Przechowywanie fotografii SDD vs HDD co wybrać ?

[Tomphoto 5]

Wiadomo że dyski SDD kuszą szybkością, i trwałością, ale niestety podobno przechowywanie na dyskach SDD które są odłączone od zasilania, dane ulegają utracie. Potwierdzacie tą teorie ?
Zastanawiam się co wybrać, pliki jakie obrabiam są duże i zależy mi na szybkości odczytu i zapisu

Czy dalej inwestować w HDD czy przejść na SDD
Wiadomo SDD są drogie w zakupie

Edytowane 6 Stycznia 2023 przez Tomphoto

[sgdata 68]

Do przechowywania danych tylko HDD. Dwa. Różne. W różnych miejscach przechowywane. W żadnym razie SSD.

[Ernesto Guevara 4]

W dniu 6.01.2023 o 19:52, sgdata napisał:

Do przechowywania danych tylko HDD. Dwa. Różne. W różnych miejscach przechowywane. W żadnym razie SSD.

czemu??

[sgdata 68]

Bo SSD się zużywa od samego leżenia. To nic innego jak pendrive. Zostawisz na dłuższy czas na półce i jest szansa, że go nie uruchomisz.

[Tornado3 1468]

10 godzin temu, sgdata napisał:

Zostawisz na dłuższy czas na półce

A czym sie różni zostawienie na półce na tydzień a nie uruchamianie komputera przez 7 dni ?

[sgdata 68]

2 minuty temu, Tornado3 napisał:

A czym sie różni zostawienie na półce na tydzień a nie uruchamianie komputera przez 7 dni ?

Jeśli chodzi o lokalizację - to dwa różne miejsca
Jeśli chodzi o brak zasilania to niczym.

[doman18 37]

To zależy czy chcesz je nosić gdzieś w torbie czy nie. Jeżeli tak, to hdd odpada - są znacznie wrażliwsze na wstrząsy, stuknięcia itp. Jeżeli nie no to HDD > SSD pod względem długotrwałości przechowywania danych. 

Bez względu na nośnik i tak najważniejsza jest zasada 3-2-1

https://www.backupacademy.pl/backup-skuteczny-czyli-zasada-3-2-1/

[Bono[UG] 1621]

Przechowywanie, a przenoszenie danych to trochę inne czynności

[Sponsi 104]

HDD też mi kiedyś padł od leżenia na półce ; P

Przy tym scenariuszu ja bym zrobił tak, że na M.2 (jeśli masz, a jak nie, to normalnie SATA) zdjęcia obrabiał, ale docelowo np. wrzucał (nawet w obrębie jednego systemu) na drugi dysk (już wtedy HDD). Czyli robisz sesję - masz ją na SSD i kopię z aparatu na HDD. Zrobiłeś obróbkę: z SSD kopiujesz sobie na HDD i wtedy np. na zewnętrzny jako backup.

Pewnie wtedy 1TB SSD styka, do tego 2-3TB sobie wrzucasz 3,5 cala jakiś szybki 7200rpm, no a zewnętrzny backup to dysk zewnętrzny i tyle (3? 4TB?).

[cervandes 301]

Zasadnicza różnica między padającym HDD a SSD jest taka, że HDD potrafi informować, sugerować problemy i najczęściej ma się szanse na odzysk 100% danych.

 

SSD gdy pada, to często tak, że chwilę temu działał a po chwili jest trupem. Kompletnym.

 

Więc do bieżącej pracy, robienia jakichś kopii szybkich i wielu małych plików - tak, spoko. SSD może być. Ale kopia odłożona, ta na której polegamy - zdecydowanie osobiście stawiam na HDD. Zresztą - tylko jedna kopia danych to za mało by mówić o backupie. Backup to przynajmniej dwie kopie, odseparowane od siebie. Pożar czy włamanie i tracimy wszystko.

[Zły Różowy Kotek 24]

Ja stawiam na HDD ze względu ekonomicznego, HDD zapewniają taniej więcej przestrzeni dyskowej, Zdjęcia to nie jest coś co do poprawnego działania wymaga szybkich transferów itd

[Bono[UG] 1621]

Do działanie nie ale do wygodnego przeglądania można odczuć różnicę. Przy przewijaniu filmów jeszcze mocniej czuć różnicę na korzyść ssd.

Obróbka, jakaś kopia pod ręką -> ssd.
Archiwum, backup -> hdd.