Skocz do zawartości
Kamiyan

Co na przeziębienie?

Rekomendowane odpowiedzi

Sezon jest to i zaczęło łapać. Standardzik, czyli lekka gorączka i ból gardła, albo katar, albo zapchany nos.

Który z tych leków objawowych jest w miarę skuteczny i nie robi sieczki z żołądka? I co do tego jeszcze, pewnie jakaś herbatka z miodem?

Dawno nie chorowałem, to nawet nie wiem.

Edytowane przez Kamiyan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwas l - askorbinowy (witamina C w proszku) po łyżeczce do herbaty, soku, napoju na dzien, codziennie, moze być też witamina D3 2000j

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napar z pokrzyw cały rok - oczywiście z młodych i świeżych, w zimie zasuszonych; nie działa bezpośrednio, ale wzmacnia układ odpornościowy; i wytarzanie się w pokrzywach 1-2 razy w sezonie- też nie działa bezpośrednio, ale wzmacnia tolerancję na ból i podrażnienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja preferuję gorące napoje, herbaty z cytryną i miodem (tak wiem zabija właściwości), ewentualnie jakiś grzaniec i pod kołdrę :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie pomaga fervex. Najlepiej brać go przed snem aby dobrze zadziałał :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Test PCR i 10-dniowy areszt domowy.

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, vhp napisał:

Test PCR i 10-dniowy areszt domowy.

Z tego powodu nie idę do lekarza. Podobnie jak 3-4 innych kolegów z firmy.

Wszyscy to samo - z dnia na dzień ból gardła, suchy kaszel, lekka gorączka i katar.

Teraz nie wiadomo, czy to przeziębienie, czy jakie zapalenie gardła/krtani/dróg oddechowych.

A z doświadczenia znajomych dowiedziałem się, że od razu wlepią mi kwarantannę i skierowanie na test. Pieprzę taką robotę.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mały zabek czosnku polskiego a nie chinola codziennie do obiadu. Zapobiega chorobie do tego nie czuć tak jak przy kolacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy babciny sposób czyli miód z czosnkiem. Jak nie przepadasz to można wymieszać, np. z białym serem i keczupem :E Siostra nigdy nie przepadała za czosnkiem ale takie combo wcinała bez problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z rzeczy, które nie były wymienione, to zawsze dobry jest solidny rosół z kury - byleby nie przesolić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kamiyan napisał:

Z tego powodu nie idę do lekarza. Podobnie jak 3-4 innych kolegów z firmy.

Wszyscy to samo - z dnia na dzień ból gardła, suchy kaszel, lekka gorączka i katar.

Teraz nie wiadomo, czy to przeziębienie, czy jakie zapalenie gardła/krtani/dróg oddechowych.

A z doświadczenia znajomych dowiedziałem się, że od razu wlepią mi kwarantannę i skierowanie na test. Pieprzę taką robotę.

W Biedrze albo innym Lidlu widziałem szybkie testy antygenowe do samodzielnego wykonania. Możesz sobie zrobić takie coś dla świętego spokoju, żeby nie mieć potem na sumieniu jakiegoś staruszka.

A jeśli to zwykłe przeziębienie to raczej niewiele wskórasz. Przy dobrych wiatrach może skrócisz chorobę o jeden dzień w porównaniu do braku leczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Assassin napisał:

A jeśli to zwykłe przeziębienie to raczej niewiele wskórasz. Przy dobrych wiatrach może skrócisz chorobę o jeden dzień w porównaniu do braku leczenia.

Czasu przeziębienia nie skróci, ale załagodzić objawy się da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

unikac skupisk ludzkich, wychodzić jak już na prawdę jest taka potrzeba (praca, zakupy) takie czasy że lepiej unikac.

ja się kiedyś zastanawiałem własnie czego człowiek tyle chorował ,zmiana było to że własnie unikam tego co wymieniłem, i nie kracząc od kilku lat rzadko cokolwiek mnie łapie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.11.2021 o 10:05, Kamiyan napisał:

Z tego powodu nie idę do lekarza. Podobnie jak 3-4 innych kolegów z firmy.

Wszyscy to samo - z dnia na dzień ból gardła, suchy kaszel, lekka gorączka i katar.

Teraz nie wiadomo, czy to przeziębienie, czy jakie zapalenie gardła/krtani/dróg oddechowych.

A z doświadczenia znajomych dowiedziałem się, że od razu wlepią mi kwarantannę i skierowanie na test. Pieprzę taką robotę.

straszne, w czasie pandemii wysla cie na test. co za czasy!!!111 /s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.11.2021 o 10:37, Kamiyan napisał:

Sezon jest to i zaczęło łapać. Standardzik, czyli lekka gorączka i ból gardła, albo katar, albo zapchany nos.

Który z tych leków objawowych jest w miarę skuteczny i nie robi sieczki z żołądka? I co do tego jeszcze, pewnie jakaś herbatka z miodem?

Dawno nie chorowałem, to nawet nie wiem.

Serio? Pytania z zakresu medycyny na forum komputerowym? Lepiej zapytać czy ktoś na forum jest z medycyny i na PW zadać pytanie. Mam wrażenie, że zaraz Ci raka zdiagnozują (nikomu tego nie życzę) przez internet.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od lat nie biorę leków na przeziębienie. Przeziębiam się jakoś raz do roku i jedynym lekarstwem które stosuje jest sok z cebuli i herbata z miodem. Zazwyczaj po tygodniu wszystko przechodzi, grunt to nie wychodzić na zewnątrz żeby nie pogorszyć swojego stanu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i ja coś od siebie dodam.
Moja mama robi miksturkę zrobioną ze spirytusu, miodu, czosnku, imbiru i cytryny. Pali jak cholera, ale rozgrzewa i pomaga. O proporcję musiałbym się zapytać. Można wypić 1 kieliszek takiej miksturki (nie szybko, ale malutkimi łyczkami) lub jak ktoś nie lubi tak mocnych miksturek to można po prostu zanurzać łyżkę i ją lizać :) Można też zażyć tą miksturkę na koniec dnia dla zdrówka ;) Pomaga też sok z malin.


Najważniejsze, że podczas choroby należy się porządnie wygrzać i wypocić. Jak zacznie się pocić to nie należy się "chłodzić" poprzez odkrywanie kołdry/kocyka czy wystawieniu poza przykrycie np. nogi, a jak rozpuszczanie się i wpadanie potu do oczu przeszkadza to przetrzeć pot na twarzy chusteczką i dalej się wygrzewać. Ja zwykle po takim dniu (lub nocy) biorę gorącą kąpiel i po kąpieli szybko pod kołdrę (a jeśli ranek to grubo się ubieram i w zależności od samopoczucia albo pod koc, albo po prostu siedzieć w domu, unikać zimna i przeciągów). Następnego dnia albo przechodzi albo jest się prawie zdrowym i nie trzeba się znów wygrzewać.

P.S. Dzięki takiej kuracji COVIDa przeszedłem w 2-3 dni z max 38,6 stopniami, zwykle jak choruję to nie przekraczam 37,5, a ostatnio nie pamiętam kiedy mnie tak rozłożyło, chyba z ponad 10 lat temu jak brałem podczas choroby aspirynę itp. i chorowałem do 2 tygodni. W pewnym momencie dostałem reakcji alergicznej na aspirynę (lub któryś jej składnik) i dostałem "pokrzywki" na całym ciele, od tamtego czasu unikam jak ognia wszystkich antybiotyków i wszystkiego co kończy się na "-ina" i choroba zwykle przechodzi po max 2 dniach.

Edytowane przez Bart2_3_4
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...