Skocz do zawartości
mocdyfer2

3060ti czy to jest nowa karta ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

kupiona w Polsce w jednym z największych sklepów. Proszę o opinie czy ona jest nowa  ;). MSI 3060Ti Gaming X.

1

2

3

4

5

6

7

8

9

Edytowane przez mocdyfer2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko takie było, ja zawsze w rękawiczkach antystatycznych wszystko robię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiadomo czy używka. Ja dostawałem produkty które były fabrycznie spakowane, miały wszystkie folie, naklejki i tak dalej, a jednak gdzieś były małe chińskie odciski palców. Niedawno rozbierałem jeden ze starych smartfonów celem wymiany baterii i w środku były ślady ręcznego składania niektórych elementów, jak odciski, niewielkie rysy, śrubki zadrapane wkrętarką. Forest (ten od naprawiania kart) mówił że teraz wszystko robione na szybko i niedbale. Więc jest prawdopobieństwo że jednak ta karta ze zdjęć wyżej wyjechała taka z fabryki. Rysy na złączu pcie - może wyrywkowo niektóre sztuki przechodzą kontrolę-test. Kurde sam nie wiem, tak sobie tłumaczę.

Edytowane przez xm700
.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak ona jest tak niechlujnie powierzchniowo zrobiona strach pomyśleć co jest głębiej. Jak niby ma się rozróżnić czy coś jest fabrycznie spakowane, przecież pudełka nie są plombowane, a to zabezpieczenie z folii ochronnej odchodzi bez śladów ingerencji, można ponownie przykleić. Tylko po karcie można dojść czy coś było kombinowane.

Edytowane przez mocdyfer2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czy ja tam widzę zalania i korozje? xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak z Moreli to im się tam "przypadkiem" trafiają nowe po zwrocie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, xm700 napisał:

Nie wiadomo czy używka. Ja dostawałem produkty które były fabrycznie spakowane, miały wszystkie folie, naklejki i tak dalej, a jednak gdzieś były małe chińskie odciski palców. Niedawno rozbierałem jeden ze starych smartfonów celem wymiany baterii i w środku były ślady ręcznego składania niektórych elementów, jak odciski, niewielkie rysy, śrubki zadrapane wkrętarką. Forest (ten od naprawiania kart) mówił że teraz wszystko robione na szybko i niedbale. Więc jest prawdopobieństwo że jednak ta karta ze zdjęć wyżej wyjechała taka z fabryki.

Czyli jak jedna karta na 1000 ma ślady odciskow palców to wg Ciebie norma ?

Przeciez to ewidentnie karta po zwrocie a nie z fabryki

W życiu nie widzialem tak zmacanej fabrycznie nowej elektroniki

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak działa to w czym jest problem? Jakiś chińczyk to składał, robił być może test czy wszystko jest ok. To w niczym nie przeszkadza, wrzucisz do kompa i za dwa dni zapomnisz o sytuacji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, MrKetiw napisał:

Jak działa to w czym jest problem? Jakiś chińczyk to składał, robił być może test czy wszystko jest ok. To w niczym nie przeszkadza, wrzucisz do kompa i za dwa dni zapomnisz o sytuacji. 

Przy dzisiejszych cenach to pozłacane powinny być te karty

No i później wyśle na serwis a oni mu powiedzą że uszkodził mechanicznie;)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, MrKetiw napisał:

Jak działa to w czym jest problem? Jakiś chińczyk to składał, robił być może test czy wszystko jest ok. To w niczym nie przeszkadza, wrzucisz do kompa i za dwa dni zapomnisz o sytuacji. 

Haha, w czym problem? Po miesiącu padnie i odmówią mu gwarancji bo powiedzą że to on doprowadził ją do takiego stanu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Jest w takim stanie że trzeba reagować, dzwoniłem od razu na infolinie. Jest tego sporo więcej, jak poszarpane delikatnie termopady, krzywo wtyczka od wentylatora wpięta w złącze. Ja zawsze oglądam karty co kupuje, nigdy takiego syfu nie widziałem, miałem tez już taką samą ale gdzie indziej kupiona i tam nic takiego nie było. Niestety popsuła się i oddali kasę.

Wygląda to jak zagraniczna naprawa i potem spakowana jako nowa i do Polski wypchana ;).

Edytowane przez mocdyfer2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Tornado3 napisał:

 

W życiu nie widzialem tak zmacanej fabrycznie nowej elektroniki

 

Teraz jest o wiele gorzej z tą czystością montażu w fabrykach. Chińczyk nie założył rękawic i tyle. Gdzieś po internecie krąży zdjęcie takiej fabrycznie nowej  karty co Chińczyk zostawił pod radiatorem nakładkę ochronną na palec.

np. termopady są krzywo wycinane i jeszczej źle naklejone i nie obejmują całej powierzchni vramów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, xm700 napisał:

Teraz jest o wiele gorzej z tą czystością montażu w fabrykach. Chińczyk nie założył rękawic i tyle. Gdzieś po internecie krąży zdjęcie takiej fabrycznie nowej  karty co Chińczyk zostawił pod radiatorem nakładkę ochronną na palec.

np. termopady są krzywo wycinane i jeszczej źle naklejone i nie obejmują całej powierzchni vramów.

Ślady na PCB od PCIE jakby była 30 razy wkładana to też w fabryce ?. Porysowany wiatrak i naklejki też wina chińczyka ?. Płyta PCB wszędzie uwalana jakąś cieczą/topnikiem też z fabryki ?. Ślady palców na śledziu też chińczyk ?. W ciągu kilku ostatnich miesięcy miałem w rękach ponad 20 kart - w tym 8 szt. 3060TI (dom+ praca) i pierwszy raz coś takiego widzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, PL1555 napisał:

Czy ja tam widzę zalania i korozje? xD

Żadne zalanie, często świeże termopady się pocą i puszczają z siebie oleistą substancję. Byś widział X570 Aorus Master z tyłu za backplatem ściek jakby ktoś polał olejem. Widoczne bardzo w MSI Z97 Gaming 3, tam też płynie strumyczek. Jak demontowałem płytę to myślałem ,że chłodzenie wodne pociekło. ?

 

Edytowane przez Iri
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, xm700 napisał:

Chińczyk nie założył rękawic i tyle.

A słyszał o czymś takim jak QC ?

Nawet po takim usyfieniu karty przy montażu w fabryce co najmniej 2 osoby jeszcze widzą jej stan więc proszę Cie jak nie znasz tematu to nie wprowadzaj w błąd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, wrobel_krk napisał:

Jak z Moreli to im się tam "przypadkiem" trafiają nowe po zwrocie

To nie morele, odpukać z moreli na razie nic nie trafiłem używanego ;). A brałem tam 2 karty też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100% regulaminowy zwrot :E albo jeszcze gorzej po naprawie 

Godzinę temu, xm700 napisał:

Nie wiadomo czy używka.

Tak tak i wentylatory też chińczyk porysował, nie wspomnę o wytopionym plastiku, poniosło Ciebie delikatnie jak twierdzisz, że to coś zmasakrowane wyjechało tak z fabryki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Iri napisał:

Żadne zalanie, często świeże termopady się pocą i puszczają z siebie oleistą substancję. Byś widział X570 Aorus Master z tyłu za backplatem ściek jakby ktoś polał olejem. Widoczne bardzo w MSI Z97 Gaming 3, tam też płynie strumyczek. Jak demontowałem płytę to myślałem ,że chłodzenie wodne pociekło. ?

 

Tylko te zalania nie są w okolicach termopadów, tam gdzie one są jest sucho nie widać zmian na PCB. Zalanie/zacieki są głownie w okolicach śledzia i bardziej po brzegach, nie idą w głąb do termopadów..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej ze zwrotu/naprawy, imo za dużo tego wszystkiego na jedną kartę. Co do samego "zalania" to w sumie pamiętam podobny temat, z tego co pamiętam, że niektórzy uważali, że z fabryki taka mogła wyjść, ale widząc Twoją kartę to mam wątpliwości. 

Co do "quality control" to coś nie teges jednak obecnie, skoro mając pecha można trafić na kartę z ów "kondomem" czy z termopadami bez zdjętej osłonki, nie wspominając, że całe serie jakichś kart leciały z za cienkimi termopadami.

Generalnie w obecnych czasach to najlepiej wszystko rozpakowywać przed kamerką(np. z telefonu ) i odsyłając przed kamerką pakować.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

QC dzisiaj to naklejenie naklejki z napisem QC i czasem coś zaznaczone długopisem, że niby ktoś sprawdzał.

Jednak ostatecznie przyznaję rację w tej dyskusji tym co twierdzą, że ktoś przy niej grzebał. Dużo jest tych wad na jedną kartę. Też bym zwracał/reklamował. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości, to w jakim sklepie kupiłeś taką "nówkę"? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, mocdyfer2 napisał:

Tylko te zalania nie są w okolicach termopadów, tam gdzie one są jest sucho nie widać zmian na PCB. Zalanie/zacieki są głownie w okolicach śledzia i bardziej po brzegach, nie idą w głąb do termopadów..

To nie jest zalanie. Spójrz gdzie masz termopady... w okolicach śledzia, te wypociny pełzną, dodatkowo jeśli karta jest ciepła ,a wentylator zaczną pracować na wysokich obrotach może się to rozpełznąć. Tak samo może stać się gdy wyjmiemy kartę ciepłą i zaczniemy nią obracać żeby spakować, wyczyścić itp. Z resztą na jednym zdjęć widać jaki jest "mokry" ślad od padów. 

Nie zmienia to jednak faktu ,że karta była najpewniej używana skoro to nie były twoje odciski. Osobiście olałbym to, przeczyścił ślady i zostawił jak jest... ryska na wentylatorze, odciski palców czy ślad wpinania karty do slotu w niczym jej nie przeszkadza, a tym bardziej nie tracisz gwarancji. 

ME6MY05_t.jpg ME6MY06_t.jpg ME6MY07_t.jpg ME6MY08_t.jpg 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Iri napisał:

ryska na wentylatorze, odciski palców czy ślad wpinania karty do slotu w niczym jej nie przeszkadza, a tym bardziej nie tracisz gwarancji. 

Poza świadomością, że kupił nowe, a dostał używane. Używane nie wiadomo jak i nie wiadomo przez ile, ani przez kogo :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...