NFT - jestem boomerem!

[JeRRy_F3D 2573]

No nie ogarniam.
Czas się ziemią nacierać...

 

 

[jagular 1776]

Filmiku nie będę włączać, ale zapytam: z czym jest problem? To taka próba stworzenia "unikalnej, jednostkowej" porcji danych cyfrowych, nie?

[kNoq 49]

Coś w ten deseń. Kupujesz cyfrowy "akt własności" cyfrowego obrazka który każdy może mieć na swoim komputerze.

Generalnie z potencjalem ale na chwile obecna wykorzystywane do tworzenia glupich pixelowych obrazkow za ktore ludzie potrafia zaplacic ogromne pieniadze a ktore niedlugo prawdopodobnie nie beda mialy wiekszej wartosci bo zwyczajnie bedzie modne cos innego. 

[kadajo 17682]

To jest tak głupie że zabawne

Edytowane 11 Stycznia 2022 przez kadajo

[ditmd 2909]

Jak już myślę że nic głupszego nie wymyślą, nie zobaczę, nadchodzi kolejny dzień

[kadajo 17682]

Ja tam nie chce się z nikogo nabijac ale zobaczcie jak dzis młodzież jest zmasakrowana intelektualnie kupując takie bzdury

[jagular 1776]

No tak, na tym forum to chyba wszystko nowe jest głupie i trzeba z tego się nabijać.

Pomyślmy chwilę...

Coraz więcej wytworów intelektualnych obecnie istnieje jedynie w formie cyfrowej, banalnej do wielokrotnego kopiowania - a jedną z cech przypisywanych np. sztuce jest jej unikalność, wyjątkowość jednego egzemplarza.

Skoro nie da się utrzymać liczby kopii jakiegoś cyfrowego pliku na poziomie jeden, to może chociaż uda się "oznaczyć" jedną kopię jako "tę właściwą" poprzez to całe szuru buru z nft - czyli to taka próba stworzenia idei "posiadania" "oryginału" danych cyfrowych.

[kadajo 17682]

Ale szanujmy się może trochę. Mówimy o cyfrowych dobrach, a nie fizycznych. Przecież to jest jakiś totalny idiotyzm. 

[joloxx9 2184]

19 minut temu, jagular napisał:

Coraz więcej wytworów intelektualnych obecnie istnieje jedynie w formie cyfrowej, banalnej do wielokrotnego kopiowania - a jedną z cech przypisywanych np. sztuce jest jej unikalność, wyjątkowość jednego egzemplarza.

 

I jak sie to ma do skórek i innego gówna w grach? Teraz kupisz tą swóją super unikalną skórke, którą notabene kupią tysiące innych osób a za 2 lata wyciągną wtyczkę z serwerów, zajebista inwestycja  

Jedyne co Ci wyjątkowego zostanie, to numer zamówienia w mailu i billingu w banku jak pobiorą mamone. Robią ludziom wodę z mózgu byleby tylko zarobić, a szczególnie młodzi łykają to jak pelikany. Niech każdy robi z kasą co chce, może nawet tyłek podcierać, niestety takie coś ma zły wpływ na całą branże. 

Edytowane 11 Stycznia 2022 przez joloxx9

[jagular 1776]

Czyli dalej nie rozumiecie...

Mamy 2022 rok, podchodzicie do spraw jakby był jakiś 1999, do tego widzę że horyzont ograniczony do gierek.

Powtarzając się: coraz więcej treści, o różnej, nazwijmy to, wartości, istnieje jedynie w formie cyfrowej. Ta cała zabawa to próba stworzenia systemu "posiadania" czegoś, co z definicji może istnieć w nieskończonej ilości kopii, a więc próba stworzenia "pierwszej"/"oryginalnej" kopii tego czegoś.

Czy jest to super udana próba? Ciężko powiedzieć, bo nie ma zbytnio z czym porównywać (no, może poza jakimiś tradycyjnymi systemami zapisu praw własności, które nie działają, również) Można co najwyżej założyć, że kiedyś to zostanie zrobione lepiej na podstawie doświadczeń z teraz.

Czy ogranicza się jedynie do "godnych uwagi" plików? A dlaczego miałaby?

Czy nie dochodzi do prób czystej spekulacji, kombinactwa? A dlaczego miałoby nie dochodzić? Bądźmy dorośli, życie kręci się wokół pieniędzy, emocji, rucha*ia, pieniędzy.

W ogóle trochę zastanawiające jest to, w jakim kierunku idzie ta dyskusja w kontekście, że jesteśmy na forum komputerowym.

[ditmd 2909]

Pieprzyć ten system posiadania. Cofnijcie mnie do czasów gdzie nie było zombiaków ze smartfonami, bez memów i całego tego internetowego gówna. Cały czas wymyślają jakieś debilizmy, a ludzie to jeszcze bronią.

[xtn 1782]

1 godzinę temu, kadajo napisał:

Ja tam nie chce się z nikogo nabijac ale zobaczcie jak dzis młodzież jest zmasakrowana intelektualnie kupując takie bzdury

Jedni kupują, a inni je tworzą  Mój 13 letni syn zaczął publikować pierwszą serię NFT z papugami. Ciekawe, czy ktoś kiedyś coś z tej kolekcji kupi. Dopinguję go bo się chłopak rozwija nawet jak nic nie sprzeda

Co do samego NFT to uważam, że kiedyś to może być bardzo duży i płynny rynek przedmiotów w grach RPG. Duzi wydawcy już planują wprowadzenie NFT do gier. 

[ditmd 2909]

Już mieliśmy rynek przedmiotów w Diablo 3, wszyscy wiedzą jak się to skończyło. 

[jagular 1776]

18 minut temu, ditmd napisał:

Pieprzyć ten system posiadania. Cofnijcie mnie do czasów gdzie nie było zombiaków ze smartfonami, bez memów i całego tego internetowego gówna. Cały czas wymyślają jakieś debilizmy, a ludzie to jeszcze bronią.

Ależ przecież nikt cię nie musi cofać. Sam możesz się cofnąć w cokolwiek, co zechcesz

Łączysz kilka oddzielnych tematów, ale tak ogólnie to chyba nie będziemy oczekiwać, że to już, że nic się na świecie nie pojawi nowego i teraz już będzie zawsze tak, jak było do tej pory, co?

[xtn 1782]

8 minut temu, ditmd napisał:

Już mieliśmy rynek przedmiotów w Diablo 3, wszyscy wiedzą jak się to skończyło. 

Przedmioty kosmetyczne NFT oparte na blockchain to może być ciekawy pomysł. Przynajmniej jak coś Ci się znudzi to sobie odsprzedaż za prawdziwą kasę. 

[Stjepan666 6615]

Godzinę temu, xtn napisał:

Przedmioty kosmetyczne NFT oparte na blockchain to może być ciekawy pomysł. Przynajmniej jak coś Ci się znudzi to sobie odsprzedaż za prawdziwą kasę. 

Po 50-100 latach tego nie sprzedaż jak fizycznych przedmiotów, bo nikt ci nie da tyle lat gwarancji że jego gra będzie na rynku.

[joloxx9 2184]

30 minut temu, Stjepan666 napisał:

Po 50-100 latach tego nie sprzedaż jak fizycznych przedmiotów, bo nikt ci nie da tyle lat gwarancji że jego gra będzie na rynku.

Jest bum bo jest to nowe, widzę co biektorzy robią. Kupuja obrazki za 0.5 eth i wystawiają je za 5. Sztucznie windują cenę, a za parę miesięcy będzie oj oj wtopa.

 

[WebCM 116]

NFT służy do tego samego, co fizyczne dzieła sztuki

Kto inny dorobi się na dzieciarni, co kupuje te pikselowe cyberpunki za 0,5 eth jako inwestycję.

Jednak sama technologia NFT w przyszłości może zastąpić lub odwzorować cyfrowo m.in. akt notarialny pod warunkiem, że będzie to bezpieczne. Zabezpieczenia DRM być może też.

[jagular 1776]

1 godzinę temu, Stjepan666 napisał:

Po 50-100 latach tego nie sprzedaż jak fizycznych przedmiotów, bo nikt ci nie da tyle lat gwarancji że jego gra będzie na rynku.

Acha. Chcesz sprzedawać fizyczne skórki z gier za 50-100 lat? Stefek, zejdź na ziemię

[galakty 5466]

5 godzin temu, kadajo napisał:

Ale szanujmy się może trochę. Mówimy o cyfrowych dobrach, a nie fizycznych. Przecież to jest jakiś totalny idiotyzm. 

Tak samo jak edycje premium i kolorowe skiny do gierek multi? Zgoda 

[kadajo 17682]

No serio, rozumiem kupować muzykę cyfrowo czy filmy, nawet e-booki, ale jakieś pierdoły w grach i jeszcze udawać ze to kolekcjonerstwo... Nie, nikt mnie nie przekona ze to ma sens.

Wiem ze dzieciaki to dzieciaki ale... serio rodzicu edukuj je, nie pozwalaj żeby chłonęły bezkrytycznie ta dzisiejszą papke jaka się im serwuje bo potem nie będą umiały racjonalnie same funkcjonować.

Edytowane 11 Stycznia 2022 przez kadajo

[JDM 1176]

Polecam ten filmik, koleś zarabia na NFT, ale mam wrażenie, że przez cały cały czas ma taka minę, jakby chciał parsknąć ''no nie wierzę, że są debile, które ode mnie to kupują !''

 

[bleidd 2396]

3 godziny temu, xtn napisał:

Przedmioty kosmetyczne NFT oparte na blockchain to może być ciekawy pomysł. Przynajmniej jak coś Ci się znudzi to sobie odsprzedaż za prawdziwą kasę. 

A po co do tego zaprzęgać NFT? 

[WebCM 116]

To może zacznijcie zarabiać na NFT tak jak ten koleś? Będąc na dole łańcucha, zarobicie grosze lub stracicie. Dzisiaj najbardziej opłaca się uczyć innych i sprzedawać szkolenia.

[JeRRy_F3D 2573]

6 godzin temu, kadajo napisał:

Ale szanujmy się może trochę. Mówimy o cyfrowych dobrach, a nie fizycznych. Przecież to jest jakiś totalny idiotyzm. 

A ja, najpierw przecierałem oczy ze zdumienia, później rechotałem, a na koniec podrapałem się po tupecie i... to wcale głupie nie jest, tylko mocno wykracza poza ramy NASZEGO myślenia / pojmowania świata, nawyków i przyzwyczajeń. Poczucia wartości.
To temat na doktorat IMO.

Przecież WSZYSTKO, cokolwiek ma dla nas wartość, ma ją bez wyjątku poprzez umowność tejże wartości. Ludzie potrafiliby zabić całe wioski dla pozyskania - np. - diamentu wielkości jaja, bo ktoś kiedyś uznał, że to jest rzadkie, unikalne, drogie. Ale na ten sam leżący (kamień) diament w świecie niecywilizowanym, jakiś odcięty od cywilizacji i pozbawiony "wiedzy" o wartości tego przedmiotu dzikus, odlałby się ciepłym moczem, kopnął albo udekorowałby sobie wejście do chałupy pod dachem z krowiego placka. ZERO kultu "tego przedmiotu", zero poczucia jego wartości, ot - dla niego zwykły kamyk.

Myślę, że to NFT jest dla nas właśnie "niczym",  a nowe pokolenia mogą zabijać (!) by pozyskać taką "wartościową" rzecz (w ich postrzeganiu).
Przecież dziś zabija się ludzi, napada na konwoje i banki, naraża życie dla... papierków (?!?).
Heloł!

W sumie wątek heheszki założyłem, ale od strony psychologiczno-ekonomicznej... ciekawy temat IMO.

  

Edytowane 11 Stycznia 2022 przez JeRRy_F3D