6TB na magazyn - stacja dokująca 3.0 - czego unikać?

[*** ChOpLaCz *** 3672]

Hej Ekipa,

Nazbierało się śmieci na talerzach. Żal stracić.
Chciałbym kupić zwykłego HDD ok. 6TB na magazyn (zawsze off, zapięty na  biurku do stacji dokującej UNITEKA 2,5 / 3,5  - włączany okazyjnie raz na miesiąc, gdy potrzeba).

Obecne dyski - szczególnie duże - bujają się na MSR.

Bać się tego, czy używając, jako magazyn mogę to zbagatelizować?
Do tego - USB 3.0 - zaniży transfery (tym bardziej olać "strach" przed SMR)?

Co polecicie?
Jak najtaniej - byle 6TB?
Mam od zawsze kilka udanych toshib P300 (jeszcze tych prawilnych - polecam), ale ponoć modele od 3TB w górę, to już lipton.

Będę wdzięczny za podpowiedzi. 

 

[Bono[UG] 1627]

Usb 3.0 nie powinno niczego blokować. Najszybsze dyski talerzowe nie osiągnęły jeszcze 300MB/s, czyli są na granicy możliwości standardu sata2 (3Gb/s). Usb 3 ma przepustowość na poziomie 5Gb/s, powinno się dać osiągać okolice 500MB/s.

SMR czy nie, to musisz sam ocenić.
Wady to wolniejszy zapis, zwłaszcza przy nadpisywaniu danych; trudniejszy odzysk danych. Jeżeli to dysk podpinany na chwilę, to będzie trzeba poczekać po skończeniu kopiowania aż przestanie mielić i porządkować sektory (struktura logiczna przypomina trochę tą z dysków ssd, są podobne algorytmy garbage collectora, trim itp.).

Jak masz dużo danych za każdym razem do przerzucenia, to mniejsza wydajność może przeszkadzać. No ale nie wiem jakie prędkości będą dla ciebie ok, jak mocno ograniczą dyski w komputerze, jak mocno rozmiary plików.
Mam porównanie między 2,5" 2TB SMR (WD Blue SPZX) i 3,5" 4TB 5400 CMR (WD Red EFRX) i 6TB 7200 CMR (WD Gold FRYZ ale nie pamiętam która wersja). Na małym maks w okolicach 120MB/s, średnio 50-80MB/s, na większym 120-140MB/s, na ostatnim 140-160MB/s (wszystko +/- bo z pamięci).
Dyski z SMR katalogowo mają obecnie maks po 220-250MB/s. Przy nadpisywaniu spodziewałbym się spadków rzędu 30% ale strzelam.