Skocz do zawartości
MroczneWidmo

Death Stranding Director's Cut PC

Rekomendowane odpowiedzi

Ta gra mi bardzo przypomina film Oblivion - swoją drogą rewelacyjny, muzyka i zdjęcia to coś nieprawdopodobnego :o

CELNE!

thumbup.gif

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest długa gra. Wielu casuali będzie sikać przez wiele miesięcy zanim ją skończy. Nie martw się, na pewno nawet za pół roku znajdzie się ktoś do wspólnego posikania.

Kojima miał rację. Od razu widać jak odmienna jest dyskusja o tej grze. Czegoś takiego faktycznie jeszcze nie było.

 

No to dla tych co będą grać już teraz - niech mocz będzie z wami!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest długa gra. Wielu casuali będzie sikać przez wiele miesięcy zanim ją skończy. Nie martw się, na pewno nawet za pół roku znajdzie się ktoś do wspólnego posikania.

Ale to gra dla koneserów, nie casuali.

 

Śmiechy śmiechami, ale to jest ciekawa kwestia. Bo jeśli ktoś będzie chciał zagrać dajmy na to pół roku czy rok po premierze, to tych osób z wiadomych względów będzie mniej. I co wtedy? Może gra będzie jakoś to zapisywać po prostu na serwerach "na zaś". Sam nie wiem. Bo bez tego społecznościowego aspektu rozgrywka straci jednak sporo swojego uroku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fabuła nie jest nudna tylko nie wyjaśnia sporo istotnych kwestii pozostawiając je domysłom i wolnej interpretacji. Może być też nie zrozumiała przy normalnym podejściu do singla przez co traci sens. Sam zarys fabuły jest niezwykle intrygujący bo porusza kwestię naszej planety i tego co może nas czekać w obliczu zmian klimatycznych. Postacie i gra aktorska również są na wysokim poziomie.

 

 

Tez tak uwazalem,ale haczyk w postaci wolnej interpretacji .... mozna tu wymyslic najwieksza bzdure ,ciagnać to przez całą gre na na koniec porostu napisy końcowe.Bez uzasadnien i wyjasnien.

 

po recenzji jednak daje grze znak zapytania i na razie zostawiam w spokoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta gra mi bardzo przypomina film Oblivion - swoją drogą rewelacyjny, muzyka i zdjęcia to coś nieprawdopodobnego :o

 

Tak też mi się to od razu skojarzyło z tym filmem i wyraźnie widać skąd Kojima czerpał inspirację

 

https://www.youtube.com/watch?v=EdzpNH0DNZ4

 

no nie jest podobna stylistyka ;) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

No tak, ale da się przecież grać "offline". I tutaj pojawia się zasadnicze pytanie - jak wtedy wygląda rozgrywka bez ingerencji innych graczy. Bo to jest też ważna kwestia, a jakoś chyba nikt nigdzie o tym nie wspominał. Gra będzie sobie to "symulować", czy pusty świat będzie jeszcze bardziej pusty? :E:hmm:

 

W offline masz nic i jesteś zdany na siebie, tak przynajmniej zrozumiałem w wywiadzie. Kojima rekomenduje grę Online.

Sesja gry jest sterowana przez specjalny algorytm i tylko określona liczba graczy jest w danej grze i się mieszają w zależności od tego kto ile jest aktywny. Dba też o to by budowli nie było za dużo, ale one z czasem same znikają, jeśli nie są utrzymywane. Do tego możesz banować widoczność rzeczy danego gracza u siebie, a na danym terenie masz połączenie dopiero po aktywacji terminala.

 

Ja lubię klimaty wędrówek, o ile nie są banalnie proste w stylu idź prostu i czasem podskocz. O ilość graczy za pół roku nie martwiłbym się, bo nawet w Journey na PS3 znalazłem kilku graczy w 2017 roku.

Edytowane przez musichunter1x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to gra dla koneserów, nie casuali.

 

Śmiechy śmiechami, ale to jest ciekawa kwestia. Bo jeśli ktoś będzie chciał zagrać dajmy na to pół roku czy rok po premierze, to tych osób z wiadomych względów będzie mniej. I co wtedy? Może gra będzie jakoś to zapisywać po prostu na serwerach "na zaś". Sam nie wiem. Bo bez tego społecznościowego aspektu rozgrywka straci jednak sporo swojego uroku.

Bo śmiechy są nie bez powodu. Nie ma takiej opcji aby nikt nie grał w grę AAA nawet rok czy dwa lata po premierze. Grze, która sprzeda się pewnie w przynajmniej kilku milionach sztuk. A nawet czysto teoretycznie jeśli nikt by nie grał w tym samym momencie co ty to po prostu znajdziesz zostawioną drabinkę przez gracza godzinę, dzień czy dwa wcześniej itd.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kojima miał rację. Od razu widać jak odmienna jest dyskusja o tej grze.

 

Eee tam odmienna wszędzie gdzie nie zajrzysz to piszą o sikaniu jakby to było najważniejsze :E

 

A96igsK.jpg

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo w żadnej innej grze nie ma takich pięknych głazów ;)

"Podoba mi się ten głaz... to naprawdę ładny głaz!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I można na niego nasikać! Która inna gra oferuje coś takiego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pee pee pee... pee catch you! :E

Edytowane przez Zas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I żeby dowalić innym devom, to wychodzi na to, że nawet zwykły PS4 nieźle to ogarnia!

Edytowane przez JeRRy_F3D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I można na niego nasikać! Która inna gra oferuje coś takiego?

Postal 2 :cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękno tego tytułu polega na tym ze jest inny :)

Nie nudzi was już granie ciągle w to samo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I żeby dowalić innym devom, to wychodzi na to, że nawet zwykły PS4 nieźle to ogarnia!

jeszcze w żadnej grze różnice między PRO i non PRO nie były tak niewidoczne. Co jest zastanawiające. O ile tych różnic nie było przy debiucie Pro i jakiś czas po - to później już różnice między w/w wersjami były bardzo widoczne w wielu grach... Tutaj wcale. Mam nadzieję, że wersja Pro zaoferuje w takim razie 60fps. Bo szkoda mocy konsoli żeby na pół gwizdka działała.

 

Co to ma być ja się pytam? :E

 

death-stranding-comical-stacking.jpg

ty nie widziałeś co w Indiach się na motorach przewozi i w jaki sposób :E - tam tak wygląda ich życie. Dodatkowo jeszcze na baku siedzi żona, a na tylnym kole "Pioter"

Edytowane przez Legoman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękno tego tytułu polega na tym ze jest inny :)

Nie nudzi was już granie ciągle w to samo?

Że coś jest oryginalne i inne nie oznacza z automatu, że jest dobre czy ciekawe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze w żadnej grze różnice między PRO i non PRO nie były tak niewidoczne. Co jest zastanawiające. O ile tych różnic nie było przy debiucie Pro i jakiś czas po - to później już różnice między w/w wersjami były bardzo widoczne w wielu grach... Tutaj wcale. Mam nadzieję, że wersja Pro zaoferuje w takim razie 60fps. Bo szkoda mocy konsoli żeby na pół gwizdka działała.

 

W RDR2, U4 etc masz to samo różnice tylko w rozdzielczości, ewentualnie może pro lepiej trzymać fpsy. Na skompresowanym filmiku z youtube tak nie widać różnic w rozdzielczości. Ale w analizie DF potwierdzili, że checkerboard w DS to najwyższa półka.

 

Czyli odpalając na TV 4k różnice będą spore w ostrości obrazu porównywalne pewnie do tego jak wyglądał GOW 1080p a szachownica 4k. To są spore różnice.

 

Nie bez powodu np. Digital foundry zamieszcza filmiki na swojej stronie do ściągnięcia w dużo lepszej jakości 4k niż to co oferuję youtube.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że coś jest oryginalne i inne nie oznacza z automatu, że jest dobre czy ciekawe.

 

Ja od jakiegoś już czasu gram głównie dla doświadczenia, doznania czy jak to nazwać. Jeśli ktoś będzie szukał typowej rozrywki to ta gra będzie gorsza od pierwszego z brzegu mario lub innej gry nintendo.

Chce zobaczyć na co stać te względnie nowe medium, gdy chodzi o unikatowe zagrywki niedostępne w filmach lub książkach i nawet "marny" MGS:V był pod tym względem świetny, ale miał za mało momentów jak np. podczas kwarantanny. Kojima i Yoko Taro robią ciekawe rzeczy z grami i trudno mi znaleźć przykład innych twórców. Yakuza 0 na mnie zrobiła spore wrażenie, ale w bardziej filmowym stylu.

Większość dobrych gier to świetne historie poprowadzone w efektowny sposób, ale o podobnych doznaniach ;) .

Edytowane przez musichunter1x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że gra to jednak gra i dobry gameplay też musi mieć. A jeśli już stawiamy głównie na historię, to skorzystajmy z tego, że to medium interaktywne i dajmy graczowi jakąś kontrolę na fabułą. Zwłaszcza, jeśli ma to być zabawa na dobre kilkadziesiąt godzin. Dlatego dla mnie MGS V i Automata są spoko, bo mają świetny gameplay, ale Yakuza 0 spoko nie jest, bo ma przeciętną rozgrywkę i jest strasznie długa, lepiej obejrzeć na YT kompilację wszystkich cutscenek. I obawiam się, że Deadly Standing wpadnie do koszyka z Yakuzą. Za nudno i za długo. Dla mnie pas. Chyba, że będzie w passie.

Edytowane przez Lypton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że gra to jednak gra i dobry gameplay też musi mieć. A jeśli już stawiamy głównie na historię, to skorzystajmy z tego, że to medium interaktywne i dajmy graczowi jakąś kontrolę na fabułą. Zwłaszcza, jeśli ma to być zabawa na dobre kilkadziesiąt godzin. Dlatego dla mnie MGS V i Automata są spoko, bo mają świetny gameplay, ale Yakuza 0 spoko nie jest, bo ma przeciętną rozgrywkę i jest strasznie długa, lepiej obejrzeć na YT kompilację wszystkich cutscenek. I obawiam się, że Deadly Standing wpadnie do koszyka z Yakuzą. Za nudno i za długo. Dla mnie pas. Chyba, że będzie w passie.

Z recenzji wynika ze wlasnie tak nie jest, nie ma az tylu dlugich cutscenek i glowny atut tej gry to samotna podroz przez trudny teren. To jakby nie bylo jest rozgrywka, mniej lub bardziej nudna, zalezy co lubisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, samotna podróż przez trudny teren. Nie wiem, czy pilnowanie tego, żeby bohater się nie wypxxxxxxxxxł, jest dla mnie definicją dobrej rozgrywki na kilkadziesiąt godzin. Nie pisałem o braku gameplayu, tylko o gameplayu niezadowalającym.

Edytowane przez RyszardGTS
wulg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od jakiegoś już czasu gram głównie dla doświadczenia, doznania czy jak to nazwać. Jeśli ktoś będzie szukał typowej rozrywki to ta gra będzie gorsza od pierwszego z brzegu mario lub innej gry nintendo.

Chce zobaczyć na co stać te względnie nowe medium, gdy chodzi o unikatowe zagrywki niedostępne w filmach lub książkach i nawet "marny" MGS:V był pod tym względem świetny, ale miał za mało momentów jak np. podczas kwarantanny. Kojima i Yoko Taro robią ciekawe rzeczy z grami i trudno mi znaleźć przykład innych twórców. Yakuza 0 na mnie zrobiła spore wrażenie, ale w bardziej filmowym stylu.

Większość dobrych gier to świetne historie poprowadzone w efektowny sposób, ale o podobnych doznaniach ;) .

Tylko gry Nintendo właśnie rozgrywką stoją i tam ona jest dopracowana często naprawdę do maksimum. Nie wiem no, zagraj sobie w takie Super Mario Odyssey, Donkey Kong Country: Tropical Freeze, Splatoon 2 czy choćby Breath of the Wild to sam się przekonasz. Oni stawiają po prostu na gameplay, niekoniecznie opowiadanie jakichś skomplikowanych czy wymyślnych historii, tak samo jak nie gonią za technikaliami i potrafią się tym mimo wszystko wybronić cały czas. Bo w gry się - uwaga - po prostu gra. Tutaj Kojima to naprawdę nie wiem co chciał osiągnąć. Bo znowu mamy przekombinowaną historię, pełną sztampowych metafor, tylko tym razem niby gdzieś uleciała ta filmowość. Bo super przerywniki filmowe są, ale jest ich mniej z tego co można wyczytać i nie do końca potrafią opowiedzieć to, co Hideo miał niby do przekazania. Rozgrywka też jest średnia, bo o ile jak pisałem motyw z planowaniem każdego kroku naszej podróży, odpowiednim rozkładem ładunku czy ta "ukryta" współpraca z innymi graczami to jest coś super, tak opieranie całej rozgrywki na lataniu z punktu A do punktu B z plecakiem na grzbiecie jest po prostu słabe. Nie wiem jak można tego bronić. Każda inna gra zostałaby za to zjechana równo. Bo jak to ma być symulator biegania w pustym świecie, gdzie głównym wyzwaniem ma być pilnowanie tego, aby bohater nie padł przypadkiem na ryj jak to pisał Lypton, to jest to po prostu śmieszne :E Nazywajmy rzeczy po imieniu.

 

Jako cinematic experience tytuł ten niby beretu nie zrywa, pod względem rozgrywki też nie jest różowo. Tak więc nowego gatunku tutaj nie widzę absolutnie, o czym tak trąbił sam Kojima. To po prostu zwykła produkcja, która ma kilka fajnych elementów. I tyle, tak mi się to widzi w chwili obecnej.

Edytowane przez Kszyrztow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale daj spokój. Tak samo można napisać co fajnego jest w grindowaniu. Co tak fajnego jest w bieganiu po ultra wielkiej mapie i odznaczaniu znajdziek. To jest dopiero nudne i wtórne.

Albo co jest tak ekscytującego w ginięciu średnio co 2 min. w takim przeciętnym FPS MP.

Edytowane przez kadajo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Witam, zamierzam sam zainstalować sobie monitoring wokoło domu i mam pytanie, ponieważ jestem laikiem. Czy można tak połączyć kamery za pomocą tych extenderów? 
    • Postaram się podrzucić następnym razem, jak będę na miejscu. Jak byłem ostatnio, to tyle pamiętam, że łapało LTE2100 z przekaźnika na odległości niecałych 4 km, a moc sięgała niżej niż -90dBm. Ogólnie tragedia z wczytaniem najprostszej strony internetowej, u 3 operatorów podobnie.   Powiem tak - została ta antena wybrana i zamontowana przez "fachowca" na zlecenie innych domowników. Ja się na tym tak nie znam, ale zanim się dowiedziałem jeszcze co tam w ogóle zostało zamontowane, to czułem już, że to będzie bubel, bo co innego może taki "fachowiec" zamontować. No i widzę, że moje przypuszczenia się potwierdzają. Żadnej poprawy to nie da? Bo trochę teraz ciężko będzie to zdjąć i rozmontować, nie wspominając już o poniesionych kosztach i ewentualnych następnych kosztach zakupu nowej anteny. Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na resztę pytań dotyczących routera? Na przykład takie złącza to pewnie i tak zawsze będą te same, więc niezależnie od anteny router chyba można wybrać już teraz (mogę się mylić!). Chciałbym szczerze mieć coś ogarnięte przez majówką, o ile jest to osiągalne.
    • Witam po rocznej przerwie ; -). Odnawiam temat. Jak można łatwo odgadnąć, w poprzednim roku nic nie wyszło z kupna PC. Nic jednak straconego, gdyż jestem aktualnie gotowy do kupna gotowego zestawu lub zbudowania własnego PC. Budżet za samą jednostkę z softwarem (OS + Office) +/- 10000zł. Mogę dołożyć, o ile będzie miało to sens. Na początek, znalazłem taką oto promo w X-KOM: https://www.x-kom.pl/p/1220819-desktop-g4m3r-hero-i7-14700f-32gb-1tb-rtx4070s-w11x.html?sm=lowcygier Czy to dobra oferta? Czy też lepiej zbudować własną maszynę od zera?    
    • Świetne rady, autor tematu gra w 3440x1440, więc jakim cudem warto zmieniać 4070Ti na 4070Ti Super, skoro premiera RTX 5000 jest tak nieodległa ? Zanim braknie mu 12GB VRAM w tej rozdzielczości to będzie premiera RTX 6000. Więc @andriejek69 jak masz zmieniać teraz kartę to albo coś dużo mocniejszego, albo czekaj na nowe RTXy. Chyba, że faktycznie chcesz pograć w Cyberpanka z Path Tracingiem, ale tam nawet 4070Ti Super z 16GB to będzie za mało. Zrobisz ja uważasz, ale osobiście uważam taką zmanię za kompletnie bezsensowną, bo obecna kara Ci wystarczy do tej rozdzielczości, a jak zmieniać to na 4090, żeby faktycznie poczuć różnicę, teraz dostaniesz 10% to wydajności. Jedyna opcja to sprzedaż obecnej karty za dobrą cenę i niewielka dopłata.
    • Trudne się wylosowało... Monitorów z tunerem jest jak na lekartwo a szybszych niz 60hz tym bardziej. Nie ma mowy też o oledzie ani miniledzie z tunerem chyba że chodzi o telewizor to już prędzej coś znajdziesz.  Nie podałeś specyfikacji swojego komputera to też niezbyt można powiedzieć czy poradzi sobie z monitorem 4k np. (Samsung monitor m7 i m8) mają smart tv ale tunera już nie mają... Dodatkowo są na matrycy VA co nie każdemu może przypaść do gustu. Najlepszym rozwiązaniem będzie kupno możliwie najlepszego monitora na miniledzie/oled (jeżeli nadal mówimy o budżecie 4000zł) i jakiegoś smartboxa (googletv) z tunerem i podłączenie go do monitora poprzez HDMI.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...