Skocz do zawartości
HedonistaHere

whonix - pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nigdy nie mialem stycznosci z linuxami, bo cale zycie uzywalem Windowsa, ale slyszalem ze linuxy sa jednak duzo bardziej odporne na ataki, wiec pobralem sobie whonixa - niby najbezpieczniejszy ze wszystkich wersji.

 

I teraz na poczatku chcialem sobie zainstalowac antyvirusa ESET NOD, pobralem instalke .exe tylko jak to teraz zainstalowac? Uzyc terminala? jakiej komendy uzyc?

 

Prosze o pomoc.

 

 

 

 

Edytowane przez HedonistaHere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Linux nie obsługuje domyślnie plików exe. Jak chcesz antywirusa, to ściągnij wersję przeznaczoną na linuksa. Z tego co widzę, to whonix używa tych samych pakietów co debian, więc pliki mają końcówkę .deb. Normalnie powinien być dostępny ClamAV na liście pakietów do zainstalowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, januzi napisał:

Linux nie obsługuje domyślnie plików exe. Jak chcesz antywirusa, to ściągnij wersję przeznaczoną na linuksa. Z tego co widzę, to whonix używa tych samych pakietów co debian, więc pliki mają końcówkę .deb. Normalnie powinien być dostępny ClamAV na liście pakietów do zainstalowania.

No dobrze, pobralem z koncowka .deb tylko wciaz nie wiem jak to zainstalowac. W windowsie bylyby dwa klikniecie i po sprawie :D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobacz czy masz gdebi zainstalowane. Jeśli nie, to zainstaluj. Możesz też wywołać odpowiednie polecenia w konsoli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, januzi napisał:

Zobacz czy masz gdebi zainstalowane. Jeśli nie, to zainstaluj. Możesz też wywołać odpowiednie polecenia w konsoli.

Nie mam zainstalowanego gdebi, skad go pobrac? Normalnie z przegladarki? I skad bede mial pewnosc, ze to co pobiore nie bedzie zainfekowane skoro nawet nie mam antyvirusa ;x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każda dystrybucja jaką używałem w ostatnich 5 latach miała okno zarządzania pakietami. Wystarczyło wpisać nazwę, kliknąć guzik "install" i samo się wszystko robiło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, januzi napisał:

Każda dystrybucja jaką używałem w ostatnich 5 latach miała okno zarządzania pakietami. Wystarczyło wpisać nazwę, kliknąć guzik "install" i samo się wszystko robiło.

Udalo mi sie poobrac ten gdebi przez konsole, zainstalowalem pakiet programu .deb i pozniej jak probuje przez konsole zainstalowac ten plik .deb przez "sudo apt install ./nazwa programu" wyskakuje mi pozniej taki komunikat:

Download is performed unsandboxed as root as file '/home/user/Desktop/esetnod32-console-1.25.9-Debian-11-amd64.deb' couldn't be accessed by user '_apt'. - pkgAcquire::Run (13: Permission denied)
 

Edytowane przez HedonistaHere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmień właściciela pliku deb. Robi się to np. w konsoli poprzez polecenie change owner (chown):

chown właściciel:grupa plik

Pokazuje, że chce użytkownika _apt, więc polecenie może wyglądać następująco:

chown _apt:root /home/user/Desktop/esetnod32-console-1.25.9-Debian-11-amd64.deb

Gdyby protestowało, że nie może tego zrobić, to na samym początku polecenia możesz umieścić informację dla systemu, żeby przeskoczył na konto administratora (tak jak w windowsie), robi się to poprzez super user do (sudo):

sudo chown _apt:root /home/user/Desktop/esetnod32-console-1.25.9-Debian-11-amd64.deb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, januzi napisał:

Zmień właściciela pliku deb. Robi się to np. w konsoli poprzez polecenie change owner (chown):

chown właściciel:grupa plik

Pokazuje, że chce użytkownika _apt, więc polecenie może wyglądać następująco:

chown _apt:root /home/user/Desktop/esetnod32-console-1.25.9-Debian-11-amd64.deb

Gdyby protestowało, że nie może tego zrobić, to na samym początku polecenia możesz umieścić informację dla systemu, żeby przeskoczył na konto administratora (tak jak w windowsie), robi się to poprzez super user do (sudo):

sudo chown _apt:root /home/user/Desktop/esetnod32-console-1.25.9-Debian-11-amd64.deb

Dalem z sudo, bo inaczej sie nie dalo:  

sudo chown _apt:root /home/user/Desktop/esetnod32-console-1.25.9-Debian-11-amd64.deb

 

Poprosilo mnie o haslo i po wpisaniu nie dostalem zadnej informacji zwrotnej, nic sie nie dzieje... 

Edytowane przez HedonistaHere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powtórz sudo apt install ..., tym razem powinien zaakceptować plik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, januzi napisał:

Powtórz sudo apt install ..., tym razem powinien zaakceptować plik.

esenod32-console is already the newest version (1.25.9).
0 upgraded, 0 newly installed, 0 to remove and 0 not upgraded.

 

Niby zainstalowane, tylko ze jak wyszykuje po nazwie to nic mi nie wyszukuje ;x
 

Edytowane przez HedonistaHere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W konsoli wpisz ese i naciśnij guzik tab dwa razy. Powinno zaproponować listę programów, które zaczynają się od tego ciągu liter. Jeśli niczego nie znajdzie, to usłyszysz "dzwonienie". Jeśli będzie tylko jedna aplikacja, to polecenie zostanie uzupełnione od razu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, januzi napisał:

W konsoli wpisz ese i naciśnij guzik tab dwa razy. Powinno zaproponować listę programów, które zaczynają się od tego ciągu liter. Jeśli niczego nie znajdzie, to usłyszysz "dzwonienie". Jeśli będzie tylko jedna aplikacja, to polecenie zostanie uzupełnione od razu.

Znalazlo mi jedynie esetnod32-unistall.sh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eset może być zainstalowany jako usługa, a nie jako aplikacja. Podejrzyj zawartość pliku do deinstalacji i zobacz jakie katalogi są w nim wymienione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, januzi napisał:

Eset może być zainstalowany jako usługa, a nie jako aplikacja. Podejrzyj zawartość pliku do deinstalacji i zobacz jakie katalogi są w nim wymienione.

Ale jak mam przejrzec zawartosc tego pliku? Jak wpisuje go ogolnie w wyszukiwaniu i klikam prawym to nic sie nie dzieje, wiec chyba nawet nie da sie dojsc do jego lokalizacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to zobacz czy masz na dysku /opt/eset/esets/bin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, januzi napisał:

No to zobacz czy masz na dysku /opt/eset/esets/bin

W ogole nie ma zadnego folderu eset, jest jedynie program od VirtualBoxa.

kf12zG9.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Linux to nie darmowy Windows, instalacja programów to z natury nie klikanie "Dalej".

Tym bardziej jeżeli są to pakiety z poza repozytorium. 

Edytowane przez Arystoteles83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Arystoteles83 napisał:

Linux to nie darmowy Windows, instalacja programów to z natury nie klikanie "Dalej".

Tym bardziej jeżeli są to pakiety z poza repozytorium. 

Ale mi pomogles ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

find / -name "esetnod32-unistall.sh"

powinno przeszukać cały system i podać pełną ścieżkę do tego pliku deinstalacyjnego

ewentualnie find / -name "eset*"

wtedy poda wszystkie trafienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, januzi napisał:

find / -name "esetnod32-unistall.sh"

powinno przeszukać cały system i podać pełną ścieżkę do tego pliku deinstalacyjnego

ewentualnie find / -name "eset*"

wtedy poda wszystkie trafienia

Dobra, jednak sie okazalo, ze mialem zainstalowana wersje konsolowa i przez to nie wykrywalo :D

 

Pomoglbys mi z dwoma kwestiami?

 

1. Jakiego programu najlepiej uzywac do plikow .png, czy .jpg?

2. Oraz czym otwierac pliki z wordpada zapisane w formacie .rtf? Bo jak otwieram ten domyslny na Linuxie to jest masa znakow niepotrzebnych i wyglada to niechlujnie nawet nie dziala skrot ctr+f (czyli wyszukiwanie konkretnej frazy...)

Edytowane przez HedonistaHere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. gimp

2. libreoffice, i to nie są niepotrzebne znaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.11.2022 o 17:53, januzi napisał:

1. gimp

Gimp odpada, bo to program do edycji plikow. A tutaj chodzi o to, zeby tylko wygodnie odtwarzac zdjecia i latwo przelaczac miedzy nimi. Cos jak Windows Photo Gallery tylko dla Debiana.

W dniu 22.11.2022 o 17:53, januzi napisał:

2. libreoffice, i to nie są niepotrzebne znaki

Dla mnie sa, bo po co mi jakies randomowe cyfry i litery? Trudno przez nie znalesc glowna tresc zawierajacego pliku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...