Elden Ring

[Kaczkofan 577]

 

Naprawili Walkę z Moghem... Ehh... Nie zdążyłem. Podobno można go jeszcze z łuku zaciukać, ale po 50 strzałach dałem spokój. 

U mnie padł po drugim podejściu, nie jest zły, ale z bronią +25 i 63 siły nie boję się już niczego. @Jaycob zabiłem go normalnie, tj. mimic i ja ? Bił mocno, ale poszło. Z Tiche poszłoby sprawniej, ten duch niesamowicie trzyma aggro i robi epickie uniki + krwawienie nakłada.

[grall 22]

Przejscie krawedzią o którym była dyskusja wczesniej.

[Paw79 1017]

 

Ja przypadkowo zaatakowałem tego NPC w Caelid, któremu daje się korzenie morowe. Dokładnie to mój Mimic dostał świra - przywołałem go na walkę z tym gargulcem, co stał przed bramą, a Mimic rzucił się na NPC  Miejsce rozgrzeszenia jest w Liuria, wschodnia część mapy. Kościół z żółwiem w środku.

 

Możliwe że zbyt pochopnie oskarżasz swojego Mimica o szaleństwo.

 

Po 4 korzeniach i przeładowaniu lokacji Gurranq staje się wrogi i agresywny. Trzeba mu wówczas zbić nieco zdrowia żeby się uspokoił. W tym celu najlepiej zwabić go w pobliże wejścia i sprowokować jednocześnie do walki Gargulca, tak by ten trafił Bestię (wystarczy jego jeden cios).
Później można go dalej karmić.

Edytowane 21 Marca 2022 przez Paw79

[Kaczkofan 577]

@Paw79Właściwie to z rozpędu dostał ode mnie jednego hita, uspokoił się, ale nie podchodziłem już potem do niego. Wiem, że po iluś tam korzeniach daje kamień kowalski, ale zdobyłem go w sumie w innym miejscu, więc no harm done Swoją drogą po ubiciu Malekitha i Morgha dostałem tyle run - blisko 600k - że lvl wskoczył na 139  Kolejny raz nie mogę się nadziwić jak bardzo przegięty jest duch Black Knife Tiche, jego bleeding + mój z kuszy (Pulley Crossbow +10) robią robotę.

 

[Szambo 1499]

Trzeba przyznać, że gra ma bardzo dużo zawartości.

Postanowiłem, że zrobię tego questa dla Czarodziejki Sellen. I mamy znaleźć jakiegoś gościa...

Rozwiązanie przeczytałem na wiki... ale... pytanie dla tych co grają i się znają... była jakaś możliwość znalezienia tej lokalizacji? Musiała być jakaś notka gdzieś. Chyba, że gracze to odnaleźli, bo lubią walić mieczem po ścianach.

[DarkEater 560]

 

Trzeba przyznać, że gra ma bardzo dużo zawartości.

Postanowiłem, że zrobię tego questa dla Czarodziejki Sellen. I mamy znaleźć jakiegoś gościa...

Rozwiązanie przeczytałem na wiki... ale... pytanie dla tych co grają i się znają... była jakaś możliwość znalezienia tej lokalizacji? Musiała być jakaś notka gdzieś. Chyba, że gracze to odnaleźli, bo lubią walić mieczem po ścianach.

 

[Szambo 1499]

No tak kumam jak zrobić tego questa.

Ale widzę, że tutaj też ktoś idzie i wali w ścianę skalną, bo WIE.

Moje pytanie brzmi: Skąd wszyscy to wiedzą (poza Wiki)? Musi być jakaś wskazówka w grze.

[ditmd 2926]

Gdyby nie Wiki to pewnie większość graczy by nie wiedziała że w tej grze są jakieś questy ?

[Szambo 1499]

 

Gdyby nie Wiki to pewnie większość graczy by nie wiedziała że w tej grze są jakieś questy ?

Pojawiły się takie głosy, że po prostu ktoś mógł być nieuważny.

Musi coś qrde być... coś co wskazuje to miejsce.

[DarkEater 560]

 

No tak kumam jak zrobić tego questa.

Ale widzę, że tutaj też ktoś idzie i wali w ścianę skalną, bo WIE.

Moje pytanie brzmi: Skąd wszyscy to wiedzą (poza Wiki)? Musi być jakaś wskazówka w grze.

Są ludzie którzy biegają po grze liżąc wszystkie ściany i szukając rozwiązań, a są tacy co czekają na gotowe podpowiedzi. 

[Kaczkofan 577]

@UP Masz rację, ja tam jestem gdzieś między jedną a drugą grupą. I nadal utrzymuję, że nawet szczątkowy quest log by nie zawadził, bo o ile przy bardziej zamkniętych lokacjach w innych grach FS zdawało to jeszcze egzamin, to przy otwartym świecie można dostać świra  

[Szambo 1499]

 

Są ludzie którzy biegają po grze liżąc wszystkie ściany i szukając rozwiązań, a są tacy co czekają na gotowe podpowiedzi. 

No to ja widzisz skorzystałem z gotowej podpowiedzi.

No chyba, że rzeczywiście napierdzialanie w każdą ścianę w grze wydłuża replaybility do jakiś 10 000 godzin  W końcu co jak co, ale napierdzielanie w ściany w Elden Ring to przeżycie.

Musi być jakaś podpowiedź.

[dawidoxx 4232]

 

Są ludzie którzy biegają po grze liżąc wszystkie ściany i szukając rozwiązań, a są tacy co czekają na gotowe podpowiedzi. 

Dużo rzeczy też jest wyciągane z samych plików gry 

 

[DarkEater 560]

 

No to ja widzisz skorzystałem z gotowej podpowiedzi.

No chyba, że rzeczywiście napierdzialanie w każdą ścianę w grze wydłuża replaybility do jakiś 10 000 godzin  W końcu co jak co, ale napierdzielanie w ściany w Elden Ring to przeżycie.

Musi być jakaś podpowiedź.

niekoniecznie , ten czas dzieli się na ilość graczy która jest przy Elden Ring olbrzymia, dla przypomnienia sprzedało się 12 milionów kopii gdzie Dark Souls 3 miał 10 mil  po 4 latach.

Wystarczy że ktoś "coś" znajdzie i dzieli się poprzez filmik na YT lub informacje w Wiki. Tak powstaje baza danych jak we wszystkich grach tego studia.

Edytowane 22 Marca 2022 przez DarkEater

[Szambo 1499]

Ciekawe kim był ten bohater, który postanowił akurat w tym miejscu nawalać w krajobraz. 

Dzięki Ci chłopie... jesteś dla mnie true hero. A pytanie... może jest inny efekt przy waleniu innymi rodzajami oręża?  Ktoś to musi sprawdzić.

Według mnie w ogóle powinno być tak, że po lokacji startowej jest ściana przez którą nie da się przejść. I trzeba na niej mieczem wystukać odpowiedni kod... składający się z kilku tysięcy uderzeń... inaczej nie zagracie

Tak... wtedy ta gra byłaby jeszcze bardziej epicka... nie dla noobów ani dla niedzielnych graczy

Nie zrozumcie mnie źle... ja rozumiem poziom zawiłości zadań, zagadki, trudność... Wszystko ok... Może być trudno, ale powinno być to wykonalne dla kogoś kto gra, a nie kogoś kto musi wyciągać pliki z gry.

Edytowane 22 Marca 2022 przez Szambo

[Kaczkofan 577]

Dawno żadna gra mnie tak nie wessała. Od czasów "Wrath of the Lich King" w WoW nie miałem takiej motywacji do levelowania, eksploracji i poznawania świata. Nawet "Wiedźmin 3", którego zaliczyłem na PC, PS4 i Xbox wymięka "Bloodborne" był świetny, remake "Demon's Souls" również, ale sposób w jaki "Elden Ring"  mnie wciąnął...39 lat w tym roku kończę, a kilka nocek już zarwałem, w pracy ostatnio złapałem się na tym, że zamiast robić raport ze spotkania to uzupełniałem raport o progresie w grze

[Jaycob 8005]

2 godziny temu, Kaczkofan napisał:

Dawno żadna gra mnie tak nie wessała. Od czasów "Wrath of the Lich King" w WoW nie miałem takiej motywacji do levelowania, eksploracji i poznawania świata. Nawet "Wiedźmin 3", którego zaliczyłem na PC, PS4 i Xbox wymięka "Bloodborne" był świetny, remake "Demon's Souls" również, ale sposób w jaki "Elden Ring"  mnie wciąnął...39 lat w tym roku kończę, a kilka nocek już zarwałem, w pracy ostatnio złapałem się na tym, że zamiast robić raport ze spotkania to uzupełniałem raport o progresie w grze

U mnie to samo. Wciąga jak bagno, mam ponad 60h, a chyba jestem dopiero w połowie odkrytej mapy. Dopiero 2 bossów fabularnych pokonałem.  

[Reddzik 4845]

Było pytanie o łucznika w Eldenie, to może się przydać, jest jakiś zarys czy to sensowne i możliwe:

 

[Userkamil 1377]

Ja utknąłem już od kilku dni na tym ognistym gigancie aby przejść do końcowej lokacji. No nie mogę za cholerę go pokonać. Ciężko też tam z przywoływaniem innych graczy a jak już się trafi to i tak łomot.

[Kaczkofan 577]

W dniu 22.03.2022 o 20:52, Userkamil napisał:

Ja utknąłem już od kilku dni na tym ognistym gigancie aby przejść do końcowej lokacji. No nie mogę za cholerę go pokonać. Ciężko też tam z przywoływaniem innych graczy a jak już się trafi to i tak łomot.

Przywołaj Alexandra i Mimica, powinni mu przetrzepać tyłek.  

Edycja: nie wiem tylko, czy najpierw nie musisz pchnąć fabuły Pana Słoika, by pojawił się jak NPC supportujący w tej walce. Najgorsze w walce z Gigangtem - wg mnie - jest to jego turlanie w drugiej fazie, przetoczył się kilka razy po mnie niczym tsunami

Panie, Panowie: Malenia to wrzód na tyłku, ale do ubicia. 31 prób wczoraj, 2 razy było bardzo blisko, ale skończył mi się bleeding na broni. Kluczem jest przetrwanie do drugiej fazy tak, by Tiche miał sporo HP. Mogę ją wezwać dopiero pod koniec fazy 1, ale  pech polega na tym, że bez niej ciężko przetrwać do drugiej fazy Szkoda, że w tej walce liczy się dość mocno RNG, przy jednym podejściu dwa raz pod rząd Malenia puściła waterdance i po ptokach. Mam 2k hp, smoczy talizman + 2 redukujący znacznie obrażenia fizycznie,. 14 flasków +12 no i talizman zwiększający liczbę hp przywracanych przez flaszeczki, a laska pucuje mną posadzki  Zawziąłem się i ubiję jej bez tarczy, nie będe zmieniał stylu gry pod nią, ale jest grubo.

Edytowane 24 Marca 2022 przez Kaczkofan

[Passt 367]

Panowie ile punktów skupienia kosztuje przywołanie prochów mimika??

[Reddzik 4845]

9 minut temu, Passt napisał:

Panowie ile punktów skupienia kosztuje przywołanie prochów mimika??

0. Zjada 600hp, więc trzeba zaraz łyknąć estusa, teoretycznie kosztuje 1 estus/buteleczka regeneracji życia.

Edytowane 24 Marca 2022 przez Reddzik

[DarkEater 560]

Flask of Crimson Tears Level:	0	+1	+2	+3	+4	+5	+6	+7	+8	+9	+10	+11	+12
HP Healed:	250	345	430	505	570	625	670	700	730	755	780	795	810

[Jaycob 8005]

Zdobyłem ten mimic tear w końcu i jakoś jestem rozczarowany albo miałem pecha, bo padł w 15 sec ze zwykłym mobkiem. A w dodatku żre 80 % HP. Chyba sporo go znerfili, bo same ochy i achy były tutaj.  

Co craftujecie? Mi się wydaje, że przy moim buildzie do tej pory opcja zbędna. Tylko tworzyłem chmurki do skoków z dużej wysokości.  

Gram już sporo w tą grę, chyba do 100h już się zbliżam i loot pod moją postać (proroka) prawie nie istnieje, albo mam pecha i nie wiem gdzie szukać. 80% loot jest pod walkę wręcz, nawet fajne łuki i działko znalazłem. Oczywiście wszystko na sprzedaż, bo tego nie podniosę. Spelle także głównie pod magika.  Kupiłem na początku od npca strzałę z błyskawic i cisnę tym cały czas. Niby fajne, ale trochę nudne te walki się robią. 

 

Generała pobiłem, to najbardziej epicka walka do tej pory, chociaż trochę prosta, za drugim razem go przeszedłem jak już wiedziałem o co chodzi. Ale samo wykonanie - kozak.  

Po co są te "wizerunki" ? Ożywacie je czy na sprzedaż? 

 

[Passt 367]

Panowie co byście polecili za prochy przywołańców ( o znośnej wymaganej ilości punktów skupienia) do czasu prochów mimika??

NA razie póki co  korzystam z prochów samotnego wilka (zamierzam je upgradować). 

Edytowane 24 Marca 2022 przez Passt