Need for Speed Unbound

[Zas 967]

śruby się rozkręcają i koła odpadają  

[Methild 117]

23 godziny temu, kadajo napisał:

A co to znaczy że się rokreca bo nie do końca rozumiem.

Chodziło mi o to że gra się coraz lepiej im dalej w fabule^^ Moim zdaniem to najlepszy nfs od genialnego rebootu z 2016.

[kadajo 15166]

Ciekawe, bo mi się tez 2016 podobał ale tutaj kurna mnie telepie

[Dominix1910 586]

2 godziny temu, kadajo napisał:

Ciekawe, bo mi się tez 2016 podobał ale tutaj kurna mnie telepie

To zacznij pić albo przestań jak telepie

[kadajo 15166]

[lpcl 1324]

Po wyjściu forzy horizon to te wszystkie nfsy to straszne paździe. Ten ostatni z tym udawanym joł młodzieżowym klimatem i luzackim stylem to mocny cringe. 

[Methild 117]

[kadajo 15166]

Nie no dla tej gry nie ma ratunku, jej konstrukcja, tych eventów i tego jak trzeba zdobywać pieniądze kompletnie pozbawia chęci jakiejkolwiek dalszej gry czy rywalizacji. Już dawno nie spotkałem się z tak zniechęcającym sposobem progresu w grze wyścigowej. Strasznie zmarnowany potencjał w moich oczach.

[Maryha145 29]

Zamówiłem sobie Need for Speed Unbound na Xbox Series X bo mam ochotę pograć w jakieś wiśdzig a niestety Forza Horizon 5 ukończyłem.

[kadajo 15166]

Pierwszy raz w życiu szukam na YT poradnika jak grac w grę wyścigową no i teraz wiem dlaczego. Tak gra ma jakieś popaprane mechaniki które zamiast ja urozmaicać to powodują tylko niepotrzebne zamieszanie i odbierają fun z czystej rozgrywki.
LIKE WTF, to jest tak przekombinowane ze nie powinno wyjść poza obszar przygotowania podstaw gry ...

 

[sideband 8180]

Patrząc jak wiele osób chwali tą grę i broni to nie liczyłbym na poprawę w kolejnych odsłonach.

Jak usłyszałem soundtrack to dla mnie ta gra była od początku stracona 

[kadajo 15166]

Dam jej jeszcze szanse ale to przekombinowanie i na siłe próba utrudnienia tego wszystkiego odrzuca na dwie mile.
Co do OST to daj spokój, na razie aż jeden utwór usłyszałem który jako tako mi pasuje...

 

[Ronson 1320]

lekki offtop

Chcecie porządne arcade z dobrą muzą i gry nie śmierdzącej erą tiktoka to biegiem po emulator PS2 i pograjcie sobie w Burnout 2 Point of Impact (strasznie nudna na początku, ostrzegam!) Widok z maski jeśli nie macie problemów z sercem lub krążeniem, bo można dostać zawału od adrenaliny. 

- nie ma ani jednego filmiku 
- conajmniej kilka kawałków muzycznych jest fajna i do tego muzyka dynamicznie reaguje na to jak szybko zapieprzamy
- bardzo solidny, arcade'owy ale dopracowany model jazdy
- świetny poziom trudności. Łatwo nie jest, ale też nie jakoś super trudno, przynajmniej jak się miało dwadzieścia kilka lat  w 2003r. i nie grało z emu, a na prawdziwej PS2 (input lag może być problemem)

Na początku jest nuda, bo auta to jakieś wolne kaszany, trasy bez szału, gry trzeba się nauczyć (ruch uliczny do omijania, skrzyżowania itp.) i załapać o co chodzi (a chodzi o chain boosty i o jazdę bokiem ile się da)
Po pierwszych 20 minutach dałem grze 4/10
Po dwóch godzinach 7/10
Po trzeciej i po trzysetnej było już 10/10. 

Tylko nie wiem ile z tego zostanie jak się nie gra na kineskopowcu 60Hz. Bez czystego obrazu w ruchu tego typu gry potrafią strasznie ucierpieć. 

[Phoenix. 9617]

https://www.ppe.pl/news/321515/xbox-game-pass-z-nowymi-grami-na-druga-polowe-czerwca-i-poczatek-lipca-need-for-speed-unbound-na-liscie.html