Czy praca po 12h dziennie i dobre zarobki mają sens ? A może praca po 6h dziennie i dużo czasu na rozrywkę ?

[Kaiketsu 2663]

2 minuty temu, Pavel87 napisał:

Netto po odliczeniu wszystkich podatków zostaje mi 33-34 tys zł.

Widzicie? Są Ci co wygrali zawodowo życie, myslę, że to nic strasznego powiedzieć, że mi się nie udało.

Nie każdemu się wszak udaje. Trzeba było dobrze wybrać zawód i tyle. Nie zdałem tego egzaminu

W mojej ostatniej firmie 34k to nie wiem czy prezes zarabiał. Sufit zarobków w danej branży robi swoje.

Edytowane 26 Maja 2023 przez Kaiketsu

[galakty 6635]

Teraz, Kaiketsu napisał:

15-25k też wydaje się nieosiągalne bez wyjazdu z PL

Netto? Ciężko. Brutto? Bez problemu w IT w korpo na UoP z umową na nieokreślony, masz spokój totalny. 

1 minutę temu, Pavel87 napisał:

To też prawda. Jednej Pani z HR nawet kiedyś dobitnie powiedziałem żeby chociaż przejrzała mój profil na LinkedIn a potem dała znać czy na pewno jestem odpowiednim kandydatem na to stanowisko (dostałem ofertę na typowe wsparcie serwisowe IT, którym zajmowałem się 11-14 lat temu)  

Ja ostatnio dostałem "ofertę". Co to za oferta bez szczegółów i widełek? Mam tracić swój czas bo firma szuka pracowników? To chyba firma powinna się wysilić, a nie ja skoro nie szukam pracy xD

Oczywiście oferta nie pasuje do mojego stanowiska. Przeczytała nazwę i wysłała wiadomość, a jakby poczytała szczegóły to by widziała że tego nie robię w pracy i mam inną specjalizację. Nie odpisałem. Po 2 dniach znowu wiadomość żebym dał jej znać czy jestem zainteresowany.

Odwrócony Tinder. 

2 minuty temu, lukibossss napisał:

@galaktyNie każdy jest taki sam, nie każdy jest ambitny/zdolny. Znam programistę co po 4 latach doświadczenia zarabia 5k. A znam i takiego co po roku zarabia 12k. Lebiody siedzą w jednej firmie bez podwyżek i się dziwią, że klepią biedę. Niestety, ale w IT trzeba często zmieniać robotę. Sam w ciągu 5 lat pracowałem dla 6 pracodawców.

Też prawda, chociaż mi się udało bo siedzę już kilka lat w tej samej firmie (pierwsza w IT) i nie opłaca mi się zmieniać. 

[Kaiketsu 2663]

Wysyłajcie do mnie, ja będę zainteresowany każdą ofertą za 600 euro 

Edytowane 26 Maja 2023 przez Kaiketsu

[Pavel87 1728]

@Kaiketsu

Może jeszcze wszystko przed Tobą, przyszedłem jako junior ze znajomością HTML-a tylko, teraz jestem architektem (programuje głównie w javascript na platformie ServiceNow). W ciągu tych 10 lat jako programista pracę zmieniłem 4 razy. Od 4 lat mam takie zarobki bo wcześniej to było różnie, zaczynałem od 4,5k brutto jako junior developer w 2013 roku  

Edytowane 26 Maja 2023 przez Pavel87

[Kaiketsu 2663]

2 minuty temu, Pavel87 napisał:

Może jeszcze wszystko przed Tobą

Nie sądzę. W tym roku kończę 36 lat, więc po prostu zaczyna brakować w życiu czasu cieszę się, że Ci się tak fajnie udało w życiu. Na juniora z HTML-em już nikt nie przyjmuje, trzeba być konkretnym wymiataczem. Przyzwoity stack technologiczny, kilka projektów, najlepiej jakiś staż, etc.

ps. kącik mojego narzekania muszę skończyć, bo już wystarczy

Edytowane 26 Maja 2023 przez Kaiketsu

[Pavel87 1728]

O, to jesteśmy w tym samym wieku. Ale powiem Ci tak, mój brat razem z żoną mają razem 6-7k netto, jak patrzę na nich to nie znam szczęśliwszego małżeństwa. Wynajmują kawalerkę w Warszawie, podróżują. Mówi, że chciałby zarabiać tyle co ja, ale i tak nie ma tragedii. Fajnie jest mieć kasę, ale wiadomo, że to nie wszystko (warto mieć jeszcze RTX 4090 oczywiście  )

Edytowane 26 Maja 2023 przez Pavel87

[galakty 6635]

3 minuty temu, Pavel87 napisał:

zaczynałem od 4,5k brutto jako junior developer w 2013 roku  

Ja zacząłem od podobnego brutto w 2019 xD 

Tylko w dobrej firmie lub zmieniając pracodawcę w ciągu 3 lat to potroisz albo i lepiej. 

Edytowane 26 Maja 2023 przez galakty

[Kaiketsu 2663]

4,5k brutto w 2013 jako junior to i tak mega dobrze.

Ja zacznając pracę w t-k w 2012 miałem 1800zł na umowie, w 2015 roku miałem 2700 netto na specjaliście czyli 2 lata później i dobre 1k brutto mniej już. A o 34k to sobie pomarzyć mogę dziś.

Kopsnijcie wehikuł czasu

Edytowane 26 Maja 2023 przez Kaiketsu

[Pavel87 1728]

Racja, ale teraz jak przychodzi do nas junior na rozmowę to chce z miejsca, bez praktycznie żadnych umiejętności 10k netto. Się porobiło  

[Kaiketsu 2663]

1 minutę temu, Pavel87 napisał:

bez praktycznie żadnych umiejętności 10k netto.

Ja to bym się zgodził za połowę, albo i za 1/3 tego na przyuczenie. Ale ludzi nie chcą już brać na przyuczenie, więc dałem sobie siana. Wiek też robi swoje. Po co brać gościa przed 40 jak można wziąć studenta?

Teraz na juniora są niestety bardzo wysokie wymagania i generalnie bardzo mało ofert.

Edytowane 26 Maja 2023 przez Kaiketsu

[kadajo 20488]

W sektorze IT zdecydowanie za dużo kasy idzie. Ci z zerowym stażem chcą jakieś śmiesznie wysokie sumy nie wiadomo za co, ci co coś potrafią chcą jeszcze większe. A potem cyk giereczki za 450zl, jakieś abonamenty na wszystko. Nie wiem kto tutaj jest większym niewolnikiem pracownicy czy end user

[Pavel87 1728]

@Kaiketsu

Nie wiem czym się zajmujesz, ale pamiętaj, że to właśnie mnie za kilka lat zastąpi ChatGPT albo inne AI  Już teraz kumpel z zespołu mówi, że 1/5 jego skryptów pisze mu/poprawia/modyfikuje ChatGPT  

[Kaiketsu 2663]

Ale w sumie tak jest od niedawna.

W 2012 przecież też miałem oczy Ale junior w t-k zarabiał 3k, w IT 4k. Senior w tk zarabiał 5-6k, w IT ile, 6-7k? Była róznica, ale nie jakaś ogromna.

Kto by przypuszczał, że IT aż tak odjedzie? dziś senior w T-K ma 10k, w IT ma 34k. Z kilkudziesięciu % różnicy zrobiło się kilkaset. A przecież nie śledziłem tego z miesiąca na miesiąc Dopiero jak się pojawiły na wykopie hasztagi to zwróciłem na to uwagę, ale już było późno.

1 minutę temu, Pavel87 napisał:

to właśnie mnie za kilka lat zastąpi ChatGPT albo inne AI  J

Do tego czasu będziesz miał 2-3 miliony zarobione, jeśli dobrze zainwestujesz, to nie będziesz już musiał pracować

Na tym polega wygranie życia: wstrzelenie się w chwilę

Edytowane 26 Maja 2023 przez Kaiketsu

[jerryyy_ASD 399]

Niektórym to się w dupach poprzewracało

[Kaiketsu 2663]

E, po prostu wykorzystali swoje pięć minut.

Są większe wygrywy - są ludzie, co bitka kupili po dolarze i hasło do walleta im się przypomniało jak bitek 10k$ przekroczył

[lukibossss 934]

@KaiketsuNie narzekaj, tylko szukaj okazji. Ja jeszcze nie dawno po 4 latach stażu pracy w IT (ale nie programista) zarabiałem 4.8k netto, teraz i to w dobie kryzysu na rynku przechodzę na 16k B2B. No "lekka" różnica jest. Daleko mi do królów życia 30+k, ale i tak nie mam na co narzekać, szczególnie że wiem, że nie jestem na tyle dobry ani inteligentny żeby być programistą i nigdy nim nie zostanę. I ta zmiana nawet nie zależała za bardzo ode mnie, bo dostałem ofertę na linkedinie, a rozmowa o pracę trwała może 25 minut i było prościej niż przy pierwszej w życiu pracy.

[Kaiketsu 2663]

Ładnie. No ale Ty w IT. Więc Twój sufit jest gdzie indziej

Coś tam działam, ale wątpię,że wyjdzie z tego wielka zmiana.

[lukibossss 934]

@Kaiketsunie ma co się dołować, ale na rynku pracy trzeba być aktywnym. Ja już tyle rozmów rekrutacyjnych przeprowadziłem, że na luzaku do tego podchodzę. Wiem jak się przygotować, co mogą zapytać, często wręcz układam sobie scenariusz rozmowy. 

Jakbyś pół roku temu mi powiedział, że przeskoczę na taką stawkę to bym Cię wyśmiał  A najlepsze jest to, że niedawno miałem rozmowę z kierownikiem i pytałem o podwyżkę, powiedział że nawet 200zł mi nie może dać. No to trudno, inni mi dali ponad 2x moje wynagrodzenie.

[jerryyy_ASD 399]

Temat dla depresantów idealny

[galakty 6635]

42 minuty temu, Kaiketsu napisał:

Ale ludzi nie chcą już brać na przyuczenie, więc dałem sobie siana.

Nie chcą bo taki junior na przyuczenie ucieka po roku pracy do innej firmy nie pytając nawet o podwyżkę.

Widziałem pełno takich ludzi u siebie, przyszli bez doświadczenia, trochę porobili i zmiana pracy. Nie mówili że im źle, nie mówili że chcą więcej kasy, po prostu poszli. Więc pracodawca nie chce tracić kasy, woli dać obecnym pracownikom.

[lukibossss 934]

2 minuty temu, galakty napisał:

Nie chcą bo taki junior na przyuczenie ucieka po roku pracy do innej firmy nie pytając nawet o podwyżkę.

Widziałem pełno takich ludzi u siebie, przyszli bez doświadczenia, trochę porobili i zmiana pracy. Nie mówili że im źle, nie mówili że chcą więcej kasy, po prostu poszli. Więc pracodawca nie chce tracić kasy, woli dać obecnym pracownikom.

No to u mnie w otoczeniu jest inaczej. Junior zaczyna robotę za głodową stawkę, mija rok/dwa chłop już coś ogarnia, idzie po podwyżkę, albo dostanie przykładowo 500zł, albo nic. A inny pracodawca za takiego pracownika z takim stażem jest w stanie dać parę kafli więcej. Więc nie dziwię się, że ludzie nabijają sobie expa i spieprzają. Zresztą jak składałem wypowiedzenie to dałem szansę pracodawcy, powiedziałem szczerze jaką dostałem ofertę, gdyby mi stawkę wyrównał to bym został, za to usłyszałem, że tyle nie może mi dać.

[galakty 6635]

1 minutę temu, lukibossss napisał:

No to u mnie w otoczeniu jest inaczej. Junior zaczyna robotę za głodową stawkę, mija rok/dwa chłop już coś ogarnia, idzie po podwyżkę, albo dostanie przykładowo 500zł, albo nic. A inny pracodawca za takiego pracownika z takim stażem jest w stanie dać parę kafli więcej. Więc nie dziwię się, że ludzie nabijają sobie expa i spieprzają. Zresztą jak składałem wypowiedzenie to dałem szansę pracodawcy, powiedziałem szczerze jaką dostałem ofertę, gdyby mi stawkę wyrównał to bym został, za to usłyszałem, że tyle nie może mi dać.

Nie no, jak daje 500 zł podwyżki juniorowi to wiadomo że ucieknie, bo gdzie indziej dostanie 2000-3000 zł  

U mnie właśnie były przypadki że nie chodziło o kasę, bo nie pytali. Po prostu wypowiedzenie i tyle. Ah ta nowa generacja. 

[Kaiketsu 2663]

Takie to trochę dziwne, bym powiedział. Nielogiczne. Ale mniejsza.

Ja to bym np. mógł podpisać jakąś lojalkę, czy coś. Ale ciężko coś takiego skonstruować. Bo albo pracodawca będzie mógł mnie trzymać lata (za gówno-stawkę), albo też ja będę upoważniony do podwyżek bez większego wysiłku.

Może się da coś pomiędzy, ale i tak nikt tego nie praktykuje

[galakty 6635]

Nie wszystkim się chce pracować, może myśleli że będzie zawsze przyjemnie, a tu wpadły projekty i odpowiedzialność na głowie, ojeju  

Pójdą gdzie indziej i znowu rok bez obowiązków bo szkolenia i wdrożenia 

[Kaiketsu 2663]

Tak czy inaczej,standardowo wspomnę, że gdyby u was szukali ogarniętego gościa na juniora (poza tym, że nic nie potrafi ) to walcie do mnie jak w dym