Skocz do zawartości
fojut

Elden Ring

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

 

 

// Ślepota mnie dopadła…

Edytowane przez ArgusSamuaro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ArgusSamuaro napisał:

Grał ktoś z was na klawiaturze i myszce w Eldena? Chciałbym ograć ale nie mam pada a nie wiem czy nie popełnię tym jakiegoś kategorycznego błędu

Patrz mój post wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pobrałem demo aby sprawdzić.

Ta gra to bardzo słaby port... Nawet jak się dostaje sugestie, to ciężko się połapać co jak z robić na k+m. Grając w sekiro było ok, ale tutaj tragedia.

Chyba lepiej będzie ograć to na padzie. Może pomęczę na PS5 kiedyś.

Jak w ogóle wygląda tu kwestia grania online? Warto?

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.05.2022 o 12:06, Passt napisał:

Pany ,na jakim poziomie skończyliście grę??

Po wydaniu run za ostatniego bossa kończyłem NG równo na 200 poziomie.

1 godzinę temu, DyndaS napisał:

Nawet jak się dostaje sugestie, to ciężko się połapać co jak z robić na k+m.

Menu w grze -> System -> Dźwięk i grafika -> Urządzenie do wyświetlania podpowiedzi -> Przestaw na Klawiatura i mysz.
Polecam przemapować sobie niektóre klawisze, bo oryginalne ustawienia nie są najlepsze, delikatnie rzecz ujmując.
Ale grać na k+m jak najbardziej się da.

1 godzinę temu, DyndaS napisał:

Jak w ogóle wygląda tu kwestia grania online? Warto?

Warto, choćby ze względu na podpowiedzi zostawiane przez innych graczy.
W tak dużym świecie jest to istotna pomoc, nawet jeżeli część wiadomości to zwykły trolling.
No i jeden z questów wręcz wymaga zaatakowania innych graczy (nie mam pojęcia czy i jak jest to rozwiązane offline).

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.05.2022 o 12:06, Passt napisał:

Pany ,na jakim poziomie skończyliście grę??

Na finał byłem gotowy gdzieś w okolicy 180 poziomu? I nic mi to nie dało, bo mój, wydawałoby się super mag, dostawał takie bęcki, że masakra. Tak, wiem, moje kung-fu jest nie dość dobre... Zaczęła się farma, wyszukiwanie na mapie jakichś pominiętych ciekawych lokacji, w końcu, żeby przyspieszyć proces korzystałem trochę z glitcha na skakanie w przepaść i siekanie run. No i w okolicy 230-240 poziomu się udało. Pokusie na korzystanie glitcha z czasową nieśmiertelnością się oparłem (bo chyba wciąż działa), a te glitch runy to była tylko oszczędność czasu vs normalna farma. Ogólnie ten finał trochę zepsuł mi radochę przez jego wymęczenie, a wymęczył mnie okrutnie... Przez całą grę było ok, bo tam gdzie było za ciężko, wracałem później. Największy problem był z Ognistym Olbrzymem i finał. No i był jeszcze Mohg, bezczelnie zglitchowany kajdanami, ale walkę z nim miałem w momencie lekkiego zmęczenia materiału i myślę, że ogarnąłbym go normalnie (ale ta dzika satysfakcja gdy stał i zbierał bezbronny bęcki!!). Natomiast Olbrzym.... Ło matko. Ile ja się naszukałem po necie jak go pokonać... Rozwiązanie okazało się prościutkie i w pełni uczciwe jeśli chodzi o zasady gry. Ale ta Eldeńska Bestia...................... Anyway, teraz robię sobie NG+ i jestem gdzieś w okolicy 270 poziomu i szykuję się na Melanię, a potem Elden Beast i inne zakończenie. I to będzie póki co na tyle. Przy czym granie teraz tego NG+ daje mi mega satysfakcję, gdy przeciwnicy z którymi się mocno męczyłem padają albo niczym pionki, albo dużo, dużo łatwiej niż kiedyś. Sycąca forma rekompensaty za dawne cierpienia:)

1 godzinę temu, Paw79 napisał:

No i jeden z questów wręcz wymaga zaatakowania innych graczy (nie mam pojęcia czy i jak jest to rozwiązane offline).

Zastanawiałem się ostatnio czy podjęcie questu Wulkanicznego Dworu nie pozwala obejść tego wymogu. Ktoś się orientuje?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Paw79 napisał:

Menu w grze -> System -> Dźwięk i grafika -> Urządzenie do wyświetlania podpowiedzi -> Przestaw na Klawiatura i mysz.
Polecam przemapować sobie niektóre klawisze, bo oryginalne ustawienia nie są najlepsze, delikatnie rzecz ujmując.
Ale grać na k+m jak najbardziej się da.

W sumie faktycznie. Jednak to potwierdza, że to gówniany port. Optymalizacja to samo. Na 2070S dropy poniżej 60 fps i duży stutter już na początku gry, gdzie jest otwarta przestrzeń i trawa. Dałem wszystko na maksa na ten moment.

Te ustawienia, to prawie wszystkie są do zmiany w tej grze. 

 

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
2 godziny temu, DyndaS napisał:

W sumie faktycznie. Jednak to potwierdza, że to gówniany port. Optymalizacja to samo. Na 2070S dropy poniżej 60 fps i duży stutter już na początku gry, gdzie jest otwarta przestrzeń i trawa. Dałem wszystko na maksa na ten moment.

Stutter jest spowodowany kompilowaniem shaderów w locie i tu nawet RTX3090Ti nie pomoże.
Najgorzej jest właśnie na początku.
Później, w miarę postępu rozgrywki jest on coraz rzadszy i występuje głównie po wejściu do nowych lokacji.
Nie zmienia to faktu że optymalizacja jest kiepska i jeżeli grasz w 1440p to tak czy inaczej będziesz musiał obniżyć jakieś detale by mieć w miarę stale 60fps:
https://www.purepc.pl/wymagania-sprzetowe-elden-ring-pc-test-wydajnosci?page=0,8

4 godziny temu, ChrisBgnr napisał:

Zastanawiałem się ostatnio czy podjęcie questu Wulkanicznego Dworu nie pozwala obejść tego wymogu. Ktoś się orientuje?

Raczej nie.
Quest Varre'a wymaga zaatakowania innych graczy przy pomocy Zgniłego Palca.
Questy Wulkanicznego Dworu to atakowanie wskazanych NPC i wychodzą od postaci nie związanych z Varre'm.

Edit: Nie da się zrobić zadania od Varre'a grając offline.
Z tym że nie ma to też jakiegoś kluczowego znaczenia.
Traci się tylko możliwość wcześniejszego wejścia do Pałacu.

Edytowane przez Paw79
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Paw79 napisał:

Edit: Nie da się zrobić zadania od Varre'a grając offline.
Z tym że nie ma to też jakiegoś kluczowego znaczenia.
Traci się tylko możliwość wcześniejszego wejścia do Pałacu.

I tez itemki ktore po nim dostajemy.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to nie głupie, że nie da się zrobić offline?  Co by było jak by serwery siadły albo co jest pewnie nie możliwe nie było by graczy? :E  I tak ostatecznie i tak nie ma znaczenia czy się wygra 3x czy przegra.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Sheeneek napisał:

I tez itemki ktore po nim dostajemy.

Coś wartego uwagi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, DyndaS napisał:

Coś wartego uwagi?

Chyba jakies paluchy do inwazji i mlot w ksztalcie bukietu kwiatow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testuję sobie różne style walki.

Wziąłem samuraja, bo ma łuk, ale jak uzupełnić zapas strzał? Jest to jakiś problem. Wystrzelałem się na pierwszym bossie, który ma niby nas zabić i jak mi się strzały skończyły to mnie ubił. Aczkolwiek potem oszukałem system, bo potem pomimo paska zdrowia na zero nie był mnie w stanie ubić :E

Dalej nie wiem czy jak będę grał, to k+m czy pad. Niby k+m w sumie bym wolał, ale nie mam pomysłu jak przypisać klawisze na ten moment.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daruj sobie łuk, próbowałem, fajna zabawa, bo można ściągać cele w bezpiecznym miejscu i strzał jest od wyboru do koloru, ale ciągle ich cratowanie to mordęga. Możesz mieć max 198 strzał przy sobie. Na zapas nie uzupełnisz w miejscu, dopiero jak wrócisz się do miejsca łaski to uzupełnią się automatycznie ze skrzynki jeśli oczywiście tam są.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jaycob

Ogólnie paraolimpiada z tym strzelaniem. Przy auto namierzaniu często nie trafia.

 

Prorok na start do farmienia się wydaje super przez ten jeden magiczny atak. No ale np. pokonać tym mocniejszych przeciwników, to trochę ciężko.

Włóczęga oraz samuraj na pewno bardzo mocne na start.

Bohater też jest spoko, ale dla mnie główne przez topór.

Gdybym miał wybierać, to raczej pomiędzy włóczęgą a bohaterem.

 

Pytanie dla tych co grają na k+m. Jak macie przypisane sterowanie u siebie?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja "łucznikiem" dotarłem do 4 przed ostatniego bossa (late game), ale ten robi takie fikołki w powietrzu, że ciężko cokolwiek zdziałać strzałami.  To nie magiczne pociski, że same trafiają jak w przypadku maga. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak patrzę, to łuk jest potrzebny, do pewnych działań tak czy inaczej, ale tu już dmg nie ma znaczenia.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To weź sobie proroka strzelaj błyskawicami ?.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 30.05.2022 o 18:25, ChrisBgnr napisał:

Natomiast Olbrzym.... Ło matko. Ile ja się naszukałem po necie jak go pokonać... Rozwiązanie okazało się prościutkie i w pełni uczciwe jeśli chodzi o zasady gry.

No to ja sobie grałem żwawo 80 godzin w Elden Ring aż doszedłem do tego Olbrzyma. Grałem Magiem i dostawałem bęcki.

Przeszedłem Dark Souls 1 magiem i wróciłem. Doekspiłem i nadal bęcki.

Przeszedłem Dark Souls 2 wojem i wróciłem. Nadal dostaje bęcki. W czym tkwi problem u mnie?

Walka się zaczyna... już mam 50 wigoru i 65 inteligencji i czar Kometa na podorędziu.

Wskakuje na Konia i lece mu na spotkanie... zaczyna się animacja tego śnieżnego zatrzęsienia. I w sumie już nie wiem jak unikać obrażeń. Czasami skacze koniem i działa, czasem sie bez konia przeturlam... nic nie działa na pewno... mam często wrażenie, że cokolwiek zrobie następuje rzut kostką i jak wypada 2-6 to otrzymuje obrażenia. Mogę akurat się turlać, mogę akurat być w powietrzu z Qniem na podwójnym skoku a i tak kot zdycha. 

Anyway...

Podbiegam do nogi... 3 strzały z Komety i pada... potem się turla... scenariusz zawsze ten sam. Zaczyna robić tą ścigającą mnie kule ognia, której przeważnie nie widzę w kadrze nawet. Ja na koniu szybko pod niego i zaczynam okładać czarami te jego śmierdzące giry... Za plecami jest łatwiej ale czasem płoniu to tu to tam... nic nie widać, ale raczej udaje się unikać tego pożaru. On się turla znowu i tak w kółko.

Czasem dojdę do tego momentu gdzie zaczyna się 2 faza i on klęczy. To ta podobno najprostsza dla maga faza... gdzie odpasz Komete Azura i po walce. Tylko mam problem... bo mi się nie chce celownik na nim zlokować i wale na ślepo... a potem to już potków nie mam.

Masz jakieś jasne rozwiązanie? Bo zaraz znowu się zdenerwuje i Dark Souls 3 przejde... 

Tak w ogóle po DS1 i DS2 tylko zwiększa się moja niechęć do Elden Ring. Po prostu nie moje gusta taka totalnie chaotyczna rozwałka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Szambo napisał:

Wskakuje na Konia i lece mu na spotkanie... zaczyna się animacja tego śnieżnego zatrzęsienia. I w sumie już nie wiem jak unikać obrażeń. Czasami skacze koniem i działa, czasem sie bez konia przeturlam... nic nie działa na pewno... mam często wrażenie, że cokolwiek zrobie następuje rzut kostką i jak wypada 2-6 to otrzymuje obrażenia. Mogę akurat się turlać, mogę akurat być w powietrzu z Qniem na podwójnym skoku a i tak kot zdycha. 

Jak to się zaczyna to wyskakujesz z konia i używasz tarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jaycob napisał:

Jak to się zaczyna to wyskakujesz z konia i używasz tarczy.

Nie da się tego przewrotem uniknąć? Bo pare razy mi sie udało, ale nie znalazłem powiązania czemu wtedy się udało, a za jakimiś 20 razami nie.

I potem trochę poleciałem zaległych miejscówej... typu Ruiny Zamor i to jest prześmieszne jak Ci wojownicy tam unikają każdego mojego czaru. Klikam na padzie... Unik, klikam, unik. I tak za każdym razem... Dobrze, że są te 3 meteoryty naprowadzające... wtedy oni robia unik, a i tak dostają. Ale trochę słabo to wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Szambo napisał:

Zaczyna robić tą ścigającą mnie kule ognia, której przeważnie nie widzę w kadrze nawet.

Jak widzisz, ze robi kule ognia to znowu na konia i jedziesz na tył. Trzymając się jego lewej nogi z tyłu masz duże szanse na przeżycie. Jak ją podnosi w górę to jedziesz w przeciwnym jego kierunki czyli Twoją lewą stronę.

8 minut temu, Szambo napisał:

Nie da się tego przewrotem uniknąć? Bo pare razy mi sie udało, ale nie znalazłem powiązania czemu wtedy się udało, a za jakimiś 20 razami nie.

Szczerze to nigdy nie próbowałem. Zawsze wyskok i używałem tarczy, jak masz dużo endurace to zablokujesz, chociaż cały pasek staminy pewnie zejdzie, ale zawsze działa.

Przećwicz sobie wyskok z konia, blok, wskok na konia, szarża na tył nogi. :D A i przywołanie Strugi możesz użyć jak jeszcze animacja zablokowania się nie skończyła.

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Jaycob napisał:

Jak widzisz, ze robi kule ognia to znowu na konia i jedziesz na tył. Trzymając się jego lewej nogi z tyłu masz duże szanse na przeżycie.

Na ten moment to pędzę czym prędzej pod jego nogi. Ale gdzieś się ta kula czai i kiedy radośnie w niego pod nogami czarami strzelam to dostaje. 

Próbowałem też pokonać Mogha w Pałacu, ale chyba te Kajdany już nie działają po patchach tak jak działały. Bo z tego co widziałem koleś go okładał do śmierci, a teraz czasem mi się uda do połowy zbić zycie i nagle odzyskuje świadomość. Nie byłoby to problemem gdyby nie to, że zaczyna rzucać tą swoją klątwe, która mnie dobija.

Kojarze, że coś wspominaliście, że można wzmocnić jednodawkowy preparat i tego uniknąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, kamera ssie w tej grze, szczególnie z tymi olbrzymami.

Mogha przeważnie zawsze zostawiałem sobie na koniec jak już dopakowałem się i stosuję ratio napojów 10-4 (życie/mana), bo ok 3 od razu zużywam przez tą klątwę. Oczywiście jak gram magiem, str jeszcze mniej many. 

 

Ten preparat to z tego co pamiętam chyba w stolicy w kanałach do znalezienia, ale nigdy nie używałem.

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyzywasz jakiegoś ducha czy próbujesz sam ? Ja przechodzę 3 raz właśnie magiem i według mnie właśnie magiem jest najłatwiej.Olbrzym padł za 1 razem.Dopiero Elden Beast mnie klepie ?.Wróciłem na arenę walki z Rykardem przez przypadek a tam taka mocna scena z Tanith ?.Trzeci raz przechodzę a wciąż coś nowego odkrywam

 

Edytowane przez dan254

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem oryginał boxa za 209 zł i aż wewnętrzna cebula skwierczy.

Był niby klucz za 186 zł, ale jak sprawdziłem chwilę później, to wzrosło do ponad 200.

Teraz mam dylemat  jak to zrobić, aby sobie pliki gry pobrać wcześniej :hmm:

Nie wiem czy podrzucenie plików wersji demo zadziała.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...