Skocz do zawartości
Element Wojny

Xenoblade Chronicles 3 - premiera 29 lipiec 2022 r.

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, slafec napisał:

Zadania bohaterów są stosunkowo krótkie (udało mi się wszystkich odblokować) także wątpię w to, że główny wątek stanowi 30-35% całej gry.

Przy odblokowaniu bohaterów dostajesz krótkie zadanie wstępne, właściwe długie zadanie dla każdego z nich żeby odblokować 20lvl dostajesz później (nie wiem czy nie ma to związku z poziomem rozbudowy danej kolonii). Mi się póki co udało zrobić do początku chapteru 6 raptem 2 takie zadania + 2 side-story kompanów, inne zapewne odblokują się później. Bez levelowania kolonii nie odblokujesz questów dla nich przewidzianych, a że kolonii jest sporo a zadań mnóstwo podtrzymuję opinię że jadąc tylko główną przeważającą ilość contentu fabularnego po prostu ominiesz. 

Zadania poboczne w koloniach im wyżej je levelujesz tym bardziej są powiązane z rozwojem/obroną kolonii. Jak kogoś to nie interesuje to jego sprawa niech leci tylko główną, moim zdaniem większość tych questów bije na głowę te z XC1 i XC2 "przynieś 15 tego 10 tamtego zabij 5 tamtych i 3 innych" i są po prostu ciekawe dla tych których interesuje przedstawiony świat. Skoro tamte robiłem to nie widzę powodu by omijać te skoro są zwyczajnie lepsze. 

Zapytałem się na jednym forum i potwierdzono że kilka questów bohaterów 2-ego poziomu jest dostepnych dopiero po doprowadzeniu kolonii do najwyższego poziomu. 

Edytowane przez Element Wojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Element Wojny napisał:

Zapytałem się na jednym forum i potwierdzono że kilka questów bohaterów 2-ego poziomu jest dostepnych dopiero po doprowadzeniu kolonii do najwyższego poziomu. 

Bez żadnego przygotowywania trafiłem na kilka zadań (m.in. Sena, Taion), które fajnie rozbudowują/wyjaśniają losy postaci z głównego wątku. Szkoda że twórcy wprowadzili takie sztuczne ograniczenia..

20 godzin temu, Element Wojny napisał:

Jak kogoś to nie interesuje to jego sprawa niech leci tylko główną, moim zdaniem większość tych questów bije na głowę te z XC1 i XC2 "przynieś 15 tego 10 tamtego zabij 5 tamtych i 3 innych" i są po prostu ciekawe dla tych których interesuje przedstawiony świat. Skoro tamte robiłem to nie widzę powodu by omijać te skoro są zwyczajnie lepsze. 

Ja właśnie przez XC1 zraziłem się do zadań pobocznych w tej serii :D.Tutaj co jakiś czas je robię, ale nie widzę znaczącej poprawy. Co chwile tylko zbieractwo i zabijanie potworów, do których żeby się dostać trzeba przebiec pół mapy. Dokończę dziś wątek główny i później sprawdzę w internecie czy coś ciekawego pominąłem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, zadania poboczne w X1 i X2 (poza watkami blade'ow) byly naprawde kiepskie, te w X3 to nie jest co prawda top ale wykonuje sie je bardzo przyjemnie i w sumie kazde przybliza nam jakos swiat / zasady, ktorymi rzadzi sie swiat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o tym mówię, światowy top czy poziom W3 to nie jest - ale znacząca poprawa względem XC1 i XC2 już tak. Zrobiłem już 3 kolonie na maxa i kolejne 2 historie bohaterów 2-ego poziomu, jedna z nich była ciekawa druga taka sobie. Trochę dziwne że po zrobieniu kolonii na maxa nic extra nie wpadło no ale cóż... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to faktycznie srednie - powinna byc za to jakas nagroda, chocby jakis wizualny "upgrade" kolinii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, marcinho07 napisał:

to faktycznie srednie - powinna byc za to jakas nagroda, chocby jakis wizualny "upgrade" kolinii.

Wiesz może jeszcze coś wleci później odnosnie tych kolonii - nadal jestem na starcie 6-ego chapteru i dopiero dziś go dalej ruszę bo zrobiłem już wszystkie poboczne jakie wyskoczyły do tej pory. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde ale ta gra jest długa. Od 2 dni nie posunąłem się z questem głównym ani o cal - bo w międzyczasie wpadły mi 2 duże side-story kompanów (jedno obowiązkowe jedno opcjonalne, oba BARDZO warte zrobienia), do tego wpadły mi 2 długie ascension quest bohaterów + kilka pobocznych znowu łączących kolonie ze sobą. Trafiło się po drodze kilka małych Fed'exów ale twórcy zadbali o ciekawy poboczny content fabularny. 

Edytowane przez Element Wojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem teraz małą przerwę, ale wracam do gry. Co chwile odciągają mnie jakieś poboczne questy, ale na szczęście trafiłem jeszcze na kilka kolonii do wyzwolenia, a nowymi klasami nigdy nie pogardzę.

Idę teraz w stronę

zamku

. Chcę odpocząć od pobocznych questów, chociaż niektóre są spoko. Ale jak za długo się je robi, to potem człowiek się odciąga od fabuły głównej, co trochę psuje jej odbiór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Isharoth napisał:

Chcę odpocząć od pobocznych questów, chociaż niektóre są spoko. Ale jak za długo się je robi, to potem człowiek się odciąga od fabuły głównej, co trochę psuje jej odbiór.

Poczekaj aż zaczniesz trafiać na side-stories i ascension quests, te dopiero robią robotę. I powiem Ci że do teraz nie rozumiem czemu np. side-story Mio jest obowiązkową częścią main story a przykładowo side-story Taiona (który wyjaśnia dosłownie wszystko odnośnie jego przeszłości, a także całkowicie zamyka wątek dotyczący jednej kolonii, jednego konsula i

 

Nimue)

nim nie jest. 

Edytowane przez Element Wojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jestem już w końcu w finałowym chapterze, choć zanim na dobre go rozpocznę to mam jeszcze sporo pobocznych do zrobienia.

Muszę jednak przyznać że wątek główny tyłka nie urywa, XC1 a szczególnie XC2 miały o wiele lepsze historie. Wchodząc w ostatni chapter miałem nadzieję na totalny opad szczeny jak w przypadku finałowych chapterów poprzedników, a zamiast tego dostałem strasznie pokręcony motyw który mnie osobiście rozczarował... Będąc szczerym o wiele lepiej mi się w tej grze robi questy poboczne bo niektóre z nich są po prostu top. 

Edytowane przez Element Wojny
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w 4 rozdziale, ale pewnie bliżej środka/końca niż początku, gra się bardzo przyjemnie ale ten wątek główny póki co mnie też nie chwycił za serce.

Właścicie jego jedyny naprawdę mocny element to postac Mio i jej tragizm. Poza tym jeśli chodzi o ostatnie wydarzenia

 kolejni mobiusi sa nudni, smierc Cammuraviego i Ethel była mi obojętna, bo z obydwiema postaciami nie mieliśmy się szansy związać. Mam też podejrzenie graniczące z pewnością, że N to Noah - przy czym mam nadzieję, że nie mam racji, bo jesli to bylaby prawda to dostalibysmy naprawde oklepany motyw

 

PS @Element Wojny czy jesteś w stanie w ramach jednego chain attacku wykorzystać dwukrotnie Ouroborosa? Zastanawiam sie, jak to jest fizycznie mozliwe, jesli mozemy wykorzystac moce maksymalnie trzech bohaterow.

Edytowane przez marcinho07

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, marcinho07 napisał:

PS @Element Wojny czy jesteś w stanie w ramach jednego chain attacku wykorzystać dwukrotnie Ouroborosa? Zastanawiam sie, jak to jest fizycznie mozliwe, jesli mozemy wykorzystac moce maksymalnie trzech bohaterow.

Na bank można to zrobić podbijając interlink to 3lvl, a następnie aktywując chain attack w trakcie aktywowanej mocy Ouroborosa. Wtedy z automatu zaczynasz chain attack od Ouroborosa wybranej postaci, a następnie od razu leci chain attack Ouroborosa drugiej postaci. Po tym chain się niestety kończy.

Chociaż wydaje mi się, że kilka razy udało mi się w normalnych chain attacku skorzystać swa razy z Ouroborosa. Np. najpierw wybrałem Noah, później Mio, a później mogłem jeszcze wybrać Ouroborosa 2 razy pod rząd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekawe, wlasnie ja na 100% podbijalem interlink do 3 poziomu i nigdy nie udalo mi sie 2 razy aktywowac mocy ouroborosa - bede musial sprobowac jeszcze raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, marcinho07 napisał:

@Element Wojny czy jesteś w stanie w ramach jednego chain attacku wykorzystać dwukrotnie Ouroborosa? Zastanawiam sie, jak to jest fizycznie mozliwe, jesli mozemy wykorzystac moce maksymalnie trzech bohaterow.

Tak, kilka razy poczas chaina miałem użytego 2x ouruboros'a choć powiem Ci że wynikło to bardziej z przypadku niż celowego działania. Ogólnie poza bardzo wymagającymi przeciwnikami za dużo to ja ich nie używam (ostatnio zdarzyło mi się kiedy szedłem na 85 levelu na kolesia na 94 levelu), w normalnych walkach wolę walczyć standardowo. 

3 godziny temu, marcinho07 napisał:

Właścicie jego jedyny naprawdę mocny element to postac Mio i jej tragizm. Poza tym jeśli chodzi o ostatnie wydarzenia

I problem polega na tym że tak to nadal wygląda na początku finałowego chapteru. Kompletnie bezjajeczni, nudni a nawet wręcz nużący antagoniści znani jedynie z innych liter alfabetu, główny zły do tej pory praktycznie się nie pojawił i jest mi kompletnie obojętny, do tego w ogóle nie ma żadnych mocnych postaci drugiego planu typu Jin, Malos, Milkhail itp a oczekiwany "zwrot akcji" wywołał u mnie ogromne rozczarowanie. Jestem już w finałowym chapterze i nie sądzę że jeszcze zdarzy się coś na tyle dużego by zmienić moje spojrzenie na fabułę główną która jest po prostu słaba i dziurawa jak ser szwajcarski, boję się też czy motyw wykorzystania pewnych postaci z poprzednich gier nie zostanie spalony przez nietrafione pomysły. A co do motywu N cóż... 

Edytowane przez Element Wojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Element Wojny napisał:

Tak, kilka razy poczas chaina miałem użytego 2x ouruboros'a choć powiem Ci że wynikło to bardziej z przypadku niż celowego działania. Ogólnie poza bardzo wymagającymi przeciwnikami za dużo to ja ich nie używam (ostatnio zdarzyło mi się kiedy szedłem na 85 levelu na kolesia na 94 levelu), w normalnych walkach wolę walczyć standardowo. 

Ja z kolei omijam wszystkie walki ze standardowymi mobkami (i tak mam za wysoki lvl, żeby atakowały), ale jak walczę z bossem albo elitarnym mobem to staram się kończyć walkę chain attackiem, żeby mieć overkill. Wtedy wpada więcej exp i cp, można szybciej wylevelować role.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Camil666 napisał:

Ja z kolei omijam wszystkie walki ze standardowymi mobkami (i tak mam za wysoki lvl, żeby atakowały), ale jak walczę z bossem albo elitarnym mobem to staram się kończyć walkę chain attackiem, żeby mieć overkill. Wtedy wpada więcej exp i cp, można szybciej wylevelować role.

Ja na każdym niebieskim i żółtym bossie robię chaina żeby mieć overkill - dlatego jestem już na 85 levelu i biję mobki na 93-94 levelu ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Antagoniści rzeczywiście są słabi i to może mocno psuć odbiór, ale sama fabuła tej gry to i tak coś niezwykłego. Właśnie doszedłem do świetnego momentu na początku rozdziału 5.

 

Trafiłem w końcu do miasta, gdzie Monica zaczęła tłumaczyć jak wygląda życie, zaprowadziła naszą grupkę do 'szpitala' i pokazała jak się rodzą dzieci. Te cutscenki, emocje na twarzach bohaterów - coś pięknego. I jeszcze ta reakcja Taiona

:D

Już samo to, że takie coś zostało wplecione w dość oryginalny świat Xenoblade, zrobiło na mnie spore wrażenie. Nie wiem czy spotkałem się z czymś takim w innych grach. Nawet w innych Xenoblade. Podoba mi się to że fabuła trójki jest bardziej wyważona i poważna (ale nadal nie brakuje humorystycznych momentów).

Mam już nabite ~53 godziny. Przez ostatnie 2 dni sporo się nagrałem, pozwiedzałem te lokacje, które wcześniej były wypełnione trudniejszymi mobkami, albo zwyczajnie zablokowane. Zrobiłem też sporo pobocznych questów, aczkolwiek cały czas pojawiają się nowe - więc jest tego sporo. Staram się wyważyć robienie questów pobocznych z głównymi, tak żeby nie tracić poukrywanych smaczków (tym bardziej że nie wiem czy później się nie zablokują) i jednocześnie nie odrywać się od wątku głównego, który jest genialny.

59 lvl, kiedy questy z fabuły głównej są niby na 40. :E Można się domyślić, że idzie łatwo, ale nie zawsze tak jest. Bywają trudniejsze momenty. Myślę, że gdybym rzeczywiście miał na tym etapie ten 40 lvl to byłaby straszna męczarnia, więc w rzeczywistości warto mieć chociaż kilka leveli wyżej niż sugerują główne questy. Moje przelevelowanie to oczywiście efekt robienia tych pobocznych. :E

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Isharoth napisał:

Właśnie doszedłem do świetnego momentu na początku rozdziału 5.

Na mnie ten moment też zrobił wrażenie, generalnie właśnie dla takich momentów gram w te gry.

9 godzin temu, Isharoth napisał:

59 lvl, kiedy questy z fabuły głównej są niby na 40. :E Można się domyślić, że idzie łatwo, ale nie zawsze tak jest. Bywają trudniejsze momenty. Myślę, że gdybym rzeczywiście miał na tym etapie ten 40 lvl to byłaby straszna męczarnia, więc w rzeczywistości warto mieć chociaż kilka leveli wyżej niż sugerują główne questy. Moje przelevelowanie to oczywiście efekt robienia tych pobocznych. :E

Ja znowu mam taki zarzut do tej gry, że walki są mało wymagające i nudne. W zasadzie wszystkie wyglądają identycznie, nie ważne z kim walczę. Jedyna różnica to czy walka będzie trwała 15s (ze zwykłym mobem) czy 3min (jakiś boss).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Isharoth napisał:

Właśnie doszedłem do świetnego momentu na początku rozdziału 5.

5 chapter to najlepszy chapter w całej grze od początku do końca (a jego zakończenie jest po prostu fenomenalne o czym pisałem już wcześniej). Szkoda że później zamiast lepiej robi się tylko dziwniej. Trochę pobiegałem po innych forach i widzę że nie jestem jedyny który uważa że od 6-ego chapteru historia się posypała - jestem ciekaw Waszej opinii w tym temacie. 

Edytowane przez Element Wojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero dzisiaj rano zacząłem, jestem na początku drugiego rozdziału. Pierwsze wrażenia mieszane, fabuła zaciekawiła, postaci nawet fajne ale myślałem, że Noah to dziewczyna, minęło kilka godzin grania zanim uświadomiłem sobie, że się mylę. Grafika, pierwsze miejscówki nie robią takiego wrażenie jak XE2, ogólnie jest jakoś tak sztywno, surowo, menusy, okna dialogowe takie sterylne jak nie z chińskiej gry. Muzyka znowu to zrobili, od początku jest świetna, baa są momenty, że przypomina ścieżkę z ME. Największy plus, że zrezygnowali z field skills, jak ja tego szczerze nie znosiłem, to mnie tak odrzucało jak musiałem co chwilę żonglować blejdami. Nic więcej nie napiszę bo to początek, widać jednak, że gra jest bardziej stonowana, poważniejsza od dwójki.

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnie 2 dni w sumie niewiele grałem, zrobiłem raptem parę questów pobocznych i tyle, trochę mi opadł entuzjazm i chyba muszę naładować bateryjki by do końca pociągnąć wątek główny. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się właśnie to podoba, że jest poważniejsza. Ale i tak nie brakuje śmieszniejszych momentów - po prostu nie ma takich typowo weebowych jak w XC2 :E

Ja przez ostatnie 2 dni w ogóle nie grałem, bo wyszedł update 3.0 do Genshina i... mocno mnie wciągnął, a robiłem tylko fabułę przez cały ten czas. Do Xeno 3 na pewno wrócę, ale to nie jest tak że codziennie mam ochotę. Czasem trzeba odpocząć od grania. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

XC2 od bodajże 7 chapteru tak mnie wciągnął że przy pierwszym podejściu omijałem wszystko po drodze i leciałem tylko fabułę główną, tutaj tego nie ma. Już sam fakt że zrobiłeś przerwę od XC3 bo wyszedł update do sieciówki w którą już się ostro nagrałeś przez ostatnie ileś tam miesięcy mówi sam za siebie :) 

btw. w finałowym chapterze jest naprawdę sporo questów pobocznych i niektóre są bardzo dobre a inne zwyczajnie dobre - szkoda tylko że ktoś wpadł na głupi pomysł że gracz nagle ma ochotę pobawić się w grind na modłę XC2... żeby zdobyć 3 rare przedmioty do zakończenia jednego takiego questu przez bite 40 minut ubijałem ciągle tego samego bossa bo tylko z niego te itemki leciały... 

Edytowane przez Element Wojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.08.2022 o 11:48, Element Wojny napisał:

5 chapter to najlepszy chapter w całej grze od początku do końca (a jego zakończenie jest po prostu fenomenalne o czym pisałem już wcześniej). Szkoda że później zamiast lepiej robi się tylko dziwniej. Trochę pobiegałem po innych forach i widzę że nie jestem jedyny który uważa że od 6-ego chapteru historia się posypała - jestem ciekaw Waszej opinii w tym temacie. 

Wczoraj skończyłem 5 chapter. Mam bardzo mieszane uczucia. Faktycznie, fabularnie bardzo mi się podobało, ale gameplayowo...

 

Sposób poruszania się po nowych terenach z chapteru 5 to TRAGEDIA. Ciągłe wsiadanie i wysiadanie z łodzi, konieczność chodzenia do niej i dopływania do brzegu... Do tego beznadziejny sam model pływania, gdzie przykładowo łódź nie skręca jeśli nie wciskamy gazu. Przez tą kwestię, praktycznie w ogóle nie eksplorowałem, od razu zabrałem się za główny wątek. 

Na szczęście ten dowozi, chociaż znowu - gameplayowo końcówka chapteru to był jeden wielki, nudny boss rush.

Edytowane przez Camil666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Element Wojny napisał:

Już sam fakt że zrobiłeś przerwę od XC3 bo wyszedł update do sieciówki w którą już się ostro nagrałeś przez ostatnie ileś tam miesięcy mówi sam za siebie :)

Niby sieciówka, ale dla mnie bardziej gra singleplayer i teraz bardzo ciekawa fabuła była. Dodatkowo mam teraz dużą ochotę na eksplorację, która tam jest super, a w XC3 no... Powiem tak - już w 2 była lepsza. :E

Co nie znaczy że XC3 mi się nie podoba. To nie moja pierwsza przerwa od premiery. Już jedną prawie tygodniową miałem. Wiesz co? Fabuła w XC3 mi się podoba, pomijając antagonistów. Ale mam wrażenie że za każdym razem jak wchodzę do gry i odciągają mnie poboczne zadania oraz latanie po świecie, to trochę gubię te wszystkie emocje, które zbierają się po każdym ważniejszym wydarzeniu w grze. Myślę że powinno się tak jak w dwójce, czyli lecieć z głównym wątkiem a resztę najwyżej dokończyć pod koniec gry - tylko pytanie czy będzie taka możliwość? :)

Ta eksploracja w XC3 boli tym bardziej że świat jest dość ładny. Ładny ale 'pusty'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Coś w tym jest. a) W HDR Game kalibrator Windows pokazuje 465 nitów, a w HDR default można ustawić w Win 1000+.  ALE b) jak mierzę światłomierzem z telefonu (okienko 1%), to w HDR default mam 800 luxów, w HDR Game 1750 luxów.     @PiPoLiNiO Zmierz oczami  to okienko w HDR i HDR Game z tego filmu. Bez problemu widać, że jest jaśniejsze w HDR Game.
    • @galakty co ty będziesz że  handel ze wschodem nie istnieje https://www.tirsped.com.pl/blog/polska-wymiana-handlowa-z-innymi-krajami/ Skąd najwięcej importuje Polska? Dane narastająco od początku roku  Niemcy – wartość: 222,1 mld PLN – 21,9% udziału Chiny – 146,6 mld PLN – 14,4% Włochy – 52,2 mld PLN – 5,1% Rosja – 45,1 mld PLN – 4,4% Holandia – 40,4 mld PLN – 4% Francja – 35 mld PLN – 3,5% Czechy – 32,3 mld PLN – 3,2% USA – 24,3 mld PLN – 3,1% Korea Południowa – 24,3 mld PLN – 2,4% Belgia – 23,2 mld PLN – 2,3% @Camis mentzen wolnościowiec który mówi o przymusie , dzięki za link @Spl97 po co to pisanie o kucach i debilne ogólniki ? Nie lepiej przekonywać konkretnymi  argumentami do pozostania w UE ? Tak się naśmiewasz z PiSu i jego elektoratu a sam robisz to samo co oni @lukadd do dziś ludzie myślą że Polska jest krajem suwerennym, mamy największą wymianę handlową z Niemcami więc narazie musimy pozostać w UE nawet jak ktoś tego nie chce , trzeba tylko przekonywać rządzących UE że likwidacja pieca gazowego itd nie jest dobrym pomysłem , z pozycji wasala ciężko coś ugrać   
    • Pokazałem wykresy ale prawda jest tylko jedna - TO NIE JEST TO SAMO "If we look at the common peak white luminance measurements you can see what impact the ‘APL stabilize’ setting is having in this area too. Only the HDR Game and Vivid modes reach up to the panels >1000 nits capability, getting to 1072 nits maximum as the setting is on ‘high’. The other 3 modes all cap out at around 484 nits where it’s set on ‘middle’." I zanim zapytasz "to czemu nie ustawił na APL HIGH pozostałych trybów?" bo ch. dają i tak nie przekroczą 480 peak nitów.   Tylko HDR Game oraz HDR Vivid mogą osiągnąć Peak 1000 w trybie APL HIGH. Potwierdziłem to też po rozmowie z kolesiem który napisał recenzje na TFTcentral i jak ustawisz "domyślny HDR" w APL HIGH to masz max peak w okolicach 480 nitów! Czyli TrueBlack 400!☠️   Mam przyjechać do ciebie z kalibratorem aby pokazać czarno na białym że zwykły HDR z APL HIGH to nie jest tryb Peak1000?    
    • @Camis masz wypowiedź mentzena o tym co dokładnie powiedział na temat tego poboru tylko mężczyzn?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...