Death Stranding Director's Cut PC

[brainq 242]

This latest update contains:

• Synchronization with Microsoft Store version will now be supported.
• Minor bug fixes.

Keep on keeping on!

 

Dziś taki patch wyszedł

[Phoenix. 11091]

[xede 202]

20 godzin temu, Phoenixsuple napisał:

Gdyby to wyszlo na xbox to jeszcze jestem w stanie zrozumiec ta gownoburze ale to juz dawno wyszlo na PC i na promocji da sie kupic w cenie 2msc gamepass wiec meh..

a ja nadal nie gralem i ogram

[bbandi 2852]

No ja zaczynam grać, pierwsze co mi nie pasuje to nie działa pełne 3440x1440 tylko jest 3360x1440 więc po 1cm ucięte z każdej strony (nie wiem czemu tak) no ale to ujdzie, działa płynnie z DLSS na quality i wygląda nieźle ale to sam początek zobaczę jak będzie dalej.

 

[Jaycob 7983]

Tu masz fixa, nie wiem, nie sprawdzałem, nie mam takiego monitora:
 

 

[dzb 509]

Zacząłem grać (jakieś 3h) i uczucia na razie mieszane. Mało "gry" w grze. Później jest lepiej? 
W ogóle niezrozumienie całego tego świata i "sytuacji" nie zachęca, przynajmniej mnie…

[Phoenix. 11091]

Godzinę temu, dzb napisał:

Zacząłem grać (jakieś 3h) i uczucia na razie mieszane. Mało "gry" w grze. Później jest lepiej? 
W ogóle niezrozumienie całego tego świata i "sytuacji" nie zachęca, przynajmniej mnie…

Później się rozkręca ale to nie jest gra dla każdego i możesz się szybko odbić. 

[galakty 5467]

Też spróbowałem i po 2-3h odinstalowałem. Grania 5 minut, same cutscenki, nie wiadomo co się dzieje, idiotyzmy fabularne na starcie, no nie dla mnie. 

[kadajo 17684]

To Hideo Kojima, you love it or hate it

[Reddzik 4836]

Ja odbiłem się(wypaliłem się), ale dopiero jak zacząłem robić dla achievementów, może nie było by tak źle, mógłbym sobie wejść do gry na 2-3 misje i wyjść, ale niestety deszcz wszystko niszczy, więc brak stworzonych Tyrolek czy autostrad jest utrudnieniem. Ogólnie gra jest the best, ograłem i grało się przyjemnie, to tak jak granie w Euro Truck Simulator, jeden jeździ bez celu setki godzin innemu to nie podejdzie, tutaj też mamy symulator, ale kuriera z elementami "utrudnienia życia".
Według steama grałem 101godz, więc jak widać można wytrzymać w tej grze.

Edytowane 28 Sierpnia 2022 przez Reddzik

[voltq 2153]

6 godzin temu, dzb napisał:

Zacząłem grać (jakieś 3h) i uczucia na razie mieszane. Mało "gry" w grze. Później jest lepiej? 
W ogóle niezrozumienie całego tego świata i "sytuacji" nie zachęca, przynajmniej mnie…

Ja też czytam wszystkie wiadomości, robię wszystkie zadania dla sama staram się wgłębić, jestem już w połowie gry i nadal nie zabardzo rozumiem o co chodzi w tej grze xD

[Jaycob 7983]

5 godzin temu, voltq napisał:

Ja też czytam wszystkie wiadomości, robię wszystkie zadania dla sama staram się wgłębić, jestem już w połowie gry i nadal nie zabardzo rozumiem o co chodzi w tej grze xD

Dowiesz się dopiero na sam koniec.

 

10 godzin temu, galakty napisał:

Też spróbowałem i po 2-3h odinstalowałem. Grania 5 minut, same cutscenki, nie wiadomo co się dzieje, idiotyzmy fabularne na starcie, no nie dla mnie. 

Pograj jeszcze trochę. 2-3h to imo mało. Na początku wolno się rozkręca, jak więcej rzeczy odblokujesz to ciekawiej się robi.

 

9 godzin temu, Reddzik napisał:

Według steama grałem 101godz, więc jak widać można wytrzymać w tej grze.

Można wytrzymać jeszcze dłużej. Wg. Steam to ja mam 214h.

Edytowane 28 Sierpnia 2022 przez Jaycob

[dzb 509]

Gra jest… dziwna. 8h na liczniku i nadal błądzę jak dziecko we mgle.

Nie rozumiem jaka logika rządzi tymi znacznikami niby zostawianymi przez innych graczy - co to daje?

Tak samo obiekty typu drabina czy most. Czy jak raz je zobaczę postawione przez innego gracza to zawsze już tam będą?

Co powoduje, że te obiekty pojawiają się akurat u mnie?

Co dają "lajki" dawane innym graczom?

Czy jak wpadnę w poważne tarapaty i wokoło zaczną latać wieloryby(?) to mam jeszcze szanse z tego wyjść?

Stawianie klocka żeby wytworzyć jakieś granaty to…  

[MrKetiw 1832]

W tą grę trzeba grać zdecydowanie po kilku głębszych. Ja nie dałem rady w to grać ?

[Jaycob 7983]

18 minut temu, dzb napisał:

Nie rozumiem jaka logika rządzi tymi znacznikami niby zostawianymi przez innych graczy - co to daje?

Znaczniki to nic innego jak wskazówki od graczy, mogą np. oznaczać wroga albo łatwiejszą ścieżkę do pokonania.  Albo po prostu troling.

18 minut temu, dzb napisał:

Tak samo obiekty typu drabina czy most. Czy jak raz je zobaczę postawione przez innego gracza to zawsze już tam będą?

18 minut temu, dzb napisał:

Co powoduje, że te obiekty pojawiają się akurat u mnie?

To jest część multiplayera.

Obiekty mają swoja trwałość. Ten padający deszcz je niszczy i jak się je nie naprawia to znikną po jakimś czasie.  Z tego co pamiętam też możesz je usunąć od razu ze swojego świata jak się nie podoba ten od graczy.

18 minut temu, dzb napisał:

Co dają "lajki" dawane innym graczom?

Od graczy w zasadzie to nic. Ale im więcej "lajków" jednemu graczowi dasz tym większa szansa, że to jego obiekty będą się częściej pojawiały.  Taki miły gest za dobrze postawiony most czy coś.

 

Od NPCów już są dodatkowe bonusy w postaci większych zleceń itd.

18 minut temu, dzb napisał:

Czy jak wpadnę w poważne tarapaty i wokoło zaczną latać wieloryby(?) to mam jeszcze szanse z tego wyjść?

Masz szansę. Wystarczy wyjść z wody. Możesz jeszcze spróbować nasikać na tych wynurzonych. Albo po prostu z nimi walcz krwią.

Edytowane 29 Sierpnia 2022 przez Jaycob

[azgan 8795]

8 godzin temu, MrKetiw napisał:

W tą grę trzeba grać zdecydowanie po kilku głębszych. Ja nie dałem rady w to grać ?

Zdecydowanie nie jest to tytuł dla każdego 

[dzb 509]

Miałem niezły mindfuck jak grałem w po kilku głębszych i nagle zobaczyłem w grze Żyrafa z Horizona ?

[galakty 5467]

No ja zrobiłem drugie podejście, ale po kolejnych kilku godzinach poszedł ostateczny uninstall. Irytuje mnie niemiłosiernie, to się powinno nazywać "Death from too many cutscenes" 

[lukadd 9003]

Dla mnie to przepiękna przygoda, czy tam wędrówka była . Prolog i pierwsze godziny tej przygody są raczej słabe. Dopiero później człowiek wsiąka i nabija ~100h+  

Edytowane 29 Sierpnia 2022 przez lukadd

[Zas 1028]

A czy nasze obiekty też znikają przez deszcz? Ja rozumiem też? i czy to się liczy w czasie rzeczywistym nieobecności w grze, czy w czasie płynącym w grze? (tzn, jak rzucę grę na miesiąc, w trybie offline, to nic nie znajdę na mapie, wszystko sę rozpuści, czy dopiero po miesiącu czasy gry tak się stanie, nawet jak nie będę grał rok?

[Element Wojny 10309]

3 godziny temu, galakty napisał:

No ja zrobiłem drugie podejście, ale po kolejnych kilku godzinach poszedł ostateczny uninstall. Irytuje mnie niemiłosiernie, to się powinno nazywać "Death from too many cutscenes" 

Ja zrobiłem jedno konkretne podejście, ale po kilkunastu godzinach gry i dostarczeniu iluś tam poleconych, priorytetów czy ekspresów złożyłem wypowiedzenie. 

[GS01 557]

Robicie smaka. Pytanie - naciupałem ponad 100h, tyrolki u mnie to jak sieć kabli w indyjskich wioskach, autostrady na full, itp. Ostatnio grałem, jak steam pokazuje w październiku 2021. Czy w grze wszystko mi zardzewieje, zniszczy się na amen? Bo nawet boję się odpalać i sprawdzać, a jeśli tak się stało, to chyba nie chce mi się od nowa wszystko budować, bo to jest never ending story i mimo, że gra wciągnęła jak cholera i klimat mega, to Kojima nie wie, kiedy przerwać.

Edytowane 29 Sierpnia 2022 przez GS01

[Reddzik 4836]

3 godziny temu, Zas napisał:

A czy nasze obiekty też znikają przez deszcz? Ja rozumiem też? i czy to się liczy w czasie rzeczywistym nieobecności w grze, czy w czasie płynącym w grze? (tzn, jak rzucę grę na miesiąc, w trybie offline, to nic nie znajdę na mapie, wszystko sę rozpuści, czy dopiero po miesiącu czasy gry tak się stanie, nawet jak nie będę grał rok?

Trybie offline również, dlatego tak się napaliłem na zrobienie tzw calaka, a tu gra mnie pokarała, nagle wszelkie autostrady, które wybudowałem wraz z innymi graczami, bo coraz to miałem komunikat, że ktoś coś dowiózł i dołożył swoją "cegiełkę" do budowy, stworzyłem sieć Tyrolek, ale te pierwsze były już na "wymarciu" a jak zrobiłem przerwę od gry, bo jak poprzednio napisałem, poczułem wypalenie materiałem, mimo, że grę skończyłem i nadal grałem dla achievementów, to wróciłem do gry i nici, wszystko zostało zniszczone, może przesadzam, ale np sieć autostrad nie było w tej okolicy, moje Tyrolki-kilka brakowało, dlatego mimo, że grało się przyjemnie, to dałem sobie siana, bo ileż można naprawiać i od nowa budowa to co zniszczył ten cholerny deszcz!- nie żebym marudził, no ale sami wiecie jak to jest.

Drabiny, mosty- wszelkie nasze budowle małe i duże są niszczone przez deszcz czy jesteśmy offline czy online, ale nie orientuję się jaki czas bycia off a jaki czas online, może gdzieś ktoś to wyliczył, ile trwa proces destrukcji.

Edytowane 29 Sierpnia 2022 przez Reddzik

[bbandi 2852]

Najlepiej grać online, ja gram na łatwym poziomie, jest jeszcze bardzo łatwy - dali mi drabine, dali line a i tak z tego na razie nie korzystam bo gracze to wszystko postawili za mnie ?

Po 1.5h gry miałem już motur elektryczny ale później znów z buta - ogólnie to na razie story line nie męczy a gram głownie dla fabuły i dziwnych filmików, grafika ogólnie wymiata, dobra atmosfera.

Fajnie jak wracam z dalszej trasy a tu most ktoś postawił i już krócej ?

[Jaycob 7983]

12 godzin temu, Zas napisał:

i czy to się liczy w czasie rzeczywistym nieobecności w grze, czy w czasie płynącym w grze? (tzn, jak rzucę grę na miesiąc, w trybie offline, to nic nie znajdę na mapie, wszystko sę rozpuści, czy dopiero po miesiącu czasy gry tak się stanie, nawet jak nie będę grał rok?

Rozpuszcza się tylko gdy grasz.  Kiedyś po miesiącu nie grania zalogowałem się i nadal stały.

9 godzin temu, Reddzik napisał:

to dałem sobie siana, bo ileż można naprawiać i od nowa budowa to co zniszczył ten cholerny deszcz!- nie żebym marudził, no ale sami wiecie jak to jest.

Musisz je levelować, wtedy znaczny dłużej wytrzymują. Zależy także gdzie są ustawione. Śnieg szybciej niszczy od deszczu.

Edytowane 30 Sierpnia 2022 przez Jaycob