The Last of Us [HBO]

[Pavel87 1644]

Godzinę temu, Jaycob napisał:

A co sądzicie o tej scenie z Tess vs ta w grze, bo jak wiadomo znacznie się różni. Czy nie lepiej było by pozostawić oryginał?

  Pokaż ukrytą zawartość

walka z żołnierzami chyba była by ciekawsza, ale wtedy musieli by wydłużyć o 10 min, a tak było "tylko" boom i koniec odcinka. 

 

Ogólnie jedno i drugie fajnie się oglądało, czy to w grze czy w serialu, ale po tej zmianie, zastanawiam się czy po prostu cała relacja "Fedra - Świetliki", nie spadnie na dalszy plan. Może chcą położyć jeszcze większy nacisk na zarażonych, niż na tarcia między różnymi frakcjami polityczno-militarnymi

[TmK 790]

Ta zmiana dla mnie akurat na plus, zainfekowanych nigdy za wiele. Większe wrażenie na mnie robi horda wdzierających się grzybiarzy niż kilku uzbrojonych wojaków. Ciekawe w sumie w którym momencie gry planują zakończyć ten sezon. Chyba nie ma za bardzo pola manewru i muszą to urwać takim "pół-cliffhangerem" jak w oryginale. 

[Jaycob 8002]

W sumie racja, że zmienili, bo znowu bym kręcił nosem, że tak samo jak w grze.  

 

Z przecieków czas trwania następnych odcinków:

Czyli wg. tego kolejny ponownie będzie najdłuższym. Zaskakująco, że finał będzie (prawdopodobnie) najkrótszym epizodem. 

 

Świetne są te openingi jak w pierwszym epie czy teraz w drugim z tymi bombami. Jest to niezłe dopełnienie historii. Mam nadzieję, że więcej takich backgroundów będzie. 

Edytowane 24 Stycznia 2023 przez Jaycob

[TmK 790]

Tex mam właśnie nadzieję, że w każdym z pozostałych odcinków te wstępy będą skupiały się na pierwszych chwilach po dniu "zero". Ten talk show już był świetnie zrobiony, ale wstęp drugiego odcinka chyba nawet bardziej trzymał w napięciu. Reakcja członka armii na słowa o zrzuceniu bomb na miasto i wszystkich w nim, które padają z ust jakiejś kobieciny - mega. Totalne odwrócenie ról. To właśnie po kimś takim jak on spodziewałbyś się tskiego zero jedynkowego podejścia. 

[tgolik 1424]

Obejrzałem przed chwila drugi odcinek. Wprowadzenia - tym razem w Indonezji, to prawdziwe, ciekawe kino. Natomiast samo mięsko filmu - takie mehh.?

W muzeum, w grze można się było ses&ać ze strachu - użyć cegły, raczej butelki i skromnej ilości amunicji + noża, a może przemknąć po cichu? A tutaj - wywalone całe magazynki, w tym ledwie jeden czy dwa headshooty. No i wiemy, że sobie poradzą. Zero emocji. Nie wiem, kto wpadł na pomysł wiernej adaptacji - chyba fani Sony i doświadczenie z innych ekranizacji, jak fanboje reagują na odstępstwa.

Wg mnie sens miałaby tylko ekranizacja zupełnie nowej, pobocznej historii, nieznanej jeszcze widzom.

[voltq 2155]

W dniu 25.01.2023 o 00:35, tgolik napisał:

Obejrzałem przed chwila drugi odcinek. Wprowadzenia - tym razem w Indonezji, to prawdziwe, ciekawe kino. Natomiast samo mięsko filmu - takie mehh.?

W muzeum, w grze można się było ses&ać ze strachu - użyć cegły, raczej butelki i skromnej ilości amunicji + noża, a może przemknąć po cichu? A tutaj - wywalone całe magazynki, w tym ledwie jeden czy dwa headshooty. No i wiemy, że sobie poradzą. Zero emocji. Nie wiem, kto wpadł na pomysł wiernej adaptacji - chyba fani Sony i doświadczenie z innych ekranizacji, jak fanboje reagują na odstępstwa.

Wg mnie sens miałaby tylko ekranizacja zupełnie nowej, pobocznej historii, nieznanej jeszcze widzom.

Znów jakieś bredzenie z twojej strony , Wiedźmin od Netflixa i pierścienie władzy od Amazon, pokazały co się dzieje jak odchodzi się od materiału źródłowego 

[tgolik 1424]

21 minut temu, voltq napisał:

Znów jakieś bredzenie z twojej strony , Wiedźmin od Netflixa i pierścienie władzy od Amazon, pokazały co się dzieje jak odchodzi się od materiału źródłowego 

Tutaj ja, wśród wielu zadowolonych z serialu jestem w mniejszości natomiast na Cyberpunku Ty jesteś wśród pomijalnego marginesu niezadowolonych z gry. Nie rozumiem, czemu znowu masz problem z tym, że nie wszyscy myślą i odbierają rzeczy tak jak Ty?

Nie podoba mi się wierna kopia gry w postaci serialu - dla mnie nieinteraktywne i przewidywalne do bólu. Wiem, że prawie wszystkim się podoba i szanuję to. Ja z kolei obejrzałem z zapartym tchem w weekend serial Resident Evil: Remedium. Mało komu się podoba ale dla mnie bomba.

[The Great Sephiroth™ 1020]

Wczoraj wieczorem oglądałem drugi odcinek. No jest sporo lepiej. Naprawdę świetnie to zrobili.

[voltq 2155]

13 godzin temu, tgolik napisał:

Tutaj ja, wśród wielu zadowolonych z serialu jestem w mniejszości natomiast na Cyberpunku Ty jesteś wśród pomijalnego marginesu niezadowolonych z gry. Nie rozumiem, czemu znowu masz problem z tym, że nie wszyscy myślą i odbierają rzeczy tak jak Ty?

Nie podoba mi się wierna kopia gry w postaci serialu - dla mnie nieinteraktywne i przewidywalne do bólu. Wiem, że prawie wszystkim się podoba i szanuję to. Ja z kolei obejrzałem z zapartym tchem w weekend serial Resident Evil: Remedium. Mało komu się podoba ale dla mnie bomba.

Ponieważ ja uargumentowalem dlaczego nie podoba mi się cyberpunk , a ty piszesz że nie podoba ci się serial bo bardzo mocno trzyma się oryginalnego źródła. 

To akurat jest zaletą , Wiedźmin od Netflixa i pierścienie władzy od Amazon odeszły od materiału źródłowego i widzimy jak to się skończyło.

[tgolik 1424]

34 minuty temu, voltq napisał:

Ponieważ ja uargumentowalem dlaczego nie podoba mi się cyberpunk , a ty piszesz że nie podoba ci się serial bo bardzo mocno trzyma się oryginalnego źródła. 

To akurat jest zaletą , Wiedźmin od Netflixa i pierścienie władzy od Amazon odeszły od materiału źródłowego i widzimy jak to się skończyło.

Wydaje mi się, że z netflixowym Wiedźminem problem nie polegał na odstępstwie od materiału źródłowego tylko na nie zachowaniu ducha prozy Sapkowskiego w serialu. Mamy przykład Wiedźmina 3, gdzie CDR stworzył własną opowieść, która wg fanów jednak doskonale wpasowała się w uniwersum Sapka.

Chętnie zobaczyłbym TLoU z nową opowieścią ale napisaną z szacunkiem dla oryginalnego świata stworzonego przez Neila Druckmanna.

[Element Wojny 10310]

The Last of Us – 2. sezon oficjalnie zamówiony! Neil Druckmann potwierdza bardzo ważny szczegół (ppe.pl)

[voltq 2155]

1 godzinę temu, Element Wojny napisał:

The Last of Us – 2. sezon oficjalnie zamówiony! Neil Druckmann potwierdza bardzo ważny szczegół (ppe.pl)

To znaczy że 10 odcinków 1 sezonu to będzie adaptacja części 1 , a drugi sezon 10 odcinków adaptacji części 2 , i serial się zakończy? , Trochę szkoda mogli by to rozciągać i rozszerzyć z umiarem niektóre wątki 

[The Great Sephiroth™ 1020]

Liczę, że w drugim sezonie Joel nie straci głowy

[ghostdog 1360]

2 godziny temu, voltq napisał:

To znaczy że 10 odcinków 1 sezonu to będzie adaptacja części 1 , a drugi sezon 10 odcinków adaptacji części 2 , i serial się zakończy? , Trochę szkoda mogli by to rozciągać i rozszerzyć z umiarem niektóre wątki 

W dzisiejszych czasach to trochę dziwna decyzja. Producenci jak poczują piniondz, to rozwlekają serial do granic możliwości. The Walkiing Dead zaczynał sezon z 6 odcinkami, a kończył z 22 lub 24. Nie mówiąc już, że te sezony trwały w nieskończoność. Lepiej czuć mały niedosyt, niż oglądać zapychacze. Właściwie historia z pierwszej odsłony TLoU nie jest jakoś mocno rozbudowana, podobnie jak druga część. 

[Legoman 98]

już to pisałem gdzie indziej słowo klucz spin-off.

TLoU może przedstawić losy innych bohaterów, nawet rozbudowany wątek Tess który mógł by się przeplatać z Joelem w pewnych odcinkach gdzie Joel był by tylko postacią drugoplanową, serial mógł by się skupić na świetlikach, na zainfekowanych, - ten świat ma tak ogromny potencjał że szok. Można by było postaciami pobocznymi z TLoU opowiedzieć fajne historie a najlepsze jest to że to nie ingerowało by w dziedzictwo samego TLoU oraz nie komplikowało by pisania scenariusza do 3 części TLoU bo z pewnością Druckman takowy też ma na tapecie. 

 

Moim zdaniem, bardzo mocnym w przekazie i zdecydowanie 18+ były by miesiące czy też tygodnie poprzedzające bombardowania miast, to są tematy nieporuszane w filmach, nigdy nie widzieliśmy na ekranie tego procesu, filmy takie jak terminator owszem miały migawki ale ja bym oglądnął taką mocną apokalipsę gatunku ludzkiego.

Edytowane 28 Stycznia 2023 przez Legoman

[Everyman 1509]

Nie oglądam seriali, no a ten sobie wziąłem na tapetę. Podoba mi się. Dobra obsada. Ellie jest świetna, normalnie udusić na miejscu, ale lubię Troszkę obrzydliwe rzeczy pokazują, no ale dobra wytrzymam jakoś.

Te wątki krótkie co były w jedynce spokojnie mogliby rozciągnąć na dwa sezony. Tego się spodziewałem, a fabuła jakby za szybko postępuje. Liczę na wiele retrospekcji, szczególnie z córką Joel`a - bardzo sympatyczna dziewczynka zagrała. I tutaj coś bym odszedł od materiału źródłowego, żeby nie było kalki.

W dniu 25.01.2023 o 00:35, tgolik napisał:

W muzeum, w grze można się było ses&ać ze strachu - użyć cegły, raczej butelki i skromnej ilości amunicji + noża, a może przemknąć po cichu? A tutaj - wywalone całe magazynki, w tym ledwie jeden czy dwa headshooty. No i wiemy, że sobie poradzą. Zero emocji. Nie wiem, kto wpadł na pomysł wiernej adaptacji - chyba fani Sony i doświadczenie z innych ekranizacji, jak fanboje reagują na odstępstwa.

W grze w ogóle nie było strachu. Chodziło sobie takich 3 po piętrze, robiło się stealth kill na luzie. Na taśmie idzie bohaterom jak po grudzie, totalnie obsrani dwoma zombiakami i jeszcze ledwo uszli z życiem. I tak ma być, bo to jest cholernie trudna i bolesna przeprawa. Płacz, wściekłość, przełamywanie swojej ludzkości w sobie.

Edytowane 28 Stycznia 2023 przez Everyman

[bleidd 2396]

W dniu 27.01.2023 o 22:22, ghostdog napisał:

W dzisiejszych czasach to trochę dziwna decyzja. 

Niekoniecznie. GoT zostało skończone w pośpiechu, bez ładu i składu mimo że biło rekordy oglądalności. Można było serial ciągnąć jeszcze przez kilka sezonów a zdecydowano się na prędce zakończyć wszystkie wątki co skończyło się kompletną katastrofą. 

2 godziny temu, Everyman napisał:

W grze w ogóle nie było strachu. Chodziło sobie takich 3 po piętrze, robiło się stealth kill na luzie.

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Zwłaszcza w dwójce nieraz miałem ciary, grałem na poziomie trudności brutalna rzeczywistość i momentami gra przypominała mi rasowy survival horror. Przeciwnicy nie wybaczali najmniejszych błędów, zasobów zawsze brakowało. To nie była umowna skradanka jak w AC gdzie można było zabić przeciwnika od tylu a jego kompan stojący 2m dalej się nie zorientował, tutaj jeden fałszywy ruch i byłeś martwy. Możliwe, że na normalu gra była samograjem ale na wyższych poziomach trudności miałem wrażenie że momentami ocierała się o realizm. Potęgował to fakt, że każdy przeciwnik miał swoje imię i inni nawoływali się używając imion i niezwykle naturalnie reagowali na wydarzenia. Psiaki osiągnęły niesamowity poziom immersji i nawet jeśli historia ostatecznie nie dowiozła to grę wspominam jako niesamowite przeżycie.

Edytowane 28 Stycznia 2023 przez bleidd

[bleidd 2396]

2 godziny temu, Everyman napisał:

Nie oglądam seriali, no a ten sobie wziąłem na tapetę.

Tapeta wisi na ścianie. Wziąłeś na tapet.

W dniu 27.01.2023 o 11:59, voltq napisał:

Ponieważ ja uargumentowalem dlaczego nie podoba mi się cyberpunk , a ty piszesz że nie podoba ci się serial bo bardzo mocno trzyma się oryginalnego źródła.

tgolik to świetny recenzent i warto trzymać się jego opinii. Jak coś chwali to lepiej to omijać szerokim łukiem (np. Wiedźmin: Rodowód Krwi) a jak coś gani (np. TLoU) to jak najbardziej warto się tym zainteresować.

[TheMr. 4245]

Mam cichą nadzieję, że autorzy poprawią ND i nie zabiją kluczowej postaci :V A dodatkowy spin-off z innej części kontynentu - jak najbardziej za. Ten świat ma mega potencjał.

Ogólnie, niczego złego nie można powiedzieć, wierna kopia która bije na głowę ostatnie seriale. 

[LeBomB 2415]

W dniu 25.01.2023 o 00:35, tgolik napisał:

A tutaj - wywalone całe magazynki, w tym ledwie jeden czy dwa headshooty. No i wiemy, że sobie poradzą. Zero emocji.

To z takim podejściem to w ogóle co za różnica jak będą toczyły się kolejne akcje, jak i tak ci co grali w gę wiedzą jak się skończy?  

[Legoman 98]

nie wiem jak wy, ale ja jak oglądałem tą scenę w muzeum i patrzyłem na te shotguny leżące na podłodze i amunicję, mówiłem do telewizora (a żona patrzy ze zdziwieniem) "no i czego on tego shotguna nie podniesie, czego nie zbiera amunicji!"

Jak by chcieli oddać realia postapo to Joeal powinien na kolanach zbierać amunicję i napychać kieszenie nimi jak konkwistadorzy złotem.

Takie sceny nie rezonują z wykreowanym światem.

 

Edytowane 29 Stycznia 2023 przez Legoman

[gret 1731]

Hmm odnośnie odcinka 3 w grze chyba było inaczej? Już nie pamiętam za dobrze. Tak czy inaczej kolejny świetny odcinek ale pewnie z pożywką dla wiadomo kogo...

[TmK 790]

W grze nie było w ogóle tego wątku homogenizowanego, jedna z tych dwóch postaci była już od dawna zimna. 

[Jaycob 8002]

W grze w ogóle nie było przedstawienia Franka.  W serialu trochę backgroundu dali, ale mi się to niezbyt podobało. Za dużo gejozy.   Najsłabszy odcinek dla mnie. 

Poza  tym Bill w grze był twardzielem, a tutaj zrobili z niego mięczaka.

I szkoda, że nie spotkali się po latach z Joelem...

 

Edytowane 30 Stycznia 2023 przez Jaycob

[gret 1731]

No pozmieniali sporo w tym wątku. A nawet więcej jak sporo praktycznie całkowicie go zmienili. Można powiedzieć że zbieżność imion przypadkowa