Akumulatory AA/AAA i ładowarka

[Gronek31 98]

Witam.

Chciałbym zakupić akumulatory AA oraz AAA. Już w sumie dowiedziałem się, że najlepsze będą eneloopy białe czyli te pośrednie, żadne pro ani lite.

Większym problemem jest wybór ładowarki bo już trochę zgłupiałem i nie wiem którą wybrać. Na kilku filmikach na YT mówili żeby właśnie wziąć ładowarkę która ładuje wolniej nawet 12-16 godzin ale to lepsze dla żywotności akumulatora niż jakby je ładować w 2-4 godziny.

Z tego co znalazłem również od panasonica to taka ładowarka BQ-CC51 ->https://www.panasonic-eneloop.eu/pl/chargers/bq-cc51-charger ona właśnie ładuje niskim prądem wolniej ale np miałbym do naładowania 3xAAA i w tej mogę ładować tylko parami, więc czy w takiej sytuacji mógłbym włożyć jedną naładowaną i jedną rozładowaną? No bo inaczej nieparzystej liczby nie naładuje i też nie mogę mieszać AAA z AA.

Zaś w tej ładowarce da się tak osobno właśnie ładować BQ-CC55 -> https://www.panasonic-eneloop.eu/pl/chargers/bq-cc55-charger-including-4-eneloop-aa-1900-mah tylko ona zaś ładuje znacznie szybciej z większym prądem.

Dlatego też prośbę mam czy ktoś mógłby mi polecić jakąś fajną ładowarkę, gdzie można pojedyncze baterie ładować i niskim prądem. Mi nie przeszkadza, że się będzie ładować nawet 16 godzin byle by to dobrze i długo służyło. Cena sugerując się tymi od panasonica, jeśli nawet ma być 500zł ale warta swojej ceny to może być, wolę na takich rzeczach nie oszczędzać aż tak, ale oczywiście żeby też nie przesadzić bo za 1000zł aż jakiejś super profesjonalnej nie potrzebuje. Gdzieś też wyczytałem, że fajnie jakby miała możliwość sprawdzenia zużycia akumulatorka, czyli sprawność chyba jaką zachowa po roku 2, 3 czy będzie nadawała się jeszcze do użytku.

[Bono[UG] 1618]

Ładowarkę zobacz everActive NC-1000 PLUS. Klon, nowsza wersja polecanej BC-700/1000.
Jedyne co mi się w 700 psuło, to przyciski trybów pracy ale pomagało przeczyszczenie styków.

Z akumulatorków preferuję GP ReCyko. IMO lepiej się starzeją niż zwykłe Eneloopy (obecnie nie używam intensywnie takich akumulatorków, głównie w zastosowaniach niskoprądowych, rzadko używanych, więc zdarzyło się głęboko rozładować).

Jeżeli to do latarek (3xAAA trochę tak brzmi), to poważnie rozważ przesiadkę na litowe 18650 lub podobne. Zwykłe paluszki w tym zastosowaniu, to przeżytek.

[sino 367]

27 minut temu, Bono[UG] napisał:

Z akumulatorków preferuję GP ReCyko. IMO lepiej się starzeją niż zwykłe Eneloopy

Mylisz się, GP Recyko wytrzymały u mnie tylko 8 lat i się zepsuły, w zasadzie to już po 5-ciu były do wyrzucenia (musiałem grać na X360 bez wibracji.

Eneloopy (białe) po 5-ciu nadal w stanie super, potwierdzone ładowarką NC-3000 z pomiarem oporności wewnętrznej, 8-letnie GP Recyko nadal miały pojemność 1500 czyli dobrze, ale działały źle. Oczywiście gorsze marki jak Energizer trzymają po rok czasu. Eneloopy czarne np. 2 lata - potwierdzone przez maniaków którzy się ze mną wykłócali.

[Bono[UG] 1618]

Jak mogę się mylić skoro tak u mnie działają, takie mam subiektywne odczucia?
Nie mam przemiału setek ogniw, mogłem trafić takie sztuki, może to wynikać z mojego sposobu używania (tak jak pisałem, obecnie niskoprądowe zastosowania, trafiały mi się głębokie rozładowania, generalnie dosyć rzadko muszę ładować więc nie mam nabitych wielu cykli ładowania).
Musiałbym zrobić dokładniejszy przegląd co mi jeszcze zostało ale nie pamiętam, żeby recyko mi całkowicie padły, w przeciwieństwie do eneloopów.

Nie wiem jak intensywnie używasz ale 5-8 lat to i tak bardzo dobry wynik.
Obecnie najlepiej u mnie zachowały się Panasonici, jeszcze sprzed czasów nowszych generacji NiMH. Mają chyba już 20 lat i dają radę w podręcznej złomolatarce (bardziej latarka niedomaga ), aż się zdziwiłem jak je kiedyś wygrzebałem z odtwarzacza CD, że nadal żyją. Pewnie przy czymś bardziej prądożernym nie dadzą rady, choć świeżo po ładowaniu udaje im się zasilić lampę błyskową, czego nie mogę powiedzieć o nowszych np. też panasonicach nowszej generacji (dostały po d... w lampce rowerowej u brata, wilgoć, głębokie rozładowania, bo nie pilnował).

Najgorzej wspominam zwykłe Sanyo, kiedyś mocno polecane, a u mnie padły w aparacie w ciągu roku może dwóch (nie wiem czy zostały mi gdzieś notatki z tamtych czasów), w sposób mocno dokuczliwy, bo bez stopniowej degradacji (po prostu przestały dawać radę zasilić aparat, nawet świeżo naładowane).

Odnośnie pomiaru, to warto wziąć poprawkę na prąd testowania. Na starej ładowarce ustawiałem rozładowanie 100mA i ładowanie 200mA i wyniki pojemności były o wiele wyższe niż na obecnej gdzie minimum mam 250/500mA. Dlatego podkreślam to niskoprądowe zastosowanie u mnie.
Piszę z pamięci ale u mnie recyko miały wyższy prąd zwarciowy niż eneloopy.

[Gronek31 98]

12 godzin temu, Bono[UG] napisał:

Ładowarkę zobacz everActive NC-1000 PLUS. Klon, nowsza wersja polecanej BC-700/1000.

Właśnie na jakimś filmiku na YT ktoś mówił o tej NC-1000, że nie potrafi naładować akumulatorów gdy są rozładowane do 0% ale nie wiem czy chodziło mu dosłownie czy o jakąś żywotność akumulatora który już ma swoje lata. No bo raczej nie mogłoby być tak, że ładowarka naładuje tylko akumulator, który ma jeszcze min 1-2%

12 godzin temu, Bono[UG] napisał:

Jeżeli to do latarek (3xAAA trochę tak brzmi), to poważnie rozważ przesiadkę na litowe 18650 lub podobne. Zwykłe paluszki w tym zastosowaniu, to przeżytek.

Tak dokładnie do latarek. W sumie sporo się używa, tym bardziej, że pracuje od południa do nocy, więc żeby domowników nie budzić to latarka się przydaje.

Ogólnie to decyduje się na przejście na akumulatory raz, że te AAA do latarki bo szybko się wyczerpują oraz zakupiłem sobie pada do Xboxa i niebawem też konsolę kupie. Ludzie właśnie pisali, żeby nie bawić się w jakieś dedykowane aku od xboxa tylko po prostu ładowarka i aku AA.

A te litowe to już chyba jakieś mega pojemności mają z tego co znalazłem i też do takich musiałbym ładowarkę litową kupić. Tylko w sumie myślę, że już takie NiMH AAA 750-950mAh mi wystarczą bo już i tak będą miały więcej niż te zwykłe baterie, rozładują się to do ładowarki, aż takiej mocnej latarki jak do chodzenia w nocy po lesie to nie mam ?

 

Jeszcze co do tego prądu ładowania to ciężko już w sumie znaleźć ładowarkę, która ładowała by niskim prądem np AA 200mA, AAA 100mA. Teraz pełno takich "quick charge", "super fast charge". Ładujące 200mA takie są ale to minimum, więc AAA ładować trzeba takie, które przeważnie mają małe pojemności 700-1000mAh to takie szybciej się naładują niż taka AA 2000mAh ale zaś też gorzej z żywotnością, chyba że się mylę i nie będzie to miało aż tak złego wpływu.

[Bono[UG] 1618]

6 godzin temu, Gronek31 napisał:

Właśnie na jakimś filmiku na YT ktoś mówił o tej NC-1000, że nie potrafi naładować akumulatorów gdy są rozładowane do 0% ale nie wiem czy chodziło mu dosłownie czy o jakąś żywotność akumulatora który już ma swoje lata. No bo raczej nie mogłoby być tak, że ładowarka naładuje tylko akumulator, który ma jeszcze min 1-2%

Zależy co rozumiesz przez 0%. Jeżeli standardowe rozładowanie do 0,9-1V to powinna bez problemu ładować. Jeżeli do 0V, to większość ładowarek nie da rady, bo to głębokie rozładowanie i ładowarka nie ma jak poprawnie określić polaryzacji, traktuje jako uszkodzone.
Są druciarskie sposoby i sam kilka razy z tego skorzystałem ale tak czy inaczej nie powinno się doprowadzać do takiego stanu ogniw, bo to je niszczy. Można po takiej reanimacji spróbować odświeżyć (kilka cykli rozładowania i ładowania, lepsze ładowarki mają taki tryb i kończą jak pojemność przestaje rosnąć) ale trzeba się liczyć ze spadkiem pojemności.

6 godzin temu, Gronek31 napisał:

A te litowe to już chyba jakieś mega pojemności mają z tego co znalazłem i też do takich musiałbym ładowarkę litową kupić.

Standardowe ogniwo NiMH (2500mAh) ma około 3Wh, litowe (3000mAh) z 11Wh. Te twoje 3xAAA +/- 3Wh.
Nie wiem jak mocną masz latarkę ale przy 1W da to około 3h świecenia. Moja obecna latarka przy podobnej mocy 8-12h ale słabsze tryby już dają sporo światła i spokojnie mogę osiągnąć 20-30h. W najmocniejszym trybie jest mniej więcej odpowiednikiem 15W ledowej żarówki ale ogniwo daje radę niecałą godzinę.

Są uniwersalne ładowarki ale tak jak zauważyłeś nie mają ładowania niskim prądem.
Są też ogniwa z wewnętrzną ładowarką z gniazdem micro usb ale ciężko mi powiedzieć jak z ich jakością.

Minus takiej przesiadki, to na pewno koszty, bo sama latarka nie kupowana bezpośrednio z Chin to ponad 100zł (moja była za 200 + 70 za dwa ogniwa, no i zmieniałem ładowarkę na lepszą więc kolejne prawie 200).
Jak masz kilka latarek, to na razie zwykłe akumulatorki wyjdą taniej.

[sino 367]

11 godzin temu, Gronek31 napisał:

1. Właśnie na jakimś filmiku na YT ktoś mówił o tej NC-1000, że nie potrafi naładować akumulatorów gdy są rozładowane do 0%

2. Jeszcze co do tego prądu ładowania to ciężko już w sumie znaleźć ładowarkę, która ładowała by niskim prądem np AA 200mA, AAA 100mA.

1. To są jakieś bzdury. Choć to zwykle chińszczyzna (mało znanych firm) i zdarzają się problemy - choćby jeden slot działający inaczej. 0% naładuje każda. Co innego 0 Volt. 0% to zwykle 0.9 lub 1.0 V, głębokie rozładowanie (przez nieużywanie latami) wykańcza niemal wszystko, nie wolno do tego dopuszczać. Eneloopy leżąc rok w szafce straciły chyba ze 20-25% ładunku, inne Philips zostawiłem na ok. 3-4 lata i zostało im 20-50 mAh pojemności, odświeżanie mało dało.

2. Niemal każda tak ładuje, nie wiem w czym problem, bodajże BC-700 tak ładuje (mam ją, ale już zapomniałem). Nie bój się 1/4 - to zalecane, ładowanie 16h zamiast 11h prądem 200 jest gorsze (a na pewno kiedyś zapomnisz wyłączyć, przy 1/4 sama wyłączy, o 1/10 już pisałem). Tu masz rewelacyjną stronę z testami: http://lygte-info.dk/info/roundCellChargerIndex%20UK.html