Lenovo X-kom Wymiana laptopa na gwarancji

[Taflun 0]

Cześć wszystkim,

nie mogłem znaleźć swojego tematu, który zakładałem w sierpniu w związku z popsutą baterią więc założyłem nowy.

W skrócie, oddałem na końcówce gwarancji laptop do x-komu z powodu wyładowywania się baterii co jakiś czas ( kilka razy w miesięcu) z około 60-70% w ciągu sekundy do zera. Sama bateria trzymała jeszcze w miarę dobrze, około 5h na jednym cyklu. Wysłałem laptopa 26 sierpnia i do tego czasu siedzi w serwisie, już 3 z rzędu. Serwis zlikwidować problemu nie może, tzn domyślam się, skoro jest już to trzeci z kolei. O ile laptopa przez okres wakacji użytkowałem rzadko, to teraz potrzebuję go pilnie (studia i praca). 

Rozmowa z x-komem to jak nie rozmowa, bo oni odbijają piłeczkę do serwisu, że niby z powodu specyficznej baterii, czekają na części (tak mi pracwonik x-komu powiedział jak zadzwonił do serwisu). Moja cierpliwość się skończyła, dlatego zajrzałem w książeczkę gwaracyjną.

Znalazłem tam taki zapis: " O sposobie usunięcia wady fizycznej decyduje kupujący kierując żądanie wobec Gwaranta w postaci naprawy lub wymiany Produktu, przy czym w przypadku braku opłacalności ekonomicznej usunięcia wady Produktu lub jego wymiany, Gwarant może zaproponować zastępczo:

1. Wymianę (zamiast naprawy) lub 2. naprawę (zamiast wymiany) albo 3. podjąć decyzję o zwrocie zapłaconej ceny za Produkt.

Brak opłacalności naprawy lub wymiany to koszt przewyższający wartość Produktu. Gwarant może odmówić wymiany lub naprawy zwrócić cenę Produktu w przypadku, gdy:

a) Naprawa Produktu będzie niemożliwa z uwagi na brak dostępności podzespołów koniecznych do naprawy; b) wymiana Produktu będzie niemożliwa z uwagi na brak dostępności zamiennego produktu lub produktu o zbliżonych parametrach ( nie gorszych niż Produkt."

Dlatego teraz moje pytanie, czy ja mogę sobie pójść do X-komu i powiedzieć, żeby mi dali laptop w zamian za ten, bo naprawa trwa za długo, a ja ten sprzęt potrzebuję koniecznie, oraz mam dość tego cyrku?

 

Tak z ciekawości jeszcze, słyszałem, że przyczyną problemu wcale być nie musi bateria, a sterownik zasilania na płycie głównej i dlatego serwis zabiera się do tego od dupy strony.

Pozdrawiam

Mateusz

[cervandes 301]

Ostatnio miałem koleżkę, który miał takie objawy w HP. Prawie nowy komputer, bateria spada do zera mimo, że jest pełna. Komputer przez to się usypia, a po wciśnięciu jakiegokolwiek klawisza się włącza normalnie i bateria pełna. Brzmi znajomo?

 

Kolega wymieniał ramy, dysk, komputer był DWA razy w serwisie - na co serwis odpowiada, że żadnego problemu ze sprzętem nie ma, w komputerze nie występują zarzucane objawy.

 

@Taflun - w przypadku kolegi się okazało, że używał on programiku wstrzykującego dane szynie ACPI, żeby sterować pracą wentylatorów. Komunikaty z baterii lecą tą samą szyną, przez co raz na jakiś czas robił się konflikt / błędny sygnał i soft wrzucał komunikat tożsamy z pustą baterią.

 

Także - czysty system. Postaw, tylko sterowniki i klasyczne programy, gry. Czy problem nadal występuje?

[adrean29 58]

Wydaje mi się, że kolega jeszcze nie odzyskał laptopa, żeby to sprawdzić.

Nie wiem jak to może wyglądać z rękojmią jeśli laptop jest w dalszym ciągu na serwisie. Wiem, że możesz wymagać naprawy z tytułu rękojmi i wtedy rzeczywiście X-KOM trochę zaciśnie pośladki bo mają 14 dni na ustosunkowanie się czy laptop zostanie naprawiony czy nie. Wtedy muszą oddać Ci kasie jeśli nie naprawią. Natomiast jeśli jest on na serwisie to nie wiem czy jesteś w stanie coś zrobić. Tutaj najlepiej dopytać rzecznika praw konsumenta.

 

[seba84_2005 1051]

Rękojmia tylko jak laptop wróci z serwisu.