Moderacja czy aberracja? vol.2

[duch11 60]

Widze, ze nic sie nie zmienilo...

 

[huudy 451]

Czemu ten wątek w ogóle został zamknięty? Pytanie jak pytanie, regulaminu nie łamało, w odpowiednim dziale, odpowiednio opisany temat.

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez huudy

[Bono[UG] 1621]

Jak nie dodacie odpowiednich @ to nikt do tego działu nie zajrzy i nie odpowie

Przypuszczam, że prościej było zamknąć lekko trollowaty temat niż rozdać % za kilka ostatnich postów w temacie, gdzie się konkretnie zaczęli brać za łby.

[lukadd 9010]

Jak tam zerkałem to obstawiam, ze dla tego, bo na zadane pytanie została udzielona odpowiedź. A dalszą rozmowa zboczyła z tematu pytania, plus wycieczki osobiste. 

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez lukadd

[duch11 60]

Idąc typ tropem to taki Off Polityczny powinien byc zamkniety juz dawno temu. Nagminne zbaczanie z tematu, przepychanki slowne czy prostackie zarty/memy/odpowiedzi...

edit:

Przeciez zamkniecie tematu to powinna byc ostatecznosc i imo zdarzac sie to powinno bardzo rzadko. Od tego jest moderator zeby hamowac zapedy krewkich dyskutantow, a nie od razu... klodka

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez duch11

[huudy 451]

Odin, idź ze swoją strefą autyzmu gdzieś indziej.

 

@katystopej zobacz, szkalujo.

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez huudy

[lukadd 9010]

3 godziny temu, duch11 napisał:

Idąc typ tropem to taki Off Polityczny powinien byc zamkniety juz dawno temu. Nagminne zbaczanie z tematu, przepychanki slowne czy prostackie zarty/memy/odpowiedzi...

edit:

Przeciez zamkniecie tematu to powinna byc ostatecznosc i imo zdarzac sie to powinno bardzo rzadko. Od tego jest moderator zeby hamowac zapedy krewkich dyskutantow, a nie od razu... klodka

Nie ma co tego porównywać.

Polityczny jest otwartym tematem do ciągłej dyskusji. Na forum jest obecnie mało moderatorów więc ogólnie jest luz, ale od czasu do czasu jest moderowany.

Przytaczany tutaj wątek był wątkiem dotyczącym konkretnego pytania. Na które zostały udzielone odpowiedzi. Na wielu innych forach takie tematy z określonym pytaniem są z automatu zamykane po udzieleniu wystarczającej ilości odpowiedzi.

Więc nic dla mnie nic dziwnego, że został zamknięty jak skończyła się dyskusja na temat zadanego pytania, a rozpoczął się się offtop i wycieczki osobiste.

Jak ktoś chce porozmawiać o narkotykach, ich działaniu wpływie na społeczeństwo, kwestie legalizacji itd. To co za problem założyć odpowiedni wątek.

[duch11 60]

@lukadd

Tu bardziej chodzi o "systemowe" działanie, a nie ten konkretny przyklad Wiesz jak zostal zamkniety poprzedni temat (moderacja czy aberracja?)? Napisalem ostatni post, pojechalem na swieta do rodziny, a jak wrocilem to byla klodka Moderatorowi nie przyszlo do glowy, ze ktos moze wybyc na wigilie (osatni post napisalem 20 grudnia). Nie przyszlo mu do glowy zeby zobaczyc kiedy sie ostatni raz logowalem, tylko skrobnal , ze nie ma zainteresowania z mojej strony to zamyka.Zart!   Po powrocie oczywiscie machnalem reka... Ale czy przez takie "olac temat" nie mamy tego co mamy? Zreszta nie rozumiem idei zamykania tematów jak sie dajmy na to "wyczerpaly". Przeciez to chyba naturalne, ze temat spada nizej gdy nikt sie w nim nie udziela, az zostaje zagrzebany przez nowo powstale watki? Daje to jednak mozliwosc do powrotu czy ewentualnego dopytania/pociagniecia dyskusji dalej. Sam niejednokrotnie, zeby nie tworzyc kolejnego, odgrzebywalem swoje stare zapytanie. O uzywaniu wyszukiwarki i ewentualnej kontynuacji nie bede nawet wspominal.

Czy nie uwazasz, ze w zamknietym temacie o narkotykach na samym dole, nie powinno byc czegos w desen "Z uwagi na lamanie punktu regulaminu tego i tego zamykam temat i nick moderatora"? O tym, ze mederator nie jest od decydowania kiedy temat sie wyczerpal i kiedy juz nikt merytorycznie niczego w nim nie doda (przy zalozenie, ze ow temat nie lamie regulaminu) nie bede sie nawet produkowal.

Zobacz zreszta jakie jest podejscie moderacji do tego teamtu... Usunac post Odina dali rade, ale zeby ustosunkowac sie do prostego pytania huudego jakos... Rozumiesz juz o co mi chodzi? Ja dalej jestem zdania, ze czlowieka najlepiej poznac gdy otrzyma on troche wladzy. Niezaleznie czy to ochroniarz na parkingu, policjant czy moderator na forum. Od razu widzisz w jaki sposob traktuje ludzi nad ktorymi ma troszke wladzy. Mozesz napisac, ze sie czepiam, mozesz napisac ze robie z igly widly i pewnie bedziesz mial racje :D:D Ale jak sie tak czlowiek glebiej zastanowi to czy na pewno?

 

 

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez duch11

[Bono[UG] 1621]

11 godzin temu, duch11 napisał:

Usunac post Odina dali rade, ale zeby ustosunkowac sie do prostego pytania huudego jakos...

Nie oczekuj, że ktoś zajrzał w ten temat i selektywnie wyciął posty Odina. Takie rzeczy robi się automatem przy banowaniu. Zaznaczasz ukrycie/usunięcie wszystkich postów i tematów i tyle.

11 godzin temu, duch11 napisał:

Czy nie uwazasz, ze w zamknietym temacie o narkotykach na samym dole, nie powinno byc czegos w desen "Z uwagi na lamanie punktu regulaminu tego i tego zamykam temat i nick moderatora"? O tym, ze mederator nie jest od decydowania kiedy temat sie wyczerpal i kiedy juz nikt merytorycznie niczego w nim nie doda (przy zalozenie, ze ow temat nie lamie regulaminu) nie bede sie nawet produkowal.

Zgadza się, że od kilku lat praktyka podpisywania się i chociaż odznaczenia tej automatycznej regułki została zarzucona. To nie jest dobre rozwiązanie dla forum ale bardzo wygodne dla moderatora, bo nikt mu nie będzie truł dlaczego, po co.

Odnośnie decydowania o wyczerpaniu tematu, to moderator jak najbardziej ma prawo decydować, zwłaszcza jak temat schodzi na offtop. Przy lepiej prowadzonych forach jest to normą, choć użytkownicy nie są zbyt zadowoleni jak im się nagle przerywa dyskusję (nie raz ciekawszą niż pierwotny temat).

No i się powtórzę, nie oczekuj cudu, że ktoś z góry zajrzy i odpowie w tym temacie jak nie zostanie wywołany. To też pokazuje jak daleko zostały zarzucone dobre praktyki.

[gruzin don Leonides 1016]

zamknac i nie otwierac = podziekowal

 

ps jakby sie jeszcze dalo tego idiote odina jakos zbanowac zeby ciagle nie przychodzil i syfu nei robil bylo by milo

 

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez gruzin don Leonides

[Bono[UG] 1621]

Godzinę temu, EvilKillaruna napisał:

Wywołanie jest skuteczniejsze, zwłaszcza jeśli jestem dostępny rzadziej. Ale po takich wątkach jak ten, gdzie szuka się już naprawdę dziury w całym, przechodzi człowiekowi ochota na cokolwiek.

Tylko najpierw trzeba wiedzieć kogo wywołać, bo nikt się nie podpisał pod zamknięciem tematu. Chyba że sugerujesz wpisać całą listę moderatorów i adminów?

Godzinę temu, EvilKillaruna napisał:

Mogę wątek otworzyć, ale jeden po drugim dostają wtedy z automatu ostrzeżenia i urlopy. Każde ostrzeżenie będzie posiadało wówczas informację, że jest udzielane na żądanie użytkownika duch11, ponieważ nie podoba mu się iż został zamknięty, a moderatorom odbiera prawo do decydowania co w takich sytuacjach robić. Naturalnie wszelkie pretensje winne być kierowane do użytkownika duch11. Także nie ma problemu jeśli coś.

Po co ta próba przerzucenia odpowiedzialności na kogoś? Po co te złośliwe przytyki?
Zamiast gasić konflikt, to go zaogniasz.

Godzinę temu, EvilKillaruna napisał:

Jest okres Świąteczny i mam tak wiele rzeczy na głowie, że rzadko się loguję na forum. Jako moderator pomocniczy mam trzy opcje:

1. rzucić pracę i poświęcać czas na sprzątanie i wystawianie ostrzeżeń na forum, zwłaszcza z tak ważnego powodu że komuś nie pasuje zamknięcie wątku, jako opcji najłagodniejszej dla tamtejszych dyskutujących.
2. pojawiać się rzadziej i tylko w wolnych chwilach (czyli tak jak obecnie).
3. nie logować się w ogóle i zająć się swoim życiem i swoimi sprawami.

Twój czas, twój wybór ale jednak wolałbym, żeby pewne standardy zostały zachowane. Krótki post dlaczego zamknięte, to chyba nie jest zbyt duży wysiłek, a wiadomo dlaczego i przez kogo.
To nie jest uwaga bezpośrednio do ciebie, bo dotyczy całego zespołu i okresu ładnych paru lat, kiedy standardy banów były regularnie łamane (100% to był miesiąc, a w pewnym okresie nie skutkowało nawet blokadą), mało kto w ostrzeżeniach dawał link do tematu, którego dotyczyło itd. A była skierowana głównie do zupełnie innej osoby lub osób, które dobrze wiedzą co mają za uszami i co sobie nagrabiły.

[duch11 60]

@EvilKillaruna

Śmiechłem [sic!] A tak na powaznie chcesz sprowadzic dyskusje do poziomu piaskownicy? "Wiecie ja moge otworzyc, ale dostaniecie bany... To nie moja wina tylko tego <wskazuje palcem>. To przez niego!". Brakowalo tylko na koncu klasycznego... "wiecie co z nim zrobic". Znowu bawimy sie socjotechnika? Serio?

 

Wiem, ze masz awersje do mojej osoby, wiec odniose sie tylko do brakow kadrowych... Jak juz kiedys rozmawialismy, sam zrezygnowalem z tego typu funkcji, gdyż na forum gdzie ja pelnilem nie bywalem tyle ile powinienem. Masz dwa wyjscia albo rezygnujesz bo imo kogo obchodzi, ze masz natlok spraw w zyciu prywatnym (zeby nie bylo, sam jestem zdania, ze zycie pryatne > "randomowe" forum)? Ewentualnie mozecie  dokooptowac kilka osob. Sadze, ze kilku do wymachiwania czerwona kredka by sie znalazlo   Odciazylo by to was, a forum zyskaloby 2-3 nowe osoby, ktore regularnie... Genialne w swej prostocie

 

 

ps

Na przyszlosc... Ja naprawde nie mam nic do Ciebie osobiscie, a to ze ktos Ci wytyka jakies bledy czy zauwaza bledy "funkcji" jaka podjales sie pelnic to naprawde... Proponuje wiecej obiektywizmu i rzetelnosci moderatorskiej, a mniej prywatnych animozji.

[Bono[UG] 1621]

17 godzin temu, EvilKillaruna napisał:

PS2. wywoływanie nickiem jednak i tak nie generuje powiadomień. A więc problemów technicznych forum ciąg dalszy.

A masz włączone powiadomienia? Ja normalnie dostaję, że ktoś o mnie wspomniał, zacytował.
Jak otworzysz powiadomienia (dzwonek u góry), tam masz na górnej belce ustawienia. Ewentualnie możesz spróbować linkiem: https://forum.pclab.pl/notifications/options/

Jak masz włączone i nie działa, to być może coś z przeglądarką nie tak.

17 godzin temu, EvilKillaruna napisał:

Aby była jasność, nie mam obowiązku zostawiać postu informującego o zamknięciu wątku w każdym z nich, jeśli powody są ewidentne i oczywiste.

A może powinien być? Na pewno jest to dobra praktyka.
Krótki post z jednym zdaniem dlaczego temat zamknięty np. "Autor otrzymał odpowiedź, offtop i kłótnie - zamykam" i kliknięcie "napisz i zamknij" nie zajmuje dużo czasu, a przynajmniej sprawa jasna kto i dlaczego.

Krótkofalowo lenistwo wygrywa (mniej roboty, nikt bezpośrednio nie zawraca głowy) ale długofalowo mamy efekt jak powstawanie tematów jak ten, brak relacji użytkownicy - moderatorzy (np. praktycznie nie widać ich obecności), bezkarność wyzywających się (zabrano im piaskownicę i tyle, wniosek że dopuszcza się takie "dyskusje", można też w ten sposób rozwalić temat).

[AndrzejTrg 4350]

Jako że ten temat jest najbardziej świeży, to zapytam @EvilKillarunaczy @BlindObservernic z tym gadem zwanym odynem nie idzie zrobić??? Ma zmiene ip czy co? Bo znajomy dostał kiedyś tam bana i ni huhu. Co jest grane?

[Pawelek6 452]

Jeśli dobrze pamiętam, to ktoś wyżej ponad moderatorami musiałby się wziąć za to aby go skuteczniej uciszyć. Możesz poczytać wątek, jest w tym dziale o nim, tylko zamknięty, ale chyba było to tam wytłumaczone.

[Bono[UG] 1621]

Administrator powinien móc się dobrze uwiarygodnić przy zgłaszaniu na abuse operatora użytkownika bumeranga. No ale ktoś musiałby się ruszyć i takie zgłoszenie zrobić...
Jako moderator można nie mieć przebicia.

Kiedyś w panelu (nie wiem czy lokalni też mieli) było oflagowanie jako spamer. Przy iluś zgłoszeniach adres/operator (???) szedł na czarną listę i można było mieć problem nie tylko na Labie.
Przy zmiennym raczej nie zadziała.

[Spl97 4356]

Widzę,że kolejny raz temat dot.permanentnie zbanowanego użytkownika Odin,który do dnia dzisiejszego bawi się w najlepsze (wiadomo o co chodzi) został poruszony.

Ale tak zapytam zaangażowanych - była próba kontaktu z adminami o sytuację trwającą już ponad miesiąc? Admini wiedzą o jego licznych multikontach oraz co ten użytkownik na forum wyprawia? Coś widzę,że nadal nie wiedzą co się dzieje i dlatego Odin nadal jest w stanie robić to,co robi do dzisiaj z co rusz nowymi zapasami. Odin i zmienne IP? To się wzajemnie wyklucza

Radzę nie zasłaniać się,że admini mają większe projekty do robienia. To się robi słabe. Akurat myślę,że mają choć chwilę czasu spojrzeć na to co się wyprawia na forum oraz wprowadzić odpowiednie środki,jak będzie to konieczne.

 

[DisconnecT 3208]

4 godziny temu, Spl97 napisał:

Widzę,że kolejny raz temat dot.permanentnie zbanowanego użytkownika Odin,który do dnia dzisiejszego bawi się w najlepsze (wiadomo o co chodzi) został poruszony.

Ale tak zapytam zaangażowanych - była próba kontaktu z adminami o sytuację trwającą już ponad miesiąc? Admini wiedzą o jego licznych multikontach oraz co ten użytkownik na forum wyprawia? Coś widzę,że nadal nie wiedzą co się dzieje i dlatego Odin nadal jest w stanie robić to,co robi do dzisiaj z co rusz nowymi zapasami. Odin i zmienne IP? To się wzajemnie wyklucza

Radzę nie zasłaniać się,że admini mają większe projekty do robienia. To się robi słabe. Akurat myślę,że mają choć chwilę czasu spojrzeć na to co się wyprawia na forum oraz wprowadzić odpowiednie środki,jak będzie to konieczne.

 

A co Cię to obchodzi? Adwokatem jesteś, o ile mi wiadomo sam niedawno wróciłeś z długiej banicji, wiec przyganiał kocioł garnkowi

No i za to społowanie to powiem Ci że nigdzie przyjaciół nie znajdziesz.

 

[Spl97 4356]

W zasadzie to mnie mało obchodzi,ale sytuacja jest niecodzienna i wg. mnie już czas najwyższy sięgnąć po bardziej zdecydowane środki,tym bardziej że obecne banowanie jego hurtowych multikont nic nie daje,bo zaraz tworzy kolejne ( i zarazem z nich pisze posty w swoim stylu). Już wcześniej próbowano przemówić jego do rozsądku. Rezultat doskonale znany na naszą niekorzyść. Także każdy kto zna sytuację dostał zalecenia,żeby po prostu go olać i z nim nie dyskutować,bo w przeciwnym razie podobno można nieźle oberwać  (tak a propos tej niepisanej zasady). Te wszystkie środki zapobiegawcze są z nadzieją,że delikwent w końcu da sobie spokój i odpuści. Jak widać,cały czas nie odpuszcza i wcale się zniechęca. Wiadomo,ma ze sobą problem i to wyraźnie widać,ale on sam nie będzie chciał pomóc,to sobie nie pomoże mimo tego,że można jemu mówić,pisać,cokolwiek.

Dodatkowo nie dziwię,że to wszystko co się wyprawia doprowadza pozostałych do frustracji i wystosowania apeli do wyższych sfer,żeby coś z nim zrobić bardziej porządnie i już więcej się nie pojawiał.

I co ma z tym wspólnego moja długa banicja,którą trzeba było odsiedzieć? Zupełnie inne okoliczności. Nie będę na ten temat więcej dyskutował.

A jeśli chodzi o ostatnie zdanie... Widzę i myślę,że napisałeś z takim sarkazmem,ale doskonale wiem,że to nie jest pierwszy raz,kiedy próbujesz wciskać do mnie coś "niemiłego". Zresztą tutaj nie tylko ty to robisz. Od samego początku,kiedy tu jestem już dostałem całkiem pokaźną ilość drwin,docinek,wyzwisk etc. dot.mojej osoby od różnych użytkowników i zdaję sobie z tego sprawę,że będą kolejne. Mnie to niespecjalnie rusza,jestem przede wszystkim sobą i to u siebie cenię. Cenię także to,jak jestem szanowany. Jeśli ktoś mnie nie szanuje,to dlaczego mam takiego kogoś szanować? Dlatego też wielu osobom tu się oberwało ode mnie niejednokrotnie mówiąc trochę prawdy. Tak,były i są sytuacje,kiedy nie można znieść tego,co się odwala i próbowałem ustawić takich do pionu (taka analogia do tutejszych górników i skalperów,którzy do dnia dzisiejszego wkurzają normalnych użytkowników swoimi zachowaniami,teraz tego nie robię,bo dałem sobie z tym spokój - sam nie mam siły przebicia,a nikt nie kwapi do tego,żeby sobie znaleźli inne miejsce) - po prostu odważyłem się i bardzo niemiło pisało co myślę oraz bez owijania się w bawełnę. I tak jestem w stanie to zrobić z każdym,co mnie i pozostałym się nie spodoba.

No cóż,nie każdemu dogodzę i nie z każdym się dogadam.

[Spl97 4356]

Gdyby ci skalperzy oraz górnicy po prostu siedzieli cicho i robili swoje,to też byłoby tu całkiem inaczej. Mnie wcale nie chodzi o czyny fizyczne,każdy robi według własnego uznania,więc ja albo obojętnie kto inny nie możemy komuś zabronić posiadania sprzętu,z którym chce coś zrobić w obojętnie jaki sposób. Tu szkodliwe jest zachęcanie,propagowanie pozostałym członkom forum dowolnego działania,które jest społecznie nieakceptowalne (już słyszę te gadania typu wolny rynek itd. albo trzeba się dostosować...) Oraz także namawianie pozostałym użytkownikom,żeby robili to samo co oni,czyli kupowanie po zawyżonych cenach,odkopanie różnicy cen i nie wiem co jeszcze. To,że ci ludzie do tak haniebnych czynów uciekają i pokazują przy takich momentach swoje prawdziwe oblicze to nic nie powiedzieć. Przypominają mi się użytkownicy,którzy jeszcze w zeszłym roku przysięgali i pisali,że oni tego (mam na myśli np.skalping) na pewno nie będą robić. Czas pokazał,że tacy użytkownicy zupełnie oszaleli i także swój honor potracili,a teraz skrytykuj takiego delikwenta. Nie dość że nie będzie taki czuł urażony,to jeszcze ma czelność zmieszać z błotem tego,który odważył napisać kilka słów prawdy i takiego wyzywa od frajerów,niedojd życiowych,toksyków i wiele wiele innych takiego typu nieprzyjemnych słów. Tym sposobem taka osoba obraża użytkownika,który mimo wszystko ma trochę oleju w głowie w całej takiej nieciekawej sytuacji i najlepsze w tym wszystkim jest to,że za takie zachowania najczęściej nie zostają wyciągnięte konsekwencje takim użytkownikom,ale jak ktoś napisze tak tym górnikom i skalperom tak,że się po prostu należy i bez owijania się w bawełnę,to taki ktoś potem ląduje z banem i to jeszcze z napisanymi wiadomościami,żeby najlepiej nie fikał,bo oni są dłużej od użytkownika,który ma tu konto 2-3 letnie oraz są podobno bardziej doświadczeni życiowo (mnie to bardzo zastanawia,gdyż twierdzę zupełnie co innego po tym jak się zachowują na forum ) i także,żeby dorosnął. No jak takie teksty np.ja dostaję,to nie jest dziwne,że mnie to doprowadza do wściekłości,gdzie jeszcze w zeszłym roku było na forum całkiem normalnie.

Dodatkowy czynnik się też taki,że wraz z modą na kopanie zupełnym zbiegiem okoliczności nagle zaczęli się pojawiać się użytkownicy o których jeszcze w zeszłym roku nie miało o nich bladego pojęcia,że istnieją (może już byli w latach 2017-2018,a potem jak kopanie podupadło,to przestali wchodzić) i co robią? Nie innego jak sianie fermentu,którego normalni użytkownicy nie chcą wcale widzieć i słyszeć (choć jest opcja typu aaa,na to nie patrz,nie przejmuj się itd.),ale czasem po prostu nie idzie czegoś takiego zignorować.

[BlindObserver 4021]

Społecznie nieakceptowalne, czy nieakceptowalne przez Ciebie? Bo to dwie różne rzeczy. 

Wyrażaj sobie sprzeciw wobec ich działań, jeśli już musisz to robić, ale nie broń chamskiego zachowania wobec innych użytkowników. Nie jesteś osobą od ustalania, co się komu należy, a co nie. Nie jesteś też od ustalania, czy skalperzy mogą się odzywać, z jaką częstotliwością mają to robić i co mają pisać, bo idąc tym tokiem rozumowania, dlaczego oni nie mieliby ustalać tego w Twoim przypadku? 

I te gadki o honorze to co najmniej nie na miejscu. Może przypomnij sobie swoje deklaracje o odejściu i dotrzymywaniu słowa, to Ci się może przypomni, gdzie zgubiłeś własny.

 

Tak ogólnie, jeśli wycięcie tego raka Odina w jakiś sposób byłoby możliwe, toby to już dawno nastąpiło. Jest jedna opcja związana z rejestracją, z której teoretycznie można skorzystać, ale wybitnie utrudniłaby korzystanie z forum innym nowym użytkownikom. To nie jest tak, że on może się tu rejestrować, bo ja mam fun z nakładania na niego bana i czyszczenia po nim i odpowiadających mu osób wątków. Gość jest psychicznie chory i trudno jakoś inaczej tłumaczyć jego odpały. 

[Jenot 262]

@BlindObserver Mi by wystarczyła jedna mała opcja - ignorowanie po regexpach. Bo niestety mi teraz co chwila wyskakuje ścierwo...

[Bono[UG] 1621]

Można też próbować zastosować inne techniki utrudniające ale mogą być dosyć łatwo ominięte, tak samo jak filtrowanie nazw użytkowników wymaga ingerencji w kod forum.

17 godzin temu, BlindObserver napisał:

Tak ogólnie, jeśli wycięcie tego raka Odina w jakiś sposób byłoby możliwe, toby to już dawno nastąpiło.

Ktokolwiek próbował zgłosić na abuse jego operatora?

[jagular 1787]

No właśnie, przecież ban oparty na silniku forum to nie jest jedyna opcja.

Czy Odin-XXX rejestruje się jedynie z jakichś VPNów, czy też jego IP można powiązać z jakimś operatorem? Który, zdaje się, powinien zachowywać logi przez jakiś czas, więc z jego (operatora) punktu widzenia namierzenie Odina nie powinno być już trudne?

[Gość]

Najlepiej odda sytuację z Odinem ten mem :