Skocz do zawartości
hubio

Czy nadzór nad forami / internetem to dobry pomysł ?

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)
2 godziny temu, lukadd napisał:

No to nie wiem po co zakładałeś ten temat :E Powinieneś wiedzieć, że nie ma on żadnego sensu.

Temat założyłem po prostu do podyskutowania... :) Forum jeszcze z czasów rzymskich służyło do dyskusji, a nie porad, a dzisiaj większość osób to traktuje tak żeby się zapytać jak podłączyć myszkę albo telewizor... :) Mówiąc poważnie to po prostu chciałem poznać zdanie innych osób czy w ogóle by chcieli żeby takie rzeczy doregulować itd. Na dzisiejszy stan prawny to strata czasu.

Godzinę temu, Spl97 napisał:

To zadam takie pytanie,jak już o tym piszesz. Masz przede wszystkim udokumentowane i autentyczne dowody na to,że na pewnym forum,z którego Ciebie wyrzucono moderacja wraz z administracją oraz użytkownikami (nie wszystkimi rzecz jasna) doprowadzają w swoich czynach do złamania prawa? Jeśli takich dowodów nie posiadasz,to obojętne co będziesz mówił/pisał,nie ma to kompletnie znaczenia.

Każdy kto tam wejdzie i doda 2+2 będzie miał takie dowody. Tzn. inaczej - nie dowody a silne przesłanki do tego iż jest podejrzenie iż jest łamane prawo. A można powiedzieć ja mam nawet niezbity dowód i to na administratora :) Ale czy to istotne ? Codziennie w naszym życiu widzimy jak pieszy przechodzi na czerwonym lub w niedozwolonym miejscu i nie zgłaszamy tego, że o łamaniu zasad kodeksu drogowego na drodze nie wspomnę nawet bo można nagrać kamerką różne zachowania uczestników ruchu i wyłapać wiele wykroczeń.

Podsumowując dyskusję przynajmniej tutaj widzę jednak, że generalnie są duże obiekcje co do moich pomysłów i ludzie chyba chcą jednak obecne status- quo. Zresztą wiele argumentów np. o potencjalnych nadużyciach władzy też jest trafne i sam się z nimi zgadzam.

Edytowane przez hubio
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Zaraz, zaraz, kolego, wygląda na to, że popełniasz błąd polegający na tym, że patrzysz na sprawę jedynie ze swojego punktu widzenia. To jest złe podejście, obarczone bardzo dużym błędem poznawczym.
To, co uznajesz za oczywiste, wcale takie nie jest. Wprawdzie nie ma co się strasznie martwić, gdyż ten błąd jest wręcz wbudowany w ludzką mentalność, to jednak na błędach prawa lepiej nie opierać, nie?


1. Wydaje się, że zakładasz, że zawsze poszkodowaną stroną będzie użytkownik. Aby na pewno?
2. Zakładasz, że wszystkie przypadki byłyby łatwe do oceny. Aby na pewno?
Masz dziury w pomyśle:
3. Co z forami wprawdzie dostępnymi w Polskim internecie, ale z niejasnym statusem własności, albo z własnością poza Polską?
4. Jak możliwie jednoznacznie zdefiniować to, co chcesz od właścicieli? administratorów forum? moderatorów?
5. Co z dyskusjami kończącymi się konfliktem toczącymi się na forach branżowych? Kto i jak będzie płacić za ekspertów, którzy będą potrzebni, żeby w ogóle ludzie tym się zajmujący wiedzieli na co patrzą?
6. Czego w zasadzie chcesz od właścicieli/administratorów/moderatorów forum? Co oni mają zrobić, żeby było dobrze? A jak nie zrobią, to co się wydarzy?
Itd, itp.

Edytowane przez jagular
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
34 minuty temu, jagular napisał:

Zaraz, zaraz, kolego, wygląda na to, że popełniasz błąd polegający na tym, że patrzysz na sprawę jedynie ze swojego punktu widzenia. To jest złe podejście, obarczone bardzo dużym błędem poznawczym.
To, co uznajesz za oczywiste, wcale takie nie jest. Wprawdzie nie ma co się strasznie martwić, gdyż ten błąd jest wręcz wbudowany w ludzką mentalność, to jednak na błędach prawa lepiej nie opierać, nie?


1. Wydaje się, że zakładasz, że zawsze poszkodowaną stroną będzie użytkownik. Aby na pewno?
2. Zakładasz, że wszystkie przypadki byłyby łatwe do oceny. Aby na pewno?
Masz dziury w pomyśle:
3. Co z forami wprawdzie dostępnymi w Polskim internecie, ale z niejasnym statusem własności, albo z własnością poza Polską?
4. Jak możliwie jednoznacznie zdefiniować to, co chcesz od właścicieli? administratorów forum? moderatorów?
5. Co z dyskusjami kończącymi się konfliktem toczącymi się na forach branżowych? Kto i jak będzie płacić za ekspertów, którzy będą potrzebni, żeby w ogóle ludzie tym się zajmujący wiedzieli na co patrzą?
6. Czego w zasadzie chcesz od właścicieli/administratorów/moderatorów forum? Co oni mają zrobić, żeby było dobrze? A jak nie zrobią, to co się wydarzy?
Itd, itp.

Zgadzam się z wszystkimi punktami więc nie ma co polemizować. Ja nie miałem na myśli przypadków gdzie jest jakiś hejter i wyzywa ludzi od debili i gorzej. Jak on by poszedł do takiego hipotetycznego organu to by nic nie wskórał. Mnie zbanowano jednak za to, że napisałem jednemu ruskiemu trolowi "czy zarabia w rublach" i jako powód bana miał być "spam", a ostatecznie to, że były na mnie skargi... no były jak walczyłem z tego typu propagandą. I za to był ban po 10 latach mojej aktywności. W sytuacji gdzie ktoś jest hejterem albo są dyskusje branżowe to wszystko co pisałem nie miało by zastosowania. Czego chcę od adminów/właścicieli ? Żeby nie mogli bezkarnie wg swojego uznania banować kogoś za poglądy polityczne lub np żeby musieli reagować jak się kogoś hejtuje z uwagi na kolor skóry lub orientację ! Na tamtym forum często był taki hejt i to ja, który zgłaszałem do moderacji takie posty miałem ostrzeżenia ! Natomiast jeśli np. na jakimś forum gdzie byłyby powiedzmy powszechne poglądy lewicowe, i ktoś by wyzywał prawą stronę i to by uchodziło bezkarnie, a banowany byłby taki co kulturalnie polemizował - to też nie powinno mieć miejsca.

PS. Co do struktur właścicielskich to masz oczywiście rację i ten problem to powszechnie znany i to przy dużo poważniejszych sprawach jak walka z pornografią dziecięcą, uciekaniem podatkowym i innymi przestępstwami. Także oczywiście to nie jest łatwe. Np to forum gdzie mnie zbanowano, w 100% polskie forum zarządzane przez admina z małej miejscowości w Polsce, jest zarejestrowane po za Europą. Ale domena jest polska. Więc to już by była głowa ustawodawcy jak to ogarnąć.

Edytowane przez hubio
  • Confused 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, hubio napisał:

Czego chcę od adminów/właścicieli ? Żeby nie mogli bezkarnie wg swojego uznania banować kogoś za poglądy polityczne lub np żeby musieli reagować jak się kogoś hejtuje z uwagi na kolor skóry lub orientację !

Tutaj dochodzisz do pewnej hipokryzji. Z jednej strony żeby nie mogli banować za jedne, ale z drugiej żeby mogli za inne.

Jak jesteś u kogoś gościem, to on ustala normy i ma prawo w każdej chwili Cię wyprosić bez powodu, bo to jest jego. A to że byłeś u niego 10 lat i według Ciebie zachowywałeś się przyzwoicie i zgodnie z prawem, to co to ma do rzeczy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No co za komunista ten założyciel tematu ;) Jak będziesz przychodził do mnie do domu w gościnę przez 10 lat i zabawiał rozmową, to jak pewnego dnia poruszysz temat, gdzie moje zdanie będzie skrajnie różne od Twojego, to chciałbyś, aby dajmy na to Policja - jako nadzór europejski - miała prawo mi zabronić wyproszenia Cię z chałupy i więcej - zmusić mnie do tego, abym kolejnego dnia otworzył przez Tobą drzwi swojego domu? Myślałeś o tym w ten sposób? No to teraz zamieńmy się miejscami i to ja będę do Ciebie przychodził na takich samych zasadach i ? 

Wolnoć Tomku w swoim domku. Znajdź sobie inną piaskownicę, albo załóż własną i rób tam to, co Ci się podoba. Ja fora traktuję wyłącznie jako rozrywkę a jeśli już się gdzieś zaczepię na dłużej, to zapoznam się z regulaminem i wiem, że w pewnym momencie ktoś może mnie z tego miejsca wyprosić i zazwyczaj dzieje się to z powodów opisanych w regulaminie ;) Wiem również, że wszędzie jest ktoś pokroju Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina, który ma w dupie regulaminy i może mnie wyprosić za nic. Najczęściej takim Krzysztofem jest właściciel domeny/serwera albo super admin ;)

Edytowane przez BladyPL
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam ten temat to ja się w ogóle nie dziwię że go z tego forum wyrzucili.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to się cały czas zastanawiam, co to w ogóle za forum tematyczne, z którego autora wywalili :E. W sumie ja do tego:

Godzinę temu, BladyPL napisał:

Jak będziesz przychodził do mnie do domu w gościnę przez 10 lat i zabawiał rozmową, to jak pewnego dnia poruszysz temat, gdzie moje zdanie będzie skrajnie różne od Twojego, to chciałbyś, aby dajmy na to Policja - jako nadzór europejski - miała prawo mi zabronić wyproszenia Cię z chałupy i więcej - zmusić mnie do tego, abym kolejnego dnia otworzył przez Tobą drzwi swojego domu?

Dodałabym jeszcze pytanie - czy po takiej sytuacji dalej będziesz oczekiwał, że wszyscy będą toczyć z Tobą rozmowy jak gdyby nic się nie stało? Oczywiście tu zależy, jak mocno się "pożarliście", ale jeśli akcja była nietęga to jak sobie wyobrażasz swoją dalszą aktywność na takim forum? Będziesz udawał, że się nic nie stało? Bo ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tego. Jak ktoś podpadnie, to nie ma znaczenia, czy udzielałeś się tam miesiąc, rok, dwa lata czy dziesięć.

Godzinę temu, BladyPL napisał:

Ja fora traktuję wyłącznie jako rozrywkę a jeśli już się gdzieś zaczepię na dłużej, to zapoznam się z regulaminem i wiem, że w pewnym momencie ktoś może mnie z tego miejsca wyprosić i zazwyczaj dzieje się to z powodów opisanych w regulaminie ;)

Zgadzam się w 100% :D.

PS Z mojej obserwacji - tematy okołopolityczne zawsze są szczególnie zapalne i prędzej czy później wylezie jakiś gnój. Mam taką zasadę, że unikam udzielania się w takich tematach - zwłaszcza gdy różnice zdań są zbyt duże.

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądząc po twórczości na kanale autora, to może być forum związane z komunikacją miejską i krajową ?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nie wrzucałbym do jednego worka jakichś małych for internetowych i oligopolistycznych gigantów takich jak Facebook, Twitter etc.

W tym pierwszym przypadku zawsze możesz sobie znaleźć inne forum na którym twoje poglądy będą tolerowane. Tutaj jestem za daniem sporej swobody właścicielowi.

W drugim przypadku zgadzam się - regulacje są koniecznością. Udawanie, że tu nie chodzi o wolność słowa, bo są to portale prywatne jest chowaniem głowy w piasek. Wycięcie z Twittera czy Facebooka jest de facto pozbawieniem głosu w publicznej debacie. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Jakaś moderacja musi być, sęk w tym aby była ona oparta na obiektywnych kryteriach. Jeśli arbitrem miałoby być państwo to byłaby to dla rządzących ogromna pokusa. Przecież nikt nie chciałby, aby moderatorką na fb zajmowali się dziennikarze TVP, a skargi rozpoznawała Rada Mediów Narodowych ;-)

Na początek niezbędna byłaby dobra wola, której obserwując choćby dezinformacje rządową w czasie pandemii nie widzę.

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
13 godzin temu, PL1555 napisał:

Jak jesteś u kogoś gościem, to on ustala normy i ma prawo w każdej chwili Cię wyprosić bez powodu, bo to jest jego. A to że byłeś u niego 10 lat i według Ciebie zachowywałeś się przyzwoicie i zgodnie z prawem, to co to ma do rzeczy?

5 godzin temu, BladyPL napisał:

No co za komunista ten założyciel tematu ;) Jak będziesz przychodził do mnie do domu w gościnę przez 10 lat i zabawiał rozmową, to jak pewnego dnia poruszysz temat, gdzie moje zdanie będzie skrajnie różne od Twojego, to chciałbyś, aby dajmy na to Policja - jako nadzór europejski - miała prawo mi zabronić wyproszenia Cię z chałupy i więcej - zmusić mnie do tego, abym kolejnego dnia otworzył przez Tobą drzwi swojego domu? Myślałeś o tym w ten sposób? No to teraz zamieńmy się miejscami i to ja będę do Ciebie przychodził na takich samych zasadach i ? 

No tak... Tylko jestem gościem, który zostawił przez te 10 lat skrzynkę wódki u tego gospodarza i do dzisiaj ją pije z innymi gośćmi... :)

Cytat

Wolnoć Tomku w swoim domku. Znajdź sobie inną piaskownicę, albo załóż własną i rób tam to, co Ci się podoba. Ja fora traktuję wyłącznie jako rozrywkę a jeśli już się gdzieś zaczepię na dłużej, to zapoznam się z regulaminem i wiem, że w pewnym momencie ktoś może mnie z tego miejsca wyprosić i zazwyczaj dzieje się to z powodów opisanych w regulaminie ;) Wiem również, że wszędzie jest ktoś pokroju Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina, który ma w dupie regulaminy i może mnie wyprosić za nic. Najczęściej takim Krzysztofem jest właściciel domeny/serwera albo super admin ;)

Tak właśnie jest obecnie. Dyskusja w tym temacie ma służyć odpowiedzi na pytanie: czy to właściwe ? Większość z was widać, że akceptuje takie zasady gry. Ja sam się waham czy to należy zmienić dlatego założyłem ten temat żeby poznać inne opinie.

4 godziny temu, Assassin napisał:

Przede wszystkim nie wrzucałbym do jednego worka jakichś małych for internetowych i oligopolistycznych gigantów takich jak Facebook, Twitter etc.

W tym pierwszym przypadku zawsze możesz sobie znaleźć inne forum na którym twoje poglądy będą tolerowane. Tutaj jestem za daniem sporej swobody właścicielowi.

W drugim przypadku zgadzam się - regulacje są koniecznością. Udawanie, że tu nie chodzi o wolność słowa, bo są to portale prywatne jest chowaniem głowy w piasek. Wycięcie z Twittera czy Facebooka jest de facto pozbawieniem głosu w publicznej debacie. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Jakaś moderacja musi być, sęk w tym aby była ona oparta na obiektywnych kryteriach. Jeśli arbitrem miałoby być państwo to byłaby to dla rządzących ogromna pokusa. Przecież nikt nie chciałby, aby moderatorką na fb zajmowali się dziennikarze TVP, a skargi rozpoznawała Rada Mediów Narodowych ;-)

Na początek niezbędna byłaby dobra wola, której obserwując choćby dezinformacje rządową w czasie pandemii nie widzę.

Problem polega na tym, że w każdym temacie jest w Polsce jedno, max dwa fora tematyczne o danej tematyce. Tam gdzie mnie wywalili to było jedno. Bo może i są inne, ale puste. W praktyce niewiele się to różni od FB czy Twiterra...

Edytowane przez hubio
  • Confused 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, w przypadku forów specjalistycznych to może być problem. Ostatecznie zawsze jednak można założyć inne konto i przestać udzielać się w tematach ogólnopolitycznych ;-), a jeśli czujesz się bardzo skrzywdzony i masz wolny czas to możesz ich pozwać za naruszenie dóbr osobistych.

Poza tym warto dbać o formę, często to ona jest powodem problemów, a nie same poglądy. Nie wiem do jakich wypowiedzi się donosiłeś i w jaki sposób wyrażałeś swoje opinie, ale określanie poglądów innych osób "propagandą rosyjską" czy "bzdurami antyszczepionowymi" jest generalnie dość obraźliwe.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, hubio napisał:

No tak... Tylko jestem gościem, który zostawił przez te 10 lat skrzynkę wódki u tego gospodarza i do dzisiaj ją pije z innymi gośćmi... :)

No nie mogę. Chłopie, nie ośmieszaj się. Daj znać jaki masz profil społecznościowy to ostrzegę Twoich znajomych, aby uważali z kim wódkę piją. 

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Assassin napisał:

No tak, w przypadku forów specjalistycznych to może być problem. Ostatecznie zawsze jednak można założyć inne konto i przestać udzielać się w tematach ogólnopolitycznych ;-), a jeśli czujesz się bardzo skrzywdzony i masz wolny czas to możesz ich pozwać za naruszenie dóbr osobistych.

Poza tym warto dbać o formę, często to ona jest powodem problemów, a nie same poglądy. Nie wiem do jakich wypowiedzi się donosiłeś i w jaki sposób wyrażałeś swoje opinie, ale określanie poglądów innych osób "propagandą rosyjską" czy "bzdurami antyszczepionowymi" jest generalnie dość obraźliwe.

W tym temacie widzisz w jaki sposób dyskutuję. Tam było tak samo. Sam oceń czy zachowuję się w stosunku do kogoś obraźliwie. Nikomu tam nie pisałem, że pisze bzdury tylko spierałem się na argumenty, a jak nie mieli co odpowiedzieć to mnie wyzywali. Najgrzeczniejszy zwrot jaki mogę tu zacytować to: "ty lewacka, tęczowo świnio". Jak zgłaszałem takie rzeczy do moderacji to ja miałem problemy...

Nie ma o czym mówić. Po prostu net jest pełny hejtu. Ale temat nie zakładałem żeby się żalić i skupiać na moim przypadku. Nie o to chodzi.

Nie mam żadnego wolnego czasu żeby się bawić w takie rzeczy jak kierowanie sprawy do sądu. Ani nie mam chęci. Dlatego się zastanawiam czy nie powinien być jakiś organ gdzie się mailowo kieruje skargę na adminów/forum/media społecznościowe - oczywiście wraz z dowodami. I dlatego tu pytam was o zdanie czy to dobry pomysł.

  • Confused 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, hubio napisał:

Dlatego się zastanawiam czy nie powinien być jakiś organ gdzie się mailowo kieruje skargę na adminów/forum/media społecznościowe - oczywiście wraz z dowodami. I dlatego tu pytam was o zdanie czy to dobry pomysł.

Poroniony pomysł.

Żaden organ tutaj nie pomoże, arbitralna interpretacja prawa, tak samo jak słynna ustawa Szyszki na temat wycinki drzew.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak nawiązując do tematu, ale pośrednio dochodzę do wniosku w sumie wcale nie takiego odkrywczego :), że internet, a ściślej fora, fajesbuki itd., wszędzie tam gdzie można pisać służą (niestety) wielu ludziom do leczenia kompleksów, wywyższania się, wspierają potrzebę bycia w grupie i wzajemnego popierania swoich teorii i gnojenia wszystkich z poza takiej grupy, wywyższania się i generalnie pisania tego czego nie można powiedzieć wprost w realu: żonie, ojcu, szefowi, sąsiadowi.... :) Niepotrzebne skreśl. Nie bez powodu Polska piątkowo-sobotnia często pijana tak odreagowuje (w tym nawet znane osoby publiczne, które dziwnym trafem piszą bzdury w piątek wieczorem).

Masz zły dzień ? Nie wyspałeś się ? Żonka lub szef popsuli ci humor ? - Zapraszamy do internetu - tam "anonimowo" (bo nikt do sądu nie poleci za to, że ktoś mu napisze, że pisze bzdury albo jest kretynem) możemy się wyżyć na kim chcemy :). Prosty przepis - wejdź na wszystko jedno jakie forum, ale gdzie jesteś długo i masz grupę wsparcia i uchodzisz za "eksperta". Może być o samochodach, może być o sporcie, może być o rybkach czy elektronice. Wszystko jedno co. Upatrz sobie jakąś "ofiarę" i pojedź po niej równo bo śmiała mieć inny pogląd niż wszyscy lub po prostu o coś spytała bo się nie zna, więc z wyższością poucz ją o jej ignorancji i niewiedzy....

Od czasu jak realnie straciłem kasę przez doradców forumowych (nie mówię o tym forum) bo zainwestowałem w nie to co trzeba, bo sam nie sprawdziłem do końca pewnych rzeczy (mój błąd oczywiście) i pełno nerwów w różnych wojenkach w końcu zrozumiałem jedno - ludzie toczą często dyskusje dla samej dyskusji, żeby po prostu się poczuć lepiej, a i poziom rad (często też w dobrej wierze) może być nacechowany ogromnym marginesem błędu... Dlatego trzeba raczej omijać osoby, które widać, że szukają zaczepki albo mają ton wszystkowiedzący no i wyciągać własne wnioski i zawsze pamiętać o tym sporym marginesie błędu.

Edytowane przez hubio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę odkopuję swój temat bo natchnął mnie do tego ten temat:

https://wiadomosci.wp.pl/miedzynarodowe-sledztwo-w-sprawie-znieslawienia-syna-beaty-szydlo-6918499044363104a

Czyli tak - jak mnie obrażano i wyzywano i groziłem, że zawiadomię prokuraturę to mnie wyśmiano i jeszcze bardziej obrażano (i słusznie ! :) ), ale już jak się jest synem kogoś u władzy to prokuratura wytropi każdego - nawet hejtera z UK (a tych Polaków na emigracji co zieją nienawiścią na polskich forach jest więcej niż Polaków tu mieszkających - to tak na marginesie), wystąpi do USA o dane IP randoma z facebooka...

No cóż takie życie. Pewno zawsze tak było, jest i będzie. Ktoś kto ma kasę i/lub władzę może więcej niż my szaraczki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, już widzę jak oni biorą to na poważnie 🤣

Pompę z niej cisną i tego jej syna jak cala Polska. :D

Ludzie się nigdy nie naucza, a ci z kasa i "władza" to już w ogóle stracona pozycja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nawet z całej sprawy nic nie będzie, a do końca nie wiadomo to samo przesłuchanie w prokuraturze do najprzyjemniejszych doświadczeń nie należy, szczególnie jak się ma świadomość, że przez to, że coś się chlapnęło w necie jak się miało gorszy dzień :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ich ciśnie ze nic nie mogą zrobić wiec posuwają się do takich absurdów. ;)

"Mamo, mamo bo oni mnie wyzywa w internecie..."

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja wygląda jak sprawy z państw totalitarnych, jakichś egzotycznych krajów rządzonych przez dyktatora, czy juntę wojskową. Tacy najczęściej przejmują władzę siłą, oszustwem, albo to wynik przejęcia władzy przez nowego króla-dewianta. A w Polsce? Cóż, demokratyczne wybory były…

Przesłuchania, jak wynika z artykułu, nie będzie, bo sądy brytyjskie zignorowały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy rozpocząłem ten temat to nawet nie zauważyłem bardzo ważnej kwestii. Mianowicie jakby na przeciwko moim słowom w UE przygotowuje się odpowiednie dyrektywy w tym zakresie:

https://www.komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/cybermobbing-jak-sie-chronic-przed-szykanowaniem-w-internecie/x6d6wzp

Czy admini tego forum i innych są na to przygotowani ?

Edytowane przez hubio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.07.2023 o 14:20, kadajo napisał:

"Mamo, mamo bo oni mnie wyzywa w internecie..."

Nikt nie ma prawa nikogo wyzywać, gdzieś sa granice tego wszystkiego.

Tutaj na forum w Offie politycznym tez to jest robione, wyzywane sa osoby publiczne, osoby prywatne, nikt z tym nic nie robi, albo jak robi to bardzo mało.

I też ta "wolność słowa" owszem musi być, to jest wartość nienaruszalna, ale i tutaj sa granice.

Edytowane przez Damian-32
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie, że jak ktoś prowokuje lub obraża innego usera, kieruje wobec niego zaczepki personalne lub po prostu nie przestrzega regulaminu forum: w szczególności obraża innych ludzi publicznych czy prywatnych, inne narodowości, inne religie powinien dostawać jakieś czasowe bany.

Co jest obrażeniem a co nie nie jest takie proste do stwierdzenia i czasami sądy z tym mają duży problem, a co dopiero admini. Czy nazwanie ogólnie Polaków "rasistami" jest już obrażeniem ? Moim zdaniem nie, ale to moim zdaniem i akceptuję i podporządkowuję się innej opinii i przestałem tak pisać. Ale zdecydowanie nazywanie imigrantów: "ciapatymi" czy ataki na LGBT są. Tak samo personalne obrażanie userów.

To forum jest na tle innych forów moderowane WZOROWO i życzyłbym sobie, żeby wszędzie tak było. Ale jak już już pisałem przy zakładaniu tego tematu rok temu, doświadczyłem tego cybermmobingu na innych forach, nie wiedząc nawet, że jest na to już definicja. Malutka próbka tego co mnie spotykało jest na tym forum w dziale o nielegalnych imigrantach (przy czym tu moderacja działa wzorowo)...

Jedno forum to było okołosportowe zdominowane przez szurów z konfy i narodowców co mnie wyzywali od ped..., peofilów, zdrajców, idiotów itd itd. Tolerowane to było przez administrację. A w końcu po moich częstych raportach pod byle pretekstem zbanowano mnie po 10 latach bytności tam.

A drugie forum to jeszcze ciekawszy przypadek. Załóżmy, że było o rybkach lub znaczkach... Można podstawić co się chce... :) Tam z kolei o dziwo nie chodziło wcale o drażliwe tematy, ale była taka grupka z 6 ludzi, którzy się wozili co to nie oni. Obrażali osoby o innych poglądach, a moderacja kompletnie nie działała. Tam też były podśmiechujki i wyzywanie.

Jestem też teraz na innych forach i zauważyłem, że na małych forach jest tak, że jest pewna ilość stałych userów max 10 i właściwie oni rządzą. Nikt kto się z nimi nie zgadza nie ma racji bytu, a mają tylko pożywkę z niego... To trochę takie odtwarzanie podstawówek gdzie była "ofiara", "kozioł ofiarny" i po nim jechano...

Kwestia dla psychologów do głębszych prac dlaczego ludzie tracą czas na takie przepychanki i jedni tak traktują drugich. Niewątpliwie cebermmobing będzie się rozwijał i będzie coraz groźniejszym zjawiskiem. Boję, się, że w jego wyniku młodzież a nawet dorośli mogą nawet gdzieś popełnić samobójstwo (oczywiście w skrajnych przypadkach i pojedyncze przypadki na wiele lat). Ale pomijając tak drastyczne sytuacje osoby wrażliwsze mogą mieć przez to duży dyskomfort. U mnie to było mistrzostwo świata, że potrafiłem wstać w środku nocy i sprawdzić czy ktoś mnie nie obraził :) Ale niechaj rzuci pierwszy ten kamień co nigdy w swoim życiu nie miał takiej sytuacji związanej z jakimś tematem na forum lub social mediach lub YT (w zależności gdzie jest aktywny)...

Edytowane przez hubio
  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, hubio napisał:

Czy admini tego forum i innych są na to przygotowani ?

:rotfl:

Tak, forum prawdopodobnie zostanie zamknięte.

  • Haha 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Camis oby nie bo to fajne forum jest...😁 😇👍

Edytowane przez hubio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...