Mowa była ogólnie jeśli już
I nie to, że wolą czy nie wolą. Nie raz po prostu nie mają wyboru, bo pracowników brakuje na rynku. Często biorą nawet Ukraińców bez znajomości lub z bardzo słabą znajomością języka polskiego i z niższymi kwalifikacjami niż pożądane na danym stanowisku, bo są zmuszeni obsadzić stanowiska i przyuczać z różnymi skutkami nie mając innej alternatywy. Co następnie generuje dodatkowe problemy, błędy w np. produkcji bo ktoś źle coś zrozumie, ktoś coś nie tak przetłumaczy, wytłumaczy itd. Żadna przyjemność kierować takimi ekipami.
I nie wiem co ty masz z tymi szachami. To nie doda powagi twoim wypowiedziom, najwyżej śmieszy