Senua's Saga Hellblade 2 - PC, XSX

[slafec 507]

Niektórzy więcej czasu spędzili w tym wątku niż w grze  

 

A żeby nie odbiegać zbytnio od tematu. Wiadomo kiedy opublikują soundtrack??

Takie utwory chciałoby się posłuchać w lepszej jakości  

Edytowane 24 Maja przez slafec

[aureumchaos 1013]

24 strony o tym ze ktos lubi takie gry a nastepny nie lubi... lol

TellaTell tez takie gry robi i ja je lubie bo odprezaja 

[Userkamil 1461]

51 minut temu, lis22 napisał:

Ludziom to już całkiem odpierdziela ... Niektórzy piszą, że przez tych, którym się ta gra podoba, cały rynek gier zmierza ku zagładzie bo wszyscy będą teraz robić takie gry

Tak samo jak przez tych co zamawiają przed premierą rynek upadnie. 😅

[kadajo 19911]

Nie rynek, tylko jakość tego rynku, która zresztą już upada.

[lukadd 9856]

Godzinę temu, lis22 napisał:

Niektórzy piszą, że przez tych, którym się ta gra podoba, cały rynek gier zmierza ku zagładzie bo wszyscy będą teraz robić takie gry

To ja teraz nie wiem co mam robić

Kilka miesięcy temu kupiłem sobie Bramble: The Mountain King i tak czekała w kolejce, aż najdzie wena na takie klimaty. Teraz po ograniu Hellbalde 2 czuję, że już czas, już się przymierzałem do kliknięcia przycisku play, ale przeczytałem twojego posta na pclabie

No i teraz nie wiem co robić, w tej grze się tylko chodzi, można ją tak chodząc przechodzić w zaledwie 3 godziny czyli jeszcze mniej chodzenia jak w H2.

I teraz nie wiem, czy jak będę tak chodził przez te 3 godziny to rynek gier nie upadnie i już nigdy więcej nie doczekamy się takich hiciorów i tak dopracowanych gier jak np. Suicide Squad czy np. Starfield

Edytowane 24 Maja przez lukadd

[lis22 826]

Na forum PPE napisali mi, że ta gra to patologia i jeśli mi się podoba to szkodzę całej branży gier, godząc się na patologiczne standardy gier, które nie są grami

[Przemcio666 839]

Nie możesz w ogóle gier kupować, bo jedna jest za droga na czas do jej przejścia, druga obraża osoby transpłciowe, inna ukazuje kobiety nierealistycznie, jeszcze inna ma brzydkie baby, późniejsza ma mikrotransakcje, kolejna nie trzyma stałych klatek, następna to digital only, dalszej jeden z twórców napisał na Twitterze 10 lat temu, że nie lubi czarnych, a nadchodzącą grę robią ruscy, więc kupując ją wspierasz wojny. Nie możesz też jeść mięsa, bo jesteś mordercą, jeździć samochodem, bo zatruwasz środowisko, kupować nowego sprzętu, bo chińczyki umierają w fabrykach, oczywiście pre-orderować, bo niszczysz rynek gier and so on. Dlatego tak jak chyba w tym wątku napisałem - ludzie do gazu, jakbym miał przejmować się każdą opinią typków z internetu, że psuję rynek gier, jestem mordercą, czy jednym z 15 różnych -fobów, to chyba musiałbym iść skoczyć z lodówki, bo każdy jeden krok jaki robię w życiu coś niszczy, morduje i pacyfikuje. Jest taka fajna kurtka w Disco Elysium z napisem "Fuck the world", która jest idealnie przetłumaczona na polski jako "wchujstymizm". I ja właśnie tę maksymę wyznaję.

[MroczneWidmo 355]

Eh, macie tu dyskusje : ) W 2010 jak "Heavy Rain" wychodził to też słyszałem, że już nic innego nie będzie. Na rynku jest miejsce dla wszystkiego. Skoro gry z Quantic Dream nie zmieniły postrzegania, a umówmy się - w takim Detroit Become Human jest trochę ciekawszy niż Hellblade 2 pod względem rozgrywki to jednak nie obawiałbym się, że tu nagle coś się odmieni 

[kadajo 19911]

@Przemcio666 generalizujesz.  
Bo co tu robisz na forum, chociażby jak masz wszytko i wszystkich w dupie.

Ale ogólnie rozumiem przekaz, tylko to nie świat trzeba mieć w dupie tylko tych właśnie krzykaczy, ot, tak po prostu.

[MrKetiw 1899]

7 minut temu, MroczneWidmo napisał:

 Detroit Become Human

Świetna gra, zdecydowanie zapada w pamięć dzięki wyjątkowej fabule. 

[Przemcio666 839]

Bo lubię sobie pogadać o grze, a nie o wszystkim wokół gry, czyli o tym jak się gra sprzedała, jak zniszczyłem cały rynek gier, bo kupiłem pre-order, czy że komuś podobały się chłopy w rajtuzach, więc niech nie gada głupot xD Jest tu parę osób, co pisze fajne posty i można się powymieniać doświadczeniami mimo wszystko. A tak to też lubię się nabijać z śmiesznych zachowań ludzkich i czytać jak się żyłujecie z jakimś Kamilem czy kimś innym xD

[Vulc 1357]

Skrajne grupy są z reguły najgłośniejsze i najmniej warte uwagi. Ot, gejmingowy (nie tylko) folklor.

[kadajo 19911]

A ma się wrażenie ze to ich właśnie słuchają "twórcy", zamiast robić swoje.

[Vulc 1357]

Tak, niestety. Widać to przede wszystkim po wytwórniach filmowych, ale coraz mocniej przenika też do gier. Pozostaje mieć nadzieję, że rozbije się o "get woke, go broke". 

[lukadd 9856]

18 minut temu, MrKetiw napisał:

Świetna gra, zdecydowanie zapada w pamięć dzięki wyjątkowej fabule.

Ale jak możesz tak pisać. Przecież w tej "grze" się tylko chodzi

A tak na serio to Detroit też bardzo mi się podobało, ale jednak Heavy Rain jeszcze bardziej

Edytowane 24 Maja przez lukadd

[Vulc 1357]

Detroit było okej, ale główny wątek został IMO trochę za bardzo spłycony, potencjał był chyba większy. Heavy Rain świetne, w Beyond od QD nie grałem. Z tego typu produkcji bardzo podobała mi się też polska gra The Vanishing of Ethan Carter, za co chciałbym serdecznie przeprosić, bo dzieje się tam jeszcze mniej niż w Hellbade 2. o The Invincible strach nawet wspominać.

[MroczneWidmo 355]

@Vulc w sensie co zostało spłycone w Detroit? Przecież to najbardziej głęboka gra od Quantic Dream. A już na pewno znacznie głębsza od szytego na siłę i często wręcz kuriozalnego Heavy Raina ; )

[Vulc 1357]

Liczyłem po prostu na więcej w settingu, który bardzo mi odpowiada. Poszczególne wątki są nierówne, a ogólny przekaz mocno uproszczony (brak szacunku prowadzący do rewolucji). Ile razy to już było grane? Ostatecznie gra jednak się jak najbardziej broni. Tak, jest głębsza od HR, ale to ten drugi tytuł wspominam lepiej, mimo jego ułomności.

[tomek25 80]

Za mną pierwsze 1,5h Hellblade 2 i tak samo jak jedynka dwójka podoba mi się, nawet bardziej. Jak na razie według mnie dwójka jest łatwiejsza niż jedynka, chyba rzeczywiście sporo uprościli w drugiej części, moim zdaniem na plus.

Edytowane 25 Maja przez tomek25

[ToCav 158]

16 godzin temu, lukadd napisał:

Ale jak możesz tak pisać. Przecież w tej "grze" się tylko chodzi

A tak na serio to Detroit też bardzo mi się podobało, ale jednak Heavy Rain jeszcze bardziej

Ludzie są ślepi :). W tej grze jest fabuła? Ja tam widzę ciągłe stękanie nudnej bohaterki i drętwa eksploracja. 

Chcecie dobrą fabułę w przygodówkach / grach chodzonych ? To polecam Detroit, Heavy Rain, Life is Strange, Walking Dead (ta 4 sezonowa) itp.  

Edytowane 25 Maja przez ToCav

[azgan 8997]

 

[Sobtainer 22]

Jeżeli tak będzie wyglądał Wiedźmin 4, na tym silniku - to mogą startować preordery już dzisiaj. Nie mogę się ogarnąć w to co widzę na monitorze. Gubiłem się trochę na początku w ustawieniach i w sumie DLSS w jakości jest najładniejszy. 

O samej grze, cóż. Jest to niszowy gameplay, który bardziej pokazuje możliwości i efekty niż radochy z grania. Gdyby nie był w Gamepassie który dostałem do Desktopa Legionu który kupiłem, nie sądzę żebym kupił. 

[*** ChOpLaCz *** 4089]

 

[aureumchaos 1013]

Dla mnie GOTY. Przeszedłem ja dosłownie bo nawet nie biegałem bo zwiedzałem Islandie. Grafika next level. Jak przechodziłem przez te wąwozy pomiędzy tymi skalami to jakbym był znow w górach. To co dzieje się w głowie bohaterki tez przygniata ciężkością. Co chwile decyzja za decyzją, brak poczucia własnej wartości i walka zeby to pokonać. Imersja nie samowita. Pomimo własnych słabości bohaterka idzie dalej... Zagadki trochę za łatwe w jedynce trzeba bylo troche pogłówkować jednak. Tutaj troche jak The Expansion z Tellatell. 

Nie moge doczekać się części 3...

Teraz przejdę jeszcze raz z narracją. 

Wspaniała odskocznia od zbierania patyczków, kwiatków i ziółek czy trawy zeby zbudować łuk i potem go ulepszać w nieskończoność łażąc i szukając nie wiadomo później już czego w openworldach. Nie jestem fanem tego całego kombinowani tysięcy rzeczy w inventory i czasem troche to meczy. 

Odpaliłem po H2 na chwile Tsushime zeby zobaczyć jak mod działa zeby usunąć ten wiatr no i niestety grafika troche zabolała xD Ladnie jest ale jak w plastiku... Ciężko będzie nacieszyć teraz oczy czymkolwiek... 

Edytowane 27 Maja przez aureumchaos

[lis22 826]

Po co usuwać wiatr z GoT? Przecież to największy ficzer tej gry ...