Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pc z ryzen 5600 i RX 6800xt

Posiadam telewizor 4k LG 55 nano 88

I chciałbym dowiedzieć się co muszę zrobić żeby ten Netflix odtwarzał filmy na pc w 4k , bo kiedy wybieram w aplikacji film który napewno jest dostępny w 4k to zawsze mam znaczek ze HD tylko obejrzeć mogę, jeżeli oglądam bezpośrednio Netflixa na tv przez wbudowane apki to idzie w 4k , mój pc ma jakieś ograniczenia co do możliwości oglądania Netflix w 4k?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz mieć Windows 10+, zainstalowane kodeki HEVC ze sklepu windows i odtwarzać z oficjalnej apki Netflixa lub MS Edge. 

Ekran musi wspierać HDCP 2.2.

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, iwanme napisał:

Musisz mieć Windows 10+, zainstalowane kodeki HEVC ze sklepu windows i odtwarzać z oficjalnej apki Netflixa lub MS Edge. 

Ekran musi wspierać HDCP 2.2.

Mam windowsa 10 , kodeki HEVC zainstaluje a może wiesz jak albo gdzie sprawdzić czy tv wspiera HDCP 2.2 bo nie mogę znaleźć o tym info w specyfikacji tv 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.12.2022 o 15:48, iwanme napisał:

Musisz mieć Windows 10+, zainstalowane kodeki HEVC ze sklepu windows i odtwarzać z oficjalnej apki Netflixa lub MS Edge. 

Ekran musi wspierać HDCP 2.2.

Czyli nie dośc, że bulisz za Netflixa, to jeszcze musisz płacić za kodeki (!) Microsoftowi i używać ich przeglądarki. Co za absurd. Jeszcze jakieś reklamy w płatnych (!!) serwisach streamingowych. Odnoszę wrażenie, że bycie legalnym dzisiaj oznacza zgodę na bycie r****nym bez mydła przez korporacje.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, AMiABLE napisał:

Czyli nie dośc, że bulisz za Netflixa, to jeszcze musisz płacić za kodeki (!) Microsoftowi i używać ich przeglądarki. Co za absurd. Jeszcze jakieś reklamy w płatnych (!!) serwisach streamingowych. Odnoszę wrażenie, że bycie legalnym dzisiaj oznacza zgodę na bycie r****nym bez mydła przez korporacje.

 

Już nie wyolbrzymiaj. Nie trzeba korzystać z przeglądarki MS, bo można skorzystać z darmowej aplikacji Netflix pobieranej ze sklepu MS. Kodek HEVC od MS kosztuje oszałamiające 4,49zł jednorazowo. Reklamy na platformach streamingowych obecnie są w tańszych pakietach, czyli tam gdzie ludzie sami na to się zgodzą. 

Czyli koszt całkowity wykraczający poza koszt subskrypcji to 4,49 zł jednorazowo.

Co mają powiedzieć ci, którzy od lat płacą np. za PS+ czy Xbox Live Gold by grać w gry w trybie wieloosobowym? 

 

Edit: Jeszcze tylko dodam, że te 4,49 zł jednorazowo to za możliwość skorzystania z serwisu w 4K, bo w FHD będzie działał bez dodatkowych opłat.

 

Edytowane przez LeBomB
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, AMiABLE napisał:

Odnoszę wrażenie, że bycie legalnym dzisiaj oznacza zgodę na bycie r****nym bez mydła przez korporacje.

 

Wiadomo, że u pirata zawsze będzie taniej. A alternatywy jakie? Za miesięczny koszt abo streamingu może ze 2 razy pójdziesz do kina (o ile w dzień powszedni lub w jakiejś promocji). Ile kosztuje serial na nośniku nawet nie wiem. Zawsze można też "za darmo" obejrzeć kolejny film ze Stevenem Seagalem na Polsacie. Albo Samych Swoich w TVP. A porządna rozrywka jednak kosztuje. Za odcinek Korony Królów TVP płaciła ok 200 tysi. PLN. Seriale zagraniczne to koszt 10 * tyle (mowa o średniakach kostiumowych/fantasy/sf, które już jako tako wyglądają, żadne tam poziomy Gry o Tron). gdzieś ta kasa musi się zwrócić i raczej nie z reklam po groszu za wyświetlenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że dopóki był tylko Netflix/HBO to było jeszcze znośnie. Teraz chcesz obejrzeć kilka filmów/seriali i każdy z nich jest na osobnym streamingu, to albo bulisz za wszystkie, albo oglądasz po kolei (licząc na to, że dane pozycje nie znikną z katalogu za ten czas). Po podliczeniu tych wszystkich streamingów wychodzi całkiem spora miesięczna sumka, a kiedy przestaniesz subskrybować - zostajesz po prostu z niczym.

22 godziny temu, LeBomB napisał:

Kodek HEVC od MS kosztuje oszałamiające 4,49zł jednorazowo.

Cena to tam nic, chodzi o sam fakt płacenia za kodek wideo. Gdzie jest to tylko i wyłącznie wymysł Netflixa, bo jakoś YouTube działa bez żadnych kodeków w 4K.

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Netflix to w 99% zero wartościowego kontentu, kompletnie nieopłacalny. Jedyne sensowne platformy streamingowe na dzis to Disney+ (ze względu na ilość dobrego kontentu) i Amazon Prime (ze względu na cenę do jakości kontentu).

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, AMiABLE napisał:

Tylko że dopóki był tylko Netflix/HBO to było jeszcze znośnie. Teraz chcesz obejrzeć kilka filmów/seriali i każdy z nich jest na osobnym streamingu, to albo bulisz za wszystkie, albo oglądasz po kolei (licząc na to, że dane pozycje nie znikną z katalogu za ten czas). Po podliczeniu tych wszystkich streamingów wychodzi całkiem spora miesięczna sumka, a kiedy przestaniesz subskrybować - zostajesz po prostu z niczym.

Cena to tam nic, chodzi o sam fakt płacenia za kodek wideo. Gdzie jest to tylko i wyłącznie wymysł Netflixa, bo jakoś YouTube działa bez żadnych kodeków w 4K.

1. Nikt nikomu nie każe trzymać wszystkich serwisów VOD jednocześnie. 

2. Można dowolnie włączać i wyłączać subskrypcje.

3. W przypadku Netflixa pakiet 4K nie jest niezbędny, chyba że komuś zależy na ilości jednocześnie podłączonych urządzeń. Pakiet standard ma już wystarczającą jakość dla większości treści.

4. Przy pomocy PC rozdzielczość 4K jesteś w stanie uzyskać jedynie dla Netflixa. Amazon, HBO i Disney+ w 4K nie będą działały na PC, nawet mając HEVC, chyba że ostatnio coś się zmieniło. Można ewentualnie próbować poprzez miracast lub inną formę streamingu na ekran 4K, przy niektórych telewizorach ponoć działa. Youtube załatwia to bodajże od strony serwera lub przeglądarki, więc to nieco inny sposób dekodowania treści.

5. Nie oszukujmy się, w zasadzie tylko monitory 4K nie mają z reguły żadnych opcji "smart". Telewizory 4K są już typu smartTV (może tylko jakieś pojedyncze wczesne modele nie), więc mają możliwość instalowania aplikacji VOD, zatem też odtworzą treści 4K. Do monitora natomiast można zawsze dokupić przystawkę SmartTV, która jest w stanie odtworzyć treści 4K i też da radę.

6. Mając wszystkie największe streamingi czyli Netflix, Amazon, Disney+, HBO Max opłacając HBO i Disney+ za rok z góry, miesięcznie wychodzi niecałe 100 zł za wszystko. Teraz idź do pierwszego lepszego dostawcy tv i zapytaj ile kosztuje pakiet maksymalny (no bo też chcesz mieć wszystko co się da, bo chcesz mieć przecież wybór co oglądać). Największy pakiet to około 70 zł, ale bez dodatkowych pakietów sportowych lub HBO czy Canal+, a czasem nawet bez filmowych Filmbox, Cinemax itp. Za te filmowe trzeba dopłacić z reguły 20 zł. Nie licząc HBO, Canal + i innych pakietów, które można mieć jako VOD wychodzi między 90 a 100 zł. Za kanały na których masz wieczne powtórki. Jeżeli nie chcesz wiecznie powtarzanych filmów i programów i tak musisz dokupić albo HBO, albo jakieś inne VOD :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kadajo napisał:

Netflix to w 99% zero wartościowego kontentu, kompletnie nieopłacalny. Jedyne sensowne platformy streamingowe na dzis to Disney+ (ze względu na ilość dobrego kontentu) i Amazon Prime (ze względu na cenę do jakości kontentu).

Mi ostatnio kolega powiedział, że na Netflix zawsze znajdę coś do obejrzenia i warto... Wolę już zmywać naczynia niż brnąć w ten ściek XD 

Disney+ jest mega, trafia w moje gusta, dużo starych seriali i filmów. 

HBO to tylko kilka własnych produkcji, na miesiąc i anulować.

Prime za 49zł rocznie to cebula życia, ale za dużo produkcji dla mnie tam nie ma. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, galakty napisał:

Mi ostatnio kolega powiedział, że na Netflix zawsze znajdę coś do obejrzenia i warto... Wolę już zmywać naczynia niż brnąć w ten ściek XD 

 

Ja ostatnio wziąłem się za koreańskie i czasem japońskie seriale lub filmy. Jak przeboleje się, że tematyka bywa podobna (śmierć, pogranicze życia i śmierci i związane z tym gry lub rzeczy nadprzyrodzone) to są całkiem spoko i nie mówię tu o Squid Game, tylko o innych jak The Uncanny Counter, Hellbound, Sweet Home itp. Ostatnio wrzucili drugi sezon Alice in Borderland. Też moim zdaniem całkiem spoko. 

Do tego od czasu do czasu coś tam się trafi innego na czym można "zawiesić oko", ale to i tak bardziej jako zapychacz, między premierami filmów i seriali na innych platformach ;) 

Czekałem na Umbrella Academy, ale trzeci sezon już mi się tak nie podobał jak pierwsze dwa. Czekałem też na Zagubieni w kosmosie i twierdzę, że dobrze że się raczej skończył. Loke and Key dwa sezony też były niezłe, trzeci trochę męczący, nie wiem, może już się zestarzałem do takich produkcji, albo może za dużo tego wszystkiego ? Dlatego wolę inne aktywności, a nie tylko siedzieć i patrzeć w ekran :D  

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, LeBomB napisał:

Do tego od czasu do czasu coś tam się trafi innego na czym można "zawiesić oko", ale to i tak bardziej jako zapychacz, między premierami filmów i seriali na innych platformach ;) 

Czekałem na Umbrella Academy, ale trzeci sezon już mi się tak nie podobał jak pierwsze dwa. Czekałem też na Zagubieni w kosmosie i twierdzę, że dobrze że się raczej skończył. Loke and Key dwa sezony też były niezłe, trzeci trochę męczący, nie wiem, może już się zestarzałem do takich produkcji, albo może za dużo tego wszystkiego ? Dlatego wolę inne aktywności, a nie tylko siedzieć i patrzeć w ekran :D  

Właśnie rzecz w tym, że nie mam tyle wolnego czasu by oglądać zapychacze, wolę pograć w coś ulubionego, albo poczytać książkę ;) 

Umbrella Academy pierwszy sezon mi się mega podobał, drugi średnio, trzeciego nie zaczynałem. Zagubieni w kosmosie też spoko. 

Lipa że Expanse odeszło od tego co jest w książkach i ucięli historię... 10 tom jeszcze nawet wydany nie został, kilka sezonów by się nagrało. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, galakty napisał:

Właśnie rzecz w tym, że nie mam tyle wolnego czasu by oglądać zapychacze, wolę pograć w coś ulubionego, albo poczytać książkę

Nie no piszę o zapychaczach w sensie takim, że sięgam po tego typu produkcję, gdy nie mam na nic innego ochoty. Wtedy jak serial okazuje się w porządku to się ogląda, a jak jest kiepski to staje się motywacją do nabrania ochoty na coś innego :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, LeBomB napisał:

Nie no piszę o zapychaczach w sensie takim, że sięgam po tego typu produkcję, gdy nie mam na nic innego ochoty. Wtedy jak serial okazuje się w porządku to się ogląda, a jak jest kiepski to staje się motywacją do nabrania ochoty na coś innego :) 

Czaję, ale powiem Ci że nawet nie mam ochoty sprawdzać nowych produkcji, wszędzie te same schematy, a na Netflix dodatkowo propaganda LGBT :E

Wiem że są perełki, ale raczej próbuję jak już widzę dobre opinie od znajomych. Tak właśnie Peaky Blinders odkryłem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, galakty napisał:

a na Netflix dodatkowo propaganda LGBT

Nauczyłem się na to nie zwracać zbytnio uwagi i jakoś tak inaczej się nagle ogląda pewne rzeczy :) 

A właśnie w koreańskich i japońskich produkcjach za dużo tego nie ma.

Co do opinii znajomych to jak lubią mniej więcej to samo to pewnie że można się sugerować. Lecz na przykład wśród swoich znajomych jestem jedynym, który ogląda Rick & Morty. Dla większości jest to już zbyt pokręcone lub hardkorowe, dla mnie takie nie jest, mimo iż w wielu innych przypadkach gust filmowo-serialowy mamy podobny.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, AMiABLE napisał:

Cena to tam nic, chodzi o sam fakt płacenia za kodek wideo. Gdzie jest to tylko i wyłącznie wymysł Netflixa, bo jakoś YouTube działa bez żadnych kodeków w 4K.

Nie jest to wymysł Netflixa, zgrywając filmy z GoPro i chcąc je odtwarzać na Windows 10 lub 11 też musiałem zakupić ten kodek.

Edytowane przez lokiju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@LeBomB

Oczywiście, można sobie żonglować subskrypcjami. Tylko że filmy na tego typu usługach pojawiają się i znikają - z powodu oglądalności czy wygasających licencji. Jeżeli chcesz wziąć np. Netflixa na jeden miesiąc i HBO GO na drugi, to się może okazać że z HBO zniknęły te filmy które akurat chciałeś oglądnąć, zanim zdążysz zasubskrybować. Nie jest to pewnie częsta przypadłość, ale może się zdarzyć. 

O telewizorach SmartTV się nie wypowiem - sam takiego nie posiadam, a nikt z członków rodziny czy znajomych nie ma takowego. Większość filmów oglądam na monitorze komputera, albo na odtwarzaczu BD podłączonym do zwykłego telewizora LCD. Wiem jedynie że do 4K na komputerze wystarczy VLC albo Kodi, nie są potrzebne żadne płatne kodeki :) 

Wychodzi na to, że VOD po prostu nie jest dla mnie. Seriali praktycznie w ogóle nie oglądam - szkoda mi czasu. Mam stałą listę filmów do obejrzenia, nowych filmów oglądam może 5-10 rocznie. Niektóre z tytułów, które chcę obejrzeć nie są dostępne na żadnym VOD, więc tym bardziej nie opłaca mi się wykupywać dostępu. Inna sprawa, że po prostu lubię kolekcjonować, zbierać i mieć wszystko u siebie :) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, AMiABLE napisał:

Wiem jedynie że do 4K na komputerze wystarczy VLC albo Kodi, nie są potrzebne żadne płatne kodeki :) 

Tak, jak odtwarzasz z płyty BD. Mowa o streamingu, a to trochę inna forma przekazywania danych na PC.

2 godziny temu, AMiABLE napisał:

Wychodzi na to, że VOD po prostu nie jest dla mnie.

Tak, z tego co piszesz powinieneś kolekcjonować filmy na płytach lub chodzić do kina i tyle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze parę lat temu myślałem ze nośniki fizyczne dla filmów są naprawdę zagrożone przez streaming, dzis nie mam wątpliwości ze niegdy tak nie było i ciesze się ze mam filmy na płytach. Oglądam co chce, kiedy chce i nikt mi tego nie zabierze.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, lokiju napisał:

Nie jest to wymysł Netflixa, zgrywając filmy z GoPro i chcąc je odtwarzać na Windows 10 lub 11 też musiałem zakupić ten kodek.

To jest wymysł Netflixa. Na W10/W11 kodek zakupić musisz jedynie jeśli chcesz aby Windows i MS Edge wspierały go natywnie. 

Normalnie inne aplikacje bez problemu odtwarzają HEVC, nawet jeśli kodeka nie kupisz. Podobnie jest przeglądaniem np. HEIC. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, iwanme napisał:

To jest wymysł Netflixa. Na W10/W11 kodek zakupić musisz jedynie jeśli chcesz aby Windows i MS Edge wspierały go natywnie. 

Normalnie inne aplikacje bez problemu odtwarzają HEVC, nawet jeśli kodeka nie kupisz. Podobnie jest przeglądaniem np. HEIC. 

Chyba, że tak ja mówiłem o sytuacji w, której chciałem odtwarzać filmy z GoPro przez aplikacje windowsowe, co do innych aplikacji po prostu nie testowałem ich i stąd pomyłka.

Edytowane przez lokiju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.12.2022 o 20:06, kadajo napisał:

Ja jeszcze parę lat temu myślałem ze nośniki fizyczne dla filmów są naprawdę zagrożone przez streaming, dzis nie mam wątpliwości ze niegdy tak nie było i ciesze się ze mam filmy na płytach. Oglądam co chce, kiedy chce i nikt mi tego nie zabierze.

Co by nie mówić o streamingach to akurat zjawisko znikanie pozycji będzie się teraz zmniejszać. Początkowo był Netflix, który miał trochę swoich rzeczy (House of Cards, Orange is the new Black), a trochę licencjonował. A licencje jak wiadomo zwykle są czasowe, czasem z oszczędności (zakładają, że kto chce to przez te kilka miesięcy obejrzy) czasem przez inne względy biznesowe. Z czasem coraz więcej firm dostrzegło pieniądz w platformach streamingowych i teraz mamy okres walki i rozdrobnienia i każdy walczy na atuty: Netflix próbuje wykorzystać, że był pierwszy i to co przez ten czas naprodukował (często idąc na masówkę), Amazon gruby portfel napchany kasą z handlu, A większość pozostałych platform jest zbudowana wokół konglomeratów medialnych posiadających wytwórnie i stacje TV z własnymi bazami tytułów. I teraz już prawie nikt nie wypożycza konkurencji, więc za bardzo nie ma co znikać, przynajmniej z produkcji zachodnich. Są jeszcze tylko czasowe efekty regionalne, np. w Polsce znikają Star Treki, które docelowo trafią na SkyShowTime (Paramount Pictures jest właścicielem), ale jeszcze nie wystartował w Polsce.

Moim zdaniem rynek długofalowo nie utrzyma takiego rozdrobnienia i będzie kolejna faza: koncentracji: upadki, przejęcia, fuzje. Ale to dopiero za kilka lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wiem co czujesz 🙂.Ja przy nim prawie pada z kompa wyrwałem.A ile było Pi.....e nie gram to nie zliczysz 😄.Ale najważniejsze że się udało.I masz satysfakcję bo to jeden z najtrudniejszych soulsowych bossow https://ebd.cda.pl/620x368/15092229f8 Patrz to
    • Więc wytłumacz mi jakim cudem bez mierzenia wystarczy odpalić gówno kalibrator HDR WINDOWS i zobaczyć w jakim trybie pokazuje detal na 1000 nit, a w jakim na 570. Potem to samo zrobić w dowolnej grze z kalibracja HDR. I w każdym innym ustawieniu niż HDR + APL HIGH, ustawienie gry na 1080 nit prześwietla obraz. Więc w swoim ustawieniu masz niby 1000 nit z uciętymi w opór detalami. Faktycznie, genialna sprawa A jak ustawisz detale na 570 to on nie ma prawa zaświecić 1000 bo właśnie to ograniczyłeś w ustawieniach.  Ale żeby nie było, zjem i odpalę grę I będę srogo zdziwiony jak nie ujrze przepalonych jasności. 
    • Przy każdej zmianie traci się na tym, że kupuje się nową kartę, a sprzedaje używaną, dlatego częste zmiany są niekorzystne finansowo, chyba że się zmienia używaną na używaną.
    • Intel kompletnie tutaj nie ma sensu raz że to do gier, a dwa że jeszcze do 1440p. Powinieneś skupić się na wydajności GPU i bić po RTX 4070 Ti Super - tutaj możesz trzymać się RTX ale CPU spokojnie brałbym 7500F bo to będzie idealne najlepsze połączenie. Za 7100 zł masz właśnie taki zestaw https://proline.pl/koszyk/2878bd11 a celując w maksa to przy dopłacie za 7500 zł z 7900 XTX https://proline.pl/koszyk/316e8335 
    • 14700F nigdy bym nie brał bo to totalny crap. Dostaniesz zawyżone napięcie, to ten CPU będzie siorbał niesamowicie dużo papu i nic z tym nie zrobisz. Do tego kompletnie nic nie wiesz jakie podzespoły otrzymasz. Druga sprawa, połączenie i7 + RTX 4070S jest dalekie od opłacalnej wydajności w zestawie do gier. Za 9200 zł na gotowo masz https://proline.pl/koszyk/35ad9d7d z Ryzen 7 7700 i RTX 4080 Super albo możesz dać i https://proline.pl/koszyk/8f26d0eb 7800X3D + RX 7900 XTX Office w jakiej wersji? 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...