam 20 zebrane na przyszłość i samochód spłacony wart jakieś 10-12 tysięcy. Racja, moje życie to porażka nie mam marzeń ani zaradnośći do interesów ? 

 

 

 

Dorośniesz to może zrozumiesz o co chodzi... skoro głowa zamknęła się tylko na pracy to na próżno Ci tłumaczyć. Nie na złość i nie żeby zjechać polskiego belga tylko prosiłeś o poradę czy wrócić do Polski, skoro w Belgii potrafisz zdziałać tylko tyle to w Polsce nie wróżę Ci kokosów. Przyjedź do Polski, posiedź kilka lat i wracaj do Belgii nauczony zbierać grosz do grosza myśląc w szerszej perspektywie. 

Edytowane przez Iri
  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, TheMr. napisał:

W PL żeby samemu żyć musisz mniej więcej 4-5k zł wyłożyć :E To teraz potrzebujesz na "już" pracę za 6-7k brutto :E 

Potwierdzam, mam tyle i wydaje od deski do deski, a na żadne luksusy sobie nie pozwalam. Tylko że nie muszę wynajmować bo mam dom i kosztuje mnie to tyle co bieżące opłaty, remonty i podatek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Varox napisał:

Oczywiście, że mają. Kto powiedział, że w Polsce trzeba pracować na magazynie? Brakuje bardzo wielu specjalistów w wielu dziedzinach. Tylko żeby zostać takim specjalistą to po pierwsze potrzebna jest jakaś wiedza a po drugie doświadczenie. Obie te rzeczy zdobędziemy właśnie poprzez ambicje. Niestety ale odwalanie 8h na etacie (gdzie efektywnie przepracuje się 5h) nie doprowadzi nikogo do sukcesu. Trzeba dać coś od siebie. Niestety Polacy mają podejście do życie takie, że wszystko im się należy. Czy coś umiesz czy nie, masz zarabiać dużo. 

To, że w Belgii za tą samą prace zarabia się więcej jest oczywiste. Ale autorowi wątku doskwiera zapewne również towarzystwo z pracy które jest proste, niewykształcone i bez ambicji. Bo wystarcza im praca na magazynie w Belgii bo żyje się spoko i można odwalić 8h na etacie. Taka prawda.

Ale on pracuje zdalnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Winter™ napisał:

A myslisz, ze tu odlozysz mieszkajac samemu? :rotfl:

Tak mnie właśnie dziwi że nikt nie zwrócił uwagi ? jak ktoś by wyliczył to by zauważył że to nie możliwe jedną pracą... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Varox napisał:

Obie te rzeczy zdobędziemy właśnie poprzez ambicje

W Belgii też można je mieć, prawda? :) Wyciągnąłeś daleko idące wnioski pisząc o tym, że zjechaliśmy Polskę bo jesteśmy nierobami. A to nie ma znaczenia, kim jesteśmy. Czy ktoś jest menelem, czy dyrektorem - w Belgii zarobi 3x więcej, a wyda "trochę" mniej. Zdaje się, że Belgia ma np. korzystny przelicznik zarobków do metrów mieszkania (znacznie bardziej, niż Polska) - czyli wykonując tę samą pracę kupimy mieszkanie 1,5 x szybciej. To według Ciebie są wypociny frustratów? Bo dla mnie rzeczywistość.

 

5 minut temu, Winter™ napisał:

BE/NL. Nie znasz realiow.

Sugerujesz, że kolega kłamie pisząc:

 

Cytat

650 euro apartament (po niskiej stronie...) 

Prąd, gas, woda miesiąc 120 - 150 euro

Jedzenie 250 euro 

Internet telefon 60 EUR 

Karnet siłki i mma 75 euro 

To już mamy jakieś 1200 euro.

No ale tu doliczamy jeszcze

Tankowanie 200 miesiąc

samochód (spłacony) nie liczę, tak samo jak śmieci i takie tam drobniejsze rachunki 

Czyli średnio co miesiąc 1400 euro jak siedzisz w domu na dupie, nie imprezujesz ani nic. 

Jego ceny, nie moje. A przecież odłożył 20k :>

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...