Cześć. Noszę się z zamiarem kupna używanego PC, oczywiście z gwarancją (morele wszystko) za 7500zl
To jest ten PC, nie wiem czy czekać na Intele , AMD nowe czy brać ten pc
Na gwarancji jeszcze dwa lata, używane pół roku. Resztę sporadycznie używane gdyż sprzedający studiował i nie zabierał go z domu rodzinnego.
Dzięki za opinie
Dysk SSD Kingston KC3000 2TB M.2 2280 PCI-E x4 Gen4 NVMe (SKC3000D/2048G)
Chłodzenie wodne Endorfy Navis F360 (EY3B003)
Procesor Intel Core i9-13900KF, 3 GHz, 36 MB, BOX (BX8071513900KF)
Płyta glówna Gigabyte 2790 AORUS ELITE AX
Obudowa Endorfy Arx 700 Air (EY2A012)
Karta graficzna MSI GeForce RTX 4090 VENTUS 3X OC 24GB GDDR6Xę
Pamięć G.Skill Trident Z5 Neo, DDRS, 64 GB, 6000MHz, CL30 (FS-6000J3040G32GX2-TZSN)
Zasilacz Endorfy Supremo FMS Gold 1000W (EY7A010).
Najlepsze jest to, że w 2021 płaciłem komuś za łazienkę bo brał 70 zł za metr więc nie wyszło dużo za bardzo małą łazienkę w nowej deweloperce. Ale koleś zrobił to bardzo dobrze razem z fugowaniem i myciem po sobie. Rok temu za płytki na podłodze chciał koleś 150 za metr bez fugowania i zrobił to źle. Musiałem pogonić i robić samemu bo czas juz gonił. Takie ceny u mnie w mieście.
Hej, nie dawno zacząłem pracę jako informatyk w pewnej firmie, zajmującej się głównie handlem przez internet - opiekuje się serwerem, subiektem gt +naviero, wms i i oczywiście komputerami czyli jakieś tam aktualizacje, wymiany, dokładanie sprzętu - ogólnie serwerem zajmuje firma większa z PL, ale ja mam dostęp czyli jak jakaś poczta nie dochodzi etc, bo strona jest postawiona na nim i sklep. Handel opiera się praktycznie tylko przez allegro + jeszcze monitoring, ale to działa na zasadzie "opieki* czyli help desk.
Pracuje dosłownie od tygodnia, a dzisiaj jako że w sumie nie było nic wielkiego do roboty, to mnie szefowa wysłała na magazyn na pakowacza - cały dzień pakowałem paczki, nie wiem jak jutro, ale co byście w takiej sytuacji zrobili? bo coś czuje że jak szefowa widzi że ja nic nie robię, bo po prostu się nic nie dzieje (a nie długo będę wdrażał sellasista bo bl nie pasuje już firmie), to wywala mnie na pakowanie paczek. Pytałem się jednego chłopaka czy to tak jednorazowo czy jak to tak ma wyglądać, a on że "spokojnie w tej firmie będziesz i podłogę zmywał". Z tego co wiem to jest spora rotacja, szczególnie pakowaczy. I co teraz? czekać na rozwój wydarzeń? czy już pierwszy RED FLAG a potem wypad z tej firmy bo to bez sensu?
Na pewno widzieliście ten film jak Ukrainiec wdzięczny za pomoc POLAKOM nieco rozrabia we Wrocławiu ...
XD ... a tak serio to jak widzę zachowanie policji to to mnie krew zalewa ,nic dziwnego ze policja ma opinie jaką ma . Zero reakcji ,stanowczości z ich strony .. tu powinna być szybka piłka ...Taser i po zawodach ,a przy skuwaniu jeszcze ze dwie szybkie pały po żebrach . I gościa w pociąg z biletem na wschód .